|
Notka |
|
Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
|
Narzędzia |
2010-07-22, 22:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Rozjaśniać?
Załącznik 3273240Hej dziewczyny. To konto założyłam kiedyś jak miałam problem z facetem i nie chciałam być rozpoznana na forum po nicku. No i teraz się akurat przydało, bo muszę Wam pokazać moją mordę. Chcę, żebyście mi powiedziały czy dobrze by mi było w jasnych włosach. Konkretnie podobają mi się takie rudawo złote odcienie blondu. W załącznikach wklejam kilka moich (tragicznych- wiem, dlatego musiałam aż na innym koncie je wystawić, ale chwilowo nie mam aparatu, żeby lepsze zrobić) i kilka takich jakie mi się podobają włosy. Z tym, że te włosy bardziej rudawe by mogły być. Aha. I jeszcze jedno. Jakby się którejś chciało zrobić taki fotomontaż i mi te włosy na moich zdjęciach "przefarbować", to ja bym była bardzo wdzięczna, z tym, że ślicznie proszę o nie wklejanie ich tutaj, tylko piszcie na priv. i ja Wam dam maila, co? Bo stąd chcę potem usunąć załączniki.
A, no i dodam, że ten kolor, który teraz mam też jest farbowany, naturalne mam troszkę jaśniejsze, ale też takie brązowe. Teraz mi nagle blond do głowy wpadł. Chociaż te ciemne też lubię. Cerę mam bardzo jasną, ale za to ciemną oprawę oczu i dlatego mi dobrze w ciemnych włosach. No i nie wiem jak w jasnych by było. Jak myślicie? I powiedzcie mi- rozjaśnianie naprawdę bardzo niszczy włosy? Bo moje to lubią wypadać z racji częstych anemii. PS. Nie noszę takich okularów, miałam głupawkę w sklepie, to bardzo stare zdjęcie. |
2010-07-22, 23:02 | #2 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Rozjaśniać?
Cytat:
Kurczę, tak myślałam. Szkoda, szkoda. Te rozjaśnianie o 2, 3 tony by mnie nie usatysfakcjonowało, bo nie lubię jasnych brązów. Podobają mi się włosy albo bardzo ciemne, albo taki blond. Żadne inne. Kiedyś miałam rude, ale szybko mi zbrzydły i teraz nie mogę na takie marchewkowe nawet patrzeć. |
|
2010-07-23, 09:07 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 103
|
Dot.: Rozjaśniać?
Wiesz mogłabym wykonać przeróbkę zdjęcia z Tb w blondzie, ale to niepotrzebne chyba jest Jestes ładną dziewczyną, ale z tym blondem bd ciężko. Jeżeli już to nie żółtawy odcień, ale coś platynowego:
http://www.plotek.pl/plotek/1,78648,4521761.html Sądzę, że ten kolorek byłby ok. Jednak tak jak pisze moja poprzedniczka: Będzie ciężko. Musiałabyś je rozjaśniać stopniowo, utrzymanie koloru też kosztuje, bo blond szybko żółknie. Najlepiej odświeżać go u fryzjera, a wiec co miesiąc 120 zł < bo przecież nawet odrosty należy wziąć pod uwagę > Ja na Twoim miejscu rozjaśniłabym woje włoski do jakiegoś lekkiego brązu, bo w Tych jesteś za ciemna. twarz wydaje się zmęczona. Może jakaś ciepła czekolada. Wiem, że nie lubisz brązów, ale przemyśl to |
2010-07-23, 11:13 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Rozjaśniać?
Absolutnie nie rozjaśniaj. Ładnie Ci tak.
__________________
Jest git |
2010-07-23, 11:38 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 80
|
Dot.: Rozjaśniać?
Bedziesz żałować, jeśli się tego podejmiesz, nawet jesli w kolorze byłoby Ci ładnie, to stan włosów po takich zabiegach, odejmie Tobie i im uroku. Wiem co mówie, schodziłam z czarnego na platyne, i mimo ze kolor uzyskałam piękny, to ile się męczyłam, aby wlosy sie nie połamały, niepowypadywały, w koncu i tak do czerni wrocilam, zeby co miesiac nie farbowac odrostow, i teraz czeka mnie dluga droga aby je zregenerowac.
Nie rob tego, tak jest ladnie
__________________
Odchudzam się. Zapuszczam włosy. Pięknieje. < 3 |
2010-07-23, 11:41 | #6 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Rozjaśniać?
Cytat:
Nie nie, inne odcienie blondu niż taki rudawo złoty też mi się nie podobają. No cóż, na razie zostanę przy tym. On i tak mi się spierze do takiej właśnie ciepłej czekolady. I faktycznie w takowej mi bardzo ładnie, ale mi się po prostu taki kolor wydaje za jasny. Tzn. wiem, że mi pasuje, ale ja nie lubię i już. To skomplikowane. Ja tak mam ze wszystkim. Jak się na coś uprę, to ma być takie a nie inne i koniec. Ale teraz może długo nie będę farbować, zobaczę do jakiego mi się spierze ostatecznie, może taki będzie łatwiejszy do rozjaśnienia jakby co. ---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- Dziękówa. ;D Choć słowo "ładnie" do tych zdjęć nie jest najlepszym określeniem. ---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ---------- Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Metamorfozy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.