Ulubione/ najlepsze tusze do rzęs :)

[Anielkaaa]

No to już coś Ciesze się, że zakup udany Czekamy na fotki

[Immolation]

Wrzucam jedna fotke. Oczy byly malowane na szybko bo lecialam tylko na zakupy

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez dimiti

nie dowiesz sie jak nie sprobujesz. Mozesz kupic w sklepie internetowym feelunique ja za niego placilam z przewalutowaniem 73zl

no a mylas szczoteczke w ysl? ja mam juz drugie opakowanie i ostatni zyl mi spokojnie ok 4 miesiecy wykonczylam go calego, drugi mam cos miesiac i nadal swiezy najlepszy efekt daje jak juz lekko podeschnie, ale faktycznie szczoteczke trzeba myc raz w tygodniu. Fatala mam i tez lubie, ale mi po nim wypadaja rzesy

Oczywiście, że myłam powiedzmy że lepiej wtedy się go nakładało ale przestał wydłużać zupełnie + grudy, grudy, owadzie nóżki . I teraz mi leży w kosmetyczce nieużywany

Napisane przez Immolation

A wiec moje kochane dziewczyny Pomalowałam sie dzisiaj po raz peirwszy MF FLE bo szlam na zakupy. Mogę pare slow skrobnac o nim juz... A wiec tak... opakowanie ma fajne i ogrooomną szczotkę Troche sie przerazilam na pcozatku ale dałam rade Tusz bardzo fajny. Da sie nim osiagnac efekt teatralnych rzęs! Pięknie wydłuża rzęsy, unosi je do góry (!) no i pogrubia. Dla mnie bomba Chyba sie na Niego przerzuce No i coś co jest dla mnie BARDZO WAŻNE - oczy mi po nim nie łzawią Moze pstrykne fotke to wrzuce dla was

Bardzo chętnie bym popatrzyła na efekty Co do Twojej wypowiedzi dot. Fatale'a - jeśli nie powalił, to musiał być podeschnięty


EDIT: WOW! piękne rzęsy !!! Naturalnie też masz takie długie i gęste ?

[Immolation]

Dark_Kicia_Miau! i wlasnie wydaje mi sie ze byl

[AnnAmel]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

jeśli chodzi o YSL Effet Faux Cills- Tusz fajny przez pierwsze 1,5 tygodnia. Później zasycha tak okropnie, że mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością- dla mnie to była kasa wywalona w błoto.

to chyba jednak sobie daruję !
kurde dlaczego nikt nie wymyślił super podkręcającego, pogrubiające, trwałego tuszu
chyba zacznę się tym bardziej interesować i sama stworze IDEAŁ dla nas wszystkich :P

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Immolation

A wiec moje kochane dziewczyny Pomalowałam sie dzisiaj po raz peirwszy MF FLE bo szlam na zakupy. Mogę pare slow skrobnac o nim juz... A wiec tak... opakowanie ma fajne i ogrooomną szczotkę Troche sie przerazilam na pcozatku ale dałam rade Tusz bardzo fajny. Da sie nim osiagnac efekt teatralnych rzęs! Pięknie wydłuża rzęsy, unosi je do góry (!) no i pogrubia. Dla mnie bomba Chyba sie na Niego przerzuce No i coś co jest dla mnie BARDZO WAŻNE - oczy mi po nim nie łzawią Moze pstrykne fotke to wrzuce dla was

wOw : ) Pięknie <3
efekt jest super, rzeczywiście !! : )))
chyba się skuszę : >

[Anielkaaa]

Immolation, no oczka całkiem ładnie wyglądają w nowym tuszu. A jak możesz go porównac do MM ?

[Immolation]

Narazie ciezko mi go porownac bo malowalam sie niedokladnie i szybko Teraz bede robic pelny makijaz i zobacze jaki ebdzie efekt malujac sie dokladniej. Ale narazie napisac moge jedynie tyle, ze po MM czasem mi oczy lzawily a po nim nier lzawia i ladnie rozczesuje rzesy

[Anielkaaa]

W takim razie gratuluję udanego zakupu

[Immolation]

Dziękuje

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez AnnAmel

to chyba jednak sobie daruję !
kurde dlaczego nikt nie wymyślił super podkręcającego, pogrubiające, trwałego tuszu
chyba zacznę się tym bardziej interesować i sama stworze IDEAŁ dla nas wszystkich :P

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------




wOw : ) Pięknie <3
efekt jest super, rzeczywiście !! : )))
chyba się skuszę : >

To chyba niewykonalne Zwykle pogrubiające tusze gęstnieją znacznie szybciej niż te np. wydłużające... takie życie

Napisane przez Anielkaaa

W takim razie gratuluję udanego zakupu

Również dołączam do gratulacji

[gooniek]

extra super lash rimmela z podkręconą szczoteczką - najlepszy!

[kamalaska]

jak mi sie skonczy tusz to moze kupie,chcialam masterpiece,ale teraz sama nie wiem

[ennkaa]

dziewczyny a ja wreszcie kupiłam wonder oriflame. Byłam na wyjeździe i potrzebowałam tuszu bo ten mój jednak to niewypał. Kupiłam tego wondera za 17 PLN z myślą, żeby się przemęczyć do przyjazdu a potem najwyżej go wydam i kupię coś porządnego. I wiecie co? Nie dziwię się KWC. To naprawdę bardzo porządny tusz! Pięnie wydłuża, rozczesuje, jest mega czarny a rzęsy są naprawdę piękne i gładkie. Może nie pogrubia jakoś mega, ale wygląda bardzo przyzwoicie. Za taką cenę chylę czoła! Zostawię go sobie

[Immolation]

A ja caly weekend testowalam MF FLE No i musze napisac ze to bardzo fajny tusz. Swietnie trzyma sie na rzęsach, ladnie pogrubia i wydluza no i swietnie podkreca! Oczy nie pieką...
Nawet przy duzych predkosciach na motorze oko nie lzawi

[Semele]

a ja jestem zadowolona z RIMMEL Curved Brush Volume Flash Całkiem przyjemny

[magtru]

Bardzo przyzwoity 1. Maybelline, Define-A-Lash Mascara
2. Maybelline, XXL Intense Mascara (tusz z bazą 2w1 wydłużający i pogrubiający), z tym ,że ten drugi trzeba mieć czas nakładać : ) Mam krótkie, ciemne, rzadkie rzęsy i oba ładnie je podkreślały , nieco wydłużały i rozczesywały... Wiele tuszów testowałam, ale te zapadły mi w pamięci, chociaż do nich nie wróciłam, bo lubię testować ...
Obecnie czekam na Hipnose Lancoma. Będę testować po raz pierwszy, na KWC opinie podzielone. Zobaczymy

[MeryJane]

Hej!
Szukam tuszu, który daje naturalny wygląd( troszkę wydłuża, troszkę pogrubia, nadaje kolor) ale pozostawia rzęsy błyszczące i miękkie...a jednocześnie żeby się nie rozmazywał i nie kruszył. Jeden taki znalazłam ale chciałabym jeszcze o innych się dowiedzieć. Wczoraj testowałam taki naszpikowany odżywczymi składnikami i załamka-mimo ceny-rzęsy sztywne...

[Immolation]

Jest taki tusz... tylko cholercia co to za nazwa byla....
Pakietam ze dziewczyny pisaly ze daje efekt miekkich i blyszczacych rzes. I na rzesach tworzy takie "tubki" dzieki czemu rzesy są gladkie. I pamietam ze mial w nazwie "Tubes". Czy to nie byl czasem jakis L'Oreal?

[ennkaa]

Napisane przez Immolation

Jest taki tusz... tylko cholercia co to za nazwa byla....
Pakietam ze dziewczyny pisaly ze daje efekt miekkich i blyszczacych rzes. I na rzesach tworzy takie "tubki" dzieki czemu rzesy są gladkie. I pamietam ze mial w nazwie "Tubes". Czy to nie byl czasem jakis L'Oreal?

to pewnie beauty tubes...tylko moim zdaniem on nie daje wcale takiego efektu

[Immolation]

Hmmmm kiedys ktoras z dziewczyn pisala ze wlasnie daji taki efekt. Ale ja sie nim nigdy nie malowalam wiec nie wiem.

[ennkaa]

no wiesz jak jest co rzęsy to opinia. U mnie dawał efekt wydłużenia i lekkiego pogrubienia, ale własnie rzęsy nie były wcale gładkie i mi to przeszkadzało. Poza tym własnie miałam wrażenie,że są sztywne i się tak dziwnie zmywał (robale robił ) i trochę sklejał. Ogólnie nie pasował mi.

[Immolation]

Ja jednak wciaz kocham sie w swoim Masterpiece MAX FLE nie daje takiego efektu jak Master

[ennkaa]

Napisane przez Immolation

Ja jednak wciaz kocham sie w swoim Masterpiece MAX FLE nie daje takiego efektu jak Master

poważnie? a mnie znowu naszła ochota na FLE chociaż teraz się uparcie maluję wonderem i nie mogę wyjść z podziwu , ze to tusz za mniej niż 20 PLN
niemniej jednak już jako moje ulubione stawiam hypnose i iconic. Jak tylko będzie jakaś okazja (czyli promocja) to kupuję któryś z nich.

[Immolation]

A ja bym oddala wieeele zeby Masterpiece MAX mial pojemnosc FLE czyli prawie dwa razy wieksza. Bo Master konczy mi sie juz po mieisacu... a tak moglabym cieszyc sie nim o wiele dluzej

[ennkaa]

Napisane przez Immolation

A ja bym oddala wieeele zeby Masterpiece MAX mial pojemnosc FLE czyli prawie dwa razy wieksza. Bo Master konczy mi sie juz po mieisacu... a tak moglabym cieszyc sie nim o wiele dluzej

wiesz a ja już kiedyś czytałam, ze ci się tak szybko tusze kończą. To aż nieprawdopodobne. Przecież mniej więcej podobną ilość tuszu nakłada się na rzęsy. A ja wycieram szczoteczki jeszcze o chusteczki i spokojnie starcza mi na ponad trzy miesiące, wywalam w końcu ze starości a nie że już nic nie ma.Chyba w życiu nie skończył mi się żaden tusz. Może on Ci zasycha poprostu? Ja daję wtedy parę kropel do oczu i tusz jak nowy

[Immolation]

Probowalam wszystkiego. I mam tak tylko z Masterpiecem. Z innymi juz nie. Wszystkie inne starczaja mi spokojnie na 3 mieisace. Tylko wlasnie Masterpiece MAX po miesiacu znika

[ennkaa]

Napisane przez Immolation

Probowalam wszystkiego. I mam tak tylko z Masterpiecem. Z innymi juz nie. Wszystkie inne starczaja mi spokojnie na 3 mieisace. Tylko wlasnie Masterpiece MAX po miesiacu znika

no to faktycznie szkoda bo on niestety faktycznie tylko 7 ml a FLE to gigant. A wiesz co!? Mam jeszcze jeden genialny pomysł. Spróbuj używać szczoteczki z Masterpieca a tusz FLE, może ta szczotka tak CI pasuje, bo tusz to jest bardzo dobry jakościowo ten FLE.

[Immolation]

Sprobuje w sumie Niezly pomysl

Dwa miesiace temu jak nie bylam przy kasie to bylam zmuszona kupic tanszy tusz i kupilam Maybelline taki niebieski. Sky High Curves czy cos w tym stylu (nie jestem obeznana w tuszach Maybelline bo ich nie uzywam) no i wtedy tez uzywalam tuszu z Maybelline a szczoteczki z Masterpieca i efekt byl fajny

[magtru]

Na merlinie kupiłam hypnose za 101 z przesyłką, iconic też jest w promocji z jakąś szminką, w sumie taniej niż w lumiere o ok. 30 zł. Czy hypnose daje inny efekt od iconic? Warto mieć oba? Z Hypnose po dzisiejszej próbie jestem zadowolona, ale muszę jeszcze poćwiczyć, ładnie wydłuża, ale nieco skleja, mam problem z nakładaniem drugiej warstwy. Może kupię drugi , ale ze średniej półki- coś z MF.

[MeryJane]

Napisane przez Immolation

Jest taki tusz... tylko cholercia co to za nazwa byla....
Pakietam ze dziewczyny pisaly ze daje efekt miekkich i blyszczacych rzes. I na rzesach tworzy takie "tubki" dzieki czemu rzesy są gladkie. I pamietam ze mial w nazwie "Tubes". Czy to nie byl czasem jakis L'Oreal?

oj biedna, ja biedna- manhattan with silk nie usztywnia i minimalnie daje połysk i mega fajny efekt , ale naprawdę chciałaby poszukać jeszcze czegoś innego co już macie przetestowane.
Lancome-beznadzieja, Dior -ciut lepiej ale tylko jeden,Smashbox -dramat....Shiseido -tak sobie,Kaneb0 -nie!!!-już nie mam ochoty na łażenie i testowanie...