Bardzo wypadaja mi włosy

[Eliza82]

Witam , od miesiąca wypadaja mi włosy , byłam na badaniu krwi ale wszystko jest w normie więc lekarz skierował mnie do dermatologa po wizycie rozplakalam sie gdyż powiedział ze przyczyna jest moja przewlekla grypa która przechodzilam 3 miesiące temu byłam chora wtedy 4 tygodnie mój lekarz prowadzący nie dał mi żadnego antybiotyku tylko paracetamol , pani dermatolog powiedziała mi ze wszystkie włosy muszą mi wypaść i na miejsce tych bedą rosły nowe , stosuje szampon z Vichy oraz jem tabletki do włosów wypadajacych ale czy naprawdę nie da sie nic innego zrobic , czy naprawdę musz mi wypaść moje włosy i nie wiem czy mam je często myć bo przy myciu i rozczesywaniu wypada mi ich najwiecej .

[dobbinka]

A hormony badałaś?

[zabus789]

Mi również wypadały włosy podczas czesania i mycia dosłownie garściami . W grudniu zeszłego roku ktoś mi powiedział abym łykała cynk. I moje zdziwienie było już po ok 1,5 m-ca łykania tylko 1 tabletki dziennie, różnica jest ogromna. Teraz robię przerwę bo ponad 3 m-ce brałam i znów za jakiś czas powtórzę.
Ja akurat łykałam Cynk 15 mg firmy Walmark, w op. 100 tbl, obok mnie tania apteka jest, więc kosztowały 17 zł a wiem że w innych są nawet za 24 zł. Spróbuj może ci pomogą bo mi bardzo, wcześniej też próbowałam różnych zestawów witamin, skrzypów i różności na włosy i paznokcie i efektów nie było widać, pomógł mi tylko Cynk.

[rainemi]

Ja słyszałam sporo dobrego o preparatach firmy Spectral.UHP. Wytopiłam ich produkty na stronie http://www.dslaboratories.pl/, ale muszę przyznać, że nie są tanie. Ceny odzywek i szamponów wahają się od 80 do 175 zł co jest trochę poza moim zasięgiem. Oczywiście takie środki nie na każdego podziałają, zależy w czym tkwi problem wypadania włosów. U mnie zalezy to chyba od stresów. Włosy wypadały mi całymi garściami w okolicach matur, teraz to samo mam w czasie sesji. W moim wypadku działały tez tabletki z wyciągiem z kasztana.

[apows]

Napisane przez Eliza82

Witam , od miesiąca wypadaja mi włosy , byłam na badaniu krwi ale wszystko jest w normie więc lekarz skierował mnie do dermatologa po wizycie rozplakalam sie gdyż powiedział ze przyczyna jest moja przewlekla grypa która przechodzilam 3 miesiące temu byłam chora wtedy 4 tygodnie mój lekarz prowadzący nie dał mi żadnego antybiotyku tylko paracetamol , pani dermatolog powiedziała mi ze wszystkie włosy muszą mi wypaść i na miejsce tych bedą rosły nowe , stosuje szampon z Vichy oraz jem tabletki do włosów wypadajacych ale czy naprawdę nie da sie nic innego zrobic , czy naprawdę musz mi wypaść moje włosy i nie wiem czy mam je często myć bo przy myciu i rozczesywaniu wypada mi ich najwiecej .

Pierwszy raz słyszę taką diagnozę. A nie masz czasem łysienia plackowatego? Zbadaj hormony.

[anette84]

Witajcie,
Też mam mega problem z wypadającymi włosami i niestety nie wiem z czego on wynika. Zrobiłam badania krwi w tym sód, potas i żelazo i wszystko jest w normie. DHEA-SO4 413,5 (norma 95,8- 511,7) więc teoretycznie w normie ale czy nie jest za wysoki ten poziom? Może to od tego wypadają?? Generalnie w głowie pojawiają mi się pojedyńcze krostki, troszkę bolą ale nie jest ich jakoś strasznie dużo, włosy u nasady mi się przetłuszczaja, a jak drapie czasami po głowie to tak jakby mi delikatnie skóra się łuszczyła, ale to sa dosłownie takie mini ilości tak jakby była przesuszona sama nie wiem. Na pewno to nie jest łupież więc co jeszcze.... Strasznie męczy mnie problem tych lecących włosów, jest ich wszędzie pełno, dosłownie wszędzie. Łykałam cynk, l-biotice na wlosy i paznokcie, magnez ale nic z tego. Teraz zaczęłam pić pokrzywe i skrzyp.... Kiedyś na wypadające włosy pomógł mi seboradin lotion a teraz i on nie daje rady.
Badałam tarczyce ale lekarz stwierdził iż wyniki są w normie a moje objawy zbagatelizował....
Ehhh życie....

[Eliza82]

Hej , powiem ci ze ja myje włosy w szamponie Vichy i coraz mniej mi wypada a teraz będę robić kurację z olejkiem rycynowym bo od wielu osób słyszałam ze jest dobry tylko to odrazu nie działa dermatolog powiedział mi ze od zaczecia stosowania szamponu , leków czy tabletek musi upłynąć co najmniej 2 miesiące więc trzeba poprostu być wytrwałym . Mam podobna sytuacje bo moje badania tez wyszły bardzo dobrze ..... ale już od miesiąca biorę jakieś witaminy tylko nie wiem czy w Polsce one sa bo ja je kupiłam w Holandii ale widzę ze włosy mi odrastaja to jest Ultra formuła do włosów i bierze sie te witaminy 3 razy dziennie . Musisz poprostu być wytrwale i spróbuj sobie ten olejek rycynowy on odbudowuje cebulę włosów i sprawia ze włosy rosną znacznie szybciej .

[Puszyslawa]

Olej rycynowy ciężko się nakłada, można sobie przy tym wyrwać mnóstwo włosów. Ale podobno naprawdę działa. Poza nim jest mnóstwo preparatów wspomagających porost włosów np. Jantar.

Można łykać cynk, pić drożdże, pić skrzyp i pokrzywę (to szczególnie), łykać witaminki (może niedobór?), jeść siemię lniane.

Na forum włosowym są wątki o wypadaniu

[27Kika27]

Mi znow wzmozylo się wypadanie, wcześniej wyniki były ok, ale dermatolog przepisal mi loxon i po nim trochę wypadanie ustalo , ale minelo polr roku jak go już nei stosuje i wlosy lecą jak oszalale, krótkie i te mega długie, wszystkie wypadają, nie wiem już co mam zrobić bo żaden dermatolog nei powiedział mi nic konkretnego, jem codziennie słonecznik, peski dyni biore zelazo z witaminami i nic. Czy ktoś z was miał podobnie?