2007-08-19, 20:08 | #31 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
dobry petting, SEKS oralny czy analny dobrego 'zjednoczenia' nie moze zagwarantowac. Nie o tym jednak bo do Twojego przypadku teoria o niedopasowaniu ewentualnym nie specjalnie pasuje... Nie pasuje, bo wy sie teraz idealnie 'dopasowujecie'. Nie wiem tylko po co ta cala szopka, nawet w sumie mnie nie obchodziloby co tam myslisz i uwazasz ale zakladasz watek... Dumnie glosisz, ze masz poglady, ze czekasz a nie robisz tego... I ja nie rozumiec tego waszego celebrowania zjednoczenia, wprowadzenia penisa do pochwy... Dla mnie seks oralny jest np duzo bardziej intymny i zarezerowany tylko dla osoby, ktorej bezgranicznie ufam niz szybkie bzykniecie, kiedy w czysto teoretycznej sytuacji mozna pozostac niemal calokiwicie ubranym... |
|
2007-08-19, 20:11 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
|
2007-08-19, 20:11 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Z Wikipedii: Stosunek płciowy (łac.coitus, fututio) – zespół czynności i zachowań seksualnych, w trakcie których dochodzi do fizycznego zbliżenia z użyciem narządów płciowych. Może dojść do tego w różnej formie. Rowniez w formie oralnej czy pettingu Dla mnie czekanie do slubu z "technicznym" stosunkiem ma sens, gdy partnerzy obawiaja sie ciazy i chca uniknac stresu. Twoje myslenie uwazam za hipokryzje. Jestes czysta jak lza, wolna od swiatopogladu "pieniadze & seks" bo twoj partner zamiast penisa uzywa palca Zreszta co ma swiatopoglad i "niepoprawny romantyzm" do seksu? Jesli kocha sie partnera i jest w tym milosc a nie wyuzdanie to stosunek przed slubem jest czyms zlym lub egoistycznym?
__________________
Wymianka |
|
2007-08-19, 20:15 | #34 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Seks nie jest brudny, seks to wyraz milosci (wiadomo, ze bywa czynnoscia strikte instrumentalna) i seks ma dawac radosc. |
|
2007-08-19, 20:24 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach Edytowane przez kitosa Czas edycji: 2007-08-19 o 20:30 Powód: dopisek |
|
2007-08-19, 20:25 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
dostepna jest skuteczna antykoncepcja... |
2007-08-19, 20:26 | #37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Seks po ślubie
|
2007-08-19, 20:37 | #38 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
__________________
Każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku
i tak samo się kończy... Pokaż mi lustro, a zabiorę Cię do Umbry... Prosze kliknijcie na te linki... http://s5.metaldamage.onet.pl/c.php?uid=167937 http://s6.battleknight.onet.pl/index...e&ref=Nzk4NzY4 |
|
2007-08-19, 20:38 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
pieknie podsumowane
|
2007-08-19, 20:38 | #40 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Nic dodac, nic ując...
__________________
Każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku
i tak samo się kończy... Pokaż mi lustro, a zabiorę Cię do Umbry... Prosze kliknijcie na te linki... http://s5.metaldamage.onet.pl/c.php?uid=167937 http://s6.battleknight.onet.pl/index...e&ref=Nzk4NzY4 |
|
2007-08-19, 20:38 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Seks po ślubie
powiem ci, ze ja postanowilam juz daaawno temu, iz bede sie kochac po slubie znalazlam tego jedynego i nie wytrzymalismy chociaz zarzekalam sie, ze nie ma co liczyc na wczesniejszy seksik (nie zmuszal mnie, nie namawial, samo wyszlo....). dodam, ze i dla niego to byl pierwszy raz...
napisalam to, chociaz nie uwazam, by czekanie do slubu bylo czyms zlym, wrecz przeciwnie, to moze nie cos cudownego ale bardzo pozytywna 'rzecz'? wiec gratuluje, ze trafilas na takiego mezczyzne, ktory tak jak i ty chce z tym poczekac najwazniejsze aby wam bylo dobrze |
2007-08-19, 20:47 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Seks po ślubie
Nie zgodzę się z większością, nie odczułam żeby Kitosa jakoś dawała odczuć że jest lepsza czy wywyższała się poprzez fakt że nie współżyła przed ślubem. Jej wola jeśli tak woli, jeśli doczeka ten pierwszy raz nie musi( i myślę że wcale nie będzie )być straszny w stylu" krew, pot i łzy". Często partnerzy którzy znają już swoje ciała le nie wpółżyli i są dla siebie pierwsi doskonale się odnajdują właśnie dlatego że "znają już swoje ciała" - dotykali, zbadali co drugiemu sprawia przyjemność. Mój pierwszy partner był równie "niedoświadczony" jak ja a dał mi niesamowitą przyjemność - obydwoje byliśmy dla siebie równorzędnymi partnerami i nie musiał mnie niczego uczyć w tym względzie.
Kitosa może czekać. Co nam do tego? Czy pierwszy seks z męzem ma być gorszy od np.przypadkowego seksu z "doświadczonym" partnerem? |
2007-08-19, 21:06 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
|
|
2007-08-19, 21:17 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Seks po ślubie
Ja już się pogubiłam
Kitosa to tak właściwie dlaczego czekacie z włożeniem Ci penisa do ślubu? Co to da, zmieni? Skoro i tak znacie już swoje ciała i wiecie co to orgazm? Chyba nie ze względów religijnych? Bo przecież coś więcej niż całowanie to wg kościoła grzech. Tak samo orgazm. Chodziłam w LO na kursy przedmałżeńskie, więc z tego co tam mówiono, to kobieta nie powinna mieć przyjemności z sexu, orgazmu, bo to nie jest do niczego potrzebne. Stosunek to zapłodnienie kobiety, żeby zaszła w ciążę... |
2007-08-19, 21:34 | #45 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
W sumie, każdy tworzy sobie jakąś tam ideologię - mniej lub bardziej sensowną - i stara się jakoś tam wedle tego żyć. Tutaj nie rozumiem tego, że odchodzi zestaw seksualnych sztuczek łóżkowych, a nie ma TYLKO włożenia penisa w miejsce przeznaczenia i TO ma odróżniać kitosę i jej chłopaka od reszty brudnego świata. Trochę jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy realizują te wszystkie (moim zdaniem bzdurne, chociaż jakiś sens to zapewne ma) założenia wiary kościołowej (seks po ślubie, zakaz antykoncepcji) i są z tym naprawdę szczęśliwi, to mi nic do tego. Chociaż jeszcze takich ludzi nie spotkałam, też fakt Widocznie się w świecie seksu i pieniędzy obracam. Ale właściwie...co jest złego w seksie i pieniądzach? Lubię, to i to. Bo ani jedno, ani drugie nie wyklucza istnienia prawdziwej miłości, a co więcej, może tej miłości bardzo pomóc, że się tak poetycko wyrażę, "rozkwitać". |
|
2007-08-19, 21:39 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Seks po ślubie
Mnie jest szkoda tego faceta A poważnie, ja tego nie popieram bo nie rozumiem. Tak jak nie zrozumiem potrzeby życia w ascezie, na pustkowiu, jedzenia korzonków i mycia w potoku etc. Można nie robić pewnych rzeczy, odmawiac sobie ich, tylko po co?
Życzę wszystkim "oddającym wianuszek po ślubie", żeby się nie zawiodły- akt wprowadzenia penisa to nie żadna rewelacja Można się rozczarować. I potem pluć sobie w brodę, ze się czekało tyle czasu (lat??!) na takie coś zamiast zawczasu potrenować - nie tylko palcem...
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2007-08-19, 21:41 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Seks po ślubie
|
2007-08-19, 21:45 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Dla mnie dziewica to dziewczyna, która nie zna wogóle (poza przytuleniem i pocałunkami) ciała partnera. Nie dotykała Go, nie pieściła, nie oglądała. Szanuję Waszą decyzję, być może jest ona słuszna, ale dla mnie to jakby zjeść jabłko i mieć jabłko. Sexuolodzy nazywają to "półdziewictwem". Jeśli wytrwacie, to gratuluję. 5 lat, a ślub za 2... Hmm wytrwały ten Twój partner, ja nie znam żadnego mężczyznym, ani kobiety, którzy by się tak katowali. I w sumie po co?!
__________________
|
|
2007-08-19, 21:51 | #49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Eeee tam "katowali". To jest właśnie prawdziwa MIŁOŚĆ, silniejsza niż fizyczne słabości, silniejsza niż popęd seksualny. Daje pewność, że dla faceta liczy się coś więcej niż tylko wolny dostęp do genitaliów partnerki i możliwość wprowadzenia tam penisa w sposób w miarę swobodny. |
|
2007-08-19, 21:55 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Seks po ślubie
interesujacy watek zgadzam sie z Całkiem spoko -znowu
Ciekawe dlaczego nie wpisuja sie wizażanki ,ktore wstrzymują sie z sexem do slubu,sa takie bo klika widzialam. Kitosa przesuwasz sobie ta granice jak Ci wygodnie Wg mnie nie ma co podziwiac,na pewno wytrzymacie te 2 lata tym bardziej ze udoskonalacie formy zastepczea te sa czesto przyjemniejsze niz sam akt. Widze ze watek zmierza w moim "ulubionym"kierunku.Dziewica -za czy przeciw.Czekac tylko panów trolli Cytat:
|
|
2007-08-19, 22:02 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
|
Dot.: Seks po ślubie
zgadzam sie z chilanes ze jest to katowanie sie i wspolczuje ci szczerze wspomnien z nocy poslubnej bo rzadko zdarza sie ze pierwszy raz jest w ogole normalnym stosunkiem (pamietam moj niedawny calkiem, ktory przypominamy sobie zmoim chlopakiem raczej jako dowcip niz romantyczne uniesienie) naprawde fajnie jest dopiero pozniej i nie mowie tylko o przyjemnosci fizycznej ale o calym byciu blisko. perwszy raz to raczej ciekawosc i troche jednak stres niz poczucie bliskosci..zeby naprawde to poczuc trzeba sie wyluzowac itd a moim zdaniem nie jest to mozliwe za pierwszym razem chocby nie wiem jak dobrze znalo sie partnera..wiec tlumaczenie ze cos niezapomnianego chcemy przezyc w noc poslubna tez jest wg mnie dosc dziwne
|
2007-08-19, 22:06 | #52 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Wiadomo, ze zdarzaja sie ludzie, ktorzy chcieli zobaczyc i zrobilo to tak 'uo' ale nie wiem czy to wiekszosc. Wiec fakt 'nieczekania' nie jest rownoznacznym z faktem dawania na prawo i lewo niepamietajac komu a to rozumiem pod pojeciem 'przypadkowy partner' przypadkowym partnerom to dziewczeta pewne w dyskotekach w kiblach pracie ustami czyszcza... |
|
2007-08-19, 22:08 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Seks po ślubie
Znam takie pary...
Dokładnie dwie. I jedni i drudzy potrafili żartować z własnej niewiedzy. Nie wiem, czy dotrwali do ślubu w dziewictwie, bom sie nie pytała a mogli się złamać noc przed ślubem . Ale sie starali... Podziwiam ich dziewiczość, brak znajomości tematu, wypieki na twarzy. Poza tym, co to za dziewica, która penisa potrafi narysować z zamkniętymi oczami ? W chwili, kiedy ktoś uważnie obejrzał moje organy płciowe przestałam być dziewicą. Dla mnie seks oralny jest wyższym stopniem wtajemniczenia w seksie niż zwykły stosunek
__________________
|
2007-08-19, 22:09 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
|
|
2007-08-19, 22:09 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Seks po ślubie
ja sama nie wiem co sadzic o tym od kiedy mozna uznac ze sie nie jest dziewica...ja jednak jestem blizsza stwierdzeniu ze dziewica sie przestaje byc jak blona dziewicza zostanie przebita... jak znasz juz inne poieszczoty to nie znaczy wdg mnie ze nie jestes dziewica...aczkolwiek po co byc "taka" dziewica... niepelna.. dotknieta jak juz zaczeliscie to bez sensu moim zdaniem jest czekac do slubu.. co innego gdybyscie poprzestali na calowaniu i przytulaniu... ale to Wasza sprawa i nie mi o tym decydowac...
moim zdaniem dziewica jestes tylko technicznie jeszcze jedno.. pierwszy raz nie jest cudowny wiekszosc z moim kolezanek i ja tez ja cierpialysmu z bolu... lala sie krew i nie bylo rzadnej przyjemnosci... ja uwazam, ze nie warto czekac do slubu ale to sprawa indywidualna i jak ktos chce to prosze bardzo... a jak juz sie czeka to calkowice nalezy wytrwac w czystosci na nie do polowy.. |
2007-08-19, 22:13 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Seks po ślubie
ogladalam program katolicki i bylo tam o parze,gdzie panstwo byli dla siebie pierwszymi majac za soba doswiadczenie.Ale postanowili z tym zaczekac
Wiec w kazdym momencie zycia mozna przezyc ten akt zjednoczenia i byc dla siebie pierwszymi czyz nie? |
2007-08-19, 22:13 | #57 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Bess - ja widzialam kiedys jakis program o parce i powtornym dziewictwie. Jakas parka poznala sie, uznala, ze seks w przeszlosci byl bledem i ze zaluja wiec sami w tym ich nowym zwiazku powstrzymywali sie od seksu i chyba rowniez innych form pieszczot az do slubu. To dopiero bylo dla mnie dziwne... |
|
2007-08-19, 22:15 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Seks po ślubie
calkiem-spoko - się ciesz, ze mam poczucie humoru
Dobra, mi już tam nie chodzi o czekanie do ślubu! Bo kurdę jak już ktoś napsiał (i ja sama powyzej też) - jakąż dziewicą, czy też prawoczkiem do jasnej ciasnej jest jest osoba, która uprawia petting. Której części intymne, były dotykane, czy też inaczej nazywając pieszczone przez partnera? Jak już pisałam - dla mnie to jak zjeść jabłko i wciąż je mieć. Bo w końcu jakieś doświadczenia się zdobywa. Czegoś się dowiaduje, przeżywa uniesienia. Więc jak można się spowiadać przed Bogiem (biorę aspekt duchowy), że jest się dziewicą i przysięga się czekać do ślubu i że dopiero w noc poślubną, jak się swojego partnera już 15 razy do orgazmu doprowadziło. To albo się obiera wersję - zero sexu, pieszczot, dotykania i widzimy się co najwyżej w stroju kompielowym. Albo nie gada bzdur, że się jest czystym. A w noc poślubną to najczęściej się odsypia stres i imprezę
__________________
|
2007-08-19, 23:57 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Seks po ślubie
Mężczyzna im dłużej czeka tym bardziej kocha i szanuje wiec gratuluje postanowienia , naprawdę myśle że Wasz zwiazek małżenski bedzie naprawde udany tak jak i życie sexualne
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny KLIK Będzie im miło za odwiedziny |
2007-08-20, 08:40 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Seks po ślubie
wiesz, z taka filozofia to i cale zycie mozna mu dac czekac, bo bedzie wtedy bardziej kochal i szanowal... dla mnie wierutna bzdura...
z reszta TZ kitosy czeka juz tylko na wprowadzenie penisa do pochwy... wszystko inne zostalo juz zrobione... |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.