Terminacja ciąży cz.3

[Anowi85]

Nadziejo89 współczuję Ci sytuacji w jakiej się znalazłaś....ten czas który czeka się na wynik amniopunkcji jest wiecznością....ale decyzja będzie należała tylko do Was....nikt nie ma prawa Was krytykować....ciężkie choroby naszych dzieci są cierpieniem dla Maleństw i dla nas rodziców bo jaką byśmy decyzję podjęli zawsze ktoś będzie cierpiał....nie da się opisać uczuć jakie powstają kiedy dowiadujemy sie o chorobie naszych Dzieciaczków...życzę Ci wytrwałości....a może udajcie się gdzieś do innego miasta i profesora który oceni wadę Waszego dziecka i niech się wypowie jakie jego zdanie.....zawsze lepiej mieć dwie niezależne opinie...

[Milla22]

Dziewczyny chciałam napisać coś jeszcze już wczoraj, ale dużo się dzieję złego na tym wątku
Wiele z Was przeżywa najtrudniejsze chwile, ale chciałam powiedzieć, że warto marzyć i wierzyć.

Moje nadzieje wróciły 4 miesiace po t w 2 cyklu starań. udało się są 2 kreski!
Boję się bardzo, ale mam nadzieję że teraz będzie normalnie, a nawet nudno!

Trzymam kciuki za Was

[wynn]

Nadzieja, bardzo mnie poruszyła Twoja historia. Strasznie mi przykro, ze to Was spotkało, mam jednak wrażenie, że szukasz na tym forum wskazówki co zrobić w tej sytuacji... nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie, to będzie twoja decyzja i musi być ona podjęta szybko, bo jeśli zdecydujesz się na t. to masz bardzo mało czasu a niestety niektóre szpitale nie wyrażają na to zgody i traci się dużo czasu na poszukiwania. Nie powiem Ci jaka decyzja jest dobra, ale mogę powiedzieć, że dla mnie duże znaczenie miało to czy jeśli zdecyduję się donosić to moje dziecko będzie cierpiało, czy nie, czy w brzuchu ono cierpi czy nie, czy ma szanse na życie a jeśli tak to jak długie będzie to życie i jaka będzie jakość tego życia, czy da się temu dziecku jakoś pomóc, 'coś zrobić' żeby było lepiej. Czy jesteśmy w stanie udźwignąć kalectwo i cierpienie własnego dziecka. Pogadaj z partnerem, przeanalizujcie wszystkie za i przeciw i postąpcie w zgodzie ze sobą.Trzymaj się

[Elhi78]

Haniutka bardzo mi przykro, że dołącza do naszego grona. Ja w kwietniu terminowalam ciążę z ZE i mogę tylko opisać swoje przezycia. Ciąża 3 wiek 40 2 zdrowe córki w domu- ciąża zakończona indukcja porodu wystarczyło 1 dawka leku a też jestem po cc i tez mi mówiono ze lekko nie będzie a nie bylo. Lek podany o 10.30 skurcze jak na @ odejście wód i po 18 bo po wszystkim. Ja nie zobaczylam swojej coreczki po porodzie bo bardzo szybko mnie uspili do łyżeczkowania a po za tym chyba szok robi swoje. Ja czekająć na wyniki amnio wiedziałam że jeśli okażą się zle to zakończę ciążę i pochowam swoje malenistwo bo tak mi podpowiadalo serce i nie żałuję - mowie o pochówku ale to musi być Twoja i meza decyzja. W szpitalu wypełniła dokument ze chce pochować dziecko przy wypisie otrzymałam karte dziecka martwi urodzonego na podstawie której zarejestrowałam dziecko w USC i nz tej podstawie i po mojej zgodzie reszta formalności zajął się zakład pogrzebowy dostałam zasiłek pogrzebowy z ZUS i możesz też starać się o wypate z ubezpieczenia jak i wziąść skrócony urlop macierzyński. Ja skorzystałam tylko2 tyg z L4 wydanego przez szpital bo chciałam jakoś funkcjonowac a w pracy zapomniałam. Życzę Wam dużo siły tego nigdy nie zapomnisz ale jakie jest wyjście kiedy dziecko jest tak chore i właściwie wyrok śmierci. A jeśli mogę spytać to jakie markery są u waszej dzidzi?

[haniutka33]

Dziękuję Elhi78 za tak wyczerpującą odpowiedź. Ja tych wyników z amnio nie widziałam jeszcze ponieważ one są odrazu wysyłane do genetyka,wiec dzisiaj się wszystkiego dowiem bo jadę na konsultacje. Pani z cytogenetyki przekazała ta informacje przez telefon. Powiedziała że wynik jest nie prawidłowy i potwierdziła się trisomia 18.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elhi78]

Haniutka tzn ze obraz usg był ok tylko źle papa i wiek stąd amniopunkcja, która wskazała dopiero wadę dobrze rozumiem? Pytam bo u nas juz na usg wyszło dużo zlego NT 3.9 wodniaki karku przepuklina pepowinowa ogolny obrzek tetno za wysokie papa jeszcze wynik dobił wiec u mnie ryzyko ZP wyszło >1:2 1:5 ZE i ZD 1: 19 no i potwierdzono ZE. Zastanawiam się tylko czy jest taka możliwość ze obraz usg jest ok a z amnio wychodzi wada genetyczna np ZE hak u nas stąd moje pytanie o inne markery

[haniutka33]

Amnio miałam dlatego ponieważ badanie z krwi wykazało ryzyko trisomi od 1:7

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sept4]

Nadziejo, bardzo, bardzo współczuję... Tak jak pisały dziewczyny musicie wspólnie z mężem/partnerem podjąć decyzję. Moja ginekolog mówiła, że nawet dzień po 22 tygodniu szpitale nie chcą już wykonywać terminacji, bo boją się konsekwencji, więc jeśli rozważacie przerwanie ciąży to nie ma za wiele czasu... Żadna z nas nie powie Ci co zrobić, każda historia jest inna, ale wiedz, że cokolwiek byś nie zdecydowała to znajdziesz tu wsparcie

[haniutka33]

Jestem po wizycie u Genetyka i potwierdziła w sumie to co już wiedziałam, teraz muszę umówić się do ginekologa od badań prenatalnych. I mam nadzieję że wypisze mi skierowanie na terminacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haniutka33]

Dziewczyny powiedzcie Mi jak to jest Pani genetyk powiedziała że ona nie jest od tego żeby wypisać skierowanie na terminacje, powiedziała że to ginekolog. Zadzwoniłam do tego co miałam badania prenatalne to powiedział że teraz wszystko załatwia lekarz prowadzący. Jak to było u Was? Zostało mi dwa tygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pchelka216]

Haniutka u mnie to był genetyk w imid.

[Anowi85]

Haniutka nam skierowanie na T wypisała ginekolog prowadząca ciążę....wytłumaczyła jak wszystko będzie przebiegało...wrazie trudności kazała dzwonić.....pomogła nam bardzo przejść przez koszmar T....

[haniutka33]

Jak długo trwają takie formalności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anowi85]

Haniutko u nas odebraliśmy wynik amniopunkcji od genetyka w środę...w piątek byliśmy po skierowanie u naszej ginekolog a w poniedziałek rano zglosiliśmy sie do szpitala i zaraz zostaliśmy przyjęci....

[hanazak]

Witajcie.Jest ktoś z okolic Poznania potwirdzili wynik zespół Edwarsa mozaika gdzie dalej sie udac.Pani od genetyki nic nie poradziła.Radzić maszr sobie sama.

[haniutka33]

hanazak Ja jestem i też wczoraj byłam u Genetyka i w sumie potwierdzila ZE i to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hanazak]

Teraz zostaje tylko ginekolog prowadzący z tego co sie dowiedzialam.Oby on chociaż pokierowal.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Ja bylam dzisiaj i tez tylko potwierdziła.Akurat mam wizytę w poniedziałek u ginekologa.Widać bylo ze babka byla za urodzeniem,wiec nie pomogła za wiele.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Nie wiem jak ale daj.mi jakis namiar na siebie,widze ze mamy tylko 2 tygodnie czasu .Ja jestem w 20 tygodniu chyba tak samo jak Ty.Może wesprzemy sie razem i spotkamy w tym samym szpitalu,na Polnej zapewne

[haniutka33]

Napisane przez hanazak

Teraz zostaje tylko ginekolog prowadzący z tego co sie dowiedzialam.Oby on chociaż pokierowal.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Ja bylam dzisiaj i tez tylko potwierdziła.Akurat mam wizytę w poniedziałek u ginekologa.Widać bylo ze babka byla za urodzeniem,wiec nie pomogła za wiele.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Nie wiem jak ale daj.mi jakis namiar na siebie,widze ze mamy tylko 2 tygodnie czasu .Ja jestem w 20 tygodniu chyba tak samo jak Ty.Może wesprzemy sie razem i spotkamy w tym samym szpitalu,na Polnej zapewne

hanazak napisałam wiadomość prywatną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milla22]

Paulinams jak u Ciebie? Daj znać, martwię się

Haniutka33 i hanazak bardzo mi przykro że macie problemy w tak trudnej sutuacji. Mam nadzieję, że lekarze będą z Wami na dobre i na złe.

[hanazak]

Dzięki za wsparcie mam nadzieję ze lekarz nie zawiedzie bo bedzie jeszcze trudniej

[hanazak]

A co jesli to nie wada letalna czy tez wykonaja T?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

ktos sie orientuje czy w Poznaniu wykonuja T?

[Milla22]

U mnie nie była to wada letalna.
Masz trzy punkty ustawy. Zależy od interpretacji lekarza chyba.
Wg. Mnie jeśli nawet kariotyp jest prawidłowy ale jest np. Wada rozwojowa powinni dać możliwość wyboru kobiecie.
Niestety z t w pl jest coraz trudniej. Musicie chodzić i prosić. Może w końcu się ktoś zlituje. Wiem jakie to straszne.

Ja byłam u kilku lekarzy i uznałam, że nie dam rady dłużej żyć w tym stresie i się tłumaczyć, opowiadać. Mój lekarz prowadzący był za, ale potrzebny jest podpis drugiego i tu był problem. Ogólnie jest chyba coraz trudniej... straszne to wszystko.

Ja tez miałam mało czasu rozpoznanie w 17tc. Amnio i wyniki to juz 19tc a w 20tc decyzja o t w holandii.

W starych postach są info o dziewczynach z Poznania ale nie wiem jak teraz.
Może spróbujcie w innych miejscowościach?

A jeśli jesteście już zdecydowane i macie możliwości finansowe to zostaje t za granicą.

[janiiis]

Witaj! Nasz synek też miał pęcherz olbrzymi, widoczny w 13 tygodniu na zwykłym usg (pęcherz miał ponad 60mm), tego samego dnia zrobili nam badania prenatalne, które wykazały oprócz megacystis także inne wady, które powstały przez ogromny pęcherz- przepukline przeponowa i kyfoskolioze. Lekarz od badań prenatalnych wpisał że to wada letalna, sugerował terminacje ciąży. Amniopunkcja ledwo się udała bo prawie nie było już wód płodowych. Nam lekarz mówił, że szanty robi się na dużo wyższym etapie ciąży, po 30 tygodniu. Nasza historia skończyła się źle, bo w 18 tygodniu ciąży serduszko na usg już nie biło, ale pęcherz był już tak ogromny, że zmiazdzyl główkę, na usg nie było widać nic więcej oprócz ogromnego pęcherza. Tydzień później dostaliśmy wynik amniopunkcji- kariotyp prawidłowy. U nas uważają że przyczyną była moja choroba na samym początku ciąży (zapalenie płuc które ciągnęło się 3 tygodnie). Też przekopalam internet w poszukiwaniu informacji o pęcherzu olbrzymim, tak naprawdę widać że każdy przypadek jest inny, u nas były dodatkowe powikłania megacystis, które były nieodwracalne. Ale wiem co czujesz, ja się wahalam do samego końca co zrobić, u nas jednak los zdecydował sam. Ściskam Cię mocno w tych koszmarnych chwilach, będę myśleć o Tobie ciepło, podobnie jak o wszystkich tu dziewczynach, do tej pory tylko czytałam te forum (zaczęłam w marcu jak u nas zapadła diagnoza), przeczytałam wszystkie części. Bardzo te forum cenne, dla mnie było ogromnym wsparciem i tylko dzięki niemu wiedziałam czego się spodziewać itd.

[hanazak]

Namiary prywatnie okolice Poznania ktos moze mi w wiadomosci prywatnej przeslac.Pilne bardzo

[RazDwa34]

Dzis bylam u genetyka... Powiedział ze szanse na zajscie w zdrową ciążę są jak u kobiety 10 lat starszej... Jak sobie radzic z tą świadomością?

Jak sie nie przerażać następną ciążą, odpedzic same negatywne scenariusze?

Wczoraj w nocy miałam wrazenie ze moja mala dziewczynka stoi przy lozku razem z inną bliską mi osobą która zmarla. Nie moglam odpedzic tego wrażenia uczucia cokolwiek to bylo.

Czy to już zakrawa na leczenie psychiatryczne?

Psycholog twierdzi ze musze dac sobie czas.



Haniutka haniazak tak mi przykro ze to Was spotkalo .

Ja skierowane otrzymalam od mojego gina i nie wyobrażam sobie zeby odmowil mi pomocy. Chyba zamordowalabym golymi rekami. Wiem ze to straszne ale trzeba walczyć.

Trzymajcie sie

[haniutka33]

Może i dostała bym skierowanie od mojego ginekologa ale w szpitalu tam gdzie jeżdżę nie wykonują T więc pewnie dlatego to skierowanie do szpitala na patologie ciąży i wtedy lekarz się pyta jaka decyzję podjęliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RazDwa34]

Haniutka to powinien Ci dac do jakiegokolwiek szpitala... Wtedy albo robią terminacje albo dostajesz na pismie odmowe wykonania zabiegu - nie można dac sie odesłać z niczym.

Z tym mozesz cos robic, pojsc do konsultanta itd. Mnie bardzo pomogla prawniczka Federacji na rzecz Planowania Rodziny(pomoc calkowicie darmowa), dzieki niej udalo mi sie wymóc na genetykach odpowiednią opinię, mam wrazenie ze samo zdanie zaczynajace sie od "moj prawnik" dziala.

Jak masz skierowanie do szpitala na patologie to tez dobrze - tylko musisz chodzic za lekarzami i ich dreczyc, bo moze beda chcieli Cie przetrzymywac w nieskonczonosc :/.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Zobaczysz bardzo szybko jak Cie traktują - czy beda chcieli cokolwiek zadziałać. Trzymam kciuki!

[RazDwa34]

Nie mozna dac sie odesłać z niczym = bez odmowy. Nie chodzi mi absolutnie k skierowanie bo wiem jak jest ciezko.

Sorka ze spamuje ale pisze z tel i nie moge edytowac tekstu

[kacona]

RazDwa34, a co u was nie tak, że genetyk tak powiedziała?

[RazDwa34]

Kacona genetyk tlumaczyl ze po porodzie dziecka z ZD ryzyko wystapienia nie wraca do tego sprzed porodu tylko wzrasta. U mnie to bedzie 1:120 a bylo 1:950. Wiem ze 1:120 to nie jest malo ale fiksuje sie bardzo na tej liczbie i mnie to dobija. Powiedzial tez ze zdarzaly mu sie ZD dwa razy pod rząd, bardzo rzadko ale zdarzaly sie. Boze nie moge sobie nawet wyobrazic bolu po drugiej takiej diagnozie, serce mi sie łamie.



Kazal mi zbadac homocysteine - i jezeli to wyjdzie zle to dopiero wtedy mutacje. O kariotypach cisza - ze wzgledu na to ze byla to trisomia prosta.



Ten genetyk jest b. dobrym lekarzem z Łodzi ale zastanawiam sie czy nie isc jeszcze do kogos innego... Kto w PL jest najlepszy, macie jakies doświadczenia??