Obrazil sie jak zobaczyl moj wibrator?!

[coludatlas]

Witam,

Pisze, poniewaz jest mi bardzo przykro i juz nie wiem kto ma racje, a kto nie.

Gwoli wprowadzenia:
Mieszkam z tz kilka miesiecy. Wprowadzajac sie wzielam wszystkie moje 'zabawki' bo po prostu lubie sie mastruboawc. Zazwyczaj robie to gdy go nie ma w domu i on o tym wie.

Dzis jednak mialam ochote, a on w domu jest. Pytam sie czy moge, tzn czy mu nie bedzie przeszkadzac? Jasne powiedzial i dodal, ze przyjdzie popatrzy.

Wyciaglam ten wibrator, ktory byl bardzo duzy, a on sie obrazil, ze jak moge takie cos uzywac.

Moja proba rozmowy spelzla na niczym. On siedzi obrazony, Stwierdzil, ze to niedorzeczne.

Jego penis jest sredniej wielkosci i chyba z tym mial problem. Nie wiem czemu. Prawda jest taka, ze nigdy nie lubilam mezczyzn z duzymi penisami, bo mnie boli - jego jest w sam raz. Ale wibrator lubie taki a nie inny, poniewaz mastrubacja to cos innego, trwa chwilke i nie ruszam tym. Jest mi przykro, wstyd mi, czuje sie nie fajnie.
Dodam, ze kiedys mu wyslalam zdjecie jak sie tym mastrubuje, wiec myslalam ze wiedzial, ze mam taki wibrator.

A tu obraza majestatu.

Zmiana nicku ze wzgl na intymna nature watku.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Naprawdę nie rozumiesz, dlaczego się obraził? Ugodziłaś jego męskie ego w najbardziej czuły punkt - wielkość penisa. U kobiet niekoniecznie jest takie podejście, ale u mężczyzn generalnie większy = lepszy i po prostu zrobiło mu się przykro, kiedy pomyślał, że z radością zabawiasz się z wibratorem większym od jego "sprzętu". Możliwe, że pomyślał, że jest gorszy, że Ci nie wystarcza, że wolałabyś, żeby był większy. I wcale mnie nie dziwi jego reakcja.

Ale swoją drogą, zastanowiła mnie jedna rzecz - skoro miałaś ochotę i faceta swojego pod ręką, to dlaczego nie zaproponowałaś pójścia do łóżka, tylko Ty się masturbowałaś, a on patrzył?

[coludatlas]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;42316779]Naprawdę nie rozumiesz, dlaczego się obraził? Ugodziłaś jego męskie ego w najbardziej czuły punkt - wielkość penisa. U kobiet niekoniecznie jest takie podejście, ale u mężczyzn generalnie większy = lepszy i po prostu zrobiło mu się przykro, kiedy pomyślał, że z radością zabawiasz się z wibratorem większym od jego "sprzętu". Ale swoją drogą zastanowiła mnie jedna rzecz - skoro miałaś ochotę, to dlaczego nie poszliście do łóżka, tylko Ty się masturbowałaś, a on patrzył? [/QUOTE]

Coz rano sie kochalismy raz i gdy poprosilam o jeszcze raz to dal mi do zrozumienia, ze nie ma ochoty. Ja mam wieksze potrzeby seksualne niz on.

Widze, ze ugodzilam w jego ego. Nie wiem co mam teraz zrobic - isc i go przepraszac? Za co?

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Cóż, bardzo niedobrze, że jesteście niedobrani pod względem libido i to może szybko spowodować większe problemy, no ale pomińmy tą sprawę na chwilę obecną.

Przepraszać? Nie. Teraz już nic nie poradzisz, widział, wie, mleko się rozlało. Po prostu staraj się mu okazywać, że dla Ciebie jego wielkość jest wystarczająca, że Ci odpowiada, pochwal go, pokomplementuj, powinno mu przejść, no i postaraj się nie dopuścić więcej do takiej sytuacji. No niestety tutaj trochę Ty się wykazałaś brakiem pomyślunku, bo raczej łatwo przewidzieć, że widok własnej kobiety z wibratorem o wiele większym od jego penisa go specjalnie nie zachwyci.

[klempaa]

Napisane przez coludatlas

Witam,

Pisze, poniewaz jest mi bardzo przykro i juz nie wiem kto ma racje, a kto nie.

Gwoli wprowadzenia:
Mieszkam z tz kilka miesiecy. Wprowadzajac sie wzielam wszystkie moje 'zabawki' bo po prostu lubie sie mastruboawc. Zazwyczaj robie to gdy go nie ma w domu i on o tym wie.

Dzis jednak mialam ochote, a on w domu jest. Pytam sie czy moge, tzn czy mu nie bedzie przeszkadzac? Jasne powiedzial i dodal, ze przyjdzie popatrzy.

Wyciaglam ten wibrator, ktory byl bardzo duzy, a on sie obrazil, ze jak moge takie cos uzywac.

Moja proba rozmowy spelzla na niczym. On siedzi obrazony, Stwierdzil, ze to niedorzeczne.

Jego penis jest sredniej wielkosci i chyba z tym mial problem. Nie wiem czemu. Prawda jest taka, ze nigdy nie lubilam mezczyzn z duzymi penisami, bo mnie boli - jego jest w sam raz. Ale wibrator lubie taki a nie inny, poniewaz mastrubacja to cos innego, trwa chwilke i nie ruszam tym. Jest mi przykro, wstyd mi, czuje sie nie fajnie.
Dodam, ze kiedys mu wyslalam zdjecie jak sie tym mastrubuje, wiec myslalam ze wiedzial, ze mam taki wibrator.

A tu obraza majestatu.

Zmiana nicku ze wzgl na intymna nature watku.

Napisane przez coludatlas

Coz rano sie kochalismy raz i gdy poprosilam o jeszcze raz to dal mi do zrozumienia, ze nie ma ochoty. Ja mam wieksze potrzeby seksualne niz on.

Widze, ze ugodzilam w jego ego. Nie wiem co mam teraz zrobic - isc i go przepraszac? Za co?

Szczerze? Zostawiłabym tą sprawę.
Jeśli mu wytłumaczyłaś tak jak nam, to wg mnie focha się bez żadnego sensu.
Nie przepraszaj, bo nie masz za co.

[cherry_flamme]

Przecież wibratory zazwyczaj są większe, żeby wygodniej można było chwycić. Obserwuj sytuację, powinno mu przejść. A do tej pory możesz go chwalić częściej niż zwykle

[Lilllu]

No a Tobie by się nie zrobiło dziwnie, gdyby to On posuwał na Twoich oczach dmuchaną lalkę?

[cherry_flamme]

Napisane przez Lilllu

No a Tobie by się nie zrobiło dziwnie, gdyby to On posuwał na Twoich oczach dmuchaną lalkę?

Przecież ni w tym problem- czytaj uważniej

[_ema_]

Napisane przez cherry_flamme

Przecież ni w tym problem- czytaj uważniej

Inaczej - czy posiadaczce malutkiego biustu nie zrobiłaby się przykro, gdyby zobaczyła, jak jej facet puka sobie radośnie lalę z gigantycznym biustem? Tłumaczyć można, że to co innego niż żywy partner, ale w głowie i tak swoje się pomysli.

[klempaa]

Napisane przez _ema_

Inaczej - czy posiadaczce malutkiego biustu nie zrobiłaby się przykro, gdyby zobaczyła, jak jej facet puka sobie radośnie lalę z gigantycznym biustem? Tłumaczyć można, że to co innego niż żywy partner, ale w głowie i tak swoje się pomysli.

Rozumiem dmuchaną lalę?
Nie, nie byłoby mi przykro

[cherry_flamme]

Nie, nie byłoby mi przykro Wiadomo, że lalki są robione w większości na jedno kopyto i mają duże biusty- nie dorabiałabym do tego ideologii. Inna sprawa, że nikt już nie puka dmuchanych lal- teraz są masturbatory

[_ema_]

Napisane przez cherry_flamme

Nie, nie byłoby mi przykro Wiadomo, że lalki są robione w większości na jedno kopyto i mają duże biusty- nie dorabiałabym do tego ideologii. Inna sprawa, że nikt już nie puka dmuchanych lal- teraz są masturbatory

No dobra, nie jestem znawcą tematu lal, może nie ma wyboru, może niemodne więc podstawmy co innego - film z biuściastymi paniami, seks hiszpański, czy zdjęcia wydekoltowanych obdarzonych modelek

[szary posrod tlumu]

Jako mężczyzna w 100% rozumiem gościa, ja może bym się obraził, ale na bank zrobiło by mi się BARDZO BARDZO smutno i najzwyczajniej przykro. Dokładnie jak ktoś tam powyżej napisał, pomyślałbym iż jestem niewystarczający, kiepski w łóżku, za mały, nie zaspokajam jej, może udaje orgazmy?! Itd. Jakbym zobaczył 30 cm grube dildo to bym się wystraszył, chyba każdy facet. Nie wiem czy miałbym się ochote kochać z nią przez kolejne kilka dni, wole nie myśleć o takiej sytuacji. Penis - jego rozmiar oraz druga kwestia - doprowadzenia swojej TŻ do orgazmu to super ważne kwestie dla mężczyzny (chyba każdego). To tak jak np. masz jakiś kompleks - nie wiem tik nerwowy czy odstające uszy i nic z tym nie możesz zrobić, a Twój tż zwróci na to uwagę i powie Ci "ale masz słodkie odstające uszka" albo "jak Cię pierwszy raz zobaczyłem to mialem zapytać czy nie jesteś elfem" dla niego to dowcipne, ale mógł wtedy uderzyć w Twój czuły punkt bo kiedyś w szkole się śmiali z Ciebie, wlaśnie z tego powodu itd. To nie muszą być uszy, może być biust, zęby, nie wiem cokolwiek. Chodzi o czuły punkt, a Ty właśnie zraniłaś jego najczulszy, nie wiem jak z tego wybrniesz, no.. jakoś mu to musisz wynagrodzić i obsypać komplementami jego "sprzęt", zresztą.. poradzisz sobie.

Czao, pa.

[cherry_flamme]

Ja tu nie jestem najlepszym przykładem, bo u nas i trójkąty były i różne filmy i gadżety, obydwoje lubimy czasami wyobrazić sobie, że uprawiamy seks z kimś innym i opowiadamy sobie w trakcie, co podkręca atmosferę Tak więc wibrator czy masturbator to dla mnie najmniejszy ''problem''.

[coludatlas]

Napisane przez cherry_flamme

Ja tu nie jestem najlepszym przykładem, bo u nas i trójkąty były i różne filmy i gadżety, obydwoje lubimy czasami wyobrazić sobie, że uprawiamy seks z kimś innym i opowiadamy sobie w trakcie, co podkręca atmosferę Tak więc wibrator czy masturbator to dla mnie najmniejszy ''problem''.

Widzisz Cherry Flame u nas tez byly i sa rozne gadzety, filmy ogladamy, planujemy trojkat z inna kobieta z mojej inicjatywy bo ja bardzo lubie seks i kobiety lol. Dlatego mnie to tak zdziwilo. On wie ze dla mnie jego penis jest idealny rozmiarem bo jest! Penetracja moze byc bardzo gleboka i udeza idealnie w koncowkw pochwy. Zreszta za to go tez inne kobiety chwalily wiec nie powinien kompleksow miec. Ja bylam pewna ze sie zasmieje, zazartuje a tu takie cos. :/

[cherry_flamme]

Byłabym w stanie zrozumieć jego oburzenie, bo masz wibrator, czyli (uproszczone myślenie) on Ci nie wystarcza. Ale skoro akceptuje Twoje zabawy, a nawet je lubi, to nie rozumiem oburzenia. Przecież każdy wibrator jest duży

[coludatlas]

Ten byl bardzo duzy. Coz tak lubie. Jest to bardzo subiektywne.

[Omid]

Napisane przez coludatlas

Ten byl bardzo duzy. Coz tak lubie. Jest to bardzo subiektywne.

Takie są efekty nie czekania do ślubu, i samogwałtu. Ot co.

[Skarfejs]

Napisane przez Omid

Takie są efekty nie czekania do ślubu, i samogwałtu. Ot co.

Idź nawracać zbłąkane owieczki gdzie indziej

[SzukamInspiracji]

Jestem zdania, że nie masz za co przepraszać, ani czego się wstydzić. Jesteś świadomą kobietą, świadomą swoich potrzeb, a on powinien, to zrozumieć. Jeżeli tego nie rozumie, to nie Twój problem, tylko jego. Kobieta musi mysleć o sobie, mężczyźni tak robią i tą prawdę życiową wszyscy znają i nikomu to nie przeszkadza! Facet jest egoistą, bo zaspakaja swoje potrzeby. Kobiecie nie wolno, bo nie wypada, bo coś tam coś tam. Myśl o sobie!

[Skarfejs]

Napisane przez SzukamInspiracji

Jestem zdania, że nie masz za co przepraszać, ani czego się wstydzić. Jesteś świadomą kobietą, świadomą swoich potrzeb, a on powinien, to zrozumieć. Jeżeli tego nie rozumie, to nie Twój problem, tylko jego. Kobieta musi mysleć o sobie, mężczyźni tak robią i tą prawdę życiową wszyscy znają i nikomu to nie przeszkadza! Facet jest egoistą, bo zaspakaja swoje potrzeby. Kobiecie nie wolno, bo nie wypada, bo coś tam coś tam. Myśl o sobie!

Ale tu nie chodzi, że facetowi Autorki przeszkadza, że się masturbuje, tylko poczuł się urażony widząc jak wielkim wibratorem to robi.

[SzukamInspiracji]

W dalszym ciągu chodzi o to samo. Duży, mały, co to za różnica? On ma problem, a nie ona.

[progressive]

Hahaha nie mogę sobie wyobrazić tej sceny: Siedzicie razem w mieszkaniu, a Ty nagle: - Nie będzie Ci przeszkadzało jak się pomasturbuję, co?

[cherry_flamme]

Napisane przez progressive

Hahaha nie mogę sobie wyobrazić tej sceny: Siedzicie razem w mieszkaniu, a Ty nagle: - Nie będzie Ci przeszkadzało jak się pomasturbuję, co?

To może nieźle podkręcić temperaturę

[coludatlas]

Wlasnie tak go sie spytalam. A on ze przyjdzie popatrzec. Potem ja wyciagnelam TO i sie obrazil. :/

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez coludatlas

Wlasnie tak go sie spytalam. A on ze przyjdzie popatrzec. Potem ja wyciagnelam TO i sie obrazil. :/

Myślę, że "idąc popatrzeć", nie wyobrażał sobie Ciebie z wielkim dildo, tylko raczej zabawiającą się palcami, jeszcze ze spoglądaniem w oczy. Przynajmniej ja widziałabym to w taki sposób Bo raczej nie przyszedłby popatrzeć zerkając, a w drugiej chwili rozwiązując krzyżówkę.

[201607040946]

Dziwne
chociaż mój partner też powiedział *(po raz pierwszy otwarcie i konkretnie!), że lubi większe piersi i fajnie, że ja takie mam a ja na to, że gdybym miała małe, to nie byłabym kobieca? a on: "kobiety z małymi same o tym wiedzą"> Pewnie chciał sprawić mi przyjemność, ale mu nie wyszło. bo zaczęłam bronić małobiuściaste!

[I am Rock]

Napisane przez coludatlas

Wlasnie tak go sie spytalam. A on ze przyjdzie popatrzec. Potem ja wyciagnelam TO i sie obrazil. :/

Sorki, ale wyobraziłam to sobie jako scenę z filmu:
Wyciągasz spod łóżka walizkę z TYM w częściach, montujesz w całość, a w tym czasie jego oczy zaczynają robić się coraz większe, nerwowo przełyka ślinę... I ta-dam! Mamy wielką, przerażającą męskość.

[Harry Hole]

Napisane przez I am Rock

Sorki, ale wyobraziłam to sobie jako scenę z filmu:
Wyciągasz spod łóżka walizkę z TYM w częściach, montujesz w całość, a w tym czasie jego oczy zaczynają robić się coraz większe, nerwowo przełyka ślinę... I ta-dam! Mamy wielką, przerażającą męskość.

[Oliwiabb]

Napisane przez I am Rock

Sorki, ale wyobraziłam to sobie jako scenę z filmu:
Wyciągasz spod łóżka walizkę z TYM w częściach, montujesz w całość, a w tym czasie jego oczy zaczynają robić się coraz większe, nerwowo przełyka ślinę... I ta-dam! Mamy wielką, przerażającą męskość.