z warzywami??

[aktorecka]

Odrazu mowi ze jestem noga kulinarna. Chce zaczac sie zdrowo odzywiac ale jedyne co umiem zrobic to makaron (jem go prawie codziennie, na szczescie nie z sosem ale z serem bialym), jem jakas zupe gdy mama zrobi, no i jak nie chce poraz kolejny jesc makaronu jem to co w domu czyli ziemniaki z jakims kotletem. Piszecie ze jecie kurczaka z warzywami, rybe z warzywami - ale z jakimi warzywami? i jak je przyrzadzic? i czy wszystkie sa do kupienia teraz w srodku zimy? Prosze o pomoc.. pare przykladow obiadów ktore mozna jesc (bo jak czytam ze ktos je omlet na obiad.. dla mnie to moglby byc deser) Mam bardzo nieunormowany styl zycia. Czasem zaczynam lekcje o 7 i wracam do domu o 21 - wiec na nic cieplego czasu nie ma - co wiec moglabym zabrac ze soba? Prosze bardzo o rady...

[Dolot]

Hmmmmm obiadki?
Moje obiady gotuje sobie sama - wiesz gotowana pierś z kurczaka czy indyka to żadna sztuka kulinarna a jeśli chodzi o warzywa to gotuje je na parze- w zimie co prawda mniej , bo nie ma na straganach swiezych ale mrożonki też są dobre Poszukaj przepisów na tym forum lub na kulinarnym - był już wątek o przepisach na zdrowe posiłki miłego szukania

[Agaimka]

W zimie używam przewaznie mrozonek na objad. Najbardziej lubie z Hortexu warzywa na patelnie!!!wlewam odrobinke oliwy z oliwek na patelnię teflonową i warzywka!!!!pychotka i bardzo syte

[Nati02]

Powiem Ci, ze nie jestes sama w gotowaniu zla

Ja rowniez nie potrafie gotowac... i przyrzadzenie czegokolwiek sprawia mi okropne problemy...

...ale mieszkam z rodzicami jeszcze wiec nie ma zle

[gotika1]

no to witaj w klubie, ja też od niedawna zaczęłam stosować zdrowe żarcie, nawet dobrze mi idzie i tak, jak mówią dziewczyny, kupuj mrozonki, ja np taką mam na dwa razy i do tego ryż albo pierś z kurczaka ugotowaną np wrzucasz do tych warzyw na patelni i danie jak talala..
Mozesz stosowac na zmiane albo z ryzem albo makaronem albo kaszą gryczaną albo z samym mięsem kurczaka, lub wołowego - rzecz upodobania.
Zupki tez lekkie, niesolone z warzyw z mrozonek wlasnie. Albo filety gotowe z ryb. Ja nadal sie uczę bo to nie jest tak hop siup, nie poznałam jeszcze wszystkich tajników co z czym itd ale uczę sie, jem, i staram sie modyfikować w praktyce. Chcialam tylko zaznaczyc ze czuje sie o wiele lepiej po tym zarciu niz takim zwykłym domowym , jakims kotlecie itp o niebbo lepiej.