Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[maja55]

Napisane przez adulka.p

a co jesli effaclar za bardzo nie dziala?? nie no.....bede go uzywac...w koncu 45 zl dalam to chociaz go wykoncze

Używaj, używaj. Niektóre wizażanki mówiły, że widza poprawę po kilku miesiącach, po 3 tubkach, więc to sporo czasu. Każda cera reaguje w sposób indywidualny, a to delikatny kwas, wiec dobry na początek, ale potrzeba czasu aby zauważyć efekty, a one raczej na pewno przyjdą. Nie zrażaj się, nie dotykaj twarzy rękoma, zdrowo się odżywiaj a buzia szybko sie oczyści i potem będzie na pewno coraz ładniej.

[adulka.p]

ooj latwo mowic nie dotykaj twarzy rekoma... do tego moj dekold i plecy oszalaly...juz normlanie nie mam sily:| moja cera szaleje od kiedy odlozylam diane 35 po 1,5 roku stosowania....
chyba na dekold i plecy kupie ten acne derm..moze pomoze

[hihi]

Napisane przez adulka.p

ooj latwo mowic nie dotykaj twarzy rekoma...

Oj, to fakt, że łatwo się mówi, gorzej wprawia w życie... dłuugo odzwyczajałam się od dotykania, pocierania itd, ale teraz ostatecznie jak ręka wędruje podświadomie do twarzy to pojawia się myśl "zetrzesz filtr głupia babo" i od razu lepiej
P.S.
Odżywianie naprawdę jest ważne jesli chodzi o skórę (nie tylko twarzy)

[phdwao]

ja grzebię łapskami po twarzy non stop:<

[_Ewelka___]

acne derm jest świetny! pamietam kiedys uzylam 1 tubke, usunal wszytskie przebarwienia. Teraz mam zamiar do niego wrocic i mam nadzieje ze rownie dobrze zadziala.

Jak dla mnie effaclar jest tak delikatny, za rano i wieczorem go nakladam a i o nawilzeniu tez pamietam, oczywiscie nawilzona cera jest taka promienna.

Dzikuje maju za info o filtrze, mysle ze w przyszlosci sie na niego skusze, niezly sklad!

[hihi]

Napisane przez _Ewelka___

acne derm jest świetny! pamietam kiedys uzylam 1 tubke, usunal wszytskie przebarwienia. Teraz mam zamiar do niego wrocic i mam nadzieje ze rownie dobrze zadziala.

Jak dla mnie effaclar jest tak delikatny, za rano i wieczorem go nakladam a i o nawilzeniu tez pamietam, oczywiscie nawilzona cera jest taka promienna.

Dla mnie effaclar wcale nie taki delikatny - po każdym nałożeniu czuję szczypanie skóry przez dobre 15-20 minut... Dlatego narazie wstrzymam sie z łączeniem go z AD, bo razem mogą stanowić zbyt agresywny zestaw. Przynajmniej dla mojej cery.

[adulka.p]

ja nic nie czuje no oprocz nieprzyjemnego zapachu

[phdwao]

mnie pierwsze aplikacje szczypała, w tym roku mnie E wysusza i muszę mocno skorę nawIlżać, także moje naczynka są troszkę bardziej zarÓżowione,ale jestem spokojna..cera tez musi się przyswyczaić

[hihi]

Napisane przez adulka.p

ja nic nie czuje no oprocz nieprzyjemnego zapachu

Mój Mąż był delikatniejszy - nazwał ten zapach wyjątkowo specyficznym

[phdwao]

mój Tż swteirdził że Effaclar pachnie jak WC kaczka

[adulka.p]

ale porownanie wg mnie pachnnie...bardzo aptecznie

[hihi]

Napisane przez phdwao

mój Tż swteirdził że Effaclar pachnie jak WC kaczka

No u mnie to było tak, że nowy krem - nowy zapach, więc "Czym pachniesz?" - nowy krem, tak, wiem,wiem, że śmierdzi "Nie, nie to, że śmierdzi, po prostu wyjątkowo specyficznie pachnie"

[phdwao]

mi zapach się nie podoba, ale nie przeszkadza mi

[phdwao]

Napisane przez hihi

No u mnie to było tak, że nowy krem - nowy zapach, więc "Czym pachniesz?" - nowy krem, tak, wiem,wiem, że śmierdzi "Nie, nie to, że śmierdzi, po prostu wyjątkowo specyficznie pachnie"

czyli delikatny był..u mnie to z grubej rury

[hihi]

Napisane przez phdwao

mi zapach się nie podoba, ale nie przeszkadza mi

Ja nie mogę powiedzieć czy mi się podoba - jest apteczny, pachnie kremem leczniczym i wyjątkowo neutralny jest dla mnie (tym bardziej, że na szyję kładę coś odżywczego z Yves Rochera, co ZIELONO pachnie, więc bardziej tę zieloność czuję niż Effaclara). Podejrzewam, że Mężowi też nie przeszkadza, po prostu jest wrażliwy i zauważa nowe zapachy

[phdwao]

heheh..jasne.jak to facet

[yeah]

no co wy dziewczyny E. porównując z acnedermem pachnie zniewalająco kiedy wysmaruję acnedermem to czuję się jak z klejem na twarzy.
co do szczypania, ściągania to mam tak, ale tylko po acnedermie. E. udaje, że go nie ma

[mex]

Na początku E. wydawał mi się wielkim śmierdzielem. Dopóki nie zaczęłam stosować toniku Lysanel, łech i tfu Niczym prl-owska woda kolońska.

[Copykat]

Napisane przez mex

Na początku E. wydawał mi się wielkim śmierdzielem. Dopóki nie zaczęłam stosować toniku Lysanel, łech i tfu Niczym prl-owska woda kolońska.

Ja uzywam teraz probki Lysanel Mat i zawala meskimi perfumami
ale trzeba przyznac ze niezle matuje

[mex]

Copykat, właśnie A ten zapach czuć w całej łazience i bardzo długo utrzymuje się na skórze, czasem po 3 godz. jeszcze go czuję. Jest trwalszy nież wiele perfum

[psycha]

A mozna bez obaw laczyc tonik lysanel z kremem effaclar K ?
Tonik tez by mi sie przydal,nie wiem ktory lepszy lysanel czy effaclar.

[Copykat]

Mysle ze tak. Nie wiem jak Lysanel, ale mi tonik Effaclar nie podchodzi, jest mocno alkoholowy

[phdwao]

Napisane przez psycha

A mozna bez obaw laczyc tonik lysanel z kremem effaclar K ?
Tonik tez by mi sie przydal,nie wiem ktory lepszy lysanel czy effaclar.

można, ale z lysanelem muszą uważać naczynkowcy!!!to nie dla nich

[mex]

Psycha, to zależy czym chcesz się "kwasić" W E są tylko BHA (a właściwie LHA), w toniku Lysanel są głównie kwasy AHA (zgodnie z tym co napisała Phdwao-może podrażniać naczynka) i trochę BHA, skład procentowy: 5% kwasu glikolowego, 1% kwasu salicylowego, 1% kwasu mlekowego, 1,5% kwasu azelainowego, 0,5% soli cynku. Osobiście na tonik Lysanel nie używam już niczego - jest preparatem bardzo "esencjonalnym", wręcz lepkim tuż po aplikacji, zostawia na buzi dobrze wyczuwalny film. No i jest kilerowaty.

[Copykat]

Napisane przez phdwao

można, ale z lysanelem muszą uważać naczynkowcy!!!to nie dla nich

Dotyczy to tylko toniku czy kremow rowniez?

[mex]

Napisane przez Copykat

Dotyczy to tylko toniku czy kremow rowniez?

W kremach Lysanel też są kwasy AHA, więc mogą (ale nie muszą) podrażniać naczynka krwionośne. W Active jest bodajże 12% mieszanka AHA z BHA plus, z tego co pamiętam, kwas azelainowy.

[emurulez77]

A czy uzywajac Effaclar K mozna od czasu ( czyt. raz w tygodniu) zafundowac sobie maske aspirynowa z ok 3-4 tabletek + lyzeczka joburtu??? czy bedzie zza duzo dla buzki??? mam problemy z KP ale i odwodniona skore... Wybieram sie do apteki wlasnie, no za jakies pol godziny... konczy mi sie krem do twarzycy TOLERIANE i zamierzam wrocic do Hmm.. zapomnialam jak sie nazywa ten nawilzajacy wersja legere...hmm... nie pamietam ;/ skora maksymalnie sklonna do zatykania... ja juz nie wiem co mam robic...

[yeah]

Napisane przez emurulez77

A czy uzywajac Effaclar K mozna od czasu ( raz w tygodniu) do czasu zafundowac sobie maske aspirynowa z ok 3-4 tabletek + lyzeczka joburtu??? czy bedzie zbyt wiele??? mam problemy z KP ale i odwodniona skore... Wybieram sie do apteki wlasnie, no za jakies pol godziny... konczy mi sie krem do twarzycy TOLERIANE i zamierzam wrocic do Hmm.. zapomnialam jak sie nazywa ten nawilzajacy wersja legere...hmm... nie pamietam ;/ skora maksymalnie sklonna do zatykania... ja juz nie wiem co mam robic...

oo, też jestem ciekawa jak to z tą maseczką jest, bo z chęcią bym ją sobie zafundowała

a słuchajcie, jeżeli już wysyp minął (tzn. takie odnoszę wrażenie) to czy mogę spodziewać się kolejnego czy raczej ta sytuacja się ustabilizuje i będzie tylko lepiej?

[L_V]

Napisane przez emurulez77

A czy uzywajac Effaclar K mozna od czasu ( czyt. raz w tygodniu) zafundowac sobie maske aspirynowa z ok 3-4 tabletek + lyzeczka joburtu??? czy bedzie zza duzo dla buzki??? mam problemy z KP ale i odwodniona skore... Wybieram sie do apteki wlasnie, no za jakies pol godziny... konczy mi sie krem do twarzycy TOLERIANE i zamierzam wrocic do Hmm.. zapomnialam jak sie nazywa ten nawilzajacy wersja legere...hmm... nie pamietam ;/ skora maksymalnie sklonna do zatykania... ja juz nie wiem co mam robic...

1) Co to jest KP?

2 ) Jelsi buzia łądnie przyjmuje effaclar, to ja bym spróbowala z maseczka. 1 w tyg.

3) ten inny to Hydrance Optimale Legere od Avene

[L_V]

Napisane przez yeah

oo, też jestem ciekawa jak to z tą maseczką jest, bo z chęcią bym ją sobie zafundowała

a słuchajcie, jeżeli już wysyp minął (tzn. takie odnoszę wrażenie) to czy mogę spodziewać się kolejnego czy raczej ta sytuacja się ustabilizuje i będzie tylko lepiej?

Nie powinno juz byc wysypu.