Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

[abrakatabra]

Napisane przez april_20

Dołączam się, najlepiej z kwasem hialuronowym.

Ten mnie zastanawia: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ym.html&next=1

Może lepiej kupić kwas hialuronowy i dodawać kroplę? Sama planuję tak robić, mam świetny krem z filtrem (używam kwasów więc niezbędnik) i nie zapycha ale mógłby lepiej nawilżać (Eucerin Dermopurifyer 30 SPF). Właśnie czekam na kwas hialuronowy z zsk i mam nadzieje, że to rozwiąże problem

[april_20]

Napisane przez abrakatabra

Może lepiej kupić kwas hialuronowy i dodawać kroplę? Sama planuję tak robić, mam świetny krem z filtrem (używam kwasów więc niezbędnik) i nie zapycha ale mógłby lepiej nawilżać (Eucerin Dermopurifyer 30 SPF). Właśnie czekam na kwas hialuronowy z zsk i mam nadzieje, że to rozwiąże problem

Planujesz kroplę dodawać przy każdorazowym wyciśnięciu kremu na rękę czy bezpośrednio do tubki? Tylko, że ja chciałabym stosować też na noc. Ten pomysł dodawania kropli do filtra podoba mi sie ale co z kremem na noc? Nie mam żadnego sprawdzonego kremu do którego mogłabym dodawać kwas.

[abrakatabra]

Napisane przez april_20

Planujesz kroplę dodawać przy każdorazowym wyciśnięciu kremu na rękę czy bezpośrednio do tubki? Tylko, że ja chciałabym stosować też na noc. Ten pomysł dodawania kropli do filtra podoba mi sie ale co z kremem na noc? Nie mam żadnego sprawdzonego kremu do którego mogłabym dodawać kwas.

Jestem na etapie używania kwasów na noc i do nich też będę dodawać HA. Na wiosnę poszukam jakiegoś odżywczego, na razie też nie mam sprawdzonego

[lipss]

Właśnie dołączam do mojej zaawansowanej walki z trądzikiem ACNE DERM.

Teraz to wygląda tak:
Twarz:
RANO: mycie twarzy żelem miceralnym z Biedronki, filtr Soraya 45SPF, makijaż: podkład gosh x-ceptional, puder bambusowy BU
WIECZÓR: Mycie twarzy j.w., w jeden wieczór differin w następny Acne-derm, raz na 2 tygodnie na całą twarz ATREDERM(jako peeling złuszczający) lub peeling z kwase salicylowym. Po około godziny od nałożenia differinu (czyli co drugi dzień używam dermogalu/oleju konopnego/kremu clarena https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...erzystymi.html - jest naprawde super: nawilża jak nic innego, skóra jest ukojona. (mam go z glossy boxa, bo inaczej by mnie nie było stać na niego)

Plecy:
RANO: Acne derm ( na przebarwienia)
CO DRUGI WIECZÓR: Atre derm

No myśle że to dość zaawansowana pielęgnacja. Do dermatologa się wybieram w niedługim czasie ale tylko po to by skontrolować sytuacje, wole sobie sama ustalać pielęgnacje, bo czasem mam wrażenie że po przeczytaniu tylu informacji na forach jak i artylułów naukowych wiem więcej niż lekarz który jednak patrzy tylko na to by wyciągnąć pieniążki.

[saandy]

111

[olasia]

Napisane przez lipss

Właśnie dołączam do mojej zaawansowanej walki z trądzikiem ACNE DERM.

Teraz to wygląda tak:
Twarz:
RANO: mycie twarzy żelem miceralnym z Biedronki, filtr Soraya 45SPF, makijaż: podkład gosh x-ceptional, puder bambusowy BU
WIECZÓR: Mycie twarzy j.w., w jeden wieczór differin w następny Acne-derm, raz na 2 tygodnie na całą twarz ATREDERM(jako peeling złuszczający) lub peeling z kwase salicylowym. Po około godziny od nałożenia differinu (czyli co drugi dzień używam dermogalu/oleju konopnego/kremu clarena https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...erzystymi.html - jest naprawde super: nawilża jak nic innego, skóra jest ukojona. (mam go z glossy boxa, bo inaczej by mnie nie było stać na niego)

Plecy:
RANO: Acne derm ( na przebarwienia)
CO DRUGI WIECZÓR: Atre derm

No myśle że to dość zaawansowana pielęgnacja. Do dermatologa się wybieram w niedługim czasie ale tylko po to by skontrolować sytuacje, wole sobie sama ustalać pielęgnacje, bo czasem mam wrażenie że po przeczytaniu tylu informacji na forach jak i artylułów naukowych wiem więcej niż lekarz który jednak patrzy tylko na to by wyciągnąć pieniążki.

Recenzje kremu sa kuszace ale ja mam zapas nawilzaczy chyba na pol roku...
Uzywasz mydelka aleppo na plecy? Ja nie wyobrazam sobie juz pielegnacji ciala bez tego mydla. Myslalam, ze kiedy bede uzywac retinoidow tradzik przerzuci mi sie z twarzy na plecy ale nic takiego sie nie dzieje i plecy sa czyste ufff..

Apsik czekam na adres do wysylki

[lipss]

Napisane przez olasia

Recenzje kremu sa kuszace ale ja mam zapas nawilzaczy chyba na pol roku...
Uzywasz mydelka aleppo na plecy? Ja nie wyobrazam sobie juz pielegnacji ciala bez tego mydla. Myslalam, ze kiedy bede uzywac retinoidow tradzik przerzuci mi sie z twarzy na plecy ale nic takiego sie nie dzieje i plecy sa czyste ufff..

Apsik czekam na adres do wysylki

Tak, używam aleppo do mycia pleców.
Ale u mnie faktycznie tak było, że gdy zaczełam leczyc twarz i była już widoczna poprawa to zaczełam mieć problemy z plecami (które wcześniej były w naprawde dobrym stanie). To jak to jest?
Noże faktycznie niezbedny jest antybiotyk doustny żeby zniszczyc te bakterie

[Apsik13]

Napisane przez olasia

Apsik czekam na adres do wysylki

Już piszę na pw

A mój wygląd zaczyna się 'psuć'
Wszyscy chorują, zarażają, mnie też coś łapie, a do tego okres nadchodzi.
Witajcie gule i inne niespodzianki

[april_20]

Który kwas hialuronowy dodajecie do kremów ten 1% ?

[lipss]

Napisane przez lipss

Właśnie dołączam do mojej zaawansowanej walki z trądzikiem ACNE DERM.

Teraz to wygląda tak:
Twarz:
RANO: mycie twarzy żelem miceralnym z Biedronki, filtr Soraya 45SPF, makijaż: podkład gosh x-ceptional, puder bambusowy BU
WIECZÓR: Mycie twarzy j.w., w jeden wieczór differin w następny Acne-derm, raz na 2 tygodnie na całą twarz ATREDERM(jako peeling złuszczający) lub peeling z kwase salicylowym. Po około godziny od nałożenia differinu (czyli co drugi dzień używam dermogalu/oleju konopnego/kremu clarena https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...erzystymi.html - jest naprawde super: nawilża jak nic innego, skóra jest ukojona. (mam go z glossy boxa, bo inaczej by mnie nie było stać na niego)

Plecy:
RANO: Acne derm ( na przebarwienia)
CO DRUGI WIECZÓR: Atre derm

No myśle że to dość zaawansowana pielęgnacja. Do dermatologa się wybieram w niedługim czasie ale tylko po to by skontrolować sytuacje, wole sobie sama ustalać pielęgnacje, bo czasem mam wrażenie że po przeczytaniu tylu informacji na forach jak i artylułów naukowych wiem więcej niż lekarz który jednak patrzy tylko na to by wyciągnąć pieniążki.

Jako uzupełnienie mojego postu z pielęgnacją pozakuje zdjęcia jak zmieniła się moja cera od rozpoczęcia mojego leczenia.

I Zdjęcie jest ze września 2012. Byłam wtedy po 3 peelingu kwasowym (20% kwas salicylowy na alkoholu). Peelingi nie ruszały ani świeżych pryszczy ani przebarwień pozapalnych. Około listopada poszłam do pani dermatolog i dostałam żel DUAC. Używałam do przez 2 miesiące (listopad, grudzień). Pięknie zaleczył cere. Od grudnia właczyłam Differin.

II zdjęcie stan mojej cery z wczoraj (styczeń 2013) nowe pryszce pojawiaja sie bardzo rzadko ale z uwagi na to że mam baardzo jasną cerę ślady po stanach zapalnych znikają przez kilka tygodni. Mam nadzieję że differin + acnederm sobie poradzą

wrzesień 2012.jpg

styczeń 2013.jpgIMG_1639.jpgIMG_1640.jpgIMG_1643.jpg

[olasia]

Napisane przez lipss

Tak, używam aleppo do mycia pleców.
Ale u mnie faktycznie tak było, że gdy zaczełam leczyc twarz i była już widoczna poprawa to zaczełam mieć problemy z plecami (które wcześniej były w naprawde dobrym stanie). To jak to jest?
Noże faktycznie niezbedny jest antybiotyk doustny żeby zniszczyc te bakterie

Bo to tak wlasnie jest, ze jesli organizm ma slaba odpornosc to niestety ale toksyny wychodza wlasnie przez skore... Ale antybiotyk doustny dziala tylko w chwili brania, po zaprzestaniu problem wraca bo antybiotyk dodatkowo jeszcze bardziej obniza odpornosc. Lepiej jest dbac o siebie od wewnatrz -dieta, chociaz nie kazdy sie z moim zdaniem zgodzi ale coraz wiecej dermatologow nawet zwraca na to uwage.
Ladnie masz juz podleczona buzke, i nawet te przebarwienia nie sa az takie straszne

Napisane przez Apsik13

Już piszę na pw

A mój wygląd zaczyna się 'psuć'
Wszyscy chorują, zarażają, mnie też coś łapie, a do tego okres nadchodzi.
Witajcie gule i inne niespodzianki

Ja sie zdecydowalam na hydrolat jednak
Kurcze, jak wyglad sie zaczyna psuc to ja sie spiesze z moja przesylka.
U mnie przed-okresowo ale jakos twarz sie trzyma wiec moze w koncu udalo mi sie zachowac rownowage w pielegnacji?

[abrakatabra]

Napisane przez april_20

Który kwas hialuronowy dodajecie do kremów ten 1% ?

Tak, 1%

[krolowa zurawin]

lipss zdecydowanie widać poprawę
sama nie wiem,czemu tak jest,że niby coś powinno działać,a nie działa-w Twoim przypadku peelingi... ale dobrze że znalazłaś coś,co Ci pomaga

[Fleuri]

Dziewczyny, jaki macerat do przemywania cery mieszanej z trądzikiem polecacie? Używałam płynu micelarnego, ale nie bardzo się sprawdza, więc spróbuje czegoś naturalnego. Słyszałam, że nagietkowy jest dobry, ale nie mogę go nigdzie znaleźć (wszędzie jest niedostępny). Jakiś zamiennik?

[lipss]

Stosował ktoś może antybiotyk doksycykline? Dostałam go dlatego że jestem chora ale pan doktor powiedziała że mi przepisze taki właśnie trądzik bo prócz tego ze jestem chora mam trądzik. Wystarczy mi na 16 dni. Myślicie że coś może pomóc?

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[_Ewelka___]

Napisane przez lipss

Stosował ktoś może antybiotyk doksycykline? Dostałam go dlatego że jestem chora ale pan doktor powiedziała że mi przepisze taki właśnie trądzik bo prócz tego ze jestem chora mam trądzik. Wystarczy mi na 16 dni. Myślicie że coś może pomóc?

ja poprawe widzialam od pierwszej tabletki. To jedyna rzecz ktora pomogla mi w 100 %, przez cala kuracje nie mialam ani jednego pryszcza, jedynie zaskorniki, zadnych zmian zapalnych, chyba wroce do niego .... Na poczatku bralam 2 dziennie pzez 10 dni a potem po jednej, potem po pol. Bralam od grudnia do kwietnia. Wiec powinno pomoc, ale osobiscie nie wierze ze pomoze Ci dlugofalowo, moze zobaczysz poprawe w trakcie, czytałam mnostwo na ten temat i szczerze... u 90% wszystko wraca po odstawieniu.

Mialam jeszcze ciagnac kuracje, ale unidox źle wplywa na szkliwo, jedynka mi sie ukuszyła i miałam nudnosci.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Claire91]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Tez bym tak wolała,ale mi kremy naturalne w ogóle nie służą.Zapychają mnie wszelakie oleje masła etc.

[Emilcia_1616]

Dziewczyny, przeczytalam ze pryszcze na brodzie to moga byc zmiany hormonalne. czy ktoras sie z Was na tym zna? jakie badania krwi nalezaloby wykonac?

[HelenaTrojańska]

Napisane przez Emilcia_1616

Dziewczyny, przeczytalam ze pryszcze na brodzie to moga byc zmiany hormonalne. czy ktoras sie z Was na tym zna? jakie badania krwi nalezaloby wykonac?

A na policzkach i między brwiami?? Bo tam mam najwięcej

I wiecie może co zrobić z zatkanym porem, taką maluteńką kuleczką z której robi mi się po kilku dniach(nie raz po tygodniu) dioda? :/
Mam takie 3 obecnie, właśnie na policzkach. I nie wiem co z nimi zrobić, żeby się nie rozwinęło. Robi się z niej czerwona, boląca i gorąca gula
Czymś posmarować?
Przyznam, parę takich intruzów wycisnęłam, wiadomo ślad jakiś tam został, ale wole to niż bolącą gulę....

[Magnus123]

Na brodzie mogą być hormonalne, a na policzkach np. gronkowiec. Ale mogą być też inne przyczyny niestety.

Napisane przez HelenaTrojańska

I wiecie może co zrobić z zatkanym porem, taką maluteńką kuleczką z której robi mi się po kilku dniach(nie raz po tygodniu) dioda? :/
Mam takie 3 obecnie, właśnie na policzkach. I nie wiem co z nimi zrobić, żeby się nie rozwinęło. Robi się z niej czerwona, boląca i gorąca gula
Czymś posmarować?
Przyznam, parę takich intruzów wycisnęłam, wiadomo ślad jakiś tam został, ale wole to niż bolącą gulę....

Może maść ichtiolowa? U niektórych "wyciąga" stan zapalny na wierzch. Albo Tormentiol, on działa na wszystkie rodzaje pryszczy.

Chociaż na przykład u mnie spektakularne efekty daje maść ichtiolowa, ale raczej na ropnych zmiana. Wyciąga ropę spod skóry bez jej uszkodzenia (co stałoby się, gdybym wycisnęła, czego nie robię). Z kolei Tormentiol aż takich efektów nie daje, ale też działa.

Dziewczyny, pamiętajcie, żeby nigdy nie wyciskać. Możecie narobić sobie blizn i doprowadzić do zakażenia, a takie rzeczy leczy się długo i kosztownie. Podejrzewam, że w ten sposób da się wprowadzić gronkowca do skóry (który mieszka np. w klawiaturze komputera), a dziad jest strasznie uporczywy, niektórzy leczą go latami.
Jakiś czas temu chciałam wycisnąć uporczywego wągra, dokładnie umyłam ręce i twarz, zdezynfekowałam przed i po wyciskaniu, a i tak w tym miejscu pojawiły mi się trzy wielkie bolesne gule, które długo leczyłam.

[fiasco]

Napisane przez Magnus123

Na brodzie mogą być hormonalne, a na policzkach np. gronkowiec. Ale mogą być też inne przyczyny niestety.

ja mam za to trądzik skoncentrowany na czole. Na brodzie, w okolicy ust i na policzkach mi wyskakują pryszcze raczej sporadycznie. Zawsze mnie to dziwiło, że są takie różnorodne rozmieszczenia pryszczy na twarzy zależnie od osoby - zwykle w sumie spotykam się z nagromadzeniem na policzkach (gęste, ale drobne zmiany - u mnie na czole są i takie, i wielkie stany zapalne i ropne gule i inne atrakcje)

Jestem teraz na Duacu na twarz, na plecach (które już miałam bardzo zapaskudzone przez trądzik) używam Akneroxid (10%). Poprawa jest, choć na plecach zrobiła mi się sucha skorupa już...
Macie jakąś orientacje jak to jest z doustnymi antybiotykami? czy zawsze jest tak że po odstawieniu nie ma śladu po efektach, jakie dawały? Ja przez 16 dni brałam Tetralysal, skóra się świetnie oczyszczała, dawno jej nie miałam tak gładkiej... Niestety po odłożeniu już sie zaczęło trochę psuć. Tylko nie wiem czy jest sens prosić dermatologa o kontynuacje kuracji jeśli to jest tylko chwilowe rozwiązanie (więcej niz 2 miesiące brać na pewno nie będę przecież, zwłaszcza że mam dość wrażliwy żołądek i wątrobę)

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Magnus123

Dziewczyny, pamiętajcie, żeby nigdy nie wyciskać. Możecie narobić sobie blizn i doprowadzić do zakażenia, a takie rzeczy leczy się długo i kosztownie. Podejrzewam, że w ten sposób da się wprowadzić gronkowca do skóry (który mieszka np. w klawiaturze komputera), a dziad jest strasznie uporczywy, niektórzy leczą go latami.
Jakiś czas temu chciałam wycisnąć uporczywego wągra, dokładnie umyłam ręce i twarz, zdezynfekowałam przed i po wyciskaniu, a i tak w tym miejscu pojawiły mi się trzy wielkie bolesne gule, które długo leczyłam.

u mnie te płytkie, ropne zmiany zdecydowanie szybciej się goją wyciśnięte niż jakbym je zostawiła w spokoju (czy nawet czymś smarowała) - zaczerwienienie znika mi w ciągu 2, max. 3 dni, podczas gdy taka ropna zmiana by mi z tydzień schodziła sama.
Blizny po wyciskaniu zostają mi tylko w jednej partii policzka (boki twarzy mam w dobrym stanie, raczej czyste, policzki od strony nosa mam troche zanieczyszczone - i na granicy tych dwóch obszarów mi zostało parę małych blizn, dlatego tam już nie dłubię). Dlatego nie ma co generalizować, każdy ma inną skórę
edit: choć oczywiscie nie namawiam do wyciskania. każdy ma inną skórę, więc można sobie rzeczywiście zrobić kuku próbując się szybko pozbyć nieprzyjaciela.

[HelenaTrojańska]

Napisane przez Magnus123

Na brodzie mogą być hormonalne, a na policzkach np. gronkowiec. Ale mogą być też inne przyczyny niestety.



Może maść ichtiolowa? U niektórych "wyciąga" stan zapalny na wierzch. Albo Tormentiol, on działa na wszystkie rodzaje pryszczy.

Chociaż na przykład u mnie spektakularne efekty daje maść ichtiolowa, ale raczej na ropnych zmiana. Wyciąga ropę spod skóry bez jej uszkodzenia (co stałoby się, gdybym wycisnęła, czego nie robię). Z kolei Tormentiol aż takich efektów nie daje, ale też działa.

Dziewczyny, pamiętajcie, żeby nigdy nie wyciskać. Możecie narobić sobie blizn i doprowadzić do zakażenia, a takie rzeczy leczy się długo i kosztownie. Podejrzewam, że w ten sposób da się wprowadzić gronkowca do skóry (który mieszka np. w klawiaturze komputera), a dziad jest strasznie uporczywy, niektórzy leczą go latami.
Jakiś czas temu chciałam wycisnąć uporczywego wągra, dokładnie umyłam ręce i twarz, zdezynfekowałam przed i po wyciskaniu, a i tak w tym miejscu pojawiły mi się trzy wielkie bolesne gule, które długo leczyłam.

Ichtiolową ubóstwiam do wszelkich pryszczy gdzie widac biały czubek.
Ale na te kuleczki(są nawet niewidoczne, może jedynie pod światło. i nie mam nimi wysypanej całej twarzy, są to pojedyńcze "kamyczki")? One sobie są i po jakimś czasie robią się zaognione. Niejednokrotnie w ogóle nie pojawia się biały czubek, a goi się tygodniami i zostawia "siniaczka"

[Paula017]

Napisane przez DagmaraRose2000

Olasia - tak zalewam płatki wrzątkiem i odstawiam na pewien czas (przetrzymuje później w lodówce przez kilka dni i robię nową papkę), owsianka zaczyna się pienić podczas masowania twarzy.
Ja osobiście polecam z całego serca - nawilża, wygładza, koloryt się poprawia (przynajmniej u mnie).

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=588019 link do wątku o płatkach. Przed chwilą odkryty.

sama mam duże problemy z trądzikiem i stosowałam baaaaaardzo różnych produktów jak i te sposoby domowe
stosowałam te płatki i tak jak koleżanka powiedziała działa. może nie poprawia wyglądu, że znikają te pryszcze ale buzia jest milsza w dotyku, zaczerwienienia się redukują itd. polecam!

[Emilcia_1616]

podobno na brodzie to wlasnie przez hormony, tylko nie wiem jakie zbadac a chce ominac ta wizyte u lekarza, dopiero isc z wynikami do ginekologa

[varsovie]

A jakie toniki polecacie? Szukam czegoś bardziej oczyszczającego na wieczór a kojącego na dzień.

[iv3]

ja używam z Jadwigi ziołowego toniku na zmianę z hydrolatem z kocanki , bardzo fajnie się sprawdzają.

[Meell]

Napisane przez fiasco

Macie jakąś orientacje jak to jest z doustnymi antybiotykami? czy zawsze jest tak że po odstawieniu nie ma śladu po efektach, jakie dawały? Ja przez 16 dni brałam Tetralysal, skóra się świetnie oczyszczała, dawno jej nie miałam tak gładkiej... Niestety po odłożeniu już sie zaczęło trochę psuć. Tylko nie wiem czy jest sens prosić dermatologa o kontynuacje kuracji jeśli to jest tylko chwilowe rozwiązanie (więcej niz 2 miesiące brać na pewno nie będę przecież, zwłaszcza że mam dość wrażliwy żołądek i wątrobę)

Ja brałam Unidox, nie pamiętam, ile czasu, ale chyba jakieś 2 tygodnie - w każdym razie jedno opakowanie. I powiem tak: buzia oczyściła się idealnie (a miałam naprawdę całą twarz równo wysypaną), po odstawieniu wróciła jakaś połowa pryszczy. I tę kurację miałam chyba 2 lata temu i do teraz twarz nie wróciła do stanu sprzed kuracji - w sensie, do istnej masakry. Ale myślę, że to jest indywidualna sprawa. Mój przypadek - pozytywny.

Co do wyciskania, to ja już wolę wycisnąć, niż żeby mi się przez przypadek krostka uszkodziła, jak jestem gdzieś poza domem... jeszcze krew poleci, a ja nie będę wiedziała... Nie wyobrażam sobie tego.

A ja mam hormony w porządku i krostki na brodzie.

[_Ewelka___]

Napisane przez fiasco

Macie jakąś orientacje jak to jest z doustnymi antybiotykami? czy zawsze jest tak że po odstawieniu nie ma śladu po efektach, jakie dawały? Ja przez 16 dni brałam Tetralysal, skóra się świetnie oczyszczała, dawno jej nie miałam tak gładkiej... Niestety po odłożeniu już sie zaczęło trochę psuć. Tylko nie wiem czy jest sens prosić dermatologa o kontynuacje kuracji jeśli to jest tylko chwilowe rozwiązanie (więcej niz 2 miesiące brać na pewno nie będę przecież, zwłaszcza że mam dość wrażliwy żołądek i wątrobę)

niegdy nie przewidzisz jak dany lek zachowa sie u Ciebie. 16 dni to strasznie mało... nie wiem jak długo bierze sie tetrasyl, ale ja w tamtym roku bralam Unidox w okresie grzudzien - kwiecien