Opuchnięte powieki

[niuja]

Od niemal zawsze mam opuchnięte powieki - jedną bardzo(mam na niej bliznę)a drugą mniej.Przez moje głeboko osadzone oczyto się mocno rzuca...w oczy Najpierw miałam zabieg na wycięcie tkanki tłuszczowej pod jedną powieką.Problem jednak powrócił.Następnie miałam wstrzykiwane 'coś' pod powiekę(również tylko jedną) co dwa tygodnie i problem na jakiś czas zniknął,jednak znowu sie pojawił.Potem próbowałam masaży,jednak nie pomogło.Następnie kupiłam żel z kwasami AHA(4%)jednak po miesiącu używania brak jakichkolwiek efektów na którejkolwiek z powiek.
Ostatnio udałam się do gabinetu medycyny estetycznej,zainteresowan a mezoterapą.Jednak pani mnie uprzedziła,że efektu raczej nie będzie,zaproponowała zabieg.Jednak problem jest taki,że rekonwalescencja po takim zabiegu trwa tygodnie,przez pewien czas musiałabym nosić plaster,na co nie mogę sobie pozwolić.Po zastrzykach dwa dni również musiałam chować się przed światem,ponieważ opuchlizna na jakiś czas była powiększona.Nie wiem co robić,a mam przez to b.duże kompleksy.O zdjęciach nie ma mowy,ponieważ wyglądam koszmarnie,a moich oczu niemal nie widać.
Chciałabym również spytać,o to jak przeprowadza się badania woreczka żółciowego,którego niedoczynnośc podobno objawia się w ten sposób?
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

[niuja]

Czy jest szansa na uzyskanie pomocy?

[waaampirek]

ale na te zabiegi skierował Cie lekarz, prawda? nie mówił jakie mogą być przyczyny?

[niuja]

Nie,żaden lekarz mi na to nic nie polecił,zdawali się do tego podchodzić 'tak po prostu jest'.Od niektórych usłyszałam,że to po prostu moja uroda,od innych,że mogą to być problemy z woreczkiem żółciowym.Miałam robione prześwietlenie i okazało się,że to po prostu tkanka tłuszczowa,która niewiedzieć czemu odkłada się akurat tam(i stąd trop na woreczek).