Pleśń

[XNyaaX]

Witajcie, nie wiedziałam gdzie umieścić wątek..jeśli to źle zrobiłam to przepraszam, ale mam duży problem, wczoraj przez przypadek mój chłopak ugryzł kawalek chleba zapleśnionego, odrazu ten kawałek wypluł, ale pewnie musiał coś połknąc, bo ciągle źle się czuję i wymiotuje, jesteśmy zagranicą i narazie nie wybieramy się do lekarza. Wczoraj wypił dwie gorzkie herbaty, zwrócił..Przyszedł nasz sąsiad z Iraku, zna się na medycynie..tamtejszej, zrobił mu miksture z kwasku cytrynowego, jogurtu naturalnego i soli, wypił polepszyło mu się, ale dziś znowu wymioty i pół nocy nieprzespanej..Poradźcie coś drogie wizażanki..Dziękuję z góry i pozdrawiam.

[skazana_na_bluesa]

ale co tu mozna poradzic? jakies krople zoladkowe/mietowe. goraca herbata i suchary

[cerveza]

Napisane przez XNyaaX

Witajcie, nie wiedziałam gdzie umieścić wątek..jeśli to źle zrobiłam to przepraszam, ale mam? duży problem, wczoraj przez przypadek mój chłopak ugryzł kawalek chleba zapleśnionego, odrazu ten kawałek wypluł, ale pewnie musiał coś połknąc, bo ciągle źle się czuję i wymiotuje, jesteśmy zagranicą i narazie nie wybieramy się do lekarza. Wczoraj wypił dwie gorzkie herbaty, zwrócił..Przyszedł nasz sąsiad z Iraku, zna się na medycynie..tamtejszej, zrobił mu miksture z kwasku cytrynowego, jogurtu naturalnego i soli, wypił polepszyło mu się, ale dziś znowu wymioty i pół nocy nieprzespanej..Poradźcie coś drogie wizażanki..Dziękuję z góry i pozdrawiam.

nie ma to jak oszczędzać na zdrowiu. Nie rozumiem, jak można w takiej sytuacji nie pójść na pogotowie czy do lekarza? jakby krwią pluł to też byś nie poszła z nim?