nie jesteśmy same w tym szaleństwie:)))

[aanusza]

zobaczcie na onecie:

http://zdrowie.onet.pl/1338377,2039,...filaktyka.html

w gazetach też coraz częściej mówi się o filtrach
pozdrawiam
filtrowariatki

[Kate30]

Oby, oby - na kosmetyczce zaczęło się właśnie wielkie wiosenne solaryjne smażenie - czyli hartowanie skóry przed sezonem .

[L_V]

Artykuł dobry, ale nie nadzieje, ze coś takiego "urodziło" się w Polsce płonne - artykuł ochodzi z LeFigaro, a Francuzki są obeznane z tematem. Chociaż może w PL cos drgnie, ale z tego co pisze Kate - wątpię. u nas ochrona p/słoneczna polega na uprzednim podsmażeniu skóry na solarce. How sad...

[Kate30]

Napisane przez L_V

u nas ochrona p/słoneczna polega na uprzednim podsmażeniu skóry na solarce. How sad...

[aanusza]

mam nadzieję, że jednak komuś ten artykuł trafi do przekonania, bo jak słyszę od mioch kuzynek, że będa się opalać na ...JODYNĘ na dachu wieżowca, to mi rece opadają i nie mam już siły na nic

[mentha]

Mnie ta cała "filtromania" nie bawi, a nieźle utrudnia życie (zwłaszcza rano...). Niestety lepszego sposobu na ochronę nie ma.
Robienie ze sposobu pielęgnacji jakiejś ideologii, czy religii mnie irytuje.

mam nadzieję, że jednak komuś ten artykuł trafi do przekonania, bo jak słyszę od mioch kuzynek, że będa się opalać na ...JODYNĘ na dachu wieżowca, to mi rece opadają i nie mam już siły na nic

Jodyna daje taki kolor, że wystawianie się na dachu wieżowca nie jest potrzebne. Moje koleżanki moczyły się w wodzie z nadmanganianem potasu

[L_V]

Napisane przez mentha

Mnie ta cała "filtromania" nie bawi, a nieźle utrudnia życie (zwłaszcza rano...). Niestety lepszego sposobu na ochronę nie ma.
Robienie ze sposobu pielęgnacji jakiejś ideologii, czy religii mnie irytuje.

Spokojnie, nikt tu nie tworzy ideologi, a już tym bardziej religii. Mentho, proponuję więcej luzu do samej siebie i świata, bo inaczej "irytacja" nie ustąpi
Potwierdziłaś Mentho tylko moje przypuszczenia. ty stosujesz ten sposóbv pielęgnacji świadomie, ale użyłaś słów, powiedzmy to "ludzi z zewnątrz". Bo dla większości społeczeństwa polskiego uzywanie filtró wcały rok zakrawa własnie na szalenstwo, ideologie, religie czy nawet
"sekte", jak ktos to napisal tu, na wizazu. Przykro mi sluchac i patrzec na to, ze smazenie na solarium jest "normą" a otwarte wyrazenie swojego sprzeciwu wobec opalania spotyka się z wyśmianiem.


I dlatego uważam, że, owszem miło jest czytac takie arykuły, ale co z tego. Widziecie kto się zainteresował tym tekstem? Osoby świadome, kotre wiedzą co i jak i czytaj takie publikacje dla upewnienia się, że mają racje lub poszerzaja swoją wiedze. Wielbicielki solarek przekartkują gazete i nawet nie zauważą takiego artykułu. A jesli nawet, to nie spotka sie on z ich zainteresowaniem.Ufff

[mckabi]

Ja ostatnio też czytałam o ochronie przeciwsłonecznej. Było o tym w jakiejś gazecie - Świat Kobiety, czy coś. Pisali, że najważniejsza jest ochrona przed UVA itp. i podali przykłady filtrów fotostabilnych: mleczko LRP 50+ i krem Avene chyba Do tego dowalili jeszcze Ziaję no ale co tam.

[Kate30]

Ja też widziałam w którejś ostatniej vivie czy cóś - stało na ostatniej stronie , że musi być fotostabilnie, LRP nie ziaja, i że cały rok conajmniej 15 a latem 40 i w górę.

A filtromaniaczą ideologię uwielbiam , filtr to dla mnie zwykły krem - tyle, że z nim skrobią i brązerkiem lepiej wyglądam i lepiej się czuję - zero utrudnień - sama przyjemność . Serio.

[moniga]

Napisane przez Kate30

Oby, oby - na kosmetyczce zaczęło się właśnie wielkie wiosenne solaryjne smażenie - czyli hartowanie skóry przed sezonem .

A tytuł wątku cieszącego się dużą popularnością to Solarium & Zdrowa cera
Niezły paradoks

[mentha]

Napisane przez L_V

Nikt tu nie tworzy ideologi, a już tym bardziej religii. Proponuję więcej luzu do samej siebie i świata, bo inaczej "irytacja" nie ustąpi.

Rozumiem, że pisząc o nietworzeniu ideologii "tutaj" masz na myśli ten wątek - w tym wypadku się zgadzam.

Moja uwaga miała charakter ogólny i odnosiła się do wielu wypowiedzi, z których wynikać by mogło, że "filtromaniaczki" to jakaś sekta (Pytania, w rodzaju "Czy powinnam zasłaniać okna w domu, aby uchronić się przed promieniowaniem" albo "Czy mogę wyjść na chwilę na dwór posmarowana niestabilnym filtrem?", personifikowanie filtrów, wreszcie antagonizmy między tymi, które filtrów używają i tymi, które tego nie robią). Początkowo byłam tym rozbawiona, teraz już nieco rozdrażniona, po tym, jak byłam świadkiem kilku wojenek. I to właśnie te krucjaty mnie wkurzają. Bić się za filtry?!
O odrobinę dystansu mi właśnie chodzi... To TYLKO mazidła.

A melisę pijam, bądź spokojna

PS Aanuszo, mam nadzieję, że moja uwaga nie uraziła w żaden sposób Ciebie, jako założycielki tego wątku, odnotowującego przemiany, dokonujące się w świadomości konsumentów.


B

o dla większości społeczeństwa polskiego uzywanie filtró wcały rok zakrawa własnie na szalenstwo, ideologie, religie czy nawet
"sekte", jak ktos to napisal tu, na wizazu. Przykro mi sluchac i patrzec na to, ze smazenie na solarium jest "normą" a otwarte wyrazenie swojego sprzeciwu wobec opalania spotyka się z wyśmianiem.

To wynika z nieznajomości tematu. "Filtromaniaczki" nie pozostają dłużne i w ten sposób tworzą się się grupki solidaryzujących się wielbicielek solariów i filtrów, a szans na dialog i zrozumienie nie ma.

[justyce]

Matko jedyna, wszystko mi się do góry nogami wywraca, jak słyszę o tych patentach..
Jodyna, nadmanganian potasu - tak z ciekawości pytam: jak to w ogóle działa?..
Swoją drogą, jak można wpaść na takie ekstra pomysły..

Mi kiedyś wystarczyły przykłady dwóch pań z mojego osiedla, które namiętnie chodziły na solarę - myślałam, że miały lat ok. 45-50, tymczasem szczena mi opadła, gdy dowiedziałam się, że niewiele ponad 30.

Nie rozumiem tej korby na smażenie się.
I tego olewactwa nastolatek - ja tAm niE lOObie FiltRufF, naJlepsHy jEsT kOcyK i SuoNkO..

[mania19]

Napisane przez justyce

I tego olewactwa nastolatek - ja tAm niE lOObie FiltRufF, naJlepsHy jEsT kOcyK i SuoNkO..

LOL...



ps. zapomniałyście o smażeniu się na ropie i coca-coli

[aanusza]

Napisane przez mentha

Rozumiem, że pisząc o nietworzeniu ideologii "tutaj" masz na myśli ten wątek - w tym wypadku się zgadzam.

Moja uwaga miała charakter ogólny i odnosiła się do wielu wypowiedzi, z których wynikać by mogło, że "filtromaniaczki" to jakaś sekta (Pytania, w rodzaju "Czy powinnam zasłaniać okna w domu, aby uchronić się przed promieniowaniem" albo "Czy mogę wyjść na chwilę na dwór posmarowana niestabilnym filtrem?", personifikowanie filtrów, wreszcie antagonizmy między tymi, które filtrów używają i tymi, które tego nie robią). Początkowo byłam tym rozbawiona, teraz już nieco rozdrażniona, po tym, jak byłam świadkiem kilku wojenek. I to właśnie te krucjaty mnie wkurzają. Bić się za filtry?!
O odrobinę dystansu mi właśnie chodzi... To TYLKO mazidła.

zgadzam się to tylko mazidła, która uławiwiają mi życie, bo nie musze już się zastanawiać na tym, który krem nie zrobi mi "krzywdy"

Napisane przez mentha

PS Aanuszo, mam nadzieję, że moja uwaga nie uraziła w żaden sposób Ciebie, jako założycielki tego wątku, odnotowującego przemiany, dokonujące się w świadomości konsumentów.

nie uraziałaś mnie, bo moim wkleiłam linka, żeby pokazać, że może coś się zmienia i się zmieni w świadomości ludzi
a swoją drogą, te jak to określiłaś, wojny są może trochę bez sensu, ale z drugiej strony "filtomaniaczki" mają za sobą naukowe argumenty, oparte na wiedzy, a solarianki dysponuja jedynie argumnetami zaczerpniętymi z opowieści koleżanek, że solarum pomaga na skórę i nawet ją pielęgnuje
nie lubię się angażować w dysputy, gdzie ktoś chce komuś udowodnić swoją wyższość, ale tutaj chyba bardziej chodzi o uświadamianie(jak by powiedział Gombrowicz: gwałcenie przez uszy) i to jest dobre. Jedynym problemem jest czasami ton wypowiedzi jednej i drugiej strony, ale to chyba nie ma nic wspólnego z filtrami i solarium...

[guia]

Hallo, czemu ja nie postrzegam tego jako wojny?
Kiedys tez zdarzalo mi sie pojsc na solarium, latem opalalam sie na maslo kakaowe i wlasnie wizaz ze swoimi krucjatami pomogl mi zmienic sposob ''pielegnacji'' (bo opalanie uwazalam za czesc pielegnacji.) Jezeli tak uparte stworzenie, jakim jestem, dalo sie przekonac- nie widze przeszkod by nie mogly przekonac sie tez inne osoby i dlatego wydaje mi sie, ze watki typu Solarium & Zdrowa cera, mimo ze kontrowersyjne, sa potrzebne.
Zaś jezeli chodzi o artykuly- moze redaktorki tez czytuja wizaz?

[Kate30]

Napisane przez guia

Hallo, czemu ja nie postrzegam tego jako wojny?
Kiedys tez zdarzalo mi sie pojsc na solarium, latem opalalam sie na maslo kakaowe i wlasnie wizaz ze swoimi krucjatami pomogl mi zmienic sposob ''pielegnacji'' (bo opalanie uwazalam za czesc pielegnacji.) Jezeli tak uparte stworzenie, jakim jestem, dalo sie przekonac- nie widze przeszkod by nie mogly przekonac sie tez inne osoby i dlatego wydaje mi sie, ze watki typu Solarium & Zdrowa cera, mimo ze kontrowersyjne, sa potrzebne.
Zaś jezeli chodzi o artykuly- moze redaktorki tez czytuja wizaz?

quia

[guia]

Napisane przez Kate30

quia

[mania19]

Napisane przez guia

Hallo, czemu ja nie postrzegam tego jako wojny?
Kiedys tez zdarzalo mi sie pojsc na solarium, latem opalalam sie na maslo kakaowe i wlasnie wizaz ze swoimi krucjatami pomogl mi zmienic sposob ''pielegnacji'' (bo opalanie uwazalam za czesc pielegnacji.) Jezeli tak uparte stworzenie, jakim jestem, dalo sie przekonac- nie widze przeszkod by nie mogly przekonac sie tez inne osoby i dlatego wydaje mi sie, ze watki typu Solarium & Zdrowa cera, mimo ze kontrowersyjne, sa potrzebne.
Zaś jezeli chodzi o artykuly- moze redaktorki tez czytuja wizaz?

Guila, witaj w klubie nawróconych

Ja mając lat 16 też bardzo lubiłam chodzić na solarium Zaczęło się to od tego, że pewna pseudo agencja kazała mi się opalić. Tak to się zaczęło. Stwierdziłam, że wszystkie modelki są brązowiutkie, więc tylko brązowa karnacja otworzy mi drogę do sukcesu No i po jakimś czasie stałam się tanorektyczką. Przynajmniej tak mi się wydaje ... Mimo, że byłam brązowa, i każdy mnie chwalił za to (no cóż w PL jeszcze b. długo będą chwalić za ciemną opaleniznę...) wciąż wydawało mi się, że jeszcze jestem za jasna :/ Obudziłam się dopiero, gdy zobaczyłam zdjęcia do portfolio. Wyglądałam tragicznie w tej opaleniżnie, jednak nowa, tym razem porządna agencja dała mi szansę, pod warunkiem, że już nigdy nie pójdę na solar Od tej pory na solarium mnie nie widzieli Moja przygoda z solarium trwała pół roku, i tyle mi starczy. Dodam, że piegi przez długi czas zejść nie chciały, a 3 miesiące doprowadzałam cerę do stanu wyjściowego... Opłacało się

Chciałabym podziękować Wam, że rozpowszechniacie informacje o ochronie przeciwsłonecznej, skutkach nadmiernego wystawiania skóry na słońce itd. To bardzo ważne, że dzielicie się swoją wiedzą etc. Dzięki Wam/ nam uratujemy niejedną cerę przed zagładą

Wielki buziak dla każdej filtromaniaczki

[guia]

Napisane przez mania19

No i po jakimś czasie stałam się tanorektyczką. Przynajmniej tak mi się wydaje ... Mimo, że byłam brązowa, i każdy mnie chwalił za to (no cóż w PL jeszcze b. długo będą chwalić za ciemną opaleniznę...) wciąż wydawało mi się, że jeszcze jestem za jasna :/

Wstyd sie przyznac, ale potrafilam chodzic raz w tygodniu na 15, czasem nawet 20(?!)min Wszyscy sie zachwycali- oh, achhh ale ty masz sliczna opalenizne! Mulatka, indianka, cyganka normalnie!
A teraz zupelnie na odwrot i wcale mi to nie przeszkadza! Ba! Czuje sie wyjatkowa i tylko czekam, kiedy ta idiotyczna moda na solaryjna opalenizne minie..

[mania19]

Napisane przez guia

Wstyd sie przyznac, ale potrafilam chodzic raz w tygodniu na 15, czasem nawet 20(?!)min Wszyscy sie zachwycali- oh, achhh ale ty masz sliczna opalenizne! Mulatka, indianka, cyganka normalnie!
A teraz zupelnie na odwrot i wcale mi to nie przeszkadza! Ba! Czuje sie wyjatkowa i tylko czekam, kiedy ta idiotyczna moda na solaryjna opalenizne minie..

Na szczęście Guilo to już za nami ...

[kochanie]

Napisane przez mania19

LOL...



ps. zapomniałyście o smażeniu się na ropie i coca-coli

O rany! To dopiero pomysł! czemu mi wcześniej nie powiedziałaś! byłabym już zdrowo - brązowiutka A ta coca-cola to jak działa? Kurz się przykleja i jest się ciemniejszym? Ludzie to mają pomysły...

Cieszę się, że dermatologia nie jest moim powołaniem, bo mam nieprzyjemny odruch na widok ludzi-rodzynek. Ale każdy dba o siebie, jak chce...

[mania19]

Napisane przez kochanie

O rany! To dopiero pomysł! czemu mi wcześniej nie powiedziałaś! byłabym już zdrowo - brązowiutka A ta coca-cola to jak działa? Kurz się przykleja i jest się ciemniejszym? Ludzie to mają pomysły...

Cieszę się, że demratologia nie jest moim powołaniem, bo mam nieprzyjemny odruch na widok ludzi-rodzynek. Ale każdy dba o siebie, jak chce...

Kochanie ... wiesz ... wstyd mi to mówić, ale nie próbowałam na coca- coli, bo ja zawsze na olejku bambino się smażyłam

Ale podobno rewelacja

[guia]

Napisane przez kochanie

A ta coca-cola to jak działa? Kurz się przykleja i jest się ciemniejszym?

slyszalam o oleju, o masle.. ale prosze, powiedzcie, ze z ta coca-cola to zart..

[mania19]

[moniga]

Jak to na cole??? O ile patent z ropą, choć obrzydliwy, jestem sobie w stanie wyobrazic, to przy coli moja wyobraźnia siada ...
One oblewają się nią, czy co?

[Kasia_L]

Napisane przez L_V

Artykuł dobry, ale nie nadzieje, ze coś takiego "urodziło" się w Polsce płonne - artykuł ochodzi z LeFigaro, a Francuzki są obeznane z tematem. Chociaż może w PL cos drgnie, ale z tego co pisze Kate - wątpię. u nas ochrona p/słoneczna polega na uprzednim podsmażeniu skóry na solarce. How sad...

Może i coś drgnie, choć to chyba jeszcze długa droga. Po prostu cały czas obserwuję koleżanki i ich matki, które niedawno odkryły "zalety" solariów - teraz, gdy na temat szkodliwości ich działania wiadomo już tak wiele. Raczej opalenizna wielu ludziom kojarzy się ze zdrowiem, pięknem itp., a aspekt faktycznego wpływu na zdrowie jest zsuwany na dalszy plan.
Weźmy pod uwagę to, o czym pisze np.:

Napisane przez aanusza

mam nadzieję, że jednak komuś ten artykuł trafi do przekonania, bo jak słyszę od mioch kuzynek, że będa się opalać na ...JODYNĘ na dachu wieżowca [...]

[Erato]

Napisane przez mentha

Mnie ta cała "filtromania" nie bawi, a nieźle utrudnia życie (zwłaszcza rano...). Niestety lepszego sposobu na ochronę nie ma.
Robienie ze sposobu pielęgnacji jakiejś ideologii, czy religii mnie irytuje.



Jodyna daje taki kolor, że wystawianie się na dachu wieżowca nie jest potrzebne. Moje koleżanki moczyły się w wodzie z nadmanganianem potasu

mentha, uwielbiam Twój pragmatyzm Mnie tam ta odrobina ideologii pomaga przezwyciężyć tę poranną irytację Nadmanganian potasu "bendonc młodom lekarkom przyszedł raz do mię pacjęt..."

[justyce]

Napisane przez Erato

"bendonc młodom lekarkom przyszedł raz do mię pacjęt..."

Dżizas, umarłam

Ja postuluję o zapodanie opisu, jak to się smaży ciało na coca-colę.
Czego te szalone nastolatki nie wymyślą..

My w ogóle z moim chłopem chodzimy sobie po mieście, i tak wzdychamy ze smutkiem - co mijamy jakąś młodą laskę, to serce nas boli - solarka i kilo brązowej tapety na twarzy. No i tak nam smutno, bo te siedemnastolatki za parę lat będą wyglądać na prawie pod trzydziestkę, jak tak dalej pójdzie.

Nie wiem, skąd ta moda na ciemną opaleniznę, i nie wiem, dlaczego tak długo się utrzymuje, skoro już tyle czasu trąbi się wszem i wobec o szkodliwości słońca.

[mentha]

Napisane przez guia

Hallo, czemu ja nie postrzegam tego jako wojny?
Kiedys tez zdarzalo mi sie pojsc na solarium, latem opalalam sie na maslo kakaowe i wlasnie wizaz ze swoimi krucjatami pomogl mi zmienic sposob ''pielegnacji'' (bo opalanie uwazalam za czesc pielegnacji.) Jezeli tak uparte stworzenie, jakim jestem, dalo sie przekonac- nie widze przeszkod by nie mogly przekonac sie tez inne osoby i dlatego wydaje mi sie, ze watki typu Solarium & Zdrowa cera, mimo ze kontrowersyjne, sa potrzebne.
(...)

Zajarzylas juz o co mi chodzilo czy to nadal zbyt skomplikowane dla ciebie?; Nie mam chce się zniżać do pisania takich tekstów jak ty na końcu wypowiedzi ... [ta sama autorka...] Nie bulwersuj się tak tylko zacznij czytać ze zrozumieniem !; Zamiast przekonywać wszystkich do tego , że solarium nie szkodzi - załóżcie dziewczyny kółko solaryjne - czy coś w tym stylu (np "Mafia parówkowa" na plotkowym ) i smażcie się tam do woli; dalej trochę o prymitywizmie i chamstwie; puszczaniu gazów i grochówce
Dalej boję się czytać

Istny Wersal...


W moim przypadku żadnego nawrócenia nie było. Nigdy się nie opalałam, zawsze byłam blada, a teraz jestem tylko trochę bledsza.
Zaczęłam się smarować filtrami, bo jestem próżną babą, która spostrzegła u siebie pierwszą zmarszczkę i zrozumiała rzecz, która do tej pory wydawała jej się nieprawdopodobna, a mianowicie, że zaczyna się sypać. I to już, teraz!
Poza tym, mojej cerze daleko do doskonałości, a wszelkie kuracje, które mam zamiar podjąć gdy pora roku będzie bardziej sprzyjała, wymagają pełnej ochrony.
Używanie filtrów nie sprawia mi najmniejszej przyjemności Wolałabym smarować się jakimś kremem na bazie bioolejów, który nie pozostawia tłustej warstwy i zapewni mojej skórze wieczną młodość Racjonalnie jest jednak chronić się przed promieniowaniem, więc robię to. Każdego ranka wsmarowuję ogromną ilość mazidła, zerkając co rusz na zegarek, bo czasu coraz mniej, a skóra nie chce już nic przyjąć; rozcieram białe smugi i odklejam włosy, by wreszcie nałożyć na to panierkę ze skrobii i pudru. W ciągu dnia nerwowo sprawdzam, czy na twarzy nie mam ciasta i czy się już błyszczę, czy jeszcze nie. Niech mi ktoś powie, że można to polubić...


ja tAm niE lOObie FiltRufF, naJlepsHy jEsT kOcyK i SuoNkO..
bendonc młodom lekarkom przyszedł raz do mię pacjęt...

[justyce]

Napisane przez mentha

Zajarzylas juz o co mi chodzilo czy to nadal zbyt skomplikowane dla ciebie?; Nie mam chce się zniżać do pisania takich tekstów jak ty na końcu wypowiedzi ... [ta sama autorka...] Nie bulwersuj się tak tylko zacznij czytać ze zrozumieniem !; Zamiast przekonywać wszystkich do tego , że solarium nie szkodzi - załóżcie dziewczyny kółko solaryjne - czy coś w tym stylu (np "Mafia parówkowa" na plotkowym ) i smażcie się tam do woli; dalej trochę o prymitywizmie i chamstwie; puszczaniu gazów i grochówce
Dalej boję się czytać

Istny Wersal...

Właśnie czytam tamten wątek i mi włosy dęba stają.
Zdaje się, że solarka niektórym i inteligencję, i zdolność czytania ze zrozumieniem odebrała..