Zwątpienie minerałowe

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[86Paula]

hmm... a uzywasz jakiegos primera? zeby sie proszek rownomierniej nakladal? i moze sprobuj nakladac kabukim (dla mnie o wiele wygodniej i latwiej sie rozprowadza podklad)
no i nawilazj skore, zeby suchych skorek nie bylo.
i probuj, probuj, wprawa tez ma istotne zneczenie.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[86Paula]

wiec sprobuj innych firm, EDM nie powala jakoscia- sa lepsze, choc to bardzo subiektywne odczucia. ale nie poddawaj sie jeszcze, moze jak jeszcze troche poprobujesz to sie wkoncu uda.

[frenka]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Przypomnę klasyka, czyli zdjęcia Anecki w wątku przed/po

[Lorri]

Napisane przez LouLou25

Dzieki dziewczyny za pomoc, bede tu zagladac, moze juz niedlugo cos bezmikowego wymysla...

Podkłady bez miki:

Alienor, Mineral Foundation "Velvet Matte"
Beauty Bliss Cosmetics, Matte Mineral Make Up Foundation
Cory Cosmetics, Original Mica Free Foundation
Cory Cosmetics, Rice Starch Mica Free Foundation
Electric Cosmetics, Mineral Foundation
Fyrinnae, Mica-Free Mineral Foundation
L'Oreal, True Match Minerals
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, All Skin Types
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, Organic Botanicals
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, Purely Basic

Warto zamówić próbkę miki (np. z kolorowka.com) i sprawdzić reakcję skóry.

[EmilaDz78]

Napisane przez Lorri

Podkłady bez miki:

Alienor, Mineral Foundation "Velvet Matte"
Beauty Bliss Cosmetics, Matte Mineral Make Up Foundation
Cory Cosmetics, Original Mica Free Foundation
Cory Cosmetics, Rice Starch Mica Free Foundation
Electric Cosmetics, Mineral Foundation
Fyrinnae, Mica-Free Mineral Foundation
L'Oreal, True Match Minerals
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, All Skin Types
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, Organic Botanicals
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, Purely Basic

Warto zamówić próbkę miki (np. z kolorowka.com) i sprawdzić reakcję skóry.

Lorri a orientujesz się czy Rejuva wysyła do Polski?
Ich podkłady wyglądaja zachęcająco
P.S.Kobieto czy ty czasem sypiasz

[LouLou25]

Napisane przez Lorri

Podkłady bez miki:

Alienor, Mineral Foundation "Velvet Matte"
Beauty Bliss Cosmetics, Matte Mineral Make Up Foundation
Cory Cosmetics, Original Mica Free Foundation
Cory Cosmetics, Rice Starch Mica Free Foundation
Electric Cosmetics, Mineral Foundation
Fyrinnae, Mica-Free Mineral Foundation
L'Oreal, True Match Minerals
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, All Skin Types
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, Organic Botanicals
Rejuva Minerals, Loose Powder Foundation, Purely Basic

Warto zamówić próbkę miki (np. z kolorowka.com) i sprawdzić reakcję skóry.

Dzieki
True Match juz stosuje i wszystko ok, zero efektow ubocznych

[Lorri]

Napisane przez EmilaDz78

Lorri a orientujesz się czy Rejuva wysyła do Polski?
Ich podkłady wyglądaja zachęcająco
P.S.Kobieto czy ty czasem sypiasz

http://www.rejuvaminerals.com/store/shipping.html
Możliwe, że wysyłają, najlepiej zapytać w mailu.

Czasem tak .

[EmilaDz78]

Napisane przez Lorri

http://www.rejuvaminerals.com/store/shipping.html
Możliwe, że wysyłają, najlepiej zapytać w mailu.

Czasem tak .

Bardzo dziękuje

[och]

Dobrze, że wpadłam na ten wątek zanim zaczęłam używać minerałów

Ogólnie podczytuję to forum od dłuższego czasu i bardzo was podziwiam dziewczyny za wytrwałość, znajomość tematu i te wasze zbiory

Chcialam zacząć używać minerałów po zwątpieniu ogolno-makijazowym-że makijaż szkodzi cerze, że się szybciej starzeje. Ogólnie nie mam problemów z cera, jest gładka, bez żadnych niespodzianek, kiedyś była nieskazitelna, teraz trochę się pory rozszerzyły i lekko się przetłuszcza w strefie T, ale poza tym naprawdę nie narzekam. Nigdy nie stosowałam podkładu bo nie było potrzeby, tylko puder matujący bo uzywam kremów, po których się świecę. I tutaj moja refleksja-czy minerały przeznaczone są dla osób z problemami skórnymi? Czy jak ktoś nie ma problemów z cerą to nie zniszczy jej zwykłymi pudrami itp? Czy minerały to mimo wszystko najlepsze dla skóry każdej, bo naturalne Może najlepszym wyjściem w takiej sytacji są własnie pseudominerały?
Już sama nie wiem, ale od używania mineralów postrzymuje mnie wlasnie ich trudnodostepnosć, musiałabym najpierw zamawiać próbki, testować, a szczerze mówiąc mi się nie chce;P Myslę nad pędzlem kabuki tylko, czy można go uzywać też do zwykłego pudru sypkiego, czy najlepiej tylko do minerałów?
Przepraszam za ten nadmiar pytań, ale siedzą we mnei te wątpliowści już od dłuższego czasu Mam nadzieję, ze nie nakrzyczycie na mnei, żę wątpię, choć jeszcze nie spróbowałam Na usprawiedliwenie dodam, że używałam podkładu bare naturale i mi nie podpasował. Wiem, że to pseudominerał, ale ogólnie odnoszę wrażenie, że czyste minerały z tego co piszecie średnio matują, a mi zalezy na dobrym macie w pudrze.
Pozdrawiam wszystkie minerałoholiczki i kończę wywód

[EmilaDz78]

Napisane przez och

Dobrze, że wpadłam na ten wątek zanim zaczęłam używać minerałów

Ogólnie podczytuję to forum od dłuższego czasu i bardzo was podziwiam dziewczyny za wytrwałość, znajomość tematu i te wasze zbiory

Chcialam zacząć używać minerałów po zwątpieniu ogolno-makijazowym-że makijaż szkodzi cerze, że się szybciej starzeje. Ogólnie nie mam problemów z cera, jest gładka, bez żadnych niespodzianek, kiedyś była nieskazitelna, teraz trochę się pory rozszerzyły i lekko się przetłuszcza w strefie T, ale poza tym naprawdę nie narzekam. Nigdy nie stosowałam podkładu bo nie było potrzeby, tylko puder matujący bo uzywam kremów, po których się świecę. I tutaj moja refleksja-czy minerały przeznaczone są dla osób z problemami skórnymi? Czy jak ktoś nie ma problemów z cerą to nie zniszczy jej zwykłymi pudrami itp? Czy minerały to mimo wszystko najlepsze dla skóry każdej, bo naturalne Może najlepszym wyjściem w takiej sytacji są własnie pseudominerały?
Już sama nie wiem, ale od używania mineralów postrzymuje mnie wlasnie ich trudnodostepnosć, musiałabym najpierw zamawiać próbki, testować, a szczerze mówiąc mi się nie chce;P Myslę nad pędzlem kabuki tylko, czy można go uzywać też do zwykłego pudru sypkiego, czy najlepiej tylko do minerałów?
Przepraszam za ten nadmiar pytań, ale siedzą we mnei te wątpliowści już od dłuższego czasu Mam nadzieję, ze nie nakrzyczycie na mnei, żę wątpię, choć jeszcze nie spróbowałam Na usprawiedliwenie dodam, że używałam podkładu bare naturale i mi nie podpasował. Wiem, że to pseudominerał, ale ogólnie odnoszę wrażenie, że czyste minerały z tego co piszecie średnio matują, a mi zalezy na dobrym macie w pudrze.
Pozdrawiam wszystkie minerałoholiczki i kończę wywód

Hej!!!
Właśnie to zamawianie próbek,sprawdzanie,testow anie oczekiwanie na paczuszki ,to najfajniejsza zabawa
Jeżeli mineralki nadają sie do cer bardzo problematycznych to tym bardziej podejdą cerze bezproblemowej,tylko faktycznie czeka cię trochę testów.Przyłącz się do zamówien zbiorowych i spróbuj,jak paczuszka do ciebie dotrze będziesz się czuła jakby cię Mikołaj odwiedził
Pędzel polecam EDM -LHK,miałam wcześniej kabuki IsaDory tego drapiącego sierściucha oddałam z ulgą koleżance.
Dla mnie mineralki i forum Wizaż stał się pewną odskocznią od codziennych problemów to jest naprawdę wciagające a osóbki bywające tutaj są naprawdę fajne,tylko chamstwo jest tłamszone i
Ważne pod minerałki używaj krem,który całkowicie się wchłania i nie przesadzaj z jego ilością.
Powodzenia

[Plurabellle]

Napisane przez Lorri

Podkłady bez miki:
Warto zamówić próbkę miki (np. z kolorowka.com) i sprawdzić reakcję skóry.

Planuję zrobić to z dwutlenikiem tytanu, bo mika z CS nic mi nie robiła, gdy ją testowałam pod tym kątem.

Napisane przez och

I tutaj moja refleksja-czy minerały przeznaczone są dla osób z problemami skórnymi? Czy jak ktoś nie ma problemów z cerą to nie zniszczy jej zwykłymi pudrami itp? Czy minerały to mimo wszystko najlepsze dla skóry każdej, bo naturalne Może najlepszym wyjściem w takiej sytacji są własnie pseudominerały?

Decyzja należy do Ciebie, ale poczytaj posty w tym wątku - szczególnie to, co napisały dziewczyny na poprzedniej stronie.

[rozwielitka]

Napisane przez och

I tutaj moja refleksja-czy minerały przeznaczone są dla osób z problemami skórnymi?

zdecydowanie nie, minerały sa dla każdego. Ich walory docenią zarówno osoby z problematyczną cerę, zaobserwują na dłuższą metę poprawienie się stanu skóry trądzikowej na przykład, jak i dziewczyny z gładką buzią- bo umiejętnie nałożony podkład mineralny jest niewidoczny. Plus- świetnie wychodzi się na zdjęciach

Napisane przez och

Czy jak ktoś nie ma problemów z cerą to nie zniszczy jej zwykłymi pudrami itp?

Nie ma reguły. Pomyśl o minerałach i tradycyjnych podkładach (umówmy się- pseudominerały sa w tym samym worku co tradycyjne minerały) jak o żywności ekologicznej i przetworzonej instant. Jak jesteś zdrowa to jedząc zupki chińskie nie zaszkodzisz sobie? Jedna osoba będzie znosiła to dobrze, a druga dostanie poważnej reakcji alegricznej na glutaminiam sodu, inne będą doświadczać nieprzyjemności gastrycznych a jedna na kilka tysięcy dostanie raka przełyku.

Napisane przez och

Czy minerały to mimo wszystko najlepsze dla skóry każdej, bo naturalne

nie chodzi o to, że naturalne, bo hm, nie chcę przytaczać cytatu co jest naturalne a wcale nie masz ochoty smarować sobie tym twarzy.
Chodzi o to, że minimalizujesz kontakt skóry z masą konserwantów, silikonów, stabilizatorów i szeregiem składników tradycyjnej kolorówki które działają drażniąco, mogą zaostrzać trądzik zwykły i różowaty, pękanie naczynek, rozszerzanie porów etc.

Napisane przez och

Może najlepszym wyjściem w takiej sytacji są własnie pseudominerały?

przeczytaj wątek informacyjny, link w moim podpisie.
Pseudominerały nie są żadnym wyjściem...(i jakoś zadna z na nie chce wychodzić )

Napisane przez och

Już sama nie wiem, ale od używania mineralów postrzymuje mnie wlasnie ich trudnodostepnosć, musiałabym najpierw zamawiać próbki, testować, a szczerze mówiąc mi się nie chce;P

to raczej czasochłonność, bo dostępne są kilkoma klik-klik.

Napisane przez och

Myslę nad pędzlem kabuki tylko, czy można go uzywać też do zwykłego pudru sypkiego, czy najlepiej tylko do minerałów?

można, z powodzeniem.

Napisane przez och

Przepraszam za ten nadmiar pytań, ale siedzą we mnei te wątpliowści już od dłuższego czasu Mam nadzieję, ze nie nakrzyczycie na mnei, żę wątpię, choć jeszcze nie spróbowałam

raczej że wątplisz a nie zakręciłaś się za podstawową wiedzą
ale nie, my nie krzyczymy, lubimy wątpiące (nawracać).

Napisane przez och

Na usprawiedliwenie dodam, że używałam podkładu bare naturale i mi nie podpasował. Wiem, że to pseudominerał, ale ogólnie odnoszę wrażenie, że czyste minerały z tego co piszecie średnio matują, a mi zalezy na dobrym macie w pudrze.

od matu mamy szereg primerów, np. na bazie kaolinu. Poza tym świecenie się skóry moze być objawem odowdnienia na skutek używania wysuszających, matujących produktów, więc przy właściwiej pielęgnacji problem może się sam rozwiązać.

Napisane przez och

Pozdrawiam wszystkie minerałoholiczki i kończę wywód

zapraszam do lektury wątków z mojego podpisu.

[och]

Napisane przez rozwielitka

zdecydowanie nie, minerały sa dla każdego. Ich walory docenią zarówno osoby z problematyczną cerę, zaobserwują na dłuższą metę poprawienie się stanu skóry trądzikowej na przykład, jak i dziewczyny z gładką buzią- bo umiejętnie nałożony podkład mineralny jest niewidoczny. Plus- świetnie wychodzi się na zdjęciach

Nie ma reguły. Pomyśl o minerałach i tradycyjnych podkładach (umówmy się- pseudominerały sa w tym samym worku co tradycyjne minerały) jak o żywności ekologicznej i przetworzonej instant. Jak jesteś zdrowa to jedząc zupki chińskie nie zaszkodzisz sobie? Jedna osoba będzie znosiła to dobrze, a druga dostanie poważnej reakcji alegricznej na glutaminiam sodu, inne będą doświadczać nieprzyjemności gastrycznych a jedna na kilka tysięcy dostanie raka przełyku.

nie chodzi o to, że naturalne, bo hm, nie chcę przytaczać cytatu co jest naturalne a wcale nie masz ochoty smarować sobie tym twarzy.
Chodzi o to, że minimalizujesz kontakt skóry z masą konserwantów, silikonów, stabilizatorów i szeregiem składników tradycyjnej kolorówki które działają drażniąco, mogą zaostrzać trądzik zwykły i różowaty, pękanie naczynek, rozszerzanie porów etc.

przeczytaj wątek informacyjny, link w moim podpisie.
Pseudominerały nie są żadnym wyjściem...(i jakoś zadna z na nie chce wychodzić )

to raczej czasochłonność, bo dostępne są kilkoma klik-klik.

można, z powodzeniem.

raczej że wątplisz a nie zakręciłaś się za podstawową wiedzą
ale nie, my nie krzyczymy, lubimy wątpiące (nawracać).

od matu mamy szereg primerów, np. na bazie kaolinu. Poza tym świecenie się skóry moze być objawem odowdnienia na skutek używania wysuszających, matujących produktów, więc przy właściwiej pielęgnacji problem może się sam rozwiązać.

zapraszam do lektury wątków z mojego podpisu.

Własnie chodzii mi o efekt naturalny, co przy zwykłych pudrach nie zawsze da się osiągnąć. Ale nie jestem przekonana do podkładu, wolałabym puder matujący mineralny. Fajnie jakby przy okazji krył niedoskonałości. Widziałam sporo produnków EDM na allegro i chyba tam bym zamówiła w pierszej kolejności. Na początek chyba wezmę kabuki z gratisami w postaci próbek pudrów Pędzel zawsze się przyda (teraz mam taki z Rossmana drapiący, fe), a przy okazji sobiewypróbuję te pudry.
Co jeszcze przyczyniło się do zwątpienia-kremy których używam. Mysle, że nie nadają się do nakładania na nie minerałów bo nie wchłaniają się do matu, tylko zostawiają świecącą się warstwekę. Ale nie zerygnuję z nich, bo mam cerę suchą (pomimo, że czasem się świeci) i żadne kremy matujące nie wchodzą w grę, bo mam po nich ściagniętą twarz. Muszę używać tych do cery wrażiwej, ale ona zawsze zostają na buzi, nie jest twarz po nich sucha. Uywam Iwostinu nawilżającego z filtrem, a teraz Ziaji do cery wrżliwej z serii med. Jak będą mrozy to już w ogole w ruch pójdzie mega tłusty Iwostin na zime. Także te kremy są jednym z powodów, dla których minerały mogą się u mnie nie spradzić. A na ten tłusty krem to tylko da radę matujący prasowany puder z Rimmela. Nie weim, może możecie polecić jakiś krem w typie Iwostinu, który wchłania się do matu? To może na wiosnę bym się przestawiła
W tym miesiacu i tak nie dam rady już kupic nic z nimeralow bo za duzo wydatków
Opowiedzialam kolezance kiedys o tym, ze chce zaczac uzywac kosmetykow minerlanych i sie zdziwila, powiedzial,ze po co, skoro nie mam problemów z cerą. To samo usłyszalam jeszcze od paru osób. Dlatego też kolejny powód do zwątpienia Bo w sumie rzeczywiście, skoro nic i nie szkodzi to po co szaleć, tyle ludzi uzywa zwykłej kolorówki i zyje. Wiem, decyzja nalezy do mnie, ale bardzo się boję tej długiej drogi i zmarnowanych pieniedzy zanim znajde odpowieni puder mineralny dla mnie. A tak mam swoje sprawdzone kosmetyki, które mi służą. Już sama nie wiem.
Aha, za mineralami przemawiają też kolory. Jestem bladolica i wiem, że w sklepach ciezko dostać coś do takiej cery. W kolorach MDM zachwycił mnie sadny fair, mysle, że byłby dla mnie idealny
Dziekuje za obszerne wyjasnienia, już sie zabieram do dokładniejszej lektury watku Bardzo mila atmosfera panuje na tym forum i to też kusi

[vril]

Och witaj
Jesli masz sprawdzone kosmetyki, ktore ci dobrze sluza, to tym lepiej dla ciebie, nie musisz na gwalt wpadac w swiat mineralow, a poznawac go stopniowo, bez wydatkow szarpiacych kieszen, z czasem sama bedziesz wiedziec, czy to dobra droga, a przynajmniej nie czujesz nacisku ze strony skory
Co do kremow - mamy tu wiele osob z cera wrazliwa, sucha i tez musza sobie jakos radzic - polecam watek o trikach mineralnych. Jednym ze sposobow nakladania mineralow na ciezsze kremy jest ten:
- po rozsmarowaniu kremu na twarzy dodatkowo wklepac go w skore
- oproszyc skore primerem\matujacym pudrem (np. puder jedwabny Dr Hauschka, krzemionka)
- podklad mineralny nakladac pedzlem typu flat top stemplujac miejsce przy miejscu (nie rozcierac!)
Powinno byc git

[och]

Napisane przez vril

Och witaj
Jesli masz sprawdzone kosmetyki, ktore ci dobrze sluza, to tym lepiej dla ciebie, nie musisz na gwalt wpadac w swiat mineralow, a poznawac go stopniowo, bez wydatkow szarpiacych kieszen, z czasem sama bedziesz wiedziec, czy to dobra droga, a przynajmniej nie czujesz nacisku ze strony skory
Co do kremow - mamy tu wiele osob z cera wrazliwa, sucha i tez musza sobie jakos radzic - polecam watek o trikach mineralnych. Jednym ze sposobow nakladania mineralow na ciezsze kremy jest ten:
- po rozsmarowaniu kremu na twarzy dodatkowo wklepac go w skore
- oproszyc skore primerem\matujacym pudrem (np. puder jedwabny Dr Hauschka, krzemionka)
- podklad mineralny nakladac pedzlem typu flat top stemplujac miejsce przy miejscu (nie rozcierac!)
Powinno byc git

OK, dzieki Zajrzę na ten wątek na pewno.
Też mysle, że zacznę stopniowo. Już postanowilam, że w styczniu kupuję pędzel bo z tego co czytalam są super miekkie, więc jest nadzieja, że nie podrazni (dotykałam takich mięciutkichw Sephorze, normalnie bajka, jak piórka, tylko cena-80zł). Własnie sie zastanawiałam co to są te primery, to takie "zmatowiacze" tak? Można ich uzywać samodzielnie?
A kremik zawsze wklepuję i nie nakładam duzo, ale i tak się świecę

[rozwielitka]

Ale nie jestem przekonana do podkładu, wolałabym puder matujący mineralny. Fajnie jakby przy okazji krył niedoskonałości.

krycie+mat= primer i podkład mineralny

aha, żaden pędzel sephorowy nie jest tak milisi i mięciusi jak edemowe

[och]

Napisane przez rozwielitka

krycie+mat= primer i podkład mineralny

aha, żaden pędzel sephorowy nie jest tak milisi i mięciusi jak edemowe

A te primery do gdzie sie kupuje? na mazidłach?

Pedzle edm od dawna mnie kusza i ceny na allegro są niziutkie-24-30 zł za sztukę. Mi się marzy kabuki i chyba tai wezme, bedzie bardziej uniweralny. Potem może fla topa
Tylko sie tak zastanawialam czy jakbym ich uzyla do zwykłego pudru sypkiego (mam Inglota) to to włoscie się jakoś nie "stępi", nie usztywni? Bo taki efekt widzę na będzlu syntetycznym, ale te edm są z włosia natualnego?

[vril]

Zapraszam na watek o pedzlach

[rozwielitka]

Napisane przez och

A te primery do gdzie sie kupuje? na mazidłach?

Pedzle edm od dawna mnie kusza i ceny na allegro są niziutkie-24-30 zł za sztukę. Mi się marzy kabuki i chyba tai wezme, bedzie bardziej uniweralny. Potem może fla topa
Tylko sie tak zastanawialam czy jakbym ich uzyla do zwykłego pudru sypkiego (mam Inglota) to to włoscie się jakoś nie "stępi", nie usztywni? Bo taki efekt widzę na będzlu syntetycznym, ale te edm są z włosia natualnego?

syntetyczne, zapraszam na wątek o pędzalach
skrobne Ci PW.

[rmiecia]

Witam, ja też jestem tu nowa na wątkach mineralnych (tzn. nowa, ale trochę już oczytana ), teorię znam, mam już pierwszy zestaw próbek z EDM, czekam na próbki z kolorówki i Lumiere. No i... teoria spotkała się z praktyką ... Na wszystkich zdjęciach, które zamieszczacie wasze buzie są takie śliczne, gładkie i promienne, że aż zazdrość człowieka zżera (pozytywnie ), myślałam, że w moim wypadku też tak będzie, a ja po prostu nie potrafię sobie z tymi sypańcami poradzić! Zawsze unikałam sypanych pudrów, tylko płynne podkłady. Mam suchą skórę w dodatku pokrytą meszkiem, który jest pięknie uwidoczniony przez sypki puder. Dodam, że hm, jestem trochę starsza od was i mam trochę zmarszczek. EDM mam aż... od wczoraj, rozumiem że wszystko przede mną, tylko co zrobić, żeby nie było tego efektu obsypania twarzy?

[86Paula]

nawilżaj buzke, sprobuj nalozyc na morko, badz po pomalowaniu spryskac twarz termalka lub hydrolatem, nabieraj nie za duzo proszku i probuj, probuj

[vril]

Sprobuj nalozyc mienraly wilgotnym pedzlem, wtedy beda sie zachowywaly jak fluid (na koncu przeciagnij pedzel wzdluz meszku na twarzy zeby go "przyklepac") lub naloz mineraly na sucho, a potem spryskaj makijaz woda termalna lub hydrolatem, ewentualnie postempluj wilgotnym wacikiem kosmetycznym.

[rmiecia]

Paula, Vril - dzięki za rady Jutro spróbuję na mokro, dziś już mi się nie chce, 3 razy już się zmywałam i malowałam od nowa, wiadomo - nowa zabawka!
"Nie nabieraj za dużo proszku" - ha, ha, łatwo powiedzieć , po fluidach mam hojną rękę, a poza tym wciąż mi się wydaje, że za mało...

[86Paula]

lepiej za malo i dodac w dane miejsce (tu tez zauwazyc mozna wyzszosc mineralow nad tradycyjna kolorowka- nie widac gdzie masz wiecej a gdzie niej proszku nalozone ) niz nalozyc za duzo przy nakladaniu na mokro, pamietaj, zeby dokladnie rozetrzec, bo moga (ale nie musza) powstac smugi.

[IlonaP]

rmiecia, mam taką cerę jak Ty
na początek, tak jak dziewczyny radzą, minimalna ilość proszku, zawsze można dołożyć kolejną warstwę, będziesz miała wrażenie że nic na twarzy nie widać i tak powinno być
podstawa przy suchej skórze to porządne nawilżenie, trzeba wyjątkowo tego pilnować bo inaczej wyłażą zmarszczki z przesuszenia
ja dodatkowo stosuje primer silikonowy, który zatrzymuje wilgoć w skórze i pięknie ją wygładza

z EDM byłam średnio zadowolona, a jaką formułę wzięłaś z Lumiere?

[rmiecia]

Napisane przez IlonaP

z EDM byłam średnio zadowolona, a jaką formułę wzięłaś z Lumiere?

z każdej po próbce, poza tym trafiłam na promocję 5 próbek za 0,1 USD!
Muszę się nauczyć ładnie malować minerałami, na razie efekt taki średni, z EDM wzięłam próbki bardzo jasne i wyglądam strasznie blado. Poza tym wyskoczyły mi drobne krostki koło ust, czyżby tak szybko nastąpił ten efekt oczyszczania się skóry? Ach, jaka ciężka praca

A dla was jaka dokładnie jest ta minimalna ilość proszku? Np 1/4 płaskiej łyżeczki? Nasypałam sobie ociupinkę na wieczko z próbek, no dosłownie szczyptę, może to trochę za mało?

I mam jeszcze pytanie, jakich sprayów do twarzy używacie? Chodzi mi o pojemnik; ja mam wodę Avene, ale psika mi mocnym strumieniem z dość sporymi kroplami, tak jakbym sobie ochlapała twarz wodą spod kranu, a wolałabym mgiełkę

[majade]

Rmieciu faktycznie, tak jak dziewczyny piszą daj sobie czas. Spokojnie nakładaj kilka warstw śladowych ilości - po kilku dniach dojdziesz do wprawy. Ta ilość na jeden raz to naprawdę szczypta. Jak już ją dokładnie rozetrzesz (mimo, ze czasem do pozornie nie daje efektu) dodaj następną i obserwuj jak to wygląda.

Poza tym u mnie na przykład skóra ma różne "fazy" raz jest gładka i bezproblemowa, potem mam prawdziwy sajgon i musze sie sporo nagimnastykować żeby ją jakoś okiełznać- na różne takie chwile postanowiłam używać minerałów rożnych producentów, to tylko kwestia obserwacji i doboru firmy

Może przepłucz i wyszoruj szczoteczką dyszę nasadki Avenki - ona czasami szwankuje, a może uda ci się ją wymienić

[rmiecia]

Napisane przez majade

Może przepłucz i wyszoruj szczoteczką dyszę nasadki Avenki - ona czasami szwankuje, a może uda ci się ją wymienić

A to mi do głowy nie przyszło - dzięki Majade, zaraz wyszoruję. I rzeczywiście, szczypta pokryła mi dzisiaj buzię dość ładnie, byłam zadowolona. I raczej na sucho, na mokro nie podobało mi się. Chyba że jeszcze będę próbować