Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G

**201703061106** · 2017-01-04, 13:09

Hejka - kobitki czy u Was też orgazm pochwowy jest delikatniejszy i dłuższy /subtelny/ niż ten łechtaczkowy, który jest jakby bardziej ostry / brutalny, ale krótszy?

Czy każda kobieta ma punkt G i czy zawsze jest on w tym samym miejscu czy też może być głębiej niż te pare cm ?

Pozdrawiam!

**201709120941** · 2017-01-05, 09:37

Tak każda go ma.. To nie loteria ze jedna ma a druga nie XD

Wysyłane z Compacta za pomocą Tapatalk 2

**260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e** · 2017-01-05, 15:13

U mnie to orgazm pochwowy jest głębszy i ostrzejszy. Łechtaczkowy łatwiej osiągnąć, ale w porównaniu z pochwowym wydaje mi się bardziej "powierzchniowy", choć nie użyłabym słowa "delikatny". Z długością bywa różnie, oba miewam i dłuższe, i bardzo krótkie.

Co do punktu G, to podobno (Wikipedia) są badania kwestionujące jego istnienie u wszystkich kobiet.

**201703061106** · 2017-01-05, 19:56

Uffff.. tylko sztuka go odkryć

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Pytanie czy każda kobieta może mieć pochwowy????

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-01-06, 12:43

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

Uffff.. tylko sztuka go odkryć

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Pytanie czy każda kobieta może mieć pochwowy????

Z tego co wiem, że nie każda kobieta może mieć orgazmów pochwowych, u mnie były od razu więc nie wiem jak to dokładnie działa. Podobno można nawet po paru latach współżycia dopiero go doświadczyć. Jest intensywniejszy, przynajmniej u mnie w porównaniu z innymi orgazmami

**201703061106** · 2017-01-06, 20:34

No to chyba nie mam go

Rosalyn · 2017-01-10, 07:49

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

No to chyba nie mam go

Ja też nie. I nawet miałam mega rozkminę z tego powodu, bo byłam w trójkącie (2K+1M) z trzema różnymi kobietami, a tym samym mężczyzną i byłam w mega szoku jak zobaczyłam jak one szybko i łatwo dochodzą sposobami, w które ja bym nigdy nie osiągneła orgazmu.

To niesprawiedliwe

**201703061106** · 2017-01-10, 09:56

Dokładnie, musi być sposób, nie wierzę w wybrakowanie natury

Minike · 2017-01-10, 11:29

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

No to chyba nie mam go

Ja niestety też

Męcząca sprawa, i dla nas i dla partnera... Nie oszukujmy się mamy dużo trudniej

holgath · 2017-01-10, 18:13

Z moich "badań" wychodzi, że wiele kobiet same (świadomie/podświadomie) się powstrzymują przed orgazmem pochwowym. Po prostu obawiają się utraty kontroli nad sobą, dlatego się przed tym blokują. Za młodu ryzyko ciąży, starzy za ścianą albo sąsiedzi, a później dzieci. Często orgazm pochwowy jest poprzedzony squirtem, co dla nie których jest to deprymujące. Pewnie dlatego wiele go ma dopiero po wielu latach, kiedy już są bardziej wyluzowane i lepiej wiedzą czego chcą.

**201703061106** · 2017-01-10, 20:44

Ale ja się nie stresuje świadomie

bardzo tego pragnę

holgath · 2017-01-10, 21:03

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

Ale ja się nie stresuje świadomie

bardzo tego pragnę

A mnie się wydaje, że do końca nie wiesz. Trzeba naprawdę dobrych, nieskrępowanych warunków i zaufania do faceta, żeby się dobrze wyluzować i żeby sobie powiedzieć a niech .... niech będzie.

**201703061106** · 2017-01-10, 22:43

Tak - stresuje mnie moja tusza

ot chyba to najbardziej - czasem jakiś pryszcz...czy takie bzdety

z tuszą już walczę, ale czy uda się odblokować ??

mirabelka3690 · 2017-01-11, 18:25

To ja tu chyba jestem inna! U mnie orgazm łechtaczkowy jest długi i intensywny. Ostatnio dopiero po roku udało mi się osiągnąć pochwowy i... no dla mnie bez rewelacji ( chyba, że z czasem się to zmieni) był krótszy i słaby. Szybko się pojawił i szybko zniknął. Ktoś mi to wytłumaczy?

**201703061106** · 2017-01-11, 20:10

No to ja też miałam taki jak Ty.. a dziewczyny piszą że ten pochwowy jest intensywny itp - dlatego zwątpiłam

**201703061106** · 2017-01-19, 21:56

Chyba tracę wiarę

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-01-20, 01:11

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

Chyba tracę wiarę

Skoro łechtaczkowy daje ci pełną satysfakcje i jest bardziej intensywny to nie masz się co martwić. Ja np nienawidze dotykania lechtaczki nie sprawia mi to przyjemności, więc masowanie, mineta odpada. To tak jak z orgazmem od samej zabawy sutkami, ma go podobno 1% kobiet i do nich właśnie naleze, a tu okazuje się, że innym kobietom zabawa piersiami nie sprawia przyjemności

**201703061106** · 2017-01-20, 06:37

Ale czuję się bardzo wybrakowana

holdiegoldie · 2017-01-20, 09:54

Punkt G jest u każdego w podobnym miejscu, ale nie tym samym :P

mirabelka3690 · 2017-01-20, 10:53

Potwierdzone. Wczoraj znowu udało mi się osiągnąć orgazm pochwowy no i nadal bez rewelacji. W moim przypadku łechtaczkowy jest o wiele lepszy!

Enchantress_ · 2017-01-20, 11:27

Cytat:

Napisane przez Minike

Ja niestety też

Męcząca sprawa, i dla nas i dla partnera... Nie oszukujmy się mamy dużo trudniej

Ja tez niee

glupio mi było powiedziec o tym mojemu partnerowi, on zaangażowany jest zeby mi 'pomoc' ale nie wróżę rewelacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201703061106** · 2017-01-20, 17:16

Nie wiem jak wtedy osiągnąć ten prawdziwy

myślałam że te co miałam kilka razy to były pochwowe - ale chyba jednak nie

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Skupiam się mega na tym żeby dojść i dupa

wydaje mi się to juz to i dupa

masakra

jestem do niczego ;(

Enchantress_ · 2017-01-20, 18:04

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

Nie wiem jak wtedy osiągnąć ten prawdziwy

myślałam że te co miałam kilka razy to były pochwowe - ale chyba jednak nie

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Skupiam się mega na tym żeby dojść i dupa

wydaje mi się to juz to i dupa

masakra

jestem do niczego ;(

Ja tam w sieci kiedys czytalam o jakichs ćwiczeniach, mi to nigdy nie pomoglo niestety :/ ale zawsze mozesz sprobowac, chodzi o zaciskanie miesni tak konkretniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201703061106** · 2017-01-20, 19:52

Ćwiczę - mięśnie Kegla

mam całkiem silne ..

Enchantress_ · 2017-01-20, 20:41

Przynajmniej wiemy, ze to nie pomaga...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201703061106** · 2017-01-22, 03:24

Ok - poddaje się

po dzisiejszych experymentach - nie wiem czy mam pochwowe czy łechtaczkowy czy łechtaczkowo pochwowe,bowiem przy stymulacji łechtaczki i jednoczesnej penetracji penisem lub palcem mam mega (!!!)orgazmy; bez penetracji dużo słabiej; bez guziczka i tylko pochwa:bardzo lekkie wręcz bez kulminacji - jestem inna

ale G jest na bank

**201703061106** · 2017-01-22, 19:17

Umarłam dziś - miałam orgazm gigant z penisem w niej podczas stosunku od tylu - coś pięknego - nie wnikam czy pochwowy czy nie - był cudowny !!!

mirabelka3690 · 2017-01-23, 10:32

Cytat:

Napisane przez Ruda_kotka

Umarłam dziś - miałam orgazm gigant z penisem w niej podczas stosunku od tylu - coś pięknego - nie wnikam czy pochwowy czy nie - był cudowny !!!

Witaj w klubie! Tej nocy przeżyłam to samo, tyle że w pozycji na jeźdźca!

kurdigen · 2017-01-26, 12:36

może wy mi powiecie kobietki, czemu jest tak że moja dziewczyna może mieć orgazm podczas seksu oralnego a nie może podczas zwykłego?

**201703061106** · 2017-01-26, 17:50

Mirabelka - powtórzyliśmy to potem jeszcze dwa razy - za każdym razem lepiej i mocniej - myślałam że zejdę

bosko!!!! Muszę spróbować na jeźdźca

2017-01-04, 13:09	#1
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Hejka - kobitki czy u Was też orgazm pochwowy jest delikatniejszy i dłuższy /subtelny/ niż ten łechtaczkowy, który jest jakby bardziej ostry / brutalny, ale krótszy? Czy każda kobieta ma punkt G i czy zawsze jest on w tym samym miejscu czy też może być głębiej niż te pare cm ? Pozdrawiam!

2017-01-05, 09:37	#2
201709120941 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 608	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Tak każda go ma.. To nie loteria ze jedna ma a druga nie XD Wysyłane z Compacta za pomocą Tapatalk 2

2017-01-05, 15:13	#3
260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 1 077	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G U mnie to orgazm pochwowy jest głębszy i ostrzejszy. Łechtaczkowy łatwiej osiągnąć, ale w porównaniu z pochwowym wydaje mi się bardziej "powierzchniowy", choć nie użyłabym słowa "delikatny". Z długością bywa różnie, oba miewam i dłuższe, i bardzo krótkie. Co do punktu G, to podobno (Wikipedia) są badania kwestionujące jego istnienie u wszystkich kobiet.

2017-01-05, 19:56	#4
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Uffff.. tylko sztuka go odkryć ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Pytanie czy każda kobieta może mieć pochwowy????

2017-01-06, 20:34	#6
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G No to chyba nie mam go

2017-01-10, 09:56	#8
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Dokładnie, musi być sposób, nie wierzę w wybrakowanie natury

2017-01-10, 18:13	#10
holgath Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-12 Wiadomości: 559	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Z moich "badań" wychodzi, że wiele kobiet same (świadomie/podświadomie) się powstrzymują przed orgazmem pochwowym. Po prostu obawiają się utraty kontroli nad sobą, dlatego się przed tym blokują. Za młodu ryzyko ciąży, starzy za ścianą albo sąsiedzi, a później dzieci. Często orgazm pochwowy jest poprzedzony squirtem, co dla nie których jest to deprymujące. Pewnie dlatego wiele go ma dopiero po wielu latach, kiedy już są bardziej wyluzowane i lepiej wiedzą czego chcą.

2017-01-10, 20:44	#11
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Ale ja się nie stresuje świadomie bardzo tego pragnę

2017-01-10, 22:43	#13
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Tak - stresuje mnie moja tusza ot chyba to najbardziej - czasem jakiś pryszcz...czy takie bzdety z tuszą już walczę, ale czy uda się odblokować ??

2017-01-11, 18:25	#14
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G To ja tu chyba jestem inna! U mnie orgazm łechtaczkowy jest długi i intensywny. Ostatnio dopiero po roku udało mi się osiągnąć pochwowy i... no dla mnie bez rewelacji ( chyba, że z czasem się to zmieni) był krótszy i słaby. Szybko się pojawił i szybko zniknął. Ktoś mi to wytłumaczy? Edytowane przez mirabelka3690 Czas edycji: 2017-01-11 o 18:27

2017-01-11, 20:10	#15
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G No to ja też miałam taki jak Ty.. a dziewczyny piszą że ten pochwowy jest intensywny itp - dlatego zwątpiłam

2017-01-19, 21:56	#16
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Chyba tracę wiarę

2017-01-20, 06:37	#18
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Ale czuję się bardzo wybrakowana

2017-01-20, 09:54	#19
holdiegoldie Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 24	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Punkt G jest u każdego w podobnym miejscu, ale nie tym samym :P

2017-01-20, 10:53	#20
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Potwierdzone. Wczoraj znowu udało mi się osiągnąć orgazm pochwowy no i nadal bez rewelacji. W moim przypadku łechtaczkowy jest o wiele lepszy!

2017-01-20, 17:16	#22
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Nie wiem jak wtedy osiągnąć ten prawdziwy myślałam że te co miałam kilka razy to były pochwowe - ale chyba jednak nie ---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- Skupiam się mega na tym żeby dojść i dupa wydaje mi się to juz to i dupa masakra jestem do niczego ;(

2017-01-20, 19:52	#24
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Ćwiczę - mięśnie Kegla mam całkiem silne ..

2017-01-20, 20:41	#25
Enchantress_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 21	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Przynajmniej wiemy, ze to nie pomaga... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-01-22, 03:24	#26
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Ok - poddaje się po dzisiejszych experymentach - nie wiem czy mam pochwowe czy łechtaczkowy czy łechtaczkowo pochwowe,bowiem przy stymulacji łechtaczki i jednoczesnej penetracji penisem lub palcem mam mega (!!!)orgazmy; bez penetracji dużo słabiej; bez guziczka i tylko pochwa:bardzo lekkie wręcz bez kulminacji - jestem inna ale G jest na bank

2017-01-22, 19:17	#27
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Umarłam dziś - miałam orgazm gigant z penisem w niej podczas stosunku od tylu - coś pięknego - nie wnikam czy pochwowy czy nie - był cudowny !!!

2017-01-26, 12:36	#29
kurdigen Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 38	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G może wy mi powiecie kobietki, czemu jest tak że moja dziewczyna może mieć orgazm podczas seksu oralnego a nie może podczas zwykłego?

2017-01-26, 17:50	#30
201703061106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 232	Dot.: Kobiecy orgazm -rodzaje i punkt G Mirabelka - powtórzyliśmy to potem jeszcze dwa razy - za każdym razem lepiej i mocniej - myślałam że zejdę bosko!!!! Muszę spróbować na jeźdźca

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)