Wybielacz na piegi równocześnie z samoopalaczem?

[Edys]

Witam
Jestem piegusem -bardzo chcę się pozbyć piegów ale biel mojej twarzy mnie przeraz gdyż do tej pory stosowałam metodę „maskowania” samoopalaczem .
Obecnie używam kremu Venus na piegi i przebarwienia –działanie wybielające –czy mogę na przemiennie np. w ciągu jednej doby używać z samoopalaczami lub bronzerami –żeby nie zniszczyć działania wybielania „plamek”?
Serdecznie dziękuje z góry za pomoc-jestem bardzo zakompleksiona co naprawdę utrudnia mi codzienne życie-a jestem już dojrzałą mamą –jednak nadal się poddaje presji ((((((

[sensualitat]

Moja koleżanka miała kiedyś podobny problem. Ponieważ obawiała się, że działania samoopalacza i kremu wybielającego będą się wzajemnie znosić, zamiast samoopalacza na dzień stosowała ciemniejszy krem tonujący, wiadomo, że efekt utrzymuj się tylko do demakijażu, ale fajnie maskował jej piegi, a szyję traktowała samoopalaczem, aby nie odróżniała się od przybrązowionej twarzy. Dwa razy dziennie stosowała krem wybielający i dopiero kiedy efekt wybielenia był satysfakcjonujący, odstawiła krem tonujący, ponieważ nie musiała wówczas maskować piegów.
Od siebie dodam, że piegi są urocze, nawet w nadmiarze. Sama jestem ich posiadaczka, niestety tylko w minimalnej ilości. Radzę Ci również, abyś nie poddawała się presji, ponieważ piegi absolutnie nie są powodem do kompleksów. Postaw na indywidualności, piegi plus blada cera dają mnóstwo możliwości stworzenia pięknego oryginalnego makijażu

[Edys]

Ogromnie dziękuję Ci za szybki odzew:))))))...powiem szczerze że to pierwsza moja aktywna wizyta na jakimkolwiek forum!!!) Mam świadomość oryginalności ale w moim przypadku wydaję się to niezgodne z moją oceną całego wyglądy ,twarzy –myślę ze te piegi są zbyt rozlane ,kwestia tez takiej traumy jak wyzwiska ,ocena innych jako” rudych wstrętnych piegusów” mało tego nie zawsze masz chęć bycia oryginalnym-ponieważ czujesz się trochę .hhhmmm naznaczona…a bywa ze chcesz przemknąć przez tłum :)aaa nie będę przynudzac ,do rzeczy :czy może wiesz jakim kremem smarowała twarz koleżanka-i jaki był efekt? Ile czasu to trwało?

[sensualitat]

Napisane przez Edys

Ogromnie dziękuję Ci za szybki odzew:))))))...powiem szczerze że to pierwsza moja aktywna wizyta na jakimkolwiek forum!!!) Mam świadomość oryginalności ale w moim przypadku wydaję się to niezgodne z moją oceną całego wyglądy ,twarzy –myślę ze te piegi są zbyt rozlane ,kwestia tez takiej traumy jak wyzwiska ,ocena innych jako” rudych wstrętnych piegusów” mało tego nie zawsze masz chęć bycia oryginalnym-ponieważ czujesz się trochę .hhhmmm naznaczona…a bywa ze chcesz przemknąć przez tłum :)aaa nie będę przynudzac ,do rzeczy :czy może wiesz jakim kremem smarowała twarz koleżanka-i jaki był efekt? Ile czasu to trwało?

Nie pamiętam jaki krem stosowała, ponieważ było to dośc dawno (na pewno kupowała w aptece, ciężko było go dostac), ale wiem, że efekty były na prawdę spektakularne. Z tego co kojarzę już po 2 miesiącach właściwie osiągnęła taki efekt, o jaki jej chodziło, w sumie stosowała chyba 3 miesiące, miała naprawdę dużo piegów, jedne wyraźnie zbladły, inne całkowicie zniknęły, sama byłam zaskoczona takim efektem.
Na Twoim miejscu nie przejmowałabym się wyzwyskami i traumą z dzieciństwa jeśli naprawdę źle czujesz się z piegami to może spróbuj się ich jednak pozbyc czytałam, że cytryna i ogórek dają niezłe efekty wybielające przebarwienia i piegi, w przypadku tych pierwszych te dwie metody u mnie się sprawdziły więc może i na piegi zadziałają