Mamusie lutowe 2018 - cz. 3

[zVenus]

Napisane przez klaudetka

Ale mnie tż wkur... mnie zawsze opieprza jak małą usypia że nawet papuciami za głośno szuram, a teraz sam naparzał swoimi klamotami i jak mu zwróciłam uwage to gledzi jej nad głową! Zamiast normalnie zamknąć drzwi od balkonu to pieprznal, a mała się wystraszyła. Kolację mówiłam żeby zrobić wcześniej jak ja karmie to nie. Aaaa bo ona i tak jeszczr nie śpi. Nosz kur...! Nie śpi bo jej przeszkadzasz a potem jeszcze nad nią pieprzy coś do mnie głośno. Opierdzieliłam go, bo ona się tak biedna rozplakała...aż go szarpnęłam za ramie! Ale mnie wkurzył... jeszcze z nim nie skończyłam bp nie pozwolę na takie coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

I popłakuje dalej
Zamorduje dziada!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój się zawsze ze mnie śmieje jak mówię że za głośno "chodzi". I puentuje że mała się musi nauczyć nie ma wyjścia.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Demeter_]

Chciałam sobie zjeść dobrą jajecznice na kolację. Były same jajka na maśle. Pieczarek brak, pomidory spleśniałe, szynka sama wychodziłam z lodówki. No bombowa pani domu ze mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudetka]

Ja rozumiem że szuram. On nie kapuje że on też jest głośno...ale już mu nagadałam.
Grunt że córcia śpi...a koło mnie znów lata komar tera dopiero ich będzie po tych deszczach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Ja się zastanawiam czy uprzejmie nie donieść do Sanepidu na wątpliwej świeżości drób w Stokrotce... Raz juz odniosłam śmierdzące skrzydełka, a ostatnio pierś po dwóch dniach tak mi zasmrodzila lodówkę jakbym tam co najmniej zabita kurę przez miesiąc trzymała...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

Napisane przez zVenus

Novakia może głupio myślę ale ja bym chyba zaczęła rozszerzanie diety...w końcu 6msc niemowlę może jeść mięso nawet...więc pewnie by Ci zaczął przybierać. Kciuki żeby załapał butle jednak!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Pytanie czy to co będzie jadł będzie bardziej kaloryczne od mleka, bo tu sie o to rozchodzi.


Heidi a przypadkiem nie nakładki są u Was problemem?
https://www.hafija.pl/2016/05/naklad...-pomagaja.html

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Demeter_

Chciałam sobie zjeść dobrą jajecznice na kolację. Były same jajka na maśle. Pieczarek brak, pomidory spleśniałe, szynka sama wychodziłam z lodówki. No bombowa pani domu ze mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

podobno ze śmietanką jest dobra, ale nigdy nie robiłam. A na kryzys trzymam jakieś mrożone grzyby w zamrażalce - mają mniejsze szanse na wyjście

[Heidi_]

Napisane przez figa84

Pytanie czy to co będzie jadł będzie bardziej kaloryczne od mleka, bo tu sie o to rozchodzi.


Heidi a przypadkiem nie nakładki są u Was problemem?
https://www.hafija.pl/2016/05/naklad...-pomagaja.html

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



podobno ze śmietanką jest dobra, ale nigdy nie robiłam. A na kryzys trzymam jakieś mrożone grzyby w zamrażalce - mają mniejsze szanse na wyjście

Tak mi się wydaje teraz jak przybiera na mm, próbowałam zejść, ale ciężko po takim czasie, mała zdezorientowana nie wie o co mi chodzi, nie umie chwycić samej brodawki, która i tak jak na 5 msc karmienia jest bardzo mała (a już w porównaniu z nakladką to w ogóle).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hadise]

Napisane przez Demeter_

Chciałam sobie zjeść dobrą jajecznice na kolację. Były same jajka na maśle. Pieczarek brak, pomidory spleśniałe, szynka sama wychodziłam z lodówki. No bombowa pani domu ze mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee coś jak ja. Dziś wywalalam mieso z lodówki...mam do tej pory odruch wymiotny.

Kiedyś w szafce w pracy zostawiłam owsianke z siemieniem lnianym, po kilku dniach urosła mi piękna roślinka


Brawo za przyrosty, Novakia kciuki, żeby mały polubił mm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Napisane przez Heidi_

Tak mi się wydaje teraz jak przybiera na mm, próbowałam zejść, ale ciężko po takim czasie, mała zdezorientowana nie wie o co mi chodzi, nie umie chwycić samej brodawki, która i tak jak na 5 msc karmienia jest bardzo mała (a już w porównaniu z nakladką to w ogóle).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co widzę po znajomych to w ogóle schodzenie z nakładek bywa trudne.

[zVenus]

Napisane przez figa84

Pytanie czy to co będzie jadł będzie bardziej kaloryczne od mleka, bo tu sie o to rozchodzi.


Heidi a przypadkiem nie nakładki są u Was problemem?
https://www.hafija.pl/2016/05/naklad...-pomagaja.html

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



podobno ze śmietanką jest dobra, ale nigdy nie robiłam. A na kryzys trzymam jakieś mrożone grzyby w zamrażalce - mają mniejsze szanse na wyjście

No właśnie tu pies pogrzebany bo na poczatek na pewno nie. Natomiast lada moment nasze dzieci będą mogły jeść mięso jajka ryby! A tu już kalorie są. Ja miałabym podobny problem jak novakia bo moja cora też ni cholery z butli nie wypije.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

My już po pierwszym karmieniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zVenus]

Napisane przez M a g d a l e n a

My już po pierwszym karmieniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Uuups. Moja też od jakiegoś czasu robi sobie pierwszą pobudke ok 23. Mam nadzieję że dziś odpuści bo właśnie się kładę do łóżka

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

Napisane przez zVenus

Uuups. Moja też od jakiegoś czasu robi sobie pierwszą pobudke ok 23. Mam nadzieję że dziś odpuści bo właśnie się kładę do łóżka

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

U mojego nie ma absolutnie żadnej reguły i przewidywalności. Wczoraj pięknie spał do 5 i od razu po karmieniu do 7, a dzisiaj już o 22:30 pierwsza pobudka 🤷☠♀️ No i co zrobisz jak nic nie zrobisz - magiczne przetrwać


Jutro wizyta teściowej i szwagierki z facetem 🤨


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

Napisane przez zVenus

No właśnie tu pies pogrzebany bo na poczatek na pewno nie. Natomiast lada moment nasze dzieci będą mogły jeść mięso jajka ryby! A tu już kalorie są. Ja miałabym podobny problem jak novakia bo moja cora też ni cholery z butli nie wypije.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

ja nawet nie mam butli i nie wiem co by było. Najstarsza się nie chwyciła, średnia od tż nie, ale ode mnie piła aż miło, to idąc w tą stronę może najmłodsza by piła

[Hadise]

My ostatnio zasypiamy po 22 i pierwsze jedzenie o 00:00

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Napisane przez M a g d a l e n a

U mojego nie ma absolutnie żadnej reguły i przewidywalności. Wczoraj pięknie spał do 5 i od razu po karmieniu do 7, a dzisiaj już o 22:30 pierwsza pobudka 🤷☠♀️ No i co zrobisz jak nic nie zrobisz - magiczne przetrwać


Jutro wizyta teściowej i szwagierki z facetem 🤨


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze trochę i będzie problem zwlec z łóżka do przedszkola czy szkoły

[Hadise]

Napisane przez M a g d a l e n a

U mojego nie ma absolutnie żadnej reguły i przewidywalności. Wczoraj pięknie spał do 5 i od razu po karmieniu do 7, a dzisiaj już o 22:30 pierwsza pobudka 🤷♀️ No i co zrobisz jak nic nie zrobisz - magiczne przetrwać


Jutro wizyta teściowej i szwagierki z facetem 🤨


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ta "chrzestna" ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Kurcze pierś mnie coś boli i twarda...jakiś zastój znowu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Napisane przez Hadise

To ta "chrzestna" ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Kurcze pierś mnie coś boli i twarda...jakiś zastój znowu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W rzeczy samej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

ej nie ogarniam dziś nawet wizażu... teraz mi się włączyły posty, których wcześniej nie widziałam, a odpisywałam spomiędzy nich na posty, brawo ja

[LoveMessages]

Ok... moja zjadła i w ryk. Bujam, bujam nic, położyłam do łóżeczka i śpi. Ona na prawdę lubi się sama usypiać. Wiem że to powód do zadowolenia ale chyba to nie ten typ co lubi być przytulany. A to już szkoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Trzecie karmienie
1: 22:30
2: 24:20
3: 3:35

*zasnął po 20

Jak ja tego nie rozumiem... Jednego dnia przespana cała noc, a drugiego pobudki co chwile... Jest tak samo ciepło, tak samo ubrany, tak samo przykryty....

Edit: 3:55 - najadł się i oczywiście nie śpi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LoveMessages]

Magdalena śpisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[M a g d a l e n a]

Napisane przez LoveMessages

Magdalena śpisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LoveMessages]

Napisane przez M a g d a l e n a

Nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Eh... Misiek idz spać bo matke wykończysz!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

Napisane przez M a g d a l e n a

Trzecie karmienie
1: 22:30
2: 24:20
3: 3:35

*zasnął po 20

Jak ja tego nie rozumiem... Jednego dnia przespana cała noc, a drugiego pobudki co chwile... Jest tak samo ciepło, tak samo ubrany, tak samo przykryty....

Edit: 3:55 - najadł się i oczywiście nie śpi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A on chce jesc w te pobudki? Duzo tych karmien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whtvrwhtvr]

Napisane przez M a g d a l e n a

Trzecie karmienie
1: 22:30
2: 24:20
3: 3:35

*zasnął po 20

Jak ja tego nie rozumiem... Jednego dnia przespana cała noc, a drugiego pobudki co chwile... Jest tak samo ciepło, tak samo ubrany, tak samo przykryty....

Edit: 3:55 - najadł się i oczywiście nie śpi

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam tak samo przetrwasz raz pięknie ładnie a raz pierdyliard pobudek
Ostatnio spał od 18 do 8 a dziś od 22 do 5 :/ no i teraz znowu śpi ale tylko trzymany za rękę w nienaturalne dla mnie pozycji więc ja już mam po spaniu...
Ofc nie śpi tyle ciągiem, co 2g pije xD
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zVenus]

Napisane przez figa84

ja nawet nie mam butli i nie wiem co by było. Najstarsza się nie chwyciła, średnia od tż nie, ale ode mnie piła aż miło, to idąc w tą stronę może najmłodsza by piła

Moja 1 jadła z butli i z piersi..a 2 za nic butli nie chce. Próbowałam parę razy żeby móc gdzieś wyjść ale nie. Od męża to już w ogóle a ode mnie zjadła chyba 2razy jak była malutka a teraz tylko gryzie smoka. Teraz to już nie próbuję. W razie co my już zaczęliśmy rozszerzanie to może na przetrwanie dostać np ziemniaki

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:52 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Napisane przez figa84

Jeszcze trochę i będzie problem zwlec z łóżka do przedszkola czy szkoły

Moja 4-latka nie ma tego problemu. Ciągle to ona nas budzi. Choć zdarzyło się nie powiem że ją budzilam. Ale to na palcach jednej ręki policze. Ona od urodzenia nie lubiła spać taki typ

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

Napisane przez novakia

A on chce jesc w te pobudki? Duzo tych karmien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta

Ledwo żyje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zVenus]

Napisane przez M a g d a l e n a

Ta

Ledwo żyje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak W ogole dziewczyny ogarniacie nocne karmienia? Macie podgrzewcze i wodę gotową cały czas? Czy ganiacie do kuchni...?? Ile czasu dziecko w nocy je te 180ml??

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[M a g d a l e n a]

Napisane przez zVenus

Jak W ogole dziewczyny ogarniacie nocne karmienia? Macie podgrzewcze i wodę gotową cały czas? Czy ganiacie do kuchni...?? Ile czasu dziecko w nocy je te 180ml??

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Ja mam w termosie wrzątek i zimną wodę i w pojemniczki odsyłane na porcje (60, 90, 120, 150 i 180 ml). Po takim czasie już wiemy ile której wody wlać. W nocy tż robi mleko, ja biorę Młodego. On bardzo szybko wpada w dziką rozpacz jak się budzi, dlatego tak to ogarniamy. Nie za każdym razem je 180. 180 robimy jak np ciągiem śpi do 5, tak to 150, a jak takie częste pobudki ma to 60. Wiadomo, że z tym całym przygotowywaniem mleka to idealnie nigdy nie wychodzi - raz jest za mało, raz się wylewa. W nocy Młody je mniej więcej 10-15 minut (tak mi się wydaje) - smoczek z 2 dziurkami. W dzień wcina szybciej.
Jak dla mnie mm to żadna wygoda (moja kuzynka twierdzi, że to mega wygodne - dla niej). Wnerwia mnie to karmienie okrutnie. Po 1. wiadomo, mm to nie mleko matki (ilość cukru powoduje u mnie palpitacje), po 2. sporo czasu traci się na przygotowaniach (w nocy to trzeba robić z prędkością światła), po 3. jakiekolwiek wyjście to jest mega wyprawa, po 4. nigdy nie wiadomo ile dziecko zje i ile mu zrobić, po 5. w chu.j hajsu na to idzie
Dzisiaj uważam, że zrobiłam wszystko żeby kp, ale niestety nie wyszło. Do siebie nie mam absolutnie żadnego żalu. Żal mam do położnych w szpitalu. Dlatego, że mi żadna nie powiedziała żebym od samego początku działała z laktatorem (wg mnie jak jest problem, to jest już za późno) i dlatego, że jak Młody wylądował na adaptacyjnej to nie wolały mnie na karmienie tylko dawały mu butle i smoczek
W trakcie ciazy byłam na warsztatach z Hafiją. Była laska, która opowiadała o swoich problemach z kp przy pierwszym dziecku - płakała jak bóbr przy tym. Wtedy w ogóle nie rozumiałam dlaczego ona płacze. Teraz już wiem. Jakbym miała opowiedzieć komuś o mojej historii, to tez bym wyła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[OtTakaJa]

Ja już odpuściłam totalnie odkładanie małej do łóżeczka. Dziś w nocy po milionowym razie gdzie się budziła, ja ja brałam do nas do łóżka a ta spała jak kamień bez cyca i niczego dałam sobie siana. Dzięki temu spaliśmy do 8 z chyba jednym karmieniem, aczkolwiek nie pamiętam czy karmiłam czy nie. Trudno, będzie jak brat spała z nami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz