błąd w farbowaniu, pomocy!

CzarnaMadonna · 2011-04-20, 12:04

Witam wizażanki

Jakiś tydzień temu poprosiłam przyjaciółkę o farbowanie włosów, a ma w tym niemałe doświadczenie. Farbowałam z jasnego blondu na "orzechowy brąz" firmy Wellaton. Na początku byłam bardzo zadowolona efektem końcowym, jednak potem stwierdziłam, że ciemne, krótkie włosy nie pasują do mojej bladej, okrągłej twarzy. Zaczęłam rozjaśnianie domowymi sposobami - peeling kawowy i rumianek. Po tej "terapii" moje włosy przybrały odcień zgniłej zieleni. Przez 4 dni w ogóle nie wychodzę z pokoju i nikomu się nie pokazuję, ale nie mogę tak żyć wiecznie

Kochane dziewczyny, pomóżcie, co mam dalej robić? Ponowne farbowanie odpada, bo moje włosy są już zniszczone. Może jakaś kuracja lub płukanka?

elizka1987 · 2011-04-20, 13:10

Wydaje mi się że tylko fryzjer będzie ci w stanie pomóc. Działając na własną rękę tylko pogorszysz sprawę...

mon88 · 2011-04-20, 13:27

Cytat:

Napisane przez elizka1987

Wydaje mi się że tylko fryzjer będzie ci w stanie pomóc. Działając na własną rękę tylko pogorszysz sprawę...

też mi się tak wydaje...
albo jeszcze raz zafarbuj, choćby szamponem a potem biegiem do sklepu po odżywcze maski... albo od razu idź do fryzjera na farbowanie i odżywanie

little witch · 2011-04-24, 18:03

może to zabrzmi strasznie niewiarygodnie, ale pomaga na to maseczka z keczupu. serio. keczup na włsoy, potrzymać pół godziny dwa razy dziennie i w tydzien nie bedzie śladu po zielonej poświacie. mi tez się nie chciało wierzyć, bo brzmi idiotycznie, ale naprawdę pomaga.
poza tym, to tak to już jest, jak się z jasnego robi ciemne, a potem z powrotem...
a jak nie chcesz czekać to SIO do fryzjera, ale już!

rockandrollqueen · 2011-04-24, 19:07

Cytat:

Napisane przez CzarnaMadonna

Witam wizażanki

Jakiś tydzień temu poprosiłam przyjaciółkę o farbowanie włosów, a ma w tym niemałe doświadczenie. Farbowałam z jasnego blondu na "orzechowy brąz" firmy Wellaton. Na początku byłam bardzo zadowolona efektem końcowym, jednak potem stwierdziłam, że ciemne, krótkie włosy nie pasują do mojej bladej, okrągłej twarzy. Zaczęłam rozjaśnianie domowymi sposobami - peeling kawowy i rumianek. Po tej "terapii" moje włosy przybrały odcień zgniłej zieleni. Przez 4 dni w ogóle nie wychodzę z pokoju i nikomu się nie pokazuję, ale nie mogę tak żyć wiecznie

Kochane dziewczyny, pomóżcie, co mam dalej robić? Ponowne farbowanie odpada, bo moje włosy są już zniszczone. Może jakaś kuracja lub płukanka?

Tak się może zdarzyć jak pofarbuje się rozjaśniane włosy na ciemno.

Tą zieleń możesz zniwelować jakąś farbą zawierającą czerwony pigment.

A ten orzechowy brąz jesteś pewna, że to był Wellaton?

2011-04-20, 12:04	#1
CzarnaMadonna Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 29	błąd w farbowaniu, pomocy! Witam wizażanki Jakiś tydzień temu poprosiłam przyjaciółkę o farbowanie włosów, a ma w tym niemałe doświadczenie. Farbowałam z jasnego blondu na "orzechowy brąz" firmy Wellaton. Na początku byłam bardzo zadowolona efektem końcowym, jednak potem stwierdziłam, że ciemne, krótkie włosy nie pasują do mojej bladej, okrągłej twarzy. Zaczęłam rozjaśnianie domowymi sposobami - peeling kawowy i rumianek. Po tej "terapii" moje włosy przybrały odcień zgniłej zieleni. Przez 4 dni w ogóle nie wychodzę z pokoju i nikomu się nie pokazuję, ale nie mogę tak żyć wiecznie Kochane dziewczyny, pomóżcie, co mam dalej robić? Ponowne farbowanie odpada, bo moje włosy są już zniszczone. Może jakaś kuracja lub płukanka?

2011-04-20, 13:10	#2
elizka1987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 9 935	Dot.: błąd w farbowaniu, pomocy! Wydaje mi się że tylko fryzjer będzie ci w stanie pomóc. Działając na własną rękę tylko pogorszysz sprawę... __________________ Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

2011-04-24, 18:03	#4
little witch Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: prawie jak skąd klikasz... Warszawa. :) Wiadomości: 305	Dot.: błąd w farbowaniu, pomocy! może to zabrzmi strasznie niewiarygodnie, ale pomaga na to maseczka z keczupu. serio. keczup na włsoy, potrzymać pół godziny dwa razy dziennie i w tydzien nie bedzie śladu po zielonej poświacie. mi tez się nie chciało wierzyć, bo brzmi idiotycznie, ale naprawdę pomaga. poza tym, to tak to już jest, jak się z jasnego robi ciemne, a potem z powrotem... a jak nie chcesz czekać to SIO do fryzjera, ale już! __________________ potrzebuję cię, ponieważ cię kocham, a nie kocham cię, ponieważ cię potrzebuję. "You know that saying, all you need is love? well, oxygen is even more important" Gregory House. wypatruję wielbłądów.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)