Sztywne włosy w trakcie mycia i po!!

[mywhitelies]

Moje włosy są dość grube, ciężkie ale w ciągu dnia nie są sztywne, większych problemów z nimi także nie mam. Są stosunkowo zdrowe, Ale mój problem polega na tym, że gdy umyje włosy, one są tragicznie sztywne, ciężkie i nie da się ich rozdzielić nawet, jakby były bardzo polakierowane. Jest tak najbardziej u nasady. Próbowałam różnych szamponów, z jak i bez SLS oraz metody OMO. Po każdym myciu stosuje także odżywkę oraz raz na tydzień maskę. Dodam też, że gdy sa suche są w porządku, a problem pojawią się w czasie i po myciu, niezależnie od tego, co jaki czas myje włosy. Co robić?

[201607040946]

Masz na myśli, że są sztywne od razu po umyciu szamponem? Póki są mokre? Nie da się ich rozczesać? Bo nie zrozumiałam. Chodzi o to, że po umyciu (gdy sa mokre) plączą się i są sztywne?

[mywhitelies]

Napisane przez kaguya

Masz na myśli, że są sztywne od razu po umyciu szamponem? Póki są mokre? Nie da się ich rozczesać? Bo nie zrozumiałam. Chodzi o to, że po umyciu (gdy sa mokre) plączą się i są sztywne?

Tak, gdy zmywam szampon takie się robią. Przy splukiwaniu są bardzo sztywne i ciężkie

[201607040946]

Napisane przez mywhitelies

Tak, gdy zmywam szampon takie się robią. Przy splukiwaniu są bardzo sztywne i ciężkie

Możliwe, że używasz zbyt agresywnych szamponów miałam to samo. Po masce ok, po samym szamponie już nie ok. Zaczęłam po prostu używać drogeryjnych (tych z silikonami też), nie dla mnie "proste" szampony włosomaniaczek.
Teraz mam Dove z olejami i polecam, włosy od razu po umyciu są miękkie, gładkie i łatwo się rozczesują nawet bez odżywki czy maski

[201701261449]

A ja tak miałam po tych "delikatnych" szamponach, też stosowałam w końcu drogeryjne, ale coś mnie wzięło i kupiłam Hipp, ten dla dzieci szampon.
W połączeniu z jakąkolwiek odżywką mam fajne, bardzo fajne włosy a to, że po spłukaniu szamponem włosy są sztywne, to właściwie nic bardzo dziwnego, u mnie to jest tak i po hipp i po loreal i po facelle. Ale dobra odżywka załatwi sprawę, od siebie polecę petal fresh, niby taki bio i eko a cuda czyni, cuda

[201607040946]

Autorka pisze, że wypróbowała nie jeden szampon i nawet OMO, a po OMO powinny być bardziej miękkie niż po samym szamponie, więc myślę, że szampon był zbyt agresywny.

[foxy313]

Napisane przez mywhitelies

Moje włosy są dość grube, ciężkie ale w ciągu dnia nie są sztywne, większych problemów z nimi także nie mam. Są stosunkowo zdrowe, Ale mój problem polega na tym, że gdy umyje włosy, one są tragicznie sztywne, ciężkie i nie da się ich rozdzielić nawet, jakby były bardzo polakierowane. Jest tak najbardziej u nasady. Próbowałam różnych szamponów, z jak i bez SLS oraz metody OMO. Po każdym myciu stosuje także odżywkę oraz raz na tydzień maskę. Dodam też, że gdy sa suche są w porządku, a problem pojawią się w czasie i po myciu, niezależnie od tego, co jaki czas myje włosy. Co robić?

wygląda na to, ze masz jakieś murzynskie te wlosy!! spróbuj sobie szmaponu i odzywki z PALMERSA KOKOSOWY http://foxyyhair.crazylife.pl/files/2015/02/palm.jpg
metoda omo, odzywka oczywiscie nie na cale wlosy, szAMPON SUPER je zmiekcza, mialam takie problem, az bylam przerazona, zazwyczaj tak bylo od razu po farbowaniu rozjasniaczem, jak sztywan wata i nie moglam ich rozczesac, a jak uzylam fiolletowego szapomu to juz w ogle grzebien stal jak widelec w ziemniakach!
biovax tez spoko- makadamia kokos i cos tam (zloty szmapon- malo sie pieni, ale wlosy sa bardzo fajne, choc w Twoim przypadku potrzebuja nawilzenia, a Palmers jest lepszy i ogolnie w takich przypadkach kokos bardzo pomaga!!!!!!