Oko-uraz mechaniczny RATUNKU !!

[lakisha87]

Witam
Proszę Was o pomoc bo jestem dosłownie zrozpaczona...
11 listopada 2010r miałam wypadek, Skoczył na mnie pies którym sie opiekowałam i ugryzł mnie w twarz. Miałam szytą głowę tuż nad prawym uchem, brew, powieke oraz szyta spojówke oka. Rana nad uchem już się zabliźniła, odriosną włosy i bedzie git, na brwi blizna jest mało widoczna, chyba że ktoś się bedzie bardzo przyglądał wiec nie przeszkadza mi ona. Po wyjściu ze szpitala powieka która była szyta nie otwierała się długi długi czas. Nikt nie był wstanie powiedzieć mi czy ona sie podniesie całkowicie lub czy w ogóle sie podniesie, gdyż podejrzewano USZKODZENIE MIĘŚNIA DŹWIGACZA POWIEKI. Z czasem powieka uchylała mi sie minimalnie, teraz jest na tyle podniesiona że widze obraz w całości choć gdy podnosze brwi i w tym momencie chce podnieść powieke czuje jakby jakaś żyłka, miesień czy co tam jest ciągło mi powieke, jakby ta żyłka zy co tam było sztywne takie naciągniete. Powieka małe piwo najbardziej chodzi o OKO. po ugryzieniu przez psa i po wszystkich operacjach okazało sie że najparwdopodobniej mam uszkodzony mięsien który jest odpowiedzialny za ruch gałką oczną. Oko początkowo i bardzo długo zezowało w prawą strone i za chiny ludowe nie potrafiłam spojrzeć tym okiem przed siebie a próbowałam na wszystkie sposoby. Zez ten spowodował podwuje i krzywe widzenie co uniemożliwiało mi poruszanie się samej w efekcie czesto musiałam to oko miec za kryte zebym mogła patrzeć zdrowym okiem, czesto ściagałam opatrunek i próbowałam je ćwiczyć. Moja rozpacz i determinacja sprawiła że na chwile obecną potrafie spojrzeć dwoma oczami przed siebie i widze obraz wyraźnie choć nie ukrywam że wypracowanie tego kosztowało mnie wiele stresu i jeszcze wiecej łez. I na tym moje umiejetności sie konczą. W lewą strone oko nie skreca, gdy chce spojrzeć w lewą strone jest to możliwe ale musze sie skupic, spojrze dwoma oczami ale minimalnie w lewą strone z tym że nie potrafie wyostrzyć obrazu jak stram sie go wyostrzyć oko tak jakby sie rozluźnia i ucieka w prawą strone zezując. I TU POJAWIA SIĘ MOJE PYTANIE. CZY KTOS MI POTRAFI POWIEDZIEĆ CZY JEST JAKAŚ SZANSA NA TO ŻEBY TE OKO MI SKRECAŁO W LEWĄ STRONE TAK ABYM WIDZIAŁA JEDEN OBRAZ I CZYSTO. Przeszkadza mi to strasznie.... mam 24 lata i zostałam okaleczona. Patrze na ludzi z głową obróconą w lewą stronę żeby widzieć cokoliwiek normalnie, o spojrzeniu samymi oczami w lewo moge zapomnieć bo oko mi ucieka i widze podwujnie a wyglada to conajmniej tragicznie. Błagam was o pomoc i rade

[_rexia_]

A lekarz nie mówił ci nic o zsunięciu, lub zgubieniu mięśnia? Jak tego nie widzę, to ciężko mi cokolwiek ci doradzić i jakąkolwiek diagnozę zaryzykować. Czasem podczas operacji następuje sytuacja, że po uwolnieniu mięśnia z przyczepu, ześlizguje się on ze szwów lub narzędzi chirurgicznych i gubi się w tyle oczodołu. Jeśli chirurg nie zdoła znaleźć mięśnia, to jest problem. Albo w przypadku zsunięcia, podobnie, tylko, że to się zdarza po operacji zazwyczaj. Jak nie jest mięsień odpowiednio przyszyty, może się zsunąć do torebki w okresie pooperacyjnym. Następuje znaczne osłabienie mięśnia, nie ma pacjent takiej rotacji (możliwości obrotu, ruchu) jak poprzednio. Jaki czas minął od zabiegu i jaką ostateczną diagnozę dostałaś?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

W swoim poście naturalnie nie mam na myśli mięśnia dźwigacza powieki górnej. Podejrzewam uszkodzenie mięśnia prostego przyśrodkowego, nie wyraziłam się wcześniej jasno

[tipsara]

hej
może spróbuj urynoterapii Armostrong "Woda życia"