co zrobic z biustem po porodzie?

[Paula2008]

mam pytanko, drogie Wizażanki, co byście poleciły aby ujędrnić i podnieść troszku biuścik po porodzie????

[Paula2008]

Proszę o jakąś porade na ten biust, jakis krem albo cos

[MaoCe]

Witam
Ja mam ten sam dylemat. Moje dziecko ma juz 9mcy a ja powoli dochodzę do siebie.
Więc jak juz pisalam gdzies w wątku o pirersiach na pewno wizyta u kosmetyczki nie zaszkodzi - jesli juz nie karmisz oczywiscie- to fajne sa zabiegi podnoszace biust na zasadzie próżni. Tzn. dowiedz sie czy kosmetyczka do ktorej bedziesz chciala sie wybrac dysponuje aparatem z bańkami na biust (np. thermal shaper, albo ultratonic Silhouette) do tego na pewno dobierze Ci fajne kosmetyki, i regularne zabiegi dadzą widoczny efekt.
Z tańszych sposobów mogę polecić krem do biustu Flower secrets jest bardzo odżywczy, wzmacnia tkankę łączną. No i wazna rzecz: pod prysznicem krótki masaż raz ciepłą, raz zimną wodą.
Jesli wciaz karmisz to na pewno zabiegi z użyciem urządzeń kosmetycznych odpadają, krem smaruj omijając brodawki a masaz najlepiej po karmieniu.

[wredna baba]

zajrzeć do wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...anik+nie+by%B3
i dobrać sobie odpowiedni stanik To czyni naprawdę cuda
Poza tym zapraszam na lobby biuściastych - oraz na lobby małobiuściastych - bardzo łatwo wyszukać w google.
W kosmetyczki biustowe nie wierzę ;P w kremy dla poprawy stanu skóy już trochę bardziej
Powodzenia

[Paula2008]

Dzięki za te informacje moje dzieciaki maja 14 i 2 miesiące i już dawno nie karmie, powiem szczerze ze na zabiegi kosmetyczne nie mam czasu wolałabym jakiś domowy sposób, jakiś porządny krem albo coś innego.Co do staników to od porodu zawsze wybieram takie żeby go podnieść i poprawić no ale wiadomo to nie to samo Na pewno te z was które mają albo miały ten sam problem próbowały wielu specyfików i jeżeli mogłybyście mi jeszcze coś innego doradzić-poradzić to będę bardzo wdzięczna
Z góry ślicznie dziękuję

[wredna baba]

Co do staników- Czy wiesz na pewno, że nosisz dobrze dobrany rozmiar?
Czy mierzysz się pod biustem ciasno na wydechu i zaokrąglasz wynik pomiaru w dół?
I czy wiesz, że 80% Polek nosi źle dobrany biustonosz? I wiesz, że przez noszenie dobrego biustonosza, poprawia się wygląd biustu, jego jędrność i położenie? Naprawdę serdecznie zapraszam do podanego już wątku, a także tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=242629
i tutaj: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/
i tutaj: http://biusciaste.prv.pl
i tutaj: http://stanikomania.pl/pliki/piersiowka.jpg
To będzie kilka dni czytania - ale naprawdę warto

Co do jędrności, jeszcze kilka słów:
Pomagają masaże - zawsze z dużą ilością balsamu, żeby nie rozciągać skóry, zbierające piersi spod pach i z dołu, lekko koliste, zgarniające do środka. Po kilkanaście - kilkadziesiąt powtórzeń dziennie na każdą pierś. Np wieczorem po kąpieli, przed lustrem. (Pod warunkiem, że już skończyłaś karmić). Ważne - masujemy raczej okolice piersi, (zbierając cały tłuszczyk "do środka") niż same piersi.

Poza tym: balsamy nawilżające, chłodna woda i ćwiczenia:
1."Damskie pompki"
2. Przyciskanie do siebie dłoni na wysokości mostka, po kilkanaście sekund, 10 powtórzeń - łokcie szeroko rozłożone.
3.Ruchy klatką piersiową - takie jak Shakira w tym : http://www.youtube.com/watch?v=sKsy_-1iKzc teledysku. Na początku to trudne, trzeba się nieźle postarać - ale po kilku dniach ćwiczeń zaczyna wychodzić.
4. W leżeniu na plecach. Ręce wyprostowane rozłożone na boki, w rękach ciężarki 0,5 kg, albo po butelce 0,5 l wody mineralnej. Unosimy powolnym ruchem wyprostowane ręce, do pionu i tak samo powoli opuszczamy. Dwie-trzy serie po kilka powtórzeń.

Jeśli chodzi o kosmetyki - nie spodziewałabym się cudów.
Naprawdę najlepiej działa zwykły balsam mocno nawilżający - pod warunkiem używania regularnie, razem z masażem, jaki opisałam. To tylko 5-10 minut dziennie.
Wszelkie cud-kuracje dają przede wszystkim efekty krótkofalowe, poza tym, silnie działające środki mogą uczulać.