|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-04-27, 19:09 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Witajcie. Mam problem. Wczoraj wyciskałam sobie pryszcza(wiem, że nie można, ale tak wyszło) i niestety zdarłam sobie skórę wokół, czego efektem jest taka jakby rana. Jest ogromna i nie wiem co z nią zrobić. Ale najgorsze jest to, że sączy się z niej cały czas woda o żółtym zabarwieniu. Cały czas odkażam ranę, ale ta woda cały czas się sączy, więc nie mogę nawet tego przykryć pudrem, bo i tak spłynie:/ Proszę bardzo o pomoc, to ważne, pojutrze mam ważne spotkanie i muszę się pozbyć tej wody. No i najlepiej całej rany. Miała któraś z Was kiedyś taką sytuację? Aha, rana nie krwawi, tylko woda z niej wycieka:/ Z góry dziękuję za każdą odpowiedz i pozdrawiam.
|
2009-04-27, 19:28 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Nie panikuj To normalne, nic nie zrobisz. Nie dotykaj tego to przestanie za jakis czas. Musi sie samo zagoic. Nie maltretuj tego tonikiem. Wystarczy jak 2-3 razy na dzien przetrzesz. Niestety raczej szybko sie nie zagoi :/
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272306 |
2009-04-27, 20:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
"wodę" przysusz Dermatolem i już nie majstruj przy twarzy
|
2009-04-28, 13:23 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 394
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
super sprawa na takie sytuacje to krem silnie regenerujący Cicalfate Avene. Nasmarować grubszą warstwę na ranę i zostawić tak, niech działa. Chyba to najszybsza pomoc...
niestety kosztowna... |
2009-04-28, 15:51 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 846
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
to nie woda gluptasie, tylko limfa zagoi sie, trzeba czasu...
|
2009-04-28, 20:40 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dem6n6l6gia
Wiadomości: 753
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Eh ja mam często takie problemy ;(
(wczoraj za kare obcięłam moje długo zapuszczane paznokcie..) Więc przykładam do ranki jakiś papierek, on odciągnie i troche osuszy tą limfe. Potem jak przeschnie - Detreomecyna lub Atecortin. Zamiast pudru trochę Acnefanu .. nic więcej nie daje rady zrobić niestety. Miesiąc temu zrobiłam ogromną ranę - gojenie na 2 tygodnie ;/
__________________
nigdy nie mów mi że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach. |
2009-04-28, 20:49 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Też zrobiłam to samo kilka dni temu, jak próbowałam to zamaskować to robiła się w tym miejscu tapeta jeszcze bardziej widoczna, rana "błyszczała" od tej limfy :/ w domu przysypywałam dermatolem i cały czas wysuszałam to tym proszkiem właśnie... Potem jak zaczęły odstawać skórki to smarowałam grubo kremem, teraz już prawie nie ma śladu
|
2009-04-28, 22:49 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Cytat:
To miejsce się będzie sączyć gdy będziesz przy nim dłubać (i będzie wtedy się powiększać). Na coś takiego najskuteczniejszy jest antybiotyk (na receptę u dermatologa), wtedy najszybciej zejdzie. Zwykłe preparaty typu tribiotic mogą być na to zbyt słabe. Możesz to smarować np. sudocremem, żeby wysuszyć, ale i tak wybierz się po coś mocniejszego, bo inaczej będzie się bardzo długo sączyć, a już nie wspomnę o gojeniu. Jak przestanie się sączyć, pod spodem zrobi się strupek i dopiero skóra zacznie się regenerować. Nie odrywaj pod żadnym pozorem strupka, bo na 100% zostanie mało widoczna (ale jednak!) blizna. Miałam coś takiego kiedyś (zaczęło się od małego pryszcza, a skończyło wielgachną raną o średnicy około 1,5-2cm) i goiło się grubo ponad pół miesiąca (bo nie poszłam do specjalisty). Została mi blizna. I najważniejsze: Nie zaklejaj tego żadnymi pudrami, korektorami ani niczym w tym stylu.
__________________
Edytowane przez ...:::oblabobla:::... Czas edycji: 2009-04-28 o 22:52 |
|
2009-04-29, 11:40 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 4 479
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Często zdarza mi sie coś takiego prze moją głupotę. Zawsze odkażam to dwa razy dziennie wodą utlenioną i smaruję tribiotykiem. A do szkoły zaklejam takimi małymi,okrągłymi plasterkami. Moze to nie jest zbyt korzystne przy gojeniu się rany, ale jak się cały czas z tego sączy to przecież tak bez niczego tego nie moge zostawić Pozdrawiam i życzę szybkiego wygojenia
|
2009-04-29, 14:43 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Dziękuję bardzo za Wasze odpowiedzi Rana już wczoraj przestała się sączyć, teraz wygląda o wiele lepiej, dziękuję za wszystkie rady A tribiotic wbrew pozorom nawet trochę pomógł Teraz już wiem, że to limfa, bo nigdy tego nie wiedziałam A zdarzały już mi się takie sytuacje, ale ranki nie były aż tak duże.
Któraś z Was wspomniała Cicalfate- faktycznie, kiedyś pomógł mi w takiej sytuacji, ale na nieszczęście się skończył, a ja chwilowo bez kasy:/ |
2009-04-30, 19:13 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
no właśnie, na takie rany to najlepiej niczym tam nie paćkać bo musi być dostęp powietrza, tylko pozwolić się naturalnie zagoić i zasklepić, wszelkie moczenie i majstrowanie spowalnia gojenie.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2009-05-18, 08:24 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 44
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
mam coś podobnego, ale wyciek jest bezbarwny, byłam z tym u dermatologa i przepisał mi detroumacyne, zagoiło się, ale wyskoczyło znowu i to większe ( ale maść już nie pomaga, najwyraźniej moja skóra już się do niej przyzwyczaiła. Teraz stosuje maść z nagietka, powoli się goi ... smaruje ją na noc i czasami z rana. A w czasie całego dnia skóra oddycha i chyba to tyle, ale najgorzej, że nie da się tego niczym zasłonić, a wygląda paskudnie ! czekam już tylko na strupka, a strupek po paru dniach sam odpadnie i już sobie obiecuje nigdy więcej nie bede drapać i wyciskać nic na twarzy !! To nauczka, co poleciłybyście mi na szybkie zagojenie tej rany ? Coś taniego, albo dome sposoby, typu rumianek czy coś ? Pozdrawiam i życzę wszystkim szybkiego gojenia )
|
2013-02-23, 18:56 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
właśnie miałam podbić ze względu na kolejne zapytanie ale znalazłam szybki sposób wiec sie podzielę!
ten sam przypadek - za długie paznokcie, chęć pozbycia się syfka, wyciskanie i koszmarny zonk na drugi dzień. Czynność pozbycia się syfka rozpoczęłam w czwartek wieczorem, w piątek w pracy pytali sie co mi sie stało, walka trwała do dzisiaj. Nie jest idealnie ale trochę podkładu i puder i nie ma śladu. Świeży strupek od rana smarowałam altacetem ( wczoraj nie miałam okazji). po południu paznokciem "podważyłam" strupek już twardy i wysuszony przez altacet, miejsce "odklejenia" strupka znów zasmarowałam altacetem. jak wyschło znowu dalej podważałam ostrożnie strupek i odklejał sie dalej itd...walka trwała od DDTVN do Faktów. Obecnie jest taka rozowa plamka ale znacznie jaśniejsza i nie rzuca się tak w oczy, naczynko naruszyłam tylko w jednym miejscu ale to wielkości łepka szpilki wiec dramatu nie ma. teraz po usunięciu "paskudztwa" miejsce jeszcze raz posmarowałam altacetem celem szybszego wysuszenia. |
2013-02-24, 11:44 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Wszystkim z takim problemem polecam ałun. Nie tylko odkazi miejsce, ale też sprawi, ze limfa i krew (bo tak się często zdarza) przestaną się sączyć.
Ja mam taki problem, ze tego typu rany tworzą sie u mnie same - skóra pęka bez wyciskania. Kiedyś zgrzeszyłam i posmarowałam kremem Effecalar Duo - bolało jak cholera, ale następnego dnia miałam mały strupek. Niestety, na strupy nie mam rady. Smaruję je maścią z witaminą A, koreańskim kremem ze śluzem ślimaka i ogólnie staram się ich nie dotykać :-( |
2013-02-26, 14:10 | #15 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pomocy! Rana na twarzy i żółty wysięk!
Niestety tak szybko się tego nie pozbędziesz, po tej rance zrobi ci się strup, którego absolutnie nie zdrapuj, możesz zastosować maść nagietkową która przyspieszy regenerację i wygoi ranę.
|
2014-04-18, 02:54 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
|
Ocet jabłkowy z wodą+mąka ziemniaczana
Często jest to spowodowane przez bakterie gronkowca złocistego staphyllococcus aureus, którego takim grzebaniem sobie roznosimy i namnazamy. czesto niekonczaca sie opowiesc z wyciekiem osocza z rany i nie krzepniecie jej jest spowodowany przez wirusa opryszczki, ktorego (uwaga) nosicielem jest kazdy! uaktywnia sie on jednak pod wplywem wielu czynnikow, przewaznie jest to silne oslabienie organizmu, a przede wszystkim bardzo duzy stres. opryszczka(herpes) jest bowiem wirusem, ktory zeruje na naszym ukladzie nerwowym, czycha tylko na dogodna okazje, by sie uaktywnic i nie zawsze jest to wysiek z bombli na skorze. opryszczke nosze od dawna niemal co miesiac, tuz przed okresem, gdy u kobiety akurat organizm jest najbardziej narazony na wszelkie infekcje. pamietajmy, ze opryszczka moze wyjsc w oku, w NOSIE wewnatrz (ostatnio mialam-tam zaraz po oku chyba najgorzej sie goi). wirus aktywny jest wlasnie wq tym cieknacym plynie, najczesciej jasnozoltym, gdy sie zrobi strup, to nie mozna juz zarazac. bardzo latwo go przeniesc np palcami w inne miejsce i wtedy jedno sie goi, drugie wychodzi. moze to byc takze wynikiem slabej krzepliwosci krwi, co wiaze sie z trudnoscia wiazania bialek przez organizm, a gojenie sie rany wlasnie polega na wiazaniu się bialek wystepujacych w osoczu krwi. moze to byc efektem zazywania lekow, narkotykow pobudzajacych, podnoszacych cisnienie krwi, kawy, malo snu i NATURALNYCH witamin w diecie.
teraz tak, wszystko mam sprawdzone na sobie w naprawde ciezkich sytuacjach: -zeby "wypalic opryszczke"- 5 lyzek octu jablkowego/ 1 lyzke wody- wacikiem przyciskac do miejsca chorobowo zmienionego, -na suszenie kazdego wysieku MĄKA ZIEMNIACZANA, nalozyc tyle, ile samo sie przylepi po odsaczeniu rany czysta husteczka-jest the best |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.