Zawijające się włosy.

[sotnem]

Witam.
Od zawsze miałam długie, proste włosy i nigdy mi się nie zawijały ani nie kręciły. Jakiś rok, może rok i pół pocieniowałam włosy . I od tego momentu zaczęły mi się strasznie zawijać, a z tym zaczęłam prostować włosy. Prostowałam włosy codziennie i są na tyle zniszczone,że już nie rosną. Od pół roku nie cieniuje włosów i z niecierpliwością czekam, aż odrosną mi ' do końcówek', żebym miała już wszystkie równe. I moje pytanie, czy włosy zawijają się przez to, że są pocieniowane ? Nie wiem, czy ściąć włosy aby był już równe, bo pocieniowane włosy są juz prawie równe z resztą, ale nie chcą już rosnąć od prostowania. W tych ' lokach ' wyglądam strasznie. I nie wiem, czy jak zetne na równo będą już proste i będę mogła odłożyć prostownice, czy będą dalej mi się zawijał i będę musiała je niszczyć prostownicą i nigdy mi nie urosną..

jeżeli był taki temat to przepraszam, szukałam ale nie mogłam znaleźć takiego samego.

[arkana]

Mnie się wydaje, że kręcą Ci się, bo je wycieniowałaś, choć głowy nie daję. Ale mówię tak, bo wielokrotnie słyszałam od fryzjerów, że jeśli pocieniują mi grzywkę, to zacznie się wywijać. Dlatego wnioskuję, że tak było i w Twoim przypadku i prawdopodobnie uspokoją się, gdy będą jednakowej długości. Nie gwarantuję jednak sukcesu, natomiast warto spróbować.

[Inspire]

myślę, że jak je zrównasz, to problem powinien ustąpić, ot, grawitacja

[calliope86]

Myślę, że w cieniowaniu tkwi przyczyna . Ja specjalnie cieniuję swoje włosy mniej lub bardziej, żeby nie były takie proste bo mi się układać wcześniej nie chciały, poza tym takie równe włosy nie pasują mi do twarzy.
Kiedy obetniesz je na prosto problem powinien zniknąć.

[nowa_wizazystka]

Pocieniowane włosy są podatniejsze na zawijanie się końcówek,chociaż może miałaś kogoś w rodzinie z kręconą czuprynką? A co do reszty,nie susz nigdy ani suszarką,ani nie używaj prostownicy,bo jak sama zauważyłaś włosy od tego się bardzo niszczą,są łamliwe,palą się i częściej wypadają.Jesli chcesz mieć jedną długość,podetnij je kilka razy do odpowiedniej długości i zostaw,niech sobie rosną.

[likeff]

Na 99% jest to wina cieniowania, ale jeśli nadal będziesz prostować i je zniszczysz, równe też będą się wywijać (mają to do siebie zniszczone włosy). Te pocieniowane są krótsze a krótsze mają właśnie tendencję do kręcenia się. Ja np. mam włosy do talii falowane, ale kiedy miałam krótsze miałam normalnie kręcone. 1 % pozostaje takiej możliwości, że mogła Ci się akurat teraz zmienić gospodarka hormonalna. Czasem tak się dzieje, że proste włosy znikąd zaczynają się kręcić a kręcone prostować.

[Ilena]

ja obcinam sama włosy i jeżeli są za bardzo wycieniowane to się wywijają i trzeba je suszyć na szczotkę. Dużo lepsze jest obcinanie nożyczkami warstwowo. Degażówki powodują efekt który miałaś na głowie.

[sotnem]

.

[sotnem]

Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie. Podcielam troche włosy i mniej sie zawijają. Zetne jeszcze dziś, zeby byly wszystkie tej samej dlugości i zobaczymy. Dziś kupilam szczotkę do prostowania, tą duzą prostokotną, bo podobno jest dobra. I jeszcze mam jedno pytanie, po jakim czasie wlosy zaczna odrastac po odstawieniu prostownicy?

[iza5954]

jestem pewna ze to tojak mialam pocieniowane(nawet jak juz schodzilam z cieniowania)tak mi sie wywijaly ze myslalam ze beda mi sie krecic,bo w mojej rodzinie wystepuje czasem taki przypadek

[sotnem]

Wie ktoś po jakim czasie od odstawienia prostownicy włosy zaczną rosnąć? ile potrzebują czasu na '' regeneracje'' ?

[sotnem]

Ścięłam włosy na jednakową długość, u gory juz nic się nie zawija, ale koncowi tak i nie wiem co zrobic aby sie nie zawijaly.. i czy zna ktos odpowiedz na poprzednie pytanie?

[Inspire]

one rosną nawet wtedy, gdy prostujesz, tylko, że je palisz, przez co się oslabiają i mogą się kruszyć.
Obcięłaś samodzielnie, czy u fryzjera?

[sotnem]

Zawsze ścinam sama.

[Inspire]

może to być powodem, zauwazyłam, że koncówki każdych włosów ściętych nie u fryzjera, czyli domorośle wywijają się, nie wiem, co jest tego przyczyna.

[sotnem]

A czy powodem zawijania może być też prostowanie i zniszczone włosy? bo pocieniowane włosy zawsze prostowałam i nie rosły, a grzywke też zawsze mam pocieniowaną ale nie prostuje jej w ogóle i nigdy się nie wywija i rośnie bardzo szybko.

[Inspire]

Myślę, że też może mieć to wpływ, na razie odstaw stylizatory na tyle ile możesz i obserwuj.
Ja prostuję grzywkę ale i tak rośnie jak szalona

[sotnem]

Właśnie od wczoraj już nie prostuje i staram się mniej suszyć, używam jedwabiu na końcówki i kupiłam odżywkę z alterry i mam nadzieje że za jakiś czas włosy zaczną rosnąć i nie będą aż tak powywijane dzięki za odpowiedź.

[msd16]

Napisane przez sotnem

Właśnie od wczoraj już nie prostuje i staram się mniej suszyć, używam jedwabiu na końcówki i kupiłam odżywkę z alterry i mam nadzieje że za jakiś czas włosy zaczną rosnąć i nie będą aż tak powywijane dzięki za odpowiedź.

Jeśli masz włosy zniszczone to może zainwestuj w jakąś dobrą maskę teraz? Mogę polecić Ci Kallos Latte jest bardzo dobra. Ja na swoich włosach widziałam efekty już po paru użyciach. W dodatku na allegro kupisz ją bardzo okazyjnie

[sotnem]

A w jakim sklepie można ją kupić, oprócz internetu?

[Inspire]

jakichś fryzjerskich, raczej.

[paulinkka]

Struktura wlosów moze sie zmienic. Moja kolezanka całe życie miała proste, a teraz ma 19 lat i zaczęły jej się kręcić i ma loki jak baranek :P

[sotnem]

A czy myslicie, ze olej kokosowy tez by mi pomogl pozbyc sie tych wywinietych koncow? Czytalam o nim i niektorzy pisali, ze mieli po nim efekt jak po prostownicy. I na ile go nakladac najlepiej?

[sotnem]

To wie ktos co z tym olejem?

Nie prostuje juz 5 dni i nawet widze mala poprawe, ale wlosy jeszcze sa suche, chociaz mniej niz wczesniej.

[Inspire]

w sprawie oleju to Ci nie jestem w stanie podpowiedzieć.
o, to ładny efekt, trzymaj tak dalej