Seks z eks.. Potrzebuję rady :(

[2018070520180950]

Napisane przez bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb

W zasadzie, po przeczytaniu tego co napisałam, wiem co mam zrobić.. Ale jak o nim zapomnieć, skoro nadal się spotykamy?

nie spotykajcie sie

[studi]

Bardzo dobrze, że masz swiadomość tego, że robisz źle...Nalepiej bedzie jak zdecydowanie odetniesz sie od exa-zerwiesz ta znajomośc raz na zawsze:/Inaczej chyba sie nie daTrzymam kciuki

[Gwiazdeczka1978]

Nie mozna miec wszystkiego....Były chce miec seksik w dogodnej dla niego chwili, ale mysli o innej i to na nia poluje. Ty chcesz byc z nim obojetnie jakim kosztem, nawet własnej godnosci. Za jakis czas, kiedy sie opamietasz, poczujesz niesmak na mysl o tej sytuacji i jego zachowaniu. Naprawde godzisz sie na to zeby słuzyc mu swoim ciałem, podczas gdy on mysli o innej??? Taki seks sprawia przyjemnosc? A on? no coz, taki fajny to chyba nie jest, igra z Twoimi uczuciami i bawi sie ciałem.

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Gwiazdeczko: ja już czuję ten "niesmak" On niby też, bo mówi, że to musi się skończyć. Ja umiem się powstrzymać, ale wtedy gdy nikt mnie nie prowokuje. A niestety zdarza się, że on poprostu mnie do tego prowokuje

Powiem Wam, że to rozstanie było w połowie z mojej winy.. Niestety za bardzo pokazywałam mu jak bardzo mi na nim zależy Robiłam dla niego wszystko.. Myślałam, że tak trzeba.. Bo jak się kogoś kocha, to trzeba mu okazywać to.. Jego była natomiast była zupełnie inna. Musiał "zasłużyć na buziaka", jak sam to określił. Był pewien, że ja go nie zostawie. Dlatego stało się to co się stało Ale teraz role się odwrócą. Ja nie zasługuje na takie traktowanie..

[Gwiazdeczka1978]

Pewniaki sa nudne, a mezczyzna chce sie czuc zdobywca. Lepiej zapamietaj ta lekcje na przyszłosc, bo bedziesz powielac stereotyp własnie takiego zwiazku w ktorym bedziesz porzucana ofiara. Obudz sie juz teraz i daj mu lekcje,

[was ukochany baczek]

Napisane przez chomicura

kurcze rzeczywiście przykra sprawa, ale faktem jest, że potem będzie Ci tylko gorzej... Nie daj się wykorzystywać. Bądź silna i przełam się! Trzymam kciuki za Ciebie! będzie dobrze!

zgadzam sie z tym kochana.Chyba nie ma innej rady.Ja tez trzymam kciuki za ciebie

[karta666]

Skoncz to, tez tak kiedyś robiłam... przez to robiłam sobie jakies nadzieje, ze cos on do mnie czuje.
To jest błędne koło.

[Elliannia]

100xB

Uzależniłaś się od niego, bo za bardzo kochałaś - to Twój jedyny błąd i nie ma Cie za co winić. Ale popatrz na to z tej strony - teraz Ty masz do niego taki stosunek, jaki on ma do tej swojej 'eks'... Chciałabyś być w przyszłości na jego posyłki tak jak on jest teraz na jej? Na pewno nie

P.S. Nie masz przypadkiem na imię Paulina? Bo Twoje oko przypomina mi kogoś

[Malla]

Elliannia - weź mnie nie strasz, bo mi też przypomina...

[Bdebdusia]

Napisane przez Elliannia

100xB

Uzależniłaś się od niego, bo za bardzo kochałaś - to Twój jedyny błąd i nie ma Cie za co winić. Ale popatrz na to z tej strony - teraz Ty masz do niego taki stosunek, jaki on ma do tej swojej 'eks'... Chciałabyś być w przyszłości na jego posyłki tak jak on jest teraz na jej? Na pewno nie

P.S. Nie masz przypadkiem na imię Paulina? Bo Twoje oko przypomina mi kogoś

Hihihi a mi twoje oczko autorko też kogoś przypomniało, nawet bardzo Ale ja mieszkam daleko od Krakowa.

I zgadzam się w 100% z Elliannią, twój eks zabiega o tamtą, a ty o niego. Zakończ to kochana jak najszybciej, bo będziesz cierpiała jeszcze gorzej. Trzymam kciuki, bądź silna

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Napisane przez Elliannia

100xB

Uzależniłaś się od niego, bo za bardzo kochałaś - to Twój jedyny błąd i nie ma Cie za co winić. Ale popatrz na to z tej strony - teraz Ty masz do niego taki stosunek, jaki on ma do tej swojej 'eks'... Chciałabyś być w przyszłości na jego posyłki tak jak on jest teraz na jej? Na pewno nie

P.S. Nie masz przypadkiem na imię Paulina? Bo Twoje oko przypomina mi kogoś

Tak, też to zauważyłam.. Uzależniłam się od niego Teraz to widzę.. Mam nadzieję, że niedługo mi przejdzie. Chciałabym wreszcie o nim zapomnieć. Bardzo mi przykro się robi, kiedy on gada cały czas o tej jego byłej Byłam poprostu "poczekalnią" dla niego, przystankiem.. Jestem pewna, że jak tamta zerwie ze swoim, to oni do siebie wrócą A kiedy ona znowu go zostawi, on przyjdzie do mnie. Ale ja wtedy powiem mu "nara"

P.S. Mam na imię Ania

[Elliannia]

Napisane przez Malla

Elliannia - weź mnie nie strasz, bo mi też przypomina...

Kurcze, czy Kraków mógłby być aż tak mały?
Bo ta o której ja piszę, to taka była 'koleżanka ' mojego tżta ^^

Napisane przez bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb

Tak, też to zauważyłam.. Uzależniłam się od niego Teraz to widzę.. Mam nadzieję, że niedługo mi przejdzie. Chciałabym wreszcie o nim zapomnieć. Bardzo mi przykro się robi, kiedy on gada cały czas o tej jego byłej Byłam poprostu "poczekalnią" dla niego, przystankiem.. Jestem pewna, że jak tamta zerwie ze swoim, to oni do siebie wrócą A kiedy ona znowu go zostawi, on przyjdzie do mnie. Ale ja wtedy powiem mu "nara"

P.S. Mam na imię Ania

Jak ci facet mówi o byłej, to jest jeden tekst na to, popatrz na zegarek i powiedz : Kotku, Ty mi się podbojami nie chwal, ja Twoim kumplem nie jestem' To tak na przyszłość, jak znajdziesz mężczyzne (z naciskiem na mężczyznę, a nie gówniarza, który nie może sobie poradzić ze swoją przeszłością)

Nie gadaj z nim. W ogóle. Nie odpisuj, nie odbieraj, i pod żadnym pozorem nie pisz i nie dzwoń sama! Ustaw sobie tapete z tekstem 'NIE ODDZYWAM SIĘ DO NIEGO' na telefonie i komputerze, a nawet na lustrze można szminką napisac (jak się mieszka samemu ). Zerwij ten kontakt, po prostu zerwij - bo jak tego nie zrobisz, to skończysz jak on wobec niej. A żadna z nas nie chce być niczyim popychadłem i poczekalnią na lepsze czasy - a już zwłaszcza, jak nimi była.

Jak ona go znowu zostawi, to WON wiesz gdzie są drzwi

A teraz posłuchaj rady moherowej cioci, i powyobrażaj aobie w myślach sytuacje, w których on przychodzi i skamla na kolanach o Twoje uczucie i powrót, a Ty niczym Królowa z Alicji w krainie czarów rozkazujesz ściąć mu głowę / wynosić się - pomaga

[Malla]

100x"b" - cieszę się, że nie jesteś Pauliną (może tą, która łączy mnie z Elliannią? Zaczyna mnie przerażać ten Wizaż...). Fajnie jest powyobrażać sobie, jak to masz nad nim przewagę, mam takich bajeczek tysiąc w głowie na ex

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Napisane przez Elliannia

A teraz posłuchaj rady moherowej cioci, i powyobrażaj aobie w myślach sytuacje, w których on przychodzi i skamla na kolanach o Twoje uczucie i powrót, a Ty niczym Królowa z Alicji w krainie czarów rozkazujesz ściąć mu głowę / wynosić się - pomaga

Oj pomaga, pomaga Już nie raz to sobie wyobrażałam

Co do tych "zwierzeń".. On niby celowo tego nie robi, przynakmniej tak mi mówi Zwierzał mi się ostatnio.. Później mu było głupio, ale traktuje mnie jak "przyjaciela" (powiedziałam mu, że przyjaciółmi nie jesteśmy, bo ja nie wierzę w przyjaźń damsko-męską).. Mam dość już tej całej chorej sytuacji.. Co ja takiego zrobiłam, że spotkało mnie to Chciałam tylko kochać i być kochaną, przecież to chba nie zbrodnia A tu w przeciągu roku spotkałam 2 facetów, którzy mnie skrzywdzili (przedtem byłam z debilem, który zerwał ze mną przez sms'a, a powód rozstania był taki: "wolałbym, abyś była chudsza, wyższa i miała ciemniejsze włosy" ) Może to jeszcze nie pora na poważny związek..

[Elliannia]

Napisane przez bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb

Oj pomaga, pomaga Już nie raz to sobie wyobrażałam

Co do tych "zwierzeń".. On niby celowo tego nie robi, przynakmniej tak mi mówi Zwierzał mi się ostatnio.. Później mu było głupio, ale traktuje mnie jak "przyjaciela" (powiedziałam mu, że przyjaciółmi nie jesteśmy, bo ja nie wierzę w przyjaźń damsko-męską).. Mam dość już tej całej chorej sytuacji.. Co ja takiego zrobiłam, że spotkało mnie to Chciałam tylko kochać i być kochaną, przecież to chba nie zbrodnia A tu w przeciągu roku spotkałam 2 facetów, którzy mnie skrzywdzili (przedtem byłam z debilem, który zerwał ze mną przez sms'a, a powód rozstania był taki: "wolałbym, abyś była chudsza, wyższa i miała ciemniejsze włosy" ) Może to jeszcze nie pora na poważny związek..

Z jego strony na pewno nie pora, skoro ma takie kryteria chłopaczyna

To żadna zbrodnia - a jeśli by nią była, to każdy człowiek byłby jej winny J
Jeśli istnieje przyjaźń damsko męska, to na pewno nie pomiędzy osobami, które kiedyś były w związku - bo wtedy ta zostawiona strona ma zawsze jakąś nadzieję na powrót, i nie może się pozbierać na tyle, by zacząć układać życie na nowo

Wiem że pomyślisz teraz, że łatwo mi się mówi, ale przyjdzie dla Ciebie czas na bycie szczęśliwą, poznasz kogoś naprawde wartościowego (jeszcze 10 miesiecy temu śmiałam się w twarz ludziom, którzy tak do mnie mówili, naprawdę), a w momencie w którym postanowiłam że nie chce żadnych związków, żadnych facetów, poznałam kogoś, bez kogo nie umiałabym teraz żyć, z wzajemnością, w którą w końcu wierzę

Pomyśl sobie tak - Ty nie kochałaś jego, Ty kochałaś swoje wyobrażenie o nim.
Wyślij mi maila na PW, to dostaniesz dwie ciekawe lektury - Dlaczego mężczyźni kochają zołzy (śmieszy, podnosi na duchu, pokazuje tendencyjne błędy i uczy cenienia i szanowania samej siebie), i Przebudzenie De Mella - pozwala się uspokoić, i przestać żałować wielu rzeczy


Edit:
Malla, zaczynam się bać ^^

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Dziękuję za wsparcie Wam wszystkim dziewczyny Wierzę, że jakoś sobie poradzę. W końcu nie on jeden jest na świecie

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Aha, jeszcze jedno.. Ktoś się pytał, czy taki seks sprawia mi przyjemność. Odpowiem jak najbardziej szczerze potrafię (chociaż to co teraz napiszę może wydawać się śmieszne, żałosne, dziwne.. albo mogę zostać uznana za pierwszą lepszą.. jednak zaryzykuję): tak, sprawia mi to przyjemność.. Kiedy całujemy się, przytulamy i dochodzi do czegoś więcej, wtedy zapominam o całym świecie. Zapominam to co on mi zrobił, zapominam o tym, że nie jesteśy już razem, zapominam o tamtej.. Skupiam się wtedy tylko na tej krótkiej chwili. Dlaczego..? Bo dalej go kocham Gdybym czuła się źle w trakcie, to na pewno byłoby mi łatwiej. A tak..

Ok, teraz czekam na "lincz"..

[Malla]

Ja Cię nie zlinczuję. Dla mnie najlepszy seks to seks w trakcie kłótni, szalony w swoim egoizmie. Tylko że potem się godzimy...

[agnes188]

kochasz go. i dlatego ci sie wydaje ze nie umialabys zrezygnowac ze spotkan.alekochana nie warto znam 2 b.podobne przypadki w swoim otoczeniu... i neistety nie skonczylo sie to dobrze..

zrob to dla siebie i skoncz.

bo sama to stwe\ierdzilas jesli jej zwiazek sie rozpadnie to on do niej wroci jak wierny pies.nie wwarto sie meczyc

[solenizantka100]

Takie sytuacje są normalne przecież nic w tym złego że ze sobą sypiacie? Ja tam w 100% popieram lepiej z nim sypiać i czuć że jest niż nie mieć nic

[Elliannia]

Napisane przez solenizantka100

Takie sytuacje są normalne przecież nic w tym złego że ze sobą sypiacie? Ja tam w 100% popieram lepiej z nim sypiać i czuć że jest niż nie mieć nic

Z czym Ty sie na rozumy pozamieniałaś

Ja bym robiła wszystko, zeby to zakonczyc, bo zle bym sie czula sama ze soba, taki seke to ledwie namiastka milosci, a do tego ma sie swiadomosci, ze ta osoba nas NIE kocha.

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Napisane przez solenizantka100

Takie sytuacje są normalne przecież nic w tym złego że ze sobą sypiacie? Ja tam w 100% popieram lepiej z nim sypiać i czuć że jest niż nie mieć nic

Ehh.. A nie lepiej być z kimś kto nas KOCHA i SZANUJE..??

Ja już się pogodziłam z tym, że nie będziemy razem.. Nawet jeśli chciałby do mnie wrócić (zresztą mówił, że miał takie myśli), to nie wiem, czy bym mu ufała.. Poza tym rozstaliśmy się z innych powodów.. Które nie są do przeskoczenia. Więc temat jest już chyba zamknięty..

[Malla]

Powodzenia

[tuskaaa]

Najprościej będzie jak przestaniesz się z nim spotykać ;/

[andzia1989r]

Napisane przez tuskaaa

Najprościej będzie jak przestaniesz się z nim spotykać ;/

to jest wątek sprzed 2 lat



(p.s jak ludzie wykopują takie dinożarły?)

[antosia2808]

tak, skończ to bo to do niczego nie prowadzi...miałam podobną sytuacje ale dzięki Bogu mam to za sobą..3maj sie;*