Guerlain - kolorówka, część V

[Mia be]

Moje przebyły bardzo długą drogę, były solidnie zabezpieczone, efekt sporej ilości pyłku zupełnie mnie nie martwi Najbardziej odporne kulki na wszelkie podróże to duże Paradise, zero pyłku

[xPoziomkax]

Napisane przez Mia be

Moje przebyły bardzo długą drogę, były solidnie zabezpieczone, efekt sporej ilości pyłku zupełnie mnie nie martwi Najbardziej odporne kulki na wszelkie podróże to duże Paradise, zero pyłku

No właśnie my z Tenebrą zamawiamy z Truskawy i to idzie z Hong Kongu.. Ja bym nie chciała mieć zbyt dużej ilości pyłku

[-mimbla-]

Napisane przez Mia be

Witam to czekam na pierwsze wrażenia. Mam wszystkie edycje kulek i właśnie te Blanc, niestety, dotarły najbardziej pokruszone ze wszystkich, najwięcej pyłku było na dnie ( widać na fotce) chyba jednak są bardziej delikatne i miękkie. Czy ktoś mógłby porównać - meteoryty do pudrów hourglass - efekt rozświetlenia, rozmycia i miękkości...

Nie da się porównać kulek do Hourglass. Hourglass to jest mistrzostwo świata jeżeli chodzi o efekt rozmycia. O ile oczywiście dobierzesz odpowiedni kolor.

[Mia be]

Dziękuję Zamierzam kupić sobie paletkę trio i wszystkie pozostałe kolory Kulki odstawiam delikatnie na bok. Czas na krok do przodu i małe zmiany

[elixya]

Napisane przez -mimbla-

Nie da się porównać kulek do Hourglass. Hourglass to jest mistrzostwo świata jeżeli chodzi o efekt rozmycia. O ile oczywiście dobierzesz odpowiedni kolor.

Zaintrygowalas mnie tym postem. Gdzie najlepiej kupic pudry Hourglass? Sa raczej trudno dostepne.

[Corii]

Ja testowałam Hourglassa i jakoś mi siedzenia nie urwal

[elixya]

Napisane przez Corii

Ja testowałam Hourglassa i jakoś mi siedzenia nie urwal

To ktory puder zmiekczajacy rysy jest najlepszy Twoim zdaniem?

[Corii]

Napisane przez elixya

To ktory puder zmiekczajacy rysy jest najlepszy Twoim zdaniem?

Kulki albo laury mercier translucent sypany, albo macowy prasowany Studio Sculpt Defining Powder.

[NeverGoodEnough18]

Najlepszym pudrem zmiękczającym rysy jest Givenchy Poudre Premiere. Używam drugie opakowanie, kupie jeszcze 3 na zapas. Kulki mogą się schować przy nim.

[ranka]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Najlepszym pudrem zmiękczającym rysy jest Givenchy Poudre Premiere. Używam drugie opakowanie, kupie jeszcze 3 na zapas. Kulki mogą się schować przy nim.

kusisz kusisz.. ciagle kusisz ale najpierw chyba NARSa skoncze

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez ranka

kusisz kusisz.. ciagle kusisz ale najpierw chyba NARSa skoncze

To jest mój pudrowy graal, zdecydowanie .

[-mimbla-]

Tyle nas ile opinii
Mnie Givenchy bieli, MAC nie testowałam.

Z Hourglass miałam wszystkie kolory i paletkę i brązery. Wszystkiego się pozbyłam oprócz jednego koloru bo reszta mi nie pasowała kolorystycznie. Ale za to ten co został jest perfekcyjny

Na równi z Hourglass stawiam pudry mineralne Laury Mercier i ostatnio używam zamiast podkładu. Zresztą wszystkie pudry Mercier to jest dla mnie odkrycie tego roku.

Narsa sypkiego też mam ale nie jest tak dobry jak Mercier i Hourglass.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez -mimbla-

Tyle nas ile opinii
Mnie Givenchy bieli, MAC nie testowałam.

Z Hourglass miałam wszystkie kolory i paletkę i brązery. Wszystkiego się pozbyłam oprócz jednego koloru bo reszta mi nie pasowała kolorystycznie.

Na równi z Hourglass stawiam pudry mineralne Laury Mercier i ostatnio używam zamiast podkładu. Zresztą wszystkie pudry Mercier to jest dla mnie odkrycie tego roku.

Laury nie miałam, który puder polecasz?

[Corii]

Napisane przez -mimbla-

Tyle nas ile opinii
Mnie Givenchy bieli, MAC nie testowałam.

Z Hourglass miałam wszystkie kolory i paletkę i brązery. Wszystkiego się pozbyłam oprócz jednego koloru bo reszta mi nie pasowała kolorystycznie.

Na równi z Hourglass stawiam pudry mineralne Laury Mercier i ostatnio używam zamiast podkładu. Zresztą wszystkie pudry Mercier to jest dla mnie odkrycie tego roku.

Bo ten givenchy bieli No i świece sie po nim

Widzę, ze sie co do LM zgadzamy

[elixya]

Napisane przez -mimbla-

Tyle nas ile opinii
Mnie Givenchy bieli, MAC nie testowałam.

Z Hourglass miałam wszystkie kolory i paletkę i brązery. Wszystkiego się pozbyłam oprócz jednego koloru bo reszta mi nie pasowała kolorystycznie. Ale za to ten co został jest perfekcyjny

Na równi z Hourglass stawiam pudry mineralne Laury Mercier i ostatnio używam zamiast podkładu. Zresztą wszystkie pudry Mercier to jest dla mnie odkrycie tego roku.

Narsa sypkiego też mam ale nie jest tak dobry jak Mercier i Hourglass.

A ktory to kolor jest taki super?

[-mimbla-]

Napisane przez elixya

A ktory to kolor jest taki super?

Mi pasuje Diffused Jasny żółtek

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez NeverGoodEnough18

Laury nie miałam, który puder polecasz?

Absolutnie wszystkie polecam Tylko, że ja mam ciemniejszą karnację, więc nie doradzę co do koloru.

[elixya]

Napisane przez NeverGoodEnough18

To jest mój pudrowy graal, zdecydowanie .

A ktory puder i kolor Narsa polecasz?

[Corii]

Napisane przez elixya

A ktory puder i kolor Narsa polecasz?

Z narsa najlepiej bialy sypany, z Laury moim zdaniem tez biały albo translucent.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez elixya

A ktory puder i kolor Narsa polecasz?

Ja polecałam Givenchy Poudre Premiere. Mnie on nie bieli- używam NC15 w macu. Nie świecę się po nim. Ja go używam cały czas i go kocham no ale warto przetestować. Poleciłam go kilku osobom i też są zakochane.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez -mimbla-

Mi pasuje Diffused Jasny żółtek

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------



Absolutnie wszystkie polecam Tylko, że ja mam ciemniejszą karnację, więc nie doradzę co do koloru.

A jest transparentny? Bo dla mnie chyba takie najlepsze

[ilios]

A z laury który nadaje sie zamiast podkładu? (jak juz lecimy z offtopem )

[Mia be]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Ja polecałam Givenchy Poudre Premiere. Mnie on nie bieli- używam NC15 w macu. Nie świecę się po nim. Ja go używam cały czas i go kocham no ale warto przetestować. Poleciłam go kilku osobom i też są zakochane.

A możesz porównać do HD Mufe - to mój ideał na miękkie rozmycie i twarz idealną, bez skazy jak z photoshopa

[elixya]

Napisane przez Corii

Z narsa najlepiej bialy sypany, z Laury moim zdaniem tez biały albo translucent.

A ktory sypany, bo jest kilka. Light reflecting?

[Corii]

Napisane przez elixya

A ktory sypany, bo jest kilka. Light reflecting?

Nie, setting powder.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Mia be

A możesz porównać do HD Mufe - to mój ideał na miękkie rozmycie i twarz idealną, bez skazy jak z photoshopa

Buzia po nałożeniu pudru Mufe wyglądała jak twarz gejszy i pudernicy . Miałam i szybko się pozbyłam. MUFE nie dorasta do pięt Givenchy.

[Mia be]

U mnie sprawdza się wzorowo, zero bieli, mam dosyć ciemną karnację, na mojej cerze jest niewidoczny, taka delikatna woalka, która rozmywa i zmiękcza rysy, nakładam na koniec, na puder prairie, kulki, róże....

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Mia be

U mnie sprawdza się wzorowo, zero bieli, mam dosyć ciemną karnację, na mojej cerze jest niewidoczny, taka delikatna woalka, która rozmywa i zmiękcza rysy, nakładam na koniec, na puder prairie, kulki, róże....

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

A jak puder La Praire? U mnie on w ogóle nie matuje buźki . Żebym nie wiem ile go dała to i tak zawsze czuję mokry podkład pod spodem..

[Mia be]

Miks na twarzy : Lumiere Guerlain 02, meteoryty 02, puder Prairie...rosy glow Diora i na koniec mufe HD - po całym dniu, bez poprawek, mnie on zupełnie nie bieli

[Mia be]

Napisane przez NeverGoodEnough18

A jak puder La Praire? U mnie on w ogóle nie matuje buźki . Żebym nie wiem ile go dała to i tak zawsze czuję mokry podkład pod spodem..

U mnie mat cały dzień, nawet nie jest to mat, tylko taka miękka satyna ( mam cerę wrażliwą i raczej suchą) mam kolor 01 i absolutnie nie wpada w róż ( jak niektórzy twierdzą), bardzo dobrze "leży" z kolorówką Guerlain, szczególnie z podkładem Lumiere, niby mat cały dzień, a rozświetlenie i miękkość.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Mia be

U mnie mat cały dzień, nawet nie jest to mat, tylko taka miękka satyna ( mam cerę wrażliwą i raczej suchą) mam kolor 01 i absolutnie nie wpada w róż ( jak niektórzy twierdzą), bardzo dobrze "leży" z kolorówką Guerlain, szczególnie z podkładem Lumiere, niby mat cały dzień, a rozświetlenie i miękkość.

Ah bo Ty używasz La Praire i później jeszcze MUFE jako takiego utrwalacza makijażu. Ja również mam kolor 01 i u mnie również nie wpada w róż, miałam odsypkę 02 ale zdecydowanie za ciemny był. Ładnie to u Ciebie wygląda jednak ja bym się chyba źle czuła z tyloma warstwami na buzi. Mam cerę mieszaną z przesuszeniami z którymi skutecznie walczę