Boję się iść do ginekologa.

[Czikitaaaa]

Witam. Mam problem. Mam dopiero 17 lat, a moja mama chce mnie wysłać do ginekologa. Nie jestem przygotowana do takiej wizyty. Mam straszne problemy z miesiączkowaniem. Są one nie regularne czasem co 30 dni a czasem co 25. Kilka dni przed, w trakcie i czasem po, mam bóle brzucha, chce mi sie spać, i jedynie co mogę zrobić to brać silne leki. Apap itp nie pomaga, muszę brać co najmniej IBUM . Doradźcie mi, co mam robić?

[gwiazdka93]

Napisane przez Czikitaaaa

Witam. Mam problem. Mam dopiero 17 lat, a moja mama chce mnie wysłać do ginekologa. Nie jestem przygotowana do takiej wizyty. Mam straszne problemy z miesiączkowaniem. Są one nie regularne czasem co 30 dni a czasem co 25. Kilka dni przed, w trakcie i czasem po, mam bóle brzucha, chce mi sie spać, i jedynie co mogę zrobić to brać silne leki. Apap itp nie pomaga, muszę brać co najmniej IBUM . Doradźcie mi, co mam robić?

Przede wszystkim się nie denerwować Byłam dokładnie w Twoim wieku, kiedy i mnie mama wysłała do ginekologa. Na pierwszą wizytę polecam lekarkę- kobietę, nie będziesz się tak bardzo stresowała. Tutaj na wizażu jest wątek o pierwszej wizycie u ginekologa, poczytaj sobie. Wizyta u ginekologa to nic strasznego naprawdę, pamiętam jak ja się bałam, a potem sama się z siebie śmiałam Powodzenia

[XxCzarnotkaxX]

Tak jak mówi koleżanka wyżej zorientuj się wśród koleżanek bądź mama zaproponuje Ci jakąś miłą panią ginekolog.wyluzuj i nie denerwuj się to lekarz on Ci pomoże.zobaczysz że po wizycie będziesz się śmiała że tak się bałaś.

Następnym razem poszukaj wątek zbiorczy Jak się przygotować/pierwsza kolejna wizyta u ginekologa.

[ameliar]

Idź śmiało nie lekceważ swoich dolegliwość!
I wyobraź sobie, że ginekolog to też czlowiek!
Ja przez problemy z miesiączką u ginekologa byłam jak miałam 14 lat, chora ze strachu byłam, a potem jak wyszłam sama do mamy powiedziałam, że nie było czego się bać

[Frutti]

Napisane przez Czikitaaaa

Witam. Mam problem. Mam dopiero 17 lat, a moja mama chce mnie wysłać do ginekologa. Nie jestem przygotowana do takiej wizyty. Mam straszne problemy z miesiączkowaniem. Są one nie regularne czasem co 30 dni a czasem co 25. Kilka dni przed, w trakcie i czasem po, mam bóle brzucha, chce mi sie spać, i jedynie co mogę zrobić to brać silne leki. Apap itp nie pomaga, muszę brać co najmniej IBUM . Doradźcie mi, co mam robić?

Ja byłam rok młodsza jak pierwszy raz byłam u gin. i nie stresowałam liczy się podejście do sprawy. Pomyśl o swoim zdrowiu. Badanie wcale nie jest straszne!

[Madlen123]

Wszystko będzie dobrze Najgorzej, gdybyś z marszu trafiła do szpitalnego ginekologa, np z racji ostrego bólu, niestety byłaby duża szansa że nie przejąłby się specjalnie że to pierwszy raz...
Mama słusznie robi namawiając Cię do wizyty, pewnie wszystko jest ok, ale warto sprawdzić. Ważne: idź do gina, który jest polecony przez Twoją znajomą, mamę, znajomą mamy - wtedy masz pewność że trafisz na dobrego.

[nulqaa]

Nie martw się ! Ja sama poszłam dopiero do ginekologa w wieku 19 lat bo wcześniej bardzo się bałam..najważniejsze to sprawdzony lekarz, do którego tak jak powiedziały poprzedniczki chodzą koleżanki, bądź znajome. Nie martw się to tylko Ci się wydaje że jest tak strasznie nie będzie tak źle..a lekarz napewno coś poradzi na Twoja miesiaczke

[Frutti]

Polecam też ubrać spódnicę/dłuższy sweter/tunikę, to bardziej komfortowe

[19Patrycja85]

Jak najbardziej popieram Twoją mamę. Idąc do specjalisty masz szansę na pozbycie się tych uciążliwych dolegliwości. Będziesz miała też pewność co do stanu swojego zdrowia i być moze poznasz powód tak strasznego samopoczucia. Na pewno taka wizyta nie zaszkodzi, a moze Tobie pomóc. Porozmawiaj z koleżankami, zrób rozeznanie co do lekarza, a jeśli boisz się iść tam sama, to może idź z mamą, albo z przyjaciółką...
Nie ma sie czym denerwować, naprawdę. Sama zresztą zobaczysz
Trzymam za Ciebie kciuki! Odwagi!

[fankapsychiatrii]

Napisane przez Frutti

Polecam też ubrać spódnicę/dłuższy sweter/tunikę, to bardziej komfortowe

No ale potem tej spódnicy nie zdejmujesz?? to sie pogniecie albo będzie się gdzies pałętać...Ogólnie to lekarz nawet nie zauważyłby czy pacjentka przeszła się rozebrana czy ubrana byle na fotelu była przygotowana

[Frutti]

Napisane przez fankapsychiatrii

No ale potem tej spódnicy nie zdejmujesz?? to sie pogniecie albo będzie się gdzies pałętać...Ogólnie to lekarz nawet nie zauważyłby czy pacjentka przeszła się rozebrana czy ubrana byle na fotelu była przygotowana

Po co ściągać? wystarczy mieć długaśny sweter, leginsy, dół sciagasz, i droga na fotel od razu jest pewniejsza ;p

[milka1696]

Ja też na początku chodziłam w spódnicy, nie trzeba zdejmować nigdy nie przeszkadzała, a komfort psychiczny dużo wyższy teraz już się przyzwyczaiłam i jest już mi wszystko jedno, ale na początek to dobry pomysł

[fankapsychiatrii]

No ja jak mam spódniczke to zawsze sciągam chocby dlatego że wyglądałaby po takim ugnieceniu jak psu z gardła...swoja droga nie przeszkadza mi brak jej - albo rozbieram sie przy fotelu albo przy lekarzu (np. w szpitalu) i nie robi mi to żadnej róznicy bo chocby dlatego że jemu to najbardziej zależy żebym sie szybko i sprawnie rozebrała i ubrała bo ma kupe roboty.

[agka]

Swoją pierwszą wizytę miałam po raz pierwszy w wieku 16,5 lat. Stresowałam się, to chyba normalne, na dzień przed zaplanowaną wizytą miałam ochotę zrezygnować ;p Ale dałam radę A ponieważ to było lato, to założyłam sukienkę i od razu czułam się pewniej nie biegając półnago po gabinecie

[kichisame]

Nie bój się, kobieto, to nic strasznego! Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. A co do wyboru ginekologa ja osobiście jestem za mężczyznami, po raz pierwszy badał mnie właśnie przemiły pan

[Frutti]

Napisane przez kichisame

Nie bój się, kobieto, to nic strasznego! Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. A co do wyboru ginekologa ja osobiście jestem za mężczyznami, po raz pierwszy badał mnie właśnie przemiły pan

Kuurcze, ja sobie pierwszej wizyty u pana raczej nie wyobrażam, nie wiem dlaczego mam większe zaufanie do kobiet lekarzy oprócz do dentystek, bo są mało delikatne