Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)

[moniczka_90]

Napisane przez nicole89

Monia a ile Ci rosną na miesiąc? Wydaje mi się, ze mi pomogł Jantar, co prawda uzywam dopiero 2 tygodnie, ale widzę duzo malych "baby hair" czego nie mialam np. po Radicalu.

nie mam pojęcia bo jak nie farbuję włosów to nie widzę po odroście jeśli wiesz co mam na mysli ale na pewno nie jest to nawet 1 cm

[nicole89]

Napisane przez moniczka_90

nie mam pojęcia bo jak nie farbuję włosów to nie widzę po odroście jeśli wiesz co mam na mysli ale na pewno nie jest to nawet 1 cm

Wiem ale zawsze możesz mierzyć na tzw pasemku testowym

[milena798]

Napisane przez nicole89

Wydaje mi się, ze mi pomogł Jantar, co prawda uzywam dopiero 2 tygodnie, ale widzę duzo malych "baby hair" czego nie mialam np. po Radicalu.

ja właśnie zamówiłam sobie jantar z apteki internetowej mam nadzieje że przyśpieszy porost to bardzo szybko pojawiły ci się nowe
"baby hair"

Dziewczyny słyszałyście o czymś takim że niby mierzenie włosów przynosi pecha?i wtedy nie rosną?

____________________
Zakręcona WŁOSOMANIACZKA
Zapuszczam włos
Nie prostuję od lipca 2010
Moje włosy

[nicole89]

Haha, ja nie słyszałam

[milena798]

heh a mi znajoma tak powiedziała jak ostatnio chciałam zmierzyć
ale nie wierze w to zaraz sobie zmierze pasemko i bede obserwować ile rośnie na miesiąc

____________________
Zakręcona WŁOSOMANIACZKA
Zapuszczam włos
Nie prostuję od lipca 2010
Moje włosy

[dzaga1989]

Cześć Włosomaniaczki Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie. Podczytuję sobie Was regularnie, ale nic nie piszę, bo oprócz stanu włosa, żadnych zmian w doborze kosmetyków nie poczyniłam. Ciągle olejuję włoski olejkiem rycynowym na noc, śpię w czapce, a rano myję włoski Barwą Tataro-Chmielową i nakładam odżywkę Dżoany z Miodem i Cytryną. Później suszę je naturalnie lub lekko podsuszam suszarką - prostownicę schowałam w najciemniejszy zakamarek mieszkania Dziś zrobię wieczorem fotkę kudłów to zaprezentuję hodowlę

Mam do Was jedno pytanko. Czy może macie jakiś sposób na zrobienie lekkich fal z prostych włosów bez użycia prostownicy, lokówki, wałków Byłabym wdzięczna za jakiś instruktaż

[nicole89]

Napisane przez dzaga1989

Cześć Włosomaniaczki Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie. Podczytuję sobie Was regularnie, ale nic nie piszę, bo oprócz stanu włosa, żadnych zmian w doborze kosmetyków nie poczyniłam. Ciągle olejuję włoski olejkiem rycynowym na noc, śpię w czapce, a rano myję włoski Barwą Tataro-Chmielową i nakładam odżywkę Dżoany z Miodem i Cytryną. Później suszę je naturalnie lub lekko podsuszam suszarką - prostownicę schowałam w najciemniejszy zakamarek mieszkania Dziś zrobię wieczorem fotkę kudłów to zaprezentuję hodowlę

Mam do Was jedno pytanko. Czy może macie jakiś sposób na zrobienie lekkich fal z prostych włosów bez użycia prostownicy, lokówki, wałków Byłabym wdzięczna za jakiś instruktaż

Jak miałam dłuuugie włosy, to zwijałam lekko (ale naprawdę lekko!) wilgotne w koczek na czubku głowy i po paru godzinach miałam fajne, naturalne fale ehhh to były czasy ciekawe kiedy mi odrosną do takiej długości

[milena798]

Napisane przez dzaga1989

Cześć Włosomaniaczki Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie. Podczytuję sobie Was regularnie, ale nic nie piszę, bo oprócz stanu włosa, żadnych zmian w doborze kosmetyków nie poczyniłam. Ciągle olejuję włoski olejkiem rycynowym na noc, śpię w czapce, a rano myję włoski Barwą Tataro-Chmielową i nakładam odżywkę Dżoany z Miodem i Cytryną. Później suszę je naturalnie lub lekko podsuszam suszarką - prostownicę schowałam w najciemniejszy zakamarek mieszkania Dziś zrobię wieczorem fotkę kudłów to zaprezentuję hodowlę

Mam do Was jedno pytanko. Czy może macie jakiś sposób na zrobienie lekkich fal z prostych włosów bez użycia prostownicy, lokówki, wałków Byłabym wdzięczna za jakiś instruktaż

Ja tak samo schowałam prostownice gdzieś w kąt już nawet nie wiem gdzie ona jest koniecznie wstaw fotkę włosków

co do pytania: moja znajoma robi sobie takie lekkie fale w ten sposób: myje włosy i wiąże gumką, zawija sobie włosy wokół gumki przypina czymś lub na to jeszcze jedną gumke zakłada i idzie spac z tym. Rano rozpuszcza i mowi że ma fale lekkie

____________________
Zakręcona WŁOSOMANIACZKA
Zapuszczam włos
Nie prostuję od lipca 2010
Moje włosy

[dzaga1989]

Milenko, Nicole, dziękuję Myślałam o koku, ale nie wiedziałam czy to dobry pomysł
Zastanawiam się jeszcze czy jak mi troszkę wyschną to wtedy mogę je związać, tak by jeszcze w dzień zrobić te fale (w sensie, bez konieczności spania w koku). Bo dziś myję włosy i chciałabym je "pofalować" tak na próbę

Na pewno wrzucę fotkę czuprynki!

[moniczka_90]

Napisane przez dzaga1989

Milenko, Nicole, dziękuję Myślałam o koku, ale nie wiedziałam czy to dobry pomysł
Zastanawiam się jeszcze czy jak mi troszkę wyschną to wtedy mogę je związać, tak by jeszcze w dzień zrobić te fale (w sensie, bez konieczności spania w koku). Bo dziś myję włosy i chciałabym je "pofalować" tak na próbę

Na pewno wrzucę fotkę czuprynki!

ten kolor co masz na avatarku to co to za kolor włosów i jakiej firmy ?

[dzaga1989]

Napisane przez moniczka_90

ten kolor co masz na avatarku to co to za kolor włosów i jakiej firmy ?

Na pewno Palette. Chyba ta: http://www.palette.pl/nasze-produkty...-ciemny-blond/
Zdjęcie jest z końca lipca a włosy farbowałam w maju

[moniczka_90]

Napisane przez dzaga1989

Na pewno Palette. Chyba ta: http://www.palette.pl/nasze-produkty...-ciemny-blond/
Zdjęcie jest z końca lipca a włosy farbowałam w maju

kurcze bo bardzo ładny ten kolorek muszę pomyśleć co ja właściwie chce na tej głowie bo ja się zachowuje teraz jak jakaś baba, niezdecydowana jestm na maxa co mnie denerwuje nie wiem dalej czy chce zachowac odrost czy chce zafarbowac całośc i bądź tu mądra

[dzaga1989]

Napisane przez moniczka_90

kurcze bo bardzo ładny ten kolorek muszę pomyśleć co ja właściwie chce na tej głowie bo ja się zachowuje teraz jak jakaś baba, niezdecydowana jestm na maxa co mnie denerwuje nie wiem dalej czy chce zachowac odrost czy chce zafarbowac całośc i bądź tu mądra

Ja już sobie obiecałam że zero farbowania! TŻ mówi że odrostu bardzo nie widać, a jeszcze robię sobie płukankę z kawy i herbaty to tym bardziej się zaciera. Powiedziałam, że tylko na wielkie "pompy" typu wesele, chrzciny, Boże Narodzenie użyję szamponetki
A naturalne mam takie: http://ikf.styl.fm/img94506.fryzury-dlugie.207063.jpg I nawet ostatnio jakaś dziewczyna założyła wątek z zapytaniem co to za farba. Kurde a ja mam takie mysie naturalne. Że komuś to się podoba

[moniczka_90]

Napisane przez dzaga1989

Ja już sobie obiecałam że zero farbowania! TŻ mówi że odrostu bardzo nie widać, a jeszcze robię sobie płukankę z kawy i herbaty to tym bardziej się zaciera. Powiedziałam, że tylko na wielkie "pompy" typu wesele, chrzciny, Boże Narodzenie użyję szamponetki
A naturalne mam takie: http://ikf.styl.fm/img94506.fryzury-dlugie.207063.jpg I nawet ostatnio jakaś dziewczyna założyła wątek z zapytaniem co to za farba. Kurde a ja mam takie mysie naturalne. Że komuś to się podoba

ja mam jeszcze bardziej mysie (zdjecia w albumie) tylko, ze mam bardzo widoczny odrost (10cm) i coś z tym musze zrobic. Za 2 tygodnie w szkole poprosze dziewczyny żeby się tylm zajęły i jakoś ściągniemy ciemna farbę z włosów i dopasujemy farbę do odrostu zeby sie tak nie rzucało w oczy

[Baas]

dzaga1989 Ja kiedyś oglądałam film chyba na youtube, fryzjerką za pomocą wsuwek i lekkiej pomocy suszarki zrobiła fajnie podkręcone włosy zwijając kosmyki podpinając wsuwkami.
http://www.youtube.com/watch?v=1D8WN...layer_embedded

[dzaga1989]

Fajne! Ale to już za dużo pianki i chyba sporo roboty przy nawijaniu tych włosków.

Na razie siedzę z 5 niewielkimi kokami na głowie. Zastanawiam się ile czasu potrzeba by wyschły Zawinęłam takie lekko wilgotne włosy.

[immortal_soul]

Dziś 75. dzień bez prostownicy było ciężko, ale to naprawdę tylko dzięki Wam się nie poddałam, nawet moja mama się ze mną założyła, że minie parę dni szkolnych i znów zacznę prostować ale trwam w postanowieniu i jest coraz lepiej! Codziennie obowiązkowa odżywka i jakaś maska albo olej i jest ok zaczęłam używać po myciu pianki, a rano odżywki wygładzającej i jest jeszcze lepiej! Także jeszcze troszkę, jeszcze troszkę i będę całkowicie zadowolona! a pomyśleć, że jakiś czas temu nie było mowy o niewyprostowaniu włosów ale fakt faktem, że teraz są milion razy ładniejsze, na początku w ogóle nie ich nie rozpuszczałam a to, że odważyłam się iść do szkoły w niewyprostowanych i że mimo różnych opinii dalej się dzielnie trzymam to mój największy sukces może nie wyglądam najpiękniej, bo się troszkę puszą, no i wiadomo, że hiper zdrowe nie są, ale i tak jestem z siebie dumna ) myślę, że teraz pójdzie już z górki następne podcięcie końcówek...hmm...przed studniówką? chyba kupię sobie jakieś wspomagacze, coby szybciej rosły, ale sama nie wiem, co wybrać. Najlepiej coś niedrogiego pozdrawiam, kobietki i jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za to, że mnie wspierałyście i za to, że myśląc, że nie jestem sama z takim problemem jest mi lepiej trzymam kciuki za nas wszystkie

[sylvi300]

Napisane przez dzaga1989

Na pewno Palette. Chyba ta: http://www.palette.pl/nasze-produkty...-ciemny-blond/
Zdjęcie jest z końca lipca a włosy farbowałam w maju

śliczny kolor włosów, ja farbuję na czarno i takiego już nie uzyskam niestety :P

Napisane przez immortal_soul

Dziś 75. dzień bez prostownicy było ciężko, ale to naprawdę tylko dzięki Wam się nie poddałam, nawet moja mama się ze mną założyła, że minie parę dni szkolnych i znów zacznę prostować ale trwam w postanowieniu i jest coraz lepiej! Codziennie obowiązkowa odżywka i jakaś maska albo olej i jest ok zaczęłam używać po myciu pianki, a rano odżywki wygładzającej i jest jeszcze lepiej! Także jeszcze troszkę, jeszcze troszkę i będę całkowicie zadowolona! a pomyśleć, że jakiś czas temu nie było mowy o niewyprostowaniu włosów ale fakt faktem, że teraz są milion razy ładniejsze, na początku w ogóle nie ich nie rozpuszczałam a to, że odważyłam się iść do szkoły w niewyprostowanych i że mimo różnych opinii dalej się dzielnie trzymam to mój największy sukces może nie wyglądam najpiękniej, bo się troszkę puszą, no i wiadomo, że hiper zdrowe nie są, ale i tak jestem z siebie dumna ) myślę, że teraz pójdzie już z górki następne podcięcie końcówek...hmm...przed studniówką? chyba kupię sobie jakieś wspomagacze, coby szybciej rosły, ale sama nie wiem, co wybrać. Najlepiej coś niedrogiego pozdrawiam, kobietki i jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za to, że mnie wspierałyście i za to, że myśląc, że nie jestem sama z takim problemem jest mi lepiej trzymam kciuki za nas wszystkie

no to fajnie, że nadal nie prostujesz jeśli chodzi o przyspieszacze...to ja mam tabletki Vitapil, wcierkę Jantar, nakładam maskę z oleju rycynowego i nafty i mam olej Khadi, mam nadzieję, że to coś da, ale na razie nie wypowiadam się, gdyż dopiero zaczęłam to wszystko testować

[karmazynka99]

Napisane przez dzaga1989

Ja już sobie obiecałam że zero farbowania! TŻ mówi że odrostu bardzo nie widać, a jeszcze robię sobie płukankę z kawy i herbaty to tym bardziej się zaciera. Powiedziałam, że tylko na wielkie "pompy" typu wesele, chrzciny, Boże Narodzenie użyję szamponetki
A naturalne mam takie: http://ikf.styl.fm/img94506.fryzury-dlugie.207063.jpg I nawet ostatnio jakaś dziewczyna założyła wątek z zapytaniem co to za farba. Kurde a ja mam takie mysie naturalne. Że komuś to się podoba

przeciez to nie mysi kolor!
super jest

[dzaga1989]

Jestem
Myłam dziś dwa razu włosy bo z tych moich fal nic nie wyszło. I to tak serio serio nic. Nigdy więcej kręcenia włosów!
Zamieszczam fotkę czupryny, którą lekko podsuszyłam suszarką a później schły naturalnie. Kurde na początku ładnie wyglądały ale później lewa strona mi się tak brzydko wywinęła i naprawdę paskudnie to wyglądało. I oczywiście jak szłam do miasta to ostatecznie włosy związałam.

Wrzucam fotkę włosów. I czekam na szczere komentarze. Moim zdaniem nie wyglądają za zdrowo i za fajnie. Zastanawiam się poważnie nad kupnem tego Waxa. Może dzięki niemu włosy będą jeszcze bardziej zdyscyplinowane i nie będą się tak wywijały

rsz_dsc01977.jpg

Immortal_soul, pewnie przechodzę przez coś podobnego jak Ty kiedyś Jeju, nie wyobrażałam sobie życia bez prostownicy, a nie prostuję już włosów od 25.08 Jakoś daję radę jednak ciągle nie są aż tak zdyscyplinowane że noszę je rozpuszczone, dlatego związuję

[rockandrollqueen]

Napisane przez dzaga1989

Jestem
Myłam dziś dwa razu włosy bo z tych moich fal nic nie wyszło. I to tak serio serio nic. Nigdy więcej kręcenia włosów!
Zamieszczam fotkę czupryny, którą lekko podsuszyłam suszarką a później schły naturalnie. Kurde na początku ładnie wyglądały ale później lewa strona mi się tak brzydko wywinęła i naprawdę paskudnie to wyglądało. I oczywiście jak szłam do miasta to ostatecznie włosy związałam.

Wrzucam fotkę włosów. I czekam na szczere komentarze. Moim zdaniem nie wyglądają za zdrowo i za fajnie. Zastanawiam się poważnie nad kupnem tego Waxa. Może dzięki niemu włosy będą jeszcze bardziej zdyscyplinowane i nie będą się tak wywijały

Załącznik 4208833

Immortal_soul, pewnie przechodzę przez coś podobnego jak Ty kiedyś Jeju, nie wyobrażałam sobie życia bez prostownicy, a nie prostuję już włosów od 25.08 Jakoś daję radę jednak ciągle nie są aż tak zdyscyplinowane że noszę je rozpuszczone, dlatego związuję

Jeśli chodzi Ci o tego zagranicznego Waxa to lepiej z nim uważać, bo ma wysoko w składzie SLS, chyba nie powinno się trzymać dłużej niż pół godziny. I raczej na skórę głowy niż na włosy.

Wg mnie Twoje włosy wyglądają na bardzo zdyscyplinowane . Wydaje mi się tylko, że lepiej wyglądałby ścięte na prosto bez cieniowania.

Też kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez prostownicy, a teraz nie pamiętam i nie wyobrażam sobie już, jak to jest prostować codziennie włosy

[dzaga1989]

Napisane przez rockandrollqueen

Jeśli chodzi Ci o tego zagranicznego Waxa to lepiej z nim uważać, bo ma wysoko w składzie SLS, chyba nie powinno się trzymać dłużej niż pół godziny. I raczej na skórę głowy niż na włosy.

Wg mnie Twoje włosy wyglądają na bardzo zdyscyplinowane . Wydaje mi się tylko, że lepiej wyglądałby ścięte na prosto bez cieniowania.

Też kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez prostownicy, a teraz nie pamiętam i nie wyobrażam sobie już, jak to jest prostować codziennie włosy

Nie, nie, znajome poleciły mi jakiś polski Wax (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...wypadania.html) tylko ktoś ostatnio napisał, że nie jest już dostępny. Ale poluję na niego, może jeszcze gdzieś go znajdę.

Może na foto tak wyglądają Ale dziś aż się poryczałam, bo były naprawdę fajne gdy wyschły, ale wystarczyło, że trochę pochodziłam po domu i ta lewa strona tak zawinęła się i wykręciła i w ostateczności po prawej miałam ładną "kopułkę" z włosów, a po lewej totalne jej przeciwieństwo

[enka999]

Napisane przez dzaga1989

Jestem
Myłam dziś dwa razu włosy bo z tych moich fal nic nie wyszło. I to tak serio serio nic. Nigdy więcej kręcenia włosów!
Zamieszczam fotkę czupryny, którą lekko podsuszyłam suszarką a później schły naturalnie. Kurde na początku ładnie wyglądały ale później lewa strona mi się tak brzydko wywinęła i naprawdę paskudnie to wyglądało. I oczywiście jak szłam do miasta to ostatecznie włosy związałam.

Wrzucam fotkę włosów. I czekam na szczere komentarze. Moim zdaniem nie wyglądają za zdrowo i za fajnie. Zastanawiam się poważnie nad kupnem tego Waxa. Może dzięki niemu włosy będą jeszcze bardziej zdyscyplinowane i nie będą się tak wywijały

Załącznik 4208833

Immortal_soul, pewnie przechodzę przez coś podobnego jak Ty kiedyś Jeju, nie wyobrażałam sobie życia bez prostownicy, a nie prostuję już włosów od 25.08 Jakoś daję radę jednak ciągle nie są aż tak zdyscyplinowane że noszę je rozpuszczone, dlatego związuję

śliczne masz włoski

[nicole89]

Napisane przez dzaga1989

Jestem
Myłam dziś dwa razu włosy bo z tych moich fal nic nie wyszło. I to tak serio serio nic. Nigdy więcej kręcenia włosów!
Zamieszczam fotkę czupryny, którą lekko podsuszyłam suszarką a później schły naturalnie. Kurde na początku ładnie wyglądały ale później lewa strona mi się tak brzydko wywinęła i naprawdę paskudnie to wyglądało. I oczywiście jak szłam do miasta to ostatecznie włosy związałam.

Wrzucam fotkę włosów. I czekam na szczere komentarze. Moim zdaniem nie wyglądają za zdrowo i za fajnie. Zastanawiam się poważnie nad kupnem tego Waxa. Może dzięki niemu włosy będą jeszcze bardziej zdyscyplinowane i nie będą się tak wywijały

Ładny kolorek, włosy nie wyglądaja na zniszczone Ale jeśli mam być szczera, to nie podoba mi się to cieniowanie, może dlatego, że od pewnego czasu walczę z cieniowaniem u mnie, ktore tylko zniszczyło mi włosy na Twoim miejscu zapuscilabym troche włosy i wyrównała. Ja staram sie podcinać co miesiąc, żeby sie jakoś wyrownaly.

[dzaga1989]

Napisane przez nicole89

Ładny kolorek, włosy nie wyglądaja na zniszczone Ale jeśli mam być szczera, to nie podoba mi się to cieniowanie, może dlatego, że od pewnego czasu walczę z cieniowaniem u mnie, ktore tylko zniszczyło mi włosy na Twoim miejscu zapuscilabym troche włosy i wyrównała. Ja staram sie podcinać co miesiąc, żeby sie jakoś wyrownaly.

A mi się podoba Właśnie lubię cieniowane włosy. Jakby nie były cieniowane to w ogóle byłyby płaskie jak decha
Ale nie rozumiem o co chodzi u Ciebie ze zniszczeniem włosów...Czy cieniowanie jakoś wpływa na ich kondycję?

[rockandrollqueen]

Napisane przez dzaga1989

Nie, nie, znajome poleciły mi jakiś polski Wax (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...wypadania.html) tylko ktoś ostatnio napisał, że nie jest już dostępny. Ale poluję na niego, może jeszcze gdzieś go znajdę.

Może na foto tak wyglądają Ale dziś aż się poryczałam, bo były naprawdę fajne gdy wyschły, ale wystarczyło, że trochę pochodziłam po domu i ta lewa strona tak zawinęła się i wykręciła i w ostateczności po prawej miałam ładną "kopułkę" z włosów, a po lewej totalne jej przeciwieństwo

aaa polski to jak najbardziej można go kupić w Superpharmie.

[immortal_soul]

Na szczęście ja nie mam problemu z cieniowaniem moje włoski są równiutkie

dzaga1989 - każda z nas przechodziła/przechodzi przez coś takiego, na początku jest naprawdę fatalnie i wręcz DZIWNIE, kiedy nie robię nic szczególnego z włosami przed wyjściem (dzięki temu nawet do szkoły się nie spóźniam ). Bywają gorsze dni, a wtedy nadal związuję, ale to nie problem jeszcze zdążę się napokazywać moich pięknych włosów za parę miesięcy szczerze mówiąc sama nie sądziłam, że mi się uda, ale ten wątek chyba sprawił cud a Twoje włoski są naprawdę proste! Może użyj trochę pianku przed wysuszeniem, a nawet po to nie będą się tak wywijać? Zejdziesz z cieniowania, trochę odżywisz i będzie super! Mnie natomiast na razie pozostaje pogodzenie się z falami i lokami, chociaż wiecie, co Wam powiem? Że coraz mniej się kręcą i są coraz bardziej proste! Gdzieś tak od połowy długości mi się kręcą, góra wygląda już ładnie

Dlatego nośmy głowy wysoko i nie przejmujmy się tym, że chwilowo nie wyglądamy tak, jakbyśmy chciały (przynajmniej te początkujące )

Pozdrawiam

[nicole89]

Napisane przez dzaga1989

A mi się podoba Właśnie lubię cieniowane włosy. Jakby nie były cieniowane to w ogóle byłyby płaskie jak decha
Ale nie rozumiem o co chodzi u Ciebie ze zniszczeniem włosów...Czy cieniowanie jakoś wpływa na ich kondycję?

Wiesz co, ja mam z natury dosc cienkie i słabe włosy, a miałam cieniowane degażówkami, które "rwą" włosy. Dlatego włosy takie jak moje wyglądają najlepiej jak są obcięte na prosto. Poza tym to przez cieniowanie musiałam je prostowac, strasznie sie wywijają.

[dzaga1989]

Napisane przez nicole89

Wiesz co, ja mam z natury dosc cienkie i słabe włosy, a miałam cieniowane degażówkami, które "rwą" włosy. Dlatego włosy takie jak moje wyglądają najlepiej jak są obcięte na prosto. Poza tym to przez cieniowanie musiałam je prostowac, strasznie sie wywijają.

Naprawdę? O kurczę jak ja mało wiem na temat tych włosowych spraw! A to w takim razie pewnie że będę je wyrównywać stopniowo. Ale pewnie najbliższe cięcie dopiero przez świętem zmarłych - pojadę wtedy do mamy i od razu odwiedzę moją ukochaną fryzjerkę.

Immortal_Soul, teraz to mnie naprawdę zmotywowałaś! Skoro odpowiednie odżywianie i wyrównanie włosów powinno pomóc to stanie się to moim nowym celem. Pierwszym było odstawienie prostownicy i się udało Myślisz że ta pianka może pomóc? Zastanawiam się jaka będzie dobra...Mam w domu dwie: Nivea Diamond Gloss i Taft (niebieska). Przejdą?

Rockandrollqueen, niestety w moim mieście nie ma Superpharm. Ale dziewczyny kupowały ten Wax w aptekach.

[rockandrollqueen]

Napisane przez nicole89

Wiesz co, ja mam z natury dosc cienkie i słabe włosy, a miałam cieniowane degażówkami, które "rwą" włosy. Dlatego włosy takie jak moje wyglądają najlepiej jak są obcięte na prosto. Poza tym to przez cieniowanie musiałam je prostowac, strasznie sie wywijają.

U mnie to samo. Też dążę do włosów sciętych na prosto, bo mam dość wywijania. Mimo że moje włosy są z natury lekko falowane i takim podobno cieniowanie służy to marzy mi się, aby były prostsze i bardziej zdyscyplinowanie. Najkrótszą warstwę cieniowania mam już prawie do ramion, więc nie jest aż tak źle, ale postopniowane włosy przy twarzy i grzywka, ehh. Zaraz po umyciu jest pudel