Prosze, pomozcie. Moja dieta(?)

[blaque]

Czesc dziewczyny
Wiem ze jest tyle samo podobnych watkow, i powinnam juz wiedziec co i jak z dietami, odchudzaniem itp., ale nie wiem.Z moim dniem to jest niemozliwe do dostosowania;/ Prosze Was bardzo o rade.
Mam 17 lat,172 cm wzrostu, waga:63/65.Denerwuje mnie moj brzuch.Jest taki wypchany, gruby;boczki..ogolnie chce schudnac.

Tylko ze to nie jest takie latwe, bo nie potrafie dobrac dla siebie diety, cwiczen, nie moge sie zebrac na silownie.Problemem jest to, ze np.ide na 8 do szkoly, wracam po 15, 16, raz na 13 do domu.Rano jem muesli albo 2/3 kromki maslo i jakis serek do smarowania pije herbate.W szkole jak zrobie cos do jedzenia to jedna kromke wlasnie z serkiem, lub jesli nie mam nic ide po jablko lub biala bulke(wiem, nie powinnam;/ ale ja je kocham)

A w domu-cos tam zjem, pozniej obiad tak po 18-inaczej nie moge.Ale staram sie jesc np.1 danie wczesniej.Slodycze-ech, podjadam ale postanowilam (po raz setny) ze od wczoraj nie jem.Nie zjadlam wczoraj, jestem pewna na 90% ze nie zjem do piatku, ale przychodzi weekend i...zaczyna sie masakra:/

Dziewczyny prosze pomozcie mi.Wiem ze to moze za malo info, jak cos to mowcie mi co mam napisac.

Raz w tygodniu mam wf(basen) 1h.Myslalam o silowni, ale nie moge sie zebrac;/ Albo moze jakis kurs tanca?Co myslicie o tym?http://www.fitness-polska.com.pl/mod...howpage&pid=36

Tutaj mam cw ktore moglabym zaczac cw.
Acha, co do mojej kondycji,nie jest taka zla.Zawsze bylam wysportowana.Ostatnio przez jakis rok, nie uprawiam zadnego sportu, ale biegalam ostatnio miesiac, pozniej bylo 'za zimno' heh; zaczynalam brzuszki, a6weidera ale mi sie nudzilo, jakies inne takie, ale mowie wam ze najgorzej jest z moja silna wola, chociaz moze nie tak zle..

Prosze o rade, z gory dzieki..

[blaque]

Pomoze mi ktos? pliss

[sylwia18]

Blaque co do jedzenia to wpadniej do nas do wątku "studenckie odchudzanie" piszemy tam jak radzimy sobie z długim przebywaniem poza domem na pewno rano powinnaś zjeść solidne śniadanko a z tym obiadem na kolacje to nie za bardzo o ilesą to warzywa, chude mięso to jest ok ale ziemniaki, makarony, sosy to na pewno na dobre Twojej figurze nie wyjdzie...Pozdrawiam

[blaque]

dzieki to lece na ten watek hehe