bieguka po połykaniu spermy?

[Jeanne90]

Napisane przez hania888

no zobaczymy jak mi to wyjdzie z tym 'dyskretnie'

Możesz wykorzystać moment, kiedy TŻ jest jeszcze 'oszołomiony' Wtedy nie zwraca uwagi na takie rzeczy

[malamarooda]

Czy któraś z Was poradziła sobie z tym problemem? Bo minęło troszkę czasu od Waszych wpisów... Ja mam ten sam problem. Mój TŻ pogłaskał mnie po głowie i powiedział, że skoro mam takie problemy, to powinnismy zrezygnować z połykania i że to nie jest tragedia. Wiem, że to logiczne, ale wolałabym jednak inaczej sobie z tym poradzić...

Nie miałam biegunki przez około pierwszy rok, a teraz, nie dość, że sperma zaczęła mi nie pasować w smaku (wcześniej była mi obojętna), to jeszcze mam ostre biegunki. W okolicach godziny 1:30 w nocy uprawialiśmy seks oralny, a o 5:30 mnie obudził żołądek i do 6:00 siedziałam w toalecie, wybaczcie za wyrażenie, ale to najlepiej opisuje: wręcz sikając tyłkiem. Więc jest to naprawdę cholernie uciążliwe... Czy przestanie połykania to naprawdę jedyny sposób?

Aha no i ja mam pewność, że te dolegliwości są związane z połykaniem nasienia, ponieważ już z kilka (może nawet kilkanaście razy) powtórzyło się coś takiego...
Pytanie lekarza ginekologa nie wchodzi u mnie w grę, jestem zbyt onieśmielona tym problemem.

[201608260900]

A może tak kończyć ustami żeby wszystko wypłynęło z nich? Tzn. rozchylać wargi. Kobieta nie połyka, a facet nadal kończy w ustach i to może być całkiem podniecający widok, jednocześnie nie przerywając pieszczot w najprzyjemniejszym momencie.

[malamarooda]

A potem pół godziny wycierania łóżka. To już chyba wygodniej wypluć do chusteczki xd

[anuluu]

Mam ten sam problem z tym, że raz po połknięciu miałam tak że słaniałam się na nogach i w ostatniej chwili TŻ mnie złapał i już sam zawsze po oralu podsuwa mi chusteczki żebym nie łykała skoro mi szkodzi. A u mnie biegunka wtedy jest nawet 2-3 dniowa :/. Też nie wiem co zrobić żeby na sperme jakoś bardzo nie reagować.

[201608260900]

Napisane przez malamarooda

A potem pół godziny wycierania łóżka. To już chyba wygodniej wypluć do chusteczki xd

Postarać się żeby wszystko wylądowało na skórze, z niej się łatwo wyciera. A na czyjej to już do ustalenia

[burrito_]

Napisane przez malamarooda

Czy któraś z Was poradziła sobie z tym problemem? Bo minęło troszkę czasu od Waszych wpisów... Ja mam ten sam problem. Mój TŻ pogłaskał mnie po głowie i powiedział, że skoro mam takie problemy, to powinnismy zrezygnować z połykania i że to nie jest tragedia. Wiem, że to logiczne, ale wolałabym jednak inaczej sobie z tym poradzić...

Nie miałam biegunki przez około pierwszy rok, a teraz, nie dość, że sperma zaczęła mi nie pasować w smaku (wcześniej była mi obojętna), to jeszcze mam ostre biegunki. W okolicach godziny 1:30 w nocy uprawialiśmy seks oralny, a o 5:30 mnie obudził żołądek i do 6:00 siedziałam w toalecie, wybaczcie za wyrażenie, ale to najlepiej opisuje: wręcz sikając tyłkiem. Więc jest to naprawdę cholernie uciążliwe... Czy przestanie połykania to naprawdę jedyny sposób?

Aha no i ja mam pewność, że te dolegliwości są związane z połykaniem nasienia, ponieważ już z kilka (może nawet kilkanaście razy) powtórzyło się coś takiego...
Pytanie lekarza ginekologa nie wchodzi u mnie w grę, jestem zbyt onieśmielona tym problemem.

Najlepiej nie połykać spermy na pusty żołądek, bo tak się właśnie to potem kończy Także najlepiej coś zjeść przedtem i potem zresztą też

[chwast]

Kurde, myślałam, że to mit a przeczytałam kilka wypowiedzi i okazuje się, że chyba nie. Mnie nic nie jest, ale pamiętam jak za pierwszym razem tz mnie straszył, że będę mieć sraczkę albo będę wymiotować

[paulinka3110]

Myślałam że mi się coś wydaje ale po połknięciu też mam "rewolucję" w brzuchu. Takie jakby żaby Może plemniki mi w brzuchu szaleją

[QueenOfDamned]

Nie mam zielonego pojęcia czemu,ale z eks-chłopakiem też miałam rewelacje żołądkowe,a z obecnym TŻ-niczego takiego nie miałam,ani razu.... Może organizm daje Ci znać,że Twój obecny facet jest niedobry dla niego biologicznie...hahaha

[malamarooda]

Doczytałam, że może to być wina nieściętego białka albo fruktozy zawartej w spermie. Rzecz w tym, że fruktoza znajduje się w zdrowym nasieniu i powoduje biegunki... No cóż, przynajmniej TŻ ma zdrowe nasienie. Chyba nic, poza niepołykaniem, nie da się zrobić.

[annussiaa91]

A może to jest uzależnione od problemów żołądkowych, bo wydaje mi się, że ilość spermy jest zbyt mała, żeby wywołać biegunkę? Poza tym, mamy w żołądku kwasy żołądkowe , które niszczą białko. A poza tym to jest płyn ustrojowy, więc nie powinien powodować niczego takiego.

[NAasia91]

.

[201607040946]

ja na szczęście nigdy nie miałam takich problemów...

[annussiaa91]

Noo ja też nie miałam nigdy takiego problemu, dlatego mnie to tak dziwi, ale staram się was zrozumieć. Ale jesteście na sto procent pewne, że to jest wina spermy, czy może coś zjadłyście? Jest tak za każdym razem? Naprawdę mnie to ciekawi, bo nie słyszałam nigdy o czymś takim po prostu

[burrito_]

Napisane przez annussiaa91

Noo ja też nie miałam nigdy takiego problemu, dlatego mnie to tak dziwi, ale staram się was zrozumieć. Ale jesteście na sto procent pewne, że to jest wina spermy, czy może coś zjadłyście? Jest tak za każdym razem? Naprawdę mnie to ciekawi, bo nie słyszałam nigdy o czymś takim po prostu

Tak, to wina spermy
Zawsze po połknięciu dziwnie bolał mnie brzuch, jakbym miała lekkie mdłości, ale ostatnio już zaraz po połknięciu jest mi naprawdę niedobrze Będę musiała tego zaprzestać

[annussiaa91]

Nigdy o tym nie słyszałam,ale skoro masz coś takiego,to nie ma sensu się męczyć. Sądzę,że nie powinno się robić niczego na siłę, a tym bardziej jeśli się ma po tym problemy. Jeśli masz takie problemy po tym, to faktycznie wyjaśnij chłopakowi czemu przestaniesz ją połykać i żeby nie myślał, że zaczęłaś się go brzydzić, tylko, że jest Ci niedobrze i tyle. Zrozumie

[burrito_]

Napisane przez annussiaa91

Nigdy o tym nie słyszałam,ale skoro masz coś takiego,to nie ma sensu się męczyć. Sądzę,że nie powinno się robić niczego na siłę, a tym bardziej jeśli się ma po tym problemy. Jeśli masz takie problemy po tym, to faktycznie wyjaśnij chłopakowi czemu przestaniesz ją połykać i żeby nie myślał, że zaczęłaś się go brzydzić, tylko, że jest Ci niedobrze i tyle. Zrozumie

On już od dawna wie To ja jestem uparta dziewoja i nie chcę przestać Ale o ile wcześniej nie przeszkadzały mi te lekkie mdłości tak teraz to się nasiliło i jestem zmuszona przestać...

[annussiaa91]

Rozumiem. Tobie przecież też niejako ma to sprawiać przyjemność. Niekoniecznie fizyczną, ale psychiczną, że sprawiasz mu przyjemność. A jeśli przy tym cierpisz, to lepiej pójść na kompromis i wyeliminować ten element, który jest uciążliwy i myślę, że wyjdzie to wam obojgu na korzyść, bo Ty wiedząc, że nie będziesz mieć mdłości, będziesz to robiła z większą ochotą

[trzyfuntylnu]

Podsumowując: biegunka, bóle brzucha, wymioty, nudności, zawroty głowy, omdlenia, kwaskowatość w gardle, szorstki osad na zębach, ogólny syf w pościeli...

może jakieś problemy z koncentracją jeszcze czy pryszcze na tyłku?

[burrito_]

Napisane przez trzyfuntylnu

Podsumowując: biegunka, bóle brzucha, wymioty, nudności, zawroty głowy, omdlenia, kwaskowatość w gardle, szorstki osad na zębach, ogólny syf w pościeli...

może jakieś problemy z koncentracją jeszcze czy pryszcze na tyłku?

A co? Szkoda Ci, ze tak gadasz?

[KamilaAnna1990]

Ja miewam lekkie mdłości, ale nie jest to zbytnio uciążliwe i szybko mija Dopiero po przeczytaniu tego wątku uświadomilam sobie jakie jest źrodlo tych dolegliwości. A na szorstki osad na zębach wystarcza mi łyk picia

[trzyfuntylnu]

Napisane przez burrito_

A co? Szkoda Ci, ze tak gadasz?

Szkoda czego?
Dorabiania idiotycznych mitologii? np. że to fruktoza zawarta w nasieniu powoduje biegunkę?

Napisane przez malamarooda

Doczytałam, że może to być wina nieściętego białka albo fruktozy zawartej w spermie. Rzecz w tym, że fruktoza znajduje się w zdrowym nasieniu i powoduje biegunki... No cóż, przynajmniej TŻ ma zdrowe nasienie. Chyba nic, poza niepołykaniem, nie da się zrobić.

Jeśli zjesz dzisiaj 5 jabłek być może dostaniesz biegunki.
Ilość fruktozy jaką przyjmiesz w tym jednym dniu będzie mniej więcej taka sama jak w spermie, którą połkniesz do roku 2039 przy założeniu jeden seks oralny każdego dnia.

[klaudia2314]

ja nie mam biegunki, ale za to straszni mnie boli brzuch, teraz po prostu wypluwam do zlewu

[namas]

Mnie czasami było lekko niedobrze, ale żeby biegunka to nigdy.... Rozumiem kończenie z "połykiem"- wypluwanie jest niefajne, wydaje mi się niemiłe... Może kończcie na cycki?

[Klaudyna1020]

O to przyczyna -

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fruktoza

[apows]

Napisane przez AddictedToYou

Nie wiem, jaka jest to przyjemność, skoro po kilku godzinach musisz spędzać czas w wc? No, ale co kto lubi.. Rozumiem, że gdy tego nie robisz, to nie masz takich problemów?

Ja nigdy nie miałam biegunki, ale być może faktycznie tak na ciebie działa sperma, w końcu jest ona ostra i słona być może pobudza perystaltykę jelit. A może to doskonały sposób na odchudzanie?

[fleur05]

Szkoda że tego tematu wcześniej nie widziałam, przynajmniej teraz się nie czuję jak mutant.
Ja się tak źle czuję po że udało mi się 2 razy zemdleć. TŻ wie i sobie jakoś radzimy, ale naprawdę miło wiedzieć, że to nie ja jestem jakaś dziwna i mam "alergię" na własnego TŻ .