OCM - Metoda czyszczenia olejem

[kuroneko]

Napisane przez Savanoja

No i czy skóra potrzebuje soli?

Fachowcem również nie jestem, ale woda do iniekcji to fizjologiczny roztwór soli (czyli w stężeniu neutralnym, optymalnym dla wnętrza organizmu). Takie stężenie soli zawierają pot i łzy, bez związku przyczynowo-skutkowego, oczywiście. Tak więc na skórze stale istnieje warstewka soli, wydzielonej z potem (woda odparowała, sól została).
Natomiast zawsze wydawało mi się, że do kosmetyków najlepiej używać destylatki...

[Savanoja]

Napisane przez kuroneko

Fachowcem również nie jestem, ale woda do iniekcji to fizjologiczny roztwór soli (czyli w stężeniu neutralnym, optymalnym dla wnętrza organizmu). Takie stężenie soli zawierają pot i łzy, bez związku przyczynowo-skutkowego, oczywiście. Tak więc na skórze stale istnieje warstewka soli, wydzielonej z potem (woda odparowała, sól została).
Natomiast zawsze wydawało mi się, że do kosmetyków najlepiej używać destylatki...

Ależ się porobiło...
Z tego co się orientuję, to skóra woli lekkie zakwaszanie... choć widziałam przepis (na jakieś bodaj serum) gdzie używana była ampułka z solą (taką do oczu), nie wiem, może to miało jakiś sens...
I dodam, że mnie grubsza warstewka soli np na szyi w upały szczypie.... Koniecznie muszę często przemywać i spłukiwać, bo bardzo mi to przeszkadza.

[czuprynka]

Napisane przez Amu_Ikuto

czuprynko!
również zastanawiałam się nad tym tonikiem ryżowym. Zniechęciło mnie jedynie to, że do jego zrobienia najbardziej polecają ryż jaśminowy organiczny a takowego nigdzie nie widziałam w sprzedaży. Poza tym, teraz nawet za bardzo nie mam kiedy używać toników, nawet mój hydrolat oczarowy rzadko teraz idzie w ruch Zamiast tego robię maseczkę ryżową i jestem nią zachwycona:lo ve: Mam nadzieję, że przy dłuższym stosowaniu wybieli moją twarz

Hej Amu Też strzeliłam sobie maseczkę ryżową, któregoś wieczoru- skoro zostało mi trochę zmielonego ryżu i powiem Ci, że bardzo ładnie nawilżyła mi buźkę Miałam wtedy akurat jakiś straszny przesusz i dużo niespodzianek, bo byłam tuż przed @ a maseczka uspokoiła te zaczerwienienia i delikatnie zmiękczyła naskórek. Jeden raz to za mało i zamierzam stosować częściej, więc zobaczymy co uda mi się zdziałać na dłuższą metę Co do toniku to stosuję i jest super, tylko muszę wyczaić czy czasem kwas hialuronowy mnie nie zapycha lekko czy mój poprzedni wysyp to była jednak wina @

Napisane przez mtc55

A można do takiego toniku dodać odrobinę octu jabłkowego? Ja stosuję tonik z octu jabłkowego (w zlagodzonej wersji ze względu na zapach: do toniku o prostym składzie - np Ziaja nagietkowy dodaję łyżeczkę octu) i zastanawiam się czy tonik z ryżu mógłby stanowić bazę

Myślę, że można bo ocet miesza się z wodą, a lekkie zakwaszenie toniku dużo lepiej zadziała na skórę i nie trzeba będzie tyle czekać po przemyciu twarzy na to, żeby odzyskała swoje normalne pH

Napisane przez kuroneko

To sól fizjologiczna? czemu?

Woda do iniekcji to nie jest sól fizjologiczna- to po prostu bardzo dobrze oczyszczona woda- dużo lepiej niż woda destylowana. Dlatego bardzo dobrze nadaje się do samodzielnego robienia różnego rodzaju domowych (biochemicznych) kosmetyków. Służy do rozpuszczania leków itp. Natomiast sól fizjologiczna to 0,9% roztwór NaCl i służy do rozcieńczania leków podawanych dożylnie.

[florka_]

Napisane przez maleoreggaerockers

Cześć dziewczyny ja dzis zaczynam swoją przygodę z OCM, dziś zrobiłam mała buteleczke z mieszanką 30%olej rycynowy 50%oliwa z oliwek i 20% olej słonecznikowy. Takie miałam w domu, jutro kupie inne.
Ale jestem zadowolona, pierwszy raz czuje ze mam czystą, i nie napięta twarz
postanowiłam że bd stosowała i za jakieś 2tyg zaczne używać toniku ryżowego

Witaj w wątku prawda, że OCM jest wielki?

Napisane przez czuprynka

Woda do iniekcji to nie jest sól fizjologiczna- to po prostu bardzo dobrze oczyszczona woda- dużo lepiej niż woda destylowana. Dlatego bardzo dobrze nadaje się do samodzielnego robienia różnego rodzaju domowych (biochemicznych) kosmetyków.

Dokładnie!
napisałam podobną wiadomość stronę temu i czekałam na potwierdzenie. Teraz już wszyscy wiemy co to jest woda do iniekcji wracamy do tematu :P

[Savanoja]

Napisane przez czuprynka

Woda do iniekcji to nie jest sól fizjologiczna- to po prostu bardzo dobrze oczyszczona woda- dużo lepiej niż woda destylowana. Dlatego bardzo dobrze nadaje się do samodzielnego robienia różnego rodzaju domowych (biochemicznych) kosmetyków. Służy do rozpuszczania leków itp. Natomiast sól fizjologiczna to 0,9% roztwór NaCl i służy do rozcieńczania leków podawanych dożylnie.

No to mamy sprawę jasną Czyli coś jak woda dejonizowana

A w temacie OCM to stosuję twardo, choć dzisiaj pewnie będę musiała łukiem omijać to coś, co mi przy okazji @ wyskoczyło na brodzie
Ciekawi mnie bardzo jak szybko się wygoi Cała reszta twarzy zachowuje mi się pięknie, ale ta broda...

[czuprynka]

Napisane przez florka_

Dokładnie!
napisałam podobną wiadomość stronę temu i czekałam na potwierdzenie. Teraz już wszyscy wiemy co to jest woda do iniekcji wracamy do tematu :P

Przepraszam, ale nie zauważyłam Twojego posta

[maleoreggaerockers]

Napisane przez florka_

Witaj w wątku prawda, że OCM jest wielki?

oj tak tak:d
a czy to możliwe ze po 2stosowaniach zjasniały mi blizny po wyciskaniu?:p
a dziś kupiłam olejek z orzechow włoskich

[Burza_1994]

No dobra, to przyłączam się i ja.
Dzisiaj po raz pierwszy zastosowałam metodę OCM.
15/20% olejku rycynowego+ olej słonecznikowy(niestety rafinowany, bo w sklepie nie znalazłam nierafinowanego).
Moją zmorą jest koszmarna cera. Mam prawie 18 lat i zaskórniki zamknięte na całej twarzy(dosłownie!)+ przebarwienia czerwone,które narobiłam sobie brevoxylem+ niekiedy wypryski. Z rozszerzonymi porami nie mam jakiegoś specjalnego problemu.
Zrobiłam wszystko jak należy i w momencie kiedy spojrzałam w lustro to myślałam, że chyba jednak źle zrobiłam, bo twarz jakaś taka tłusta, wyraźniejszy trądzik itd. Ale po chwili cały olej wsiąknął i buźka była(a raczej dalej jest ) gładka.
O ile moja twarz nie czuje się ściągnięta, o tyle moje palce i ogólnie dłoń jest wysuszona
Na mojej twarzy w obecnej chwili widnieje kilka malutkich zmian ropnych. Jeśli do jutra się nie powiększą, i nie zwiększy się ich ilość, to znaczy, że mieszanka nie zapycha(matko, jaka ja bym była wdzięczna )

[florka_]

Napisane przez maleoreggaerockers

oj tak tak:d
a czy to możliwe ze po 2stosowaniach zjasniały mi blizny po wyciskaniu?:p
a dziś kupiłam olejek z orzechow włoskich

no no, w takim tempie to będziesz miała buzię niemowlaka po kilku tygodniach :P
nasłuchałam się o tym oleju mnóstwo dobrego. Od dawna jest na mojej liście zakupów, ale muszę wysmarować to co się mi nazbierało przez moją olejową manię

Napisane przez Burza_1994

Na mojej twarzy w obecnej chwili widnieje kilka malutkich zmian ropnych. Jeśli do jutra się nie powiększą, i nie zwiększy się ich ilość, to znaczy, że mieszanka nie zapycha(matko, jaka ja bym była wdzięczna )

hej!
Ropne zmiany i ogólne pogorszenie stanu cery mogą być efektem ubocznym początkowej fazy oczyszczania skóry, ponieważ zanieczyszczenia z głębszych warstw wychodzą na wierzch. Bądź cierpliwa! Jeśli ropa prześwituje przez skórę to nie ciśnij tylko (jeśli chcesz) nałóż maść ichtiolową. Pomoże ropie ujść szybciej do wierzchu. Sprawdziłam sposób! na mnie działa świetnie!

[Amu_Ikuto]

Napisane przez czuprynka

Hej Amu Też strzeliłam sobie maseczkę ryżową, któregoś wieczoru- skoro zostało mi trochę zmielonego ryżu i powiem Ci, że bardzo ładnie nawilżyła mi buźkę Miałam wtedy akurat jakiś straszny przesusz i dużo niespodzianek, bo byłam tuż przed @ a maseczka uspokoiła te zaczerwienienia i delikatnie zmiękczyła naskórek. Jeden raz to za mało i zamierzam stosować częściej, więc zobaczymy co uda mi się zdziałać na dłuższą metę Co do toniku to stosuję i jest super, tylko muszę wyczaić czy czasem kwas hialuronowy mnie nie zapycha lekko czy mój poprzedni wysyp to była jednak wina @
.

Hi, hi ryż rządzi
Ja swoją maseczkę "Geishy" robię codziennie wieczorem. Robię tak. Ciepła faza OCM, maseczka Geishy na pół godziny, zmywam i masuję się kostką lodu. A co powiecie na dodanie olejku cytrynowego do tej maseczki (śmietana 30%+mąka ryżowa) - Bo ja chcę być biała ? Zamieściłam to pytanie również na wątku dla bledzioszków, ale tu też się spytam, a co! W końcu w tym wątku są bardzo obeznane Wizażanki
I jeszcze jedno pytanie: co powiecie na maksymalne zwiększenie zawartości rycyny w mieszance? Bo wczoraj sobie "kapnęłam" rycyny na dłoń (wyszło tego strasznie dużo) i dodałam (nieco) mojej normalnej mieszance i wcale mnie nie wysuszyło a nawet mam wrażenie, że lepiej mi buzię oczyściło. OCM w dużej mierze pozwężało mi pory, ale nie wszystkie i pomyślałam, że może taki zmasowny atak da skutek Co o tym sądzicie??

[Miszti88]

Napisane przez Burza_1994

O ile moja twarz nie czuje się ściągnięta, o tyle moje palce i ogólnie dłoń jest wysuszona

tez mam mega suche rece po ocm - może to od rycyny albo jak dla mnie bardziej od mycia w wodzie ciepłej i zimnej w dużych ilościach (maczanie i mycie ręczniczka)
??

i jeszcze coś:P
robiąc ocm mam nieodparte wrażenie, że za krótko trzymam gorący ręcznik na twarzy, tzn - on tak szyyybko stygnie, taka chwilka jest w stanie otworzyć pory?

[Amu_Ikuto]

Napisane przez Miszti88

robiąc ocm mam nieodparte wrażenie, że za krótko trzymam gorący ręcznik na twarzy, tzn - on tak szyyybko stygnie, taka chwilka jest w stanie otworzyć pory?

A próbowałaś parę razy przykładać ręczniczek? Ja przykładam czasem nawet 5 razy

[Miszti88]

Napisane przez Amu_Ikuto

A próbowałaś parę razy przykładać ręczniczek? Ja przykładam czasem nawet 5 razy

tak, przykładam z 3-4 razy,
ale tylko przy pierwszym przyłożeniu oleju jest najwięcej, za każdym kolejnym razem mam wrażenie że już go w ogóle nie ma na mojej skórze, tylko wsiąknął w ciepły ręcznik

[maleoreggaerockers]

Napisane przez florka_

no no, w takim tempie to będziesz miała buzię niemowlaka po kilku tygodniach :P
nasłuchałam się o tym oleju mnóstwo dobrego. Od dawna jest na mojej liście zakupów, ale muszę wysmarować to co się mi nazbierało przez moją olejową manię



hej!
Ropne zmiany i ogólne pogorszenie stanu cery mogą być efektem ubocznym początkowej fazy oczyszczania skóry, ponieważ zanieczyszczenia z głębszych warstw wychodzą na wierzch. Bądź cierpliwa! Jeśli ropa prześwituje przez skórę to nie ciśnij tylko (jeśli chcesz) nałóż maść ichtiolową. Pomoże ropie ujść szybciej do wierzchu. Sprawdziłam sposób! na mnie działa świetnie!

oj najgorzej jest u mnie z prawym policzkiem i czołem, mam dużo zamknietych zaskornikow.
I dziś zauważyłam że na tym policzku wychodzi mi kilka ropnych krostek. To chyba dobrze? Bo wychodzi to co jest zamkniete?

[kuroneko]

Napisane przez Amu_Ikuto

maseczka Geishy

Błagam, nie 'Geishy' tylko gejszy... Proszę bardzo ładnie...

[maacieek]

Mam pytanie czy do skóry tłustej dobry będzie olej z pestek winogron ? Bo takowy własnie zakupiłem bo gdzieś na YT usłyszałem że on jest dobry, znowu gdzieś tam czytałem "dobre" na moją cere i nie pisało nic o tym oleju oO kurde troche szkoda mi wyrzucac kolejne 25 łotych na kolejny olej

[Savanoja]

Napisane przez maacieek

Mam pytanie czy do skóry tłustej dobry będzie olej z pestek winogron ? Bo takowy własnie zakupiłem bo gdzieś na YT usłyszałem że on jest dobry, znowu gdzieś tam czytałem "dobre" na moją cere i nie pisało nic o tym oleju oO kurde troche szkoda mi wyrzucac kolejne 25 łotych na kolejny olej

Spróbuj, powinien być w porządku

[sailormaary]

Ja się zastanawiam nad arganowym - czytałam, że jest świetny. któraś go moze stosowała? Chociaż nie wiem czy on dobry na OCM czy bardziej np do nacierania twarzy już po wykonaniu OCM?? Co myślicie? Ma go któraś z was i go stosuje? No i jak działa na skórę suchą.

[Savanoja]

Napisane przez sailormaary

Ja się zastanawiam nad arganowym - czytałam, że jest świetny. któraś go moze stosowała? Chociaż nie wiem czy on dobry na OCM czy bardziej np do nacierania twarzy już po wykonaniu OCM?? Co myślicie? Ma go któraś z was i go stosuje? No i jak działa na skórę suchą.

Ja mam arganowy, ale do OCM nie używam bo mi szkoda.
Często stosuję go do rąk, jest bardzo dobry
A na twarz też go nakładam, ale w mieszance z różą i kminkiem czarnym.

[sailormaary]

Napisane przez Savanoja

Ja mam arganowy, ale do OCM nie używam bo mi szkoda.
Często stosuję go do rąk, jest bardzo dobry
A na twarz też go nakładam, ale w mieszance z różą i kminkiem czarnym.

No właśnie też pomyślałam, że to takie bezczeszczenie) Ja też bym go z jakimś zmieszała innym i używała na twarz po olejowaniu tylko nie wiem gdzie kupić najtaniej czy taniej będzie zapłacić za wysyłkę, czy może lepiej szukać w sklepie?

[Savanoja]

Napisane przez sailormaary

No właśnie też pomyślałam, że to takie bezczeszczenie) Ja też bym go z jakimś zmieszała innym i używała na twarz po olejowaniu tylko nie wiem gdzie kupić najtaniej czy taniej będzie zapłacić za wysyłkę, czy może lepiej szukać w sklepie?

Ja kupowałam na Ecospa, ale korzystam z odbioru osobistego (bo przeważnie ok dyszki koszt przesyłki dochodzi). Ale druga strona medalu jest taka, że ja nigdy nie kupuję jednej rzeczy tylko od razu mi się robi lista zakupów na minimum stówkę...

[sailormaary]

Napisane przez Savanoja

Ja kupowałam na Ecospa, ale korzystam z odbioru osobistego (bo przeważnie ok dyszki koszt przesyłki dochodzi). Ale druga strona medalu jest taka, że ja nigdy nie kupuję jednej rzeczy tylko od razu mi się robi lista zakupów na minimum stówkę...

No ja zobaczę może na mieście jakie ceny a potem porównam z tymi z neta i zdecyduję

[Amu_Ikuto]

Napisane przez Amu_Ikuto

I jeszcze jedno pytanie: co powiecie na maksymalne zwiększenie zawartości rycyny w mieszance? Bo wczoraj sobie "kapnęłam" rycyny na dłoń (wyszło tego strasznie dużo) i dodałam (nieco) mojej normalnej mieszance i wcale mnie nie wysuszyło a nawet mam wrażenie, że lepiej mi buzię oczyściło. OCM w dużej mierze pozwężało mi pory, ale nie wszystkie i pomyślałam, że może taki zmasowny atak da skutek Co o tym sądzicie??

up up

[Amu_Ikuto]

Do swojego OCM dodałam masaż. Może komuś się przyda...

[anna87ak]

Witam, muszę coś napisać o OCM bo widzę, że tutaj same pozytywne opinie. Mam cerę tłustą w strefie T a na policzkach mieszaną. Zachęcona wieloma informacjami na blogach i filmikami na yt sama zaczęłam stosować OCM. Używałam głównie oleju z pestek winogron, z orzechów włoskich no i oczywiście rycynowego w różnych stężeniach. Czasem również dodawałam kapsułki witamin A+E (za apteki). Na początku odczucia były świetne, po każdym myciu twarzy uczucie miękkiej i gładkiej skóry. Ponadto miły masaż twarzy działał naprawdę odprężająco. Jednak po 2 tyg zaczęły pojawiać się nowe wypryski na czole, których nigdy nie miałam!!pomimo to stosowałam OCM przez następny tydzień. Po tym czasie musiałam definitywnie zakończyć przygode z OCM gdyż mogło być tylko gorzej. Uważam, że dziewczyny zwłaszcza z tłustą skórą powinny wnikliwie obserwować cere i reagować na każde nawet najmniejsze zmiany. Może oleje rzeczywiście świetnie rozpuszczają składniki kosmetyków i oczyszczają skórę jednakże nie działają leczniczo i pielęgnacyjne na tłustą oraz trądzikową cerę.

[fredka86]

Napisane przez anna87ak

Witam, muszę coś napisać o OCM bo widzę, że tutaj same pozytywne opinie. Mam cerę tłustą w strefie T a na policzkach mieszaną. Zachęcona wieloma informacjami na blogach i filmikami na yt sama zaczęłam stosować OCM. Używałam głównie oleju z pestek winogron, z orzechów włoskich no i oczywiście rycynowego w różnych stężeniach. Czasem również dodawałam kapsułki witamin A+E (za apteki). Na początku odczucia były świetne, po każdym myciu twarzy uczucie miękkiej i gładkiej skóry. Ponadto miły masaż twarzy działał naprawdę odprężająco. Jednak po 2 tyg zaczęły pojawiać się nowe wypryski na czole, których nigdy nie miałam!!pomimo to stosowałam OCM przez następny tydzień. Po tym czasie musiałam definitywnie zakończyć przygode z OCM gdyż mogło być tylko gorzej. Uważam, że dziewczyny zwłaszcza z tłustą skórą powinny wnikliwie obserwować cere i reagować na każde nawet najmniejsze zmiany. Może oleje rzeczywiście świetnie rozpuszczają składniki kosmetyków i oczyszczają skórę jednakże nie działają leczniczo i pielęgnacyjne na tłustą oraz trądzikową cerę.

A czy to nie był przypadkiem efekt oczyszczania twarzy?
Ja OCM stosuję od ok. 3 m-cy i takiego problemu co prawda nie miałam, ale od paru tygodni stosuję również glinki (w postaci maseczek) i tak mnie strasznie syfi, że jestem chwilami przerażona, z tym że zauważam, że tam gdzie syfków nie ma lub już się wygoiły cera robi się niesamowicie wygładzona i oczyszczona. Podejrzewam, że to efekt właśnie tej naturalnej pielęgnacji. Skóra powoli się oczyszcza z zanieczyszczeń, które chowały się głębiej.

[Savanoja]

Napisane przez anna87ak

oleje rzeczywiście świetnie rozpuszczają składniki kosmetyków i oczyszczają skórę jednakże nie działają leczniczo i pielęgnacyjne na tłustą oraz trądzikową cerę.

Ale przecież na tym ma właśnie polegać OCM - na oczyszczeniu. I nic więcej.
Pielęgnacja to już inna bajka.
Myślę, że właśnie delikatność czyszczenia olejem jest fantastyczna! Sama z racji dojrzałej już cery mieszanej borykam się z ciągłymi zmianami, ale od kiedy stosuję OCM i głównie bazuję na olejowej i naturalnej pielęgnacji to właśnie w tłustej strefie wszystko regeneruje się o wiele szybciej, nic się nie łuszczy, pory mniejsze...
Cery nie zmienię, mam mieszaną i pewnie taką mieć będę jeszcze długo ale widzę i czuję że to jest dobre dla mnie

[Miszti88]

Z tymi olejami to na prawdę ciężki kawał chleba, wczoraj dokopałam się do tego:
http://naturalnapielegnacja.blogspot...jaki-olej.html
i jak sie okazało olej z krokosza ktory obecnie stosuje totalnie nie nadaje się do mojej skory, gdyż ma własciwosci zapychające, polecam tabelke umieszczoną w tym linku, oświeciła mnie i na pewno sprobuje z innym olejem.
chociaz na razie nie widze nawet średniej poprawy cery (duużo wągrów) i stosuje dopiero od tygodnia, ale moze wlasnie inny olej sie sprawdzi.

[wildrose]

Dzisiaj pierwszy raz użyłam metody OCM, długo się nad nią zastanawiałam ale postanowiłam spróbować. Mam przesuszoną cerę po stosowaniu retinoidów (isotrexin), przebarwienia na policzkach bo expryszczach i mnóstwo zaskórników. Uznałam, że czas na naturalną pielęgnację i koniec sztucznych kosmetyków.

Moja mieszanka to 10-15% procent rycyny i reszta to olej kokosowy. Zastanawiam sie nad dodaniem lnianego.
Moja cera po tym oleju i gorącym ręczniku jest cudownie miękka, nie musze użyć kremu co jest zupełną nowościa, mam wielką nadzieję, że twarz mi się oczyści, a przebarwienia zaczną znikać..

[anna87ak]

Jeśli masz suchą cerę to na pewno po OCM stanie się ona nawilżona sprężysta i miękka Co do rozjaśnienia przebarwień i zmniejszenia zaskórników nie robiłabym sobie wielkich nadziei ale spróbować zawsze można. Co do samej metody to z mojego punktu widzenia oleje naturalne bardzo ciężko wnikają w głąb skóry (jest to prawie niemożliwe) bo są to duże związki. Mogą jedynie zadziałać powierzchniowo i poprawić wizualnie kondycje suchej, odwodnionej skóry. Pisanie, że pojawiające się pryszcze po OCM wskazują, że skóra oczyszcza się od środka i należy być cierpliwym jest dla mnie niedorzeczne.