2011-05-12, 18:31 | #61 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Rozjaśniłam lorealem i na to farbe blond. I mam teraz taki nawet jasno-rudawy brąz |
|
2011-05-24, 16:33 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 522
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Też planuje rozjasnić
Edytowane przez bez_sensowna Czas edycji: 2011-05-27 o 06:42 |
2011-05-27, 20:59 | #63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
właśnie leży sobie ten rozjaśniacz, jedenastka, na moich włosach, głównie końcówki, bo eksperymentuję z ombre hair na b.ciemnych farbowanych włosach. wcześniej zrobiłam próbę na kosmyku pod spodem, trzymałam rozjaśniacz tylko 30 minut i wyszedł taki ładny, ciepły brąz, więc teraz planuję wytrzymać pełne 45 minut.
to moje pierwsze doświadczenia z rozjaśniaczami, ale po tym co się nasłuchałam byłam nieco przerażona taką samodzielną zabawą. jednak gdy mój fryzjer rzucił mi cenę 250 zł za ombre hair, które mu pokazałam, to nieco mnie osłabił. a jako że włosy mam do ramion, kiedyś już miałam super krótkie, to nawet jak je jakoś niesamowicie zniszczę, to przy ewentualnym ścięciu płakać nie będę. za jakąś godzinę zobaczymy co i jak
__________________
"whiskey and apples go together. fix me a drink, darling." - holly golightly |
2011-05-27, 23:12 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
to daj znać jak się sprawił ten rozjaśniacz
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-05-28, 07:41 | #65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
jestem zachwycona
włosy mam miękkie, zdecydowanie nie są zniszczone ani sianowate, końcówki nierozdwojone, wyglądają zdrowo i się błyszczą. rozjaśnienie zrobiłam dwutonowe, więc naprawdę ślicznie wyszedł ten efekt przejścia z ciemnego brązu do jasnego, nieco bursztynowego. przy czym nie ma mowy o pomarańczowych czy żółtych włosach. ze strony technicznej wyglądało to w ten sposób, że najpierw położyłam rozjaśniacz na jakieś pięciocentymetrowe końcówki i trzymałam 40 minut. potem umyłam włosy szamponem, spryskałam sprayem termoochronnym i wysuszyłam delikatnym chłodnym powietrzem suszarki. odczekałam mniej więcej półtorej godziny i znowu nałożyłam rozjaśniacz, tym razem nieco wyżej, tak do połowy ucha (mam włosy do ramion) - więc już rozjaśnione końcówki rozjaśniały się dodatkowo, razem z tymi włosami wyżej, wcześniej bez rozjaśniacza. potrzymałam 45 minut, znowu umyłam szamponem, nałożyłam odżywkę dołożoną do zestawu (rewelacyjna!), potrzymałam ją jakąś godzinę, spłukałam, wysuszyłam włosy ręcznikiem, na rozjaśniony dół nałożyłam jeszcze regenerujący balsam bez spłukiwania, delikatnie rozczesałam i poszłam spać wyszło naprawdę super, jestem zachwycona - przede wszystkim faktem, że jakoś szczególnie nie uszkodziłam włosów. ich stan wyjściowy był znośny, choć nie rewelacyjny. naturalnie mam włosy ciemnoblond, od jakichś trzech lat farbuję je na brąz, czekoladę, tego typu odcienie, ale zawsze u fryzjera. nie są specjalnie gęste, ale jest ich przyzwoita ilość, najmocniejsze również nie są. ot, przeciętne włosy, bez zachwytów. a spisały się wzorowo
__________________
"whiskey and apples go together. fix me a drink, darling." - holly golightly |
2011-05-28, 16:23 | #66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Czekamy na zdjęcie. Też bardzo podoba mi się ombre hair, więc jestem mega ciekawa jak wyszło )
|
2011-06-01, 20:53 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Witam! Pytanie do tych dziewczyn które używały tego rozjaśniacza... A więc... od dwoch lat farbuje moje włosy na granatową czerń (moj naturalny kolorek to jasny miodowy brąz jak na zdjęciu ponizej) oststni raz czernia farbowalam na swieta wielkanocne.... wprawdzie już zblakly do ciemnego brazu z niebieskimi przeswitami ale i tak widac moje mega jasne odrosty(zdjecie ponizej) wiec juz mam dosc comiesiecznego farbowania odrostow i tego czarnego chce wrócic do brązu... jak myślicie czy ten rozjasniacz rozjasni mi wlosy do tego stopnia bym mogla je potem ufarbowac na taki braz jak na zdjeciach? I czy po takim zabiegu nie zostane łysa, bo moje wlosy nie naleza do najgrubszych
Edytowane przez KissLexi Czas edycji: 2011-06-01 o 20:55 |
2011-06-02, 08:38 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
|
2011-06-03, 15:20 | #69 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
|
|
2011-06-03, 17:49 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Hmmm ja się chyba skusze na ten średni rozjaśniasz, mam włosy w kolorze jasny/średni brąz (ostatni raz farbowane jakieś 2 mies. temu) i od jakiegoś czasu marzą mi się rude włosy Myślicie, że ten rozjaśniacz mi pomoże??? Czy wybrać ten słabszy?
|
2011-06-05, 22:35 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
ten 11 powinien być ok
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-06-06, 12:13 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
To ja może nie będę ryzykować Póki co kolor schodzi, ślimaczym tępem ale schodzi... więc jesli nie zejdzie do sierpnia (wtedy jade do polski na wesele) to tam wybiore się do fryzjera i może coś poradzi zawsze lepiej poddać się profesjonaliście niz kombinować samemu i potem żałować...
|
2011-06-06, 18:12 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazowsze;)
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Jak myślicie dziewczyny, który wybrać do rozjaśniania odrostów ciemny blond?Dodam, że żadna farba dobrze mi nie rozjaśnia odrostów zawsze pozostają mi przy skórze głowy żółtawe.Zastanawiam się nad 11 albo 12...
|
2011-06-07, 09:35 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
to weź 12 jeżeli chcesz platynowy odrost
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-06-09, 09:09 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 4
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Witam koleżanki W niedzielę użyłam rozjaśniacza syoss, na zdjęciu w pierwszym poście to ten 3 od lewej. Powiem szczerze, iż od momentu otwarcia tubki, jak i proszku nie mogłam oprzeć się wrażeniu, iż mam do czynienia z rozjaśniaczem palette Po nałożeniu i końcowym efekcie jestem niemal pewna, iż syoss to nic innego jak tylko odświeżenie palette- ten sam zapach (smród), efekt kolorystyczny i proszek rozjaśniający zbity w kulki, gdyż dość trudno go rozrobic do samego końca. Efekt końcowy- włosy jak najbardziej rozjaśnione i to mocno, przesuszone (ale nie mam włosów w zbyt dobrym stanie), na pewno nie polecam użycia tego rozjaśniacza nie mając w zanadrzu następnej farby do nadania normalnego odcienia blondu. Spełnia zadanie, bo rozjaśnia, ale uważam, iż to nic innego, jak rozjaśniacze palette tylko w nowej szacie i z inna ceną.
|
2011-06-09, 10:23 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Mazowsze;)
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
blondynka85 a jaki masz swój naturalny kolor włosów?Nie pozostawia żółtego odcienia?Ja mam ciemny blond i myślę, który wybrać do rozjaśnienia odrostów, żeby ładnie rozjaśniło, ale bardzo nie zniszczyło...
|
2011-06-15, 13:50 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
ja dzisiaj zamierzam kupić ale jeszcze czytam w necie mam włosy rozjaśnione na to położona farba żeby nie były zółte i miałam odrosty które próbowałam zakryć loreal preference bardzo jasny perłowy blond ale odrosty wyszły rude, mam nadzieje ze ten rozjaśniacz da rade
__________________
|
2011-06-25, 19:06 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3
|
Syoss, Professional Performance, Lighteners (Profesjonalny rozjaśniacz)
chciałam Was zapytać czy stosowałyście Syoss, Professional Performance, Lighteners (Profesjonalny rozjaśniacz) , jakie są efekty?
http://www.syoss.pl/index.php?id=257 Edytowane przez sweetminty Czas edycji: 2011-06-25 o 19:09 |
2011-06-26, 09:48 | #79 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 8
|
Dot.: Syoss, Professional Performance, Lighteners (Profesjonalny rozjaśniacz)
Cytat:
cały ten wątek jest właśnie o tych rozjaśniaczach, więc poczytaj sobie.
__________________
"whiskey and apples go together. fix me a drink, darling." - holly golightly |
|
2011-06-28, 18:39 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: M-ów, miasto ze snów.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Ja już drugi raz używam rozjaśniacza syossa, i powiem że jak dla mnie idealna farba.
Pierwszy raz rozjaśniałam jakiś miesiąc temu, lub nawet dwa, i użyłam do tego najtańszego rozjasniacza z joanny (tego za 5 złotych ) i właśnie średnio intensywnego rozjaśniacza Syossa. Efekt? http://www.we-dwoje.pl/p/a_i/33/1/1/3617/b/b_2_3617.jpg coś koło tego, dodając że miałam farbowane na ciemny brąz. Drugi raz wyszedł mi idealny blond, wręcz platyna, po użyciu farby 'mroźny perłowy blond'. Chociaż jedno mi się nie podobało - żółtawe końcówki. Dzisiaj na odrosty i włosy nałożyłam intensywnego rozjaśniacza, jestem ciekawa efektu. Mogę się ew. pochwalić za godzinkę |
2011-06-28, 19:09 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
muszę pochwalić syossa za te rozjaśniacze, oj napewno nie są takie jak palette.
robiłem koleżance z farbowanej czerni (wielokrotnie) na czerwień. 2 x pod rząd syoss 12-0 wyszedł na odorscie kurczak a na czerni cos jak poziom 7 ale miedziany, na to rubin z palette deluxe i jets śliczna czerwień. włosy w dobrym stanie, lekko wysuszone końcówki ale na prawdę minimalnie. |
2011-06-30, 17:00 | #82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Różany ogród
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Dzisiaj farbowałam syossem12-0 pierwsze zdjęcie w swietle dziennym dwa sztuczne.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
2011-06-30, 20:58 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: M-ów, miasto ze snów.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Tak jak mówiłam, zrobiłam włosy intensywnym rozjaśniaczem z syossa.
Włosy wyszły idealnie, wręcz białe, tylko.. w dotyku są dość nie miłe.. troche muszę się nauzywać odżywki aby znowu były miękkie.. |
2011-07-01, 10:27 | #84 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Różany ogród
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Pomimo ,że kolor wyszedł w miarę to nie sięgnę wiecej po niego ,dla czego? Bo włosy mam po nim okropne jak umyję to takie twarde są i zbijają się , nie spodobał mi się .
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
2011-07-01, 15:44 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 85
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Mam włosy w kolorze ciemnego brązu- naturalne, niefarbowane nigdy. czy po nałożeniu rozjaśniacza syossu zeszLabym od razu do platyny?
|
2011-07-01, 18:04 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Różany ogród
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Na 100% nie.Będziesz żółta jak kurczaczek .
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
2011-07-01, 18:35 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 85
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
a co powinnam zrobić jeśli z naturalnego brązu chciałabym ciepły miodowy odcień blondu ,albo platynę?
|
2011-07-02, 11:01 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
nie ma się co spodziewać nie poniszczonych włosów po użyciu rozjaśniacza, szczególnie jeżeli wcześniej już były po przejściach.
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-07-02, 19:48 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
uzyj syoss 12-0 ale radze 2 opakowania, chyba ze masz krótkie włosy, zakładam ze na brązie wyjdzie żółty, potem nałóż na włosy jakąś delikatną farbe w perłowym odcieniu.
|
2011-07-04, 15:53 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 291
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Chetnie dołącze do wątku Kupiłam dziś rozjaśniacz syoss 12-0, mam włosy po baleyagu (robiony rok temu), póżniej jeszcze farbowałam na jasny brąz aby troche wyrównać kolor i zbiżyć do mojego naturalnego (było to jakieś niecałe pół roku temu). Od tego momentu nie farbowałam włosów, nie było to potrzebne bo odrosty zlewały sie z resztą. Rozmawiałam z fryzjerką na temat tego rozjaśniacza, powiedziała że mogłam kupić ten mniej intensywny, 11-0 bodajze, ale ten też nie powinien spalić włosów, ale i tak troche sie obawiam, że bo tym farbowaniu bedą bardzo zniszczone albo w ogóle to nie wyjdzie. Czy któraś z Was uzywała tego rozjaśniacza po takich lub podobnych "przejściach" na włosach? Z góry dziekuje za odpowiedzi.
Edytowane przez agusia5144 Czas edycji: 2011-07-04 o 16:01 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.