Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ III

[fiolka85]

Napisane przez anula_ga

A którzy to Twoi ulubiency?

chyba pierwszy raz spełnię czyjeś marzenie
ja też chetnie poznam tytuły książek - juz mi szkoda mojego męża

Ci sami co Twoi Lumiere primer,podkład,wykończeni owy i róż

najgorsze wrażenie - Blusche okropnie toporne i robiące maskę w każdej formule i nie tylko podkłady ale też róż i cienie do powiek. Natomiast któregoś pięknego dnia doszłam do wniosku że ta ciężka formuła może być zaletą jeżeli chodzi o korektor i faktycznie korektor blusche jest najlepszy moim zdaniem tzn najdłużej sie utrzymuje i najlepiej kryje

[cloche]

Napisane przez anula_ga

ja też chetnie poznam tytuły książek - juz mi szkoda mojego męża

jak by caameroon podala jakies sprawdzone polskie ksiazki, to bym nie musiala sie produkowac - super
a meza nie musi ci byc szkoda. sek w tym, ze maz bedzie bardzo szczesliwy i za diabla nie bedzie chcial innej kobiety! wystarczy tylko zrozumiec potrzeby facetow i wiedziec, jak odbieraja "typowe" babskie zachowania.
chcialabym jeszcze, zeby moj malz dostal taki przewodnik po babskiej psychice i zrozumial, ze kobietom sie tez troche "wolnosci" nalezy...

chyba sie niezly offtop zrobil. to zeby nie bylo, napisze o mojej chorobowo-lozkowej pielegnacji twarzy:
- mycie mydelkiem aleppo z olejem z czarnuszki
- spray reparujacy alva (tak smierdze czosnkiem, ze malz nawet nie smie narzekac na zapaszki alvowe )
- a na dzien jeszcze olejek hauschki

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

chyba pierwszy raz spełnię czyjeś marzenie

Moje już spełniłaś Moim marzeniem było poznać Ciebie

ps. i inne dziewczyny, no ale to już one spełniły przychodząc

[jp91]

Mój tż ma jedną paskudną cechę, jak już tak można ponarzekać na facetów:P Uważa, że zawsze jest niewinny a wszystko co ja robię nie tak, bierze się z mojej złośliwości a nie z tego, że on doprowadził mnie do szewskiej pasji W ogóle nie rozumie, nie widzi swoich błedów. Nigdy nie przeprasza. Jest uparty do tego stopnia, że może nie odzywać się tydzień i nawet nie przemyśli swojego zachowania, tylko utwierdza się cały czas w tym, że to moja wina.
Ja też chce tytuły ksiązek... Chętnie bym moim potworem pomanipulowała.
Lubicie świeczki zapachowe? Które są Wasze ulubione, pachną najdłużej i najmocniej? Ja zakochałam się w świątecznej serii Ambi Pur
Trzeba napisać coś o kosmetykach... Kupiłam paskudny balsam z parabenami i innymi swinstwami. Nie doczytałam składu w rossmannie a tak na prawdę przeczytałam tylko pierwszą linijkę.
Ale ma mocznik i pompkę

[zetuzetia]

Mogę ponarzekać? Przyjechałam do Krakowa i od wtorku siedzę zupełnie sama w mieszkaniu, nie mam sie nawet do kogo odezwać (kuzynka, z która mieszkam, jest w mieszkaniu tylko od niedzieli do środy), nie mam motywacji żeby gotować,dla jednej osoby poza tym nie mam apetytu, wiec śniadanie jem w okolicach 19. Do tego zrobiłam badania i wyszedł mi poziom przeciwcial tarczycy 3razy za wysoki, jestem ciagle zmęczona, mimo że dużo śpię, psychicznie męczy mnie świadomość maja i matury, porażka :|

[gayenka]

Napisane przez jp91

Mój tż ma jedną paskudną cechę, jak już tak można ponarzekać na facetów:P Uważa, że zawsze jest niewinny a wszystko co ja robię nie tak, bierze się z mojej złośliwości a nie z tego, że on doprowadził mnie do szewskiej pasji W ogóle nie rozumie, nie widzi swoich błedów. Nigdy nie przeprasza. Jest uparty do tego stopnia, że może nie odzywać się tydzień i nawet nie przemyśli swojego zachowania, tylko utwierdza się cały czas w tym, że to moja wina.
Ja też chce tytuły ksiązek... Chętnie bym moim potworem pomanipulowała.
Lubicie świeczki zapachowe? Które są Wasze ulubione, pachną najdłużej i najmocniej? Ja zakochałam się w świątecznej serii Ambi Pur
Trzeba napisać coś o kosmetykach... Kupiłam paskudny balsam z parabenami i innymi swinstwami. Nie doczytałam składu w rossmannie a tak na prawdę przeczytałam tylko pierwszą linijkę.
Ale ma mocznik i pompkę

Jakby mój mąż się nie odzywał tydzień to musiałby spać na ziemi i wpieprzać żołędzie Mam nadzieję, że książki coś pomogą, może sama zacznę czytać coś ciekawego
Ja lubię olejki zapachowe i eteryczne (dużo mocniej pachną no i są naturalne do takich kominków. Wlewasz wodę do miseczki, olejek i zapalasz świeczuszkę Lubię bardzo świece z Ikei, z Biedronki i ostatnio polubiłam Brise.
Oj jak ma mocznik, to na ten wątek się może nie nadaje.. ale może nie jest taki najgorszy

Napisane przez fiolka85

Ci sami co Twoi Lumiere primer,podkład,wykończeni owy i róż

najgorsze wrażenie - Blusche okropnie toporne i robiące maskę w każdej formule i nie tylko podkłady ale też róż i cienie do powiek. Natomiast któregoś pięknego dnia doszłam do wniosku że ta ciężka formuła może być zaletą jeżeli chodzi o korektor i faktycznie korektor blusche jest najlepszy moim zdaniem tzn najdłużej sie utrzymuje i najlepiej kryje

Mogę mogę mogę podpytać? Jaką formułę z lumiere lubisz? Jaką masz cerę i jaki polecasz primer i wykończenie?
Czuję narastającą miłość do Lumiere

[jp91]

Napisane przez gayenka

Jakby mój mąż się nie odzywał tydzień to musiałby spać na ziemi i wpieprzać żołędzie Mam nadzieję, że książki coś pomogą, może sama zacznę czytać coś ciekawego
Ja lubię olejki zapachowe i eteryczne (dużo mocniej pachną no i są naturalne do takich kominków. Wlewasz wodę do miseczki, olejek i zapalasz świeczuszkę Lubię bardzo świece z Ikei, z Biedronki i ostatnio polubiłam Brise.
Oj jak ma mocznik, to na ten wątek się może nie nadaje.. ale może nie jest taki najgorszy

hahah nie mieszkamy razem, więc nie ma znaczenia spanie:P
A biedronkowe świecie pachną mocno? Muszę spróbować, bo są na pewno tańsze niż Ambi Pur.
Mocznik to się akurat nadaje, reszta, szczególnie końcówka nie bardzo.

[caameroon]

Napisane przez anula_ga

chyba pierwszy raz spełnię czyjeś marzenie
ja też chetnie poznam tytuły książek - juz mi szkoda mojego męża

Oj Ty już nie raz spełniłaś moje marzenie
On nawet by nie wiedział, że coś jest nie tak

Napisane przez jp91

Mój tż ma jedną paskudną cechę, jak już tak można ponarzekać na facetów:P Uważa, że zawsze jest niewinny a wszystko co ja robię nie tak, bierze się z mojej złośliwości a nie z tego, że on doprowadził mnie do szewskiej pasji W ogóle nie rozumie, nie widzi swoich błedów. Nigdy nie przeprasza. Jest uparty do tego stopnia, że może nie odzywać się tydzień i nawet nie przemyśli swojego zachowania, tylko utwierdza się cały czas w tym, że to moja wina.
Ja też chce tytuły ksiązek... Chętnie bym moim potworem pomanipulowała.

Jest moja Droga na to i wytłumaczenie i sposób Haha, ja mojego to już przeszkoliłam (on oczywiście o tym nie wie i akurat na niego działa w 100%) i teraz on widzi w sobie winowajce i on przeprasza Wiedza niektórych książek jest niesamowita Ja pod wpływem jednej, najlepszej jakiej do tej pory czytałam, chciałabym iść na szkolenie autora (jest teraz w styczniu) ale się cykam

Napisane przez zetuzetia

Mogę ponarzekać? Przyjechałam do Krakowa i od wtorku siedzę zupełnie sama w mieszkaniu, nie mam sie nawet do kogo odezwać (kuzynka, z która mieszkam, jest w mieszkaniu tylko od niedzieli do środy), nie mam motywacji żeby gotować,dla jednej osoby poza tym nie mam apetytu, wiec śniadanie jem w okolicach 19. Do tego zrobiłam badania i wyszedł mi poziom przeciwcial tarczycy 3razy za wysoki, jestem ciagle zmęczona, mimo że dużo śpię, psychicznie męczy mnie świadomość maja i matury, porażka :|

nie zazdroszczę samotnego siedzenia w domku ale jeść musisz, może powynajduj jakieś fajne przepisy w necie, żeby popróbować czegoś fajnego, żeby to jedzenie nie było "tylko" jedzeniem ale czymś ciekawym. Oj, do lekarza, do lekarza!

[gayenka]

Napisane przez jp91

hahah nie mieszkamy razem, więc nie ma znaczenia spanie:P
A biedronkowe świecie pachną mocno? Muszę spróbować, bo są na pewno tańsze niż Ambi Pur.
Mocznik to się akurat nadaje, reszta, szczególnie końcówka nie bardzo.

Według mnie pachną mocno, zwłaszcza podgrzewacze
Wiem, zastosowałam skrót myślowy, chciałam napisać, że jeśli ma mocznik to nie jest taki najgorszy, mimo że reszta składu kuleje No i ma pompkę

[jp91]

Napisane przez caameroon

Oj Ty już nie raz spełniłaś moje marzenie
On nawet by nie wiedział, że coś jest nie tak



Jest moja Droga na to i wytłumaczenie i sposób Haha, ja mojego to już przeszkoliłam (on oczywiście o tym nie wie i akurat na niego działa w 100%) i teraz on widzi w sobie winowajce i on przeprasza Wiedza niektórych książek jest niesamowita Ja pod wpływem jednej, najlepszej jakiej do tej pory czytałam, chciałabym iść na szkolenie

Jaki sposób? Jaka ksiązka? Mów szybko!
Idź idź na takie szkolenie jak masz okazje, ja bym poszła

[caameroon]

Napisane przez cloche

jak by caameroon podala jakies sprawdzone polskie ksiazki, to bym nie musiala sie produkowac - super
a meza nie musi ci byc szkoda. sek w tym, ze maz bedzie bardzo szczesliwy i za diabla nie bedzie chcial innej kobiety! wystarczy tylko zrozumiec potrzeby facetow i wiedziec, jak odbieraja "typowe" babskie zachowania.
chcialabym jeszcze, zeby moj malz dostal taki przewodnik po babskiej psychice i zrozumial, ze kobietom sie tez troche "wolnosci" nalezy...

chyba sie niezly offtop zrobil. to zeby nie bylo, napisze o mojej chorobowo-lozkowej pielegnacji twarzy:
- mycie mydelkiem aleppo z olejem z czarnuszki
- spray reparujacy alva (tak smierdze czosnkiem, ze malz nawet nie smie narzekac na zapaszki alvowe )
- a na dzien jeszcze olejek hauschki

dokładnie!
Ja mam dostęp też do takich książek dla panów bo brat czyta, generalnie zawsze są 2 razy grubsze niż te same dla pań

A gdyby ktoś chciał tytuły to proszę:
Najlepsza jaką czytałam to: Mężczyzna od A do Z Piotr Mart. Rewelacja! 268 stron niesamowitej i działającej wiedzy!
Alphafemale Mateusz Grzesiak, też przydatna
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy czas na superbabki, Sherry Argov, zabawna książka ale też uczy

Tak, tak off się zrobił piękny.

A jak tam mydełko z czarnuszką, dalej jesteś z niego zadowolona?

[jp91]

Napisane przez gayenka

Według mnie pachną mocno, zwłaszcza podgrzewacze
Wiem, zastosowałam skrót myślowy, chciałam napisać, że jeśli ma mocznik to nie jest taki najgorszy, mimo że reszta składu kuleje No i ma pompkę

No to popatrze na te świeczki z biedronki Teraz mam bzika i mój dom musi non stop pięknie pachnieć. Ale to dobrze, przyjemniej się żyje w ładnym zapachu

[caameroon]

Napisane przez jp91

Jaki sposób? Jaka ksiązka? Mów szybko!
Idź idź na takie szkolenie jak masz okazje, ja bym poszła

Tytuły wyżej a odpowiedzi na te pytania to byłby bardzo duży offtop Ale odpowiedzi są w pierwszej podanej książce. Strasznie chciałabym iść na to szkolenie, niedrogie, w Krakowie, hm.. książka była wspaniała

[jp91]

Napisane przez caameroon

dokładnie!
Ja mam dostęp też do takich książek dla panów bo brat czyta, generalnie zawsze są 2 razy grubsze niż te same dla pań

A gdyby ktoś chciał tytuły to proszę:
Najlepsza jaką czytałam to: Mężczyzna od A do Z Piotr Mart. Rewelacja! 268 stron niesamowitej i działającej wiedzy!
Alphafemale Mateusz Grzesiak, też przydatna
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy czas na superbabki, Sherry Argov, zabawna książka ale też uczy

Tak, tak off się zrobił piękny.

A jak tam mydełko z czarnuszką, dalej jesteś z niego zadowolona?

Ok już ściągnęłam z chomika pierwszą pozycję
Mam nadzieje, że pomoże dzięki

[ckin2u]

a moja cera znowu wariuje juz byla ladniejsza i teraz mam pelnotakich czerownych kropek , jakies krostki, ble paskudna nie jednolita, musze zmienic chyba krem..na jakis bezpieczny, ide sledzic watek

[anula_ga]

Napisane przez fiolka85

Ci sami co Twoi Lumiere primer,podkład,wykończeni owy i róż

najgorsze wrażenie - Blusche okropnie toporne i robiące maskę w każdej formule i nie tylko podkłady ale też róż i cienie do powiek. Natomiast któregoś pięknego dnia doszłam do wniosku że ta ciężka formuła może być zaletą jeżeli chodzi o korektor i faktycznie korektor blusche jest najlepszy moim zdaniem tzn najdłużej sie utrzymuje i najlepiej kryje

kocham lumiere, najbardziej za to, ze zrobił ze mnie kosmitę
blusche to faktycznie ciężki zawodnik. Nie wiem jakim cudem pierwszy raz tak idealnie sie nałożył i wyglądał potem było tylko coraz gorzej.... ale nie poddaje się!

Napisane przez gayenka

Moje już spełniłaś Moim marzeniem było poznać Ciebie

ps. i inne dziewczyny, no ale to już one spełniły przychodząc

oj, jak Ty coś napiszesz....

Napisane przez zetuzetia

Mogę ponarzekać? Przyjechałam do Krakowa i od wtorku siedzę zupełnie sama w mieszkaniu, nie mam sie nawet do kogo odezwać (kuzynka, z która mieszkam, jest w mieszkaniu tylko od niedzieli do środy), nie mam motywacji żeby gotować,dla jednej osoby poza tym nie mam apetytu, wiec śniadanie jem w okolicach 19. Do tego zrobiłam badania i wyszedł mi poziom przeciwcial tarczycy 3razy za wysoki, jestem ciagle zmęczona, mimo że dużo śpię, psychicznie męczy mnie świadomość maja i matury, porażka :|

Ale przecież z nami gadasz
Co do badań to kiepsko - szybko do lekarza.

Ja tez dzisiaj nienajlepiej - czekam na okres jak na prezenty gwiazdkowe, bo juz tak mnie wszystko boli i tak spuchłam, że w spodnie nie wchodzę!!!

Caameroon zapisałam tytułu książek
Poczytam, skoro mówicie, że działa a co, nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło byc lepiej

[margoltka]

Napisane przez caameroon

Testowałam wczoraj dr. Hauschka płykanke z jojoba do każdego rodzaju włosów, specjalnie dla Was I powiem tak: zapach jest dość intensywny syropowo-lekarstwowo (ale słowo wymyśliłam ) no i może ciutke ziołowy, ma kolor jasno żółty i jest raczej rzadka ale nie jakoś bardzo. Moje włosy są suche i lubią gęste odżywki i maski a płukanka sprawdziła się bardzo fajnie! Włoski mam dzisiaj mięciutkie lekkie i puszyste (w tym dobrym znaczeniu). Niestety ja jestem pożeraczem odżywek i musiałam jej dać więcej więc przy mnie wydajna mogłaby nie być ale dla normalnego człowieka powinna być ok, to takie pierwsze wrażenia Aha, i bardzo łatwo było ją wydostać z opakowania, wbrew temu co pisze na kwc, ze względu właśnie na jej konsystencje, chyba pod koniec opakowania mogą być problemy ale nie sądze. Jestem na tak

Oj kochana jestem bardzo skuszona. W weekend będę składała hauschkowe zamówienie i jeśli wystarczy funduszy, chyba zamówię tą płukankę.

Co do minerałków, chyba będę likwidowała moją kolekcję i rozdam je. Jejku a ile już wywaliłam! Wstyd się przyznać, bo widzę, że bardzo by Wam się przydały. Jak znajdę chwilę przeszperam moje zapasy. Mam/Miałam EverydayMinerals, Lumiere, LilyLolo, Meow, Blushe, Pixie, Lucy... większość (cztery ostatnie już wywalone). Chciałam niedawno zamówić Alima pure, bo maja certyfikat, ale chyba dam sobie spokój Miałam totalnego fioła i całe pudła próbek i pełnowymiarowych. Ostatnio jednak proszki mnie nudzą i pomimo, że uczęszczam na kurs makijażu nie maluję się wcale. Taki paradoks
Moi mineralni ulubieńcy to EverydayMinerals(zawsze wracałam) i LilyLolo.

Blog Cathy to swego czasu skarbnica minerałkowej wiedzy, teraz już zdaje się bardzo zaniedbany. Autorce chyba też już przeszła minerałkowa gorączka.

edit. Aurario chylę czoła i czekam na Twojego bloga Chociaż bardzo boję się własnego kręcenia kremów.

Zetuzetia jak Twój filtr? Wiem, że to nie naturalny kosmetyk, ale ciekawam

[caameroon]

Napisane przez jp91

Ok już ściągnęłam z chomika pierwszą pozycję
Mam nadzieje, że pomoże dzięki

Książka jest na prawdę super, na początku mnie troche zniechęciła bo wydawało mi się, że uczy nie tego czego powinna ale potem

Napisane przez anula_ga

Ja tez dzisiaj nienajlepiej - czekam na okres jak na prezenty gwiazdkowe, bo juz tak mnie wszystko boli i tak spuchłam, że w spodnie nie wchodzę!!!

Caameroon zapisałam tytułu książek
Poczytam, skoro mówicie, że działa a co, nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło byc lepiej

Okresie Anuli, pokaż się! Natychmiast!
Zawsze może być lepiej a książki można przeczytać choćby z ciekawości

Napisane przez margoltka

Oj kochana jestem bardzo skuszona. W weekend będę składała hauschkowe zamówienie i jeśli wystarczy funduszy, chyba zamówię tą płukankę.

Co do minerałków, chyba będę likwidowała moją kolekcję i rozdam je. Jejku a ile już wywaliłam! Wstyd się przyznać, bo widzę, że bardzo by Wam się przydały. Jak znajdę chwilę przeszperam moje zapasy. Mam/Miałam EverydayMinerals, Lumiere, LilyLolo, Meow, Blushe, Pixie, Lucy... (cztery ostatnie już wywalone). Chciałam niedawno zamówić Alima pure, bo maja certyfikat, ale chyba dam sobie spokój Miałam totalnego fioła i całe pudła próbek i pełnowymiarowych. Ostatnio jednak proszki mnie nudzą i pomimo, że uczęszczam na kurs makijażu nie maluję się wcale. Taki paradoks
Moi mineralni ulubieńcy to EverydayMinerals(zawsze wracałam) i LilyLolo.

Blog Cathy to swego czasu skarbnica minerałkowej wiedzy, teraz już zdaje się bardzo zaniedbany. Autorce chyba też już przeszła minerałkowa gorączka.

edit. Aurario chylę czoła i czekam na Twojego bloga Chociaż bardzo boję się własnego kręcenia kremów.

Zetuzetia jak Twój filtr? Wiem, że to nie naturalny kosmetyk, ale ciekawam

Mi coraz bardziej się podoba Hauschkowa płukanka, włoski są takie błyszczące, wygładzone i sprężyste Ale mojej mamie jednak obciąża włosy bo ona jest mocno nawilżająca a niby do każdego rodzaju włosów Ja chyba też omijałabym włoski przy skórze głowy, no i nie dodaję żadnej objętości.

A przed wywaleniem minerałków nie mogłaś napisać do mnie Chętnie bym odkupiła bo ja jestem jeszcze w fazie fioła

Na myśl o blogu też cierpie

Ja z filtrów nienaturalnych mam Bioderme 50 do skóry mieszanej, jest fajna, nie bieli, nie zapycha, nie świeci mi się po niej jakoś szczególnie buzia, lubie je, gdyby jeszcze tylko naturalne były

[ckin2u]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...0-laurier.html ja mam ochote na to mydlo , anula widzialam ze dawalas opinie tym bardziej jestem sklonna je kupic

[cloche]

Napisane przez zetuzetia

Mogę ponarzekać? Przyjechałam do Krakowa i od wtorku siedzę zupełnie sama w mieszkaniu, nie mam sie nawet do kogo odezwać (kuzynka, z która mieszkam, jest w mieszkaniu tylko od niedzieli do środy), nie mam motywacji żeby gotować,dla jednej osoby poza tym nie mam apetytu, wiec śniadanie jem w okolicach 19. Do tego zrobiłam badania i wyszedł mi poziom przeciwcial tarczycy 3razy za wysoki, jestem ciagle zmęczona, mimo że dużo śpię, psychicznie męczy mnie świadomość maja i matury, porażka :|

zetka, kochana, ty koniecznie szybko do endokrynologa!!! tutaj sobie czytnij troche: http://www.endokrynologia.net/tarczy...graves-basedow
ostatnio u 12letniej corki mojej kolezanki wykryto gravesa-basedowa - lekarze sie dziwili, ze dziewczyna dawala rade do szkoly chodzic, nie wspominajac o wf-ie... a moja mama od 10 lat sie leczy na reumatoidalne zapalenie stawow. i teraz sie okazalo, ze przyczyna powstania tego chorobska u niej byla choroba hashimoto - wczesniej leczyli ja na nadczynnosc i niedoczynnosc tarczycy na zmiane, ale na hashimoto nikt nie wpadl dlatego JAK NAJSZYBCIEJ idz do dobrego endokrynologa i daj sobie zrobic wszystkie badania, konieczna szybka terapia, zebys przed matura miala sily dziewczyno!!!

Napisane przez caameroon

dokładnie!
Ja mam dostęp też do takich książek dla panów bo brat czyta, generalnie zawsze są 2 razy grubsze niż te same dla pań

A gdyby ktoś chciał tytuły to proszę:
Najlepsza jaką czytałam to: Mężczyzna od A do Z Piotr Mart. Rewelacja! 268 stron niesamowitej i działającej wiedzy!
Alphafemale Mateusz Grzesiak, też przydatna
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy czas na superbabki, Sherry Argov, zabawna książka ale też uczy

Tak, tak off się zrobił piękny.

A jak tam mydełko z czarnuszką, dalej jesteś z niego zadowolona?

o, to najpierw przeczytam to cos od a do zet, i jak mi sie nie uda "namowic" mojego faceta na dawanie mi wolnej reki raz w tygodniu, to sprezentuje mu jakas ksiazke w stylu "jak uszczesliwic jeszcze bardziej juz dosc szczesliwa, ale troche niepotrafiaca usiedziec na dupsku kobiete"
niech bedzie 2razy grubsza... widac kobiety sa 2razy bardziej skomplikowane

z mydelka w dalszym ciagu zadowolona bardzo fajnie zmywa nawet gruba warstwe mojego tluszczu z geby. nie sciaga mnie - tzn sciagneloby mnie pewnie, jak bym po paru minutach niczym nie smarowala, ale to czymkolwiek umyje buziola, to tak jest

[margoltka]

A w sklepie Matique pojawiła się wreszcie seria Sensitive marki Eubiona. Tak na nią czekałam i jak na złość pojawiła się kiedy muszę się liczyć z moimi grosikami

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

Oj kochana jestem bardzo skuszona. W weekend będę składała hauschkowe zamówienie i jeśli wystarczy funduszy, chyba zamówię tą płukankę.

Co do minerałków, chyba będę likwidowała moją kolekcję i rozdam je. Jejku a ile już wywaliłam! Wstyd się przyznać, bo widzę, że bardzo by Wam się przydały. Jak znajdę chwilę przeszperam moje zapasy. Mam/Miałam EverydayMinerals, Lumiere, LilyLolo, Meow, Blushe, Pixie, Lucy... większość (cztery ostatnie już wywalone). Chciałam niedawno zamówić Alima pure, bo maja certyfikat, ale chyba dam sobie spokój Miałam totalnego fioła i całe pudła próbek i pełnowymiarowych. Ostatnio jednak proszki mnie nudzą i pomimo, że uczęszczam na kurs makijażu nie maluję się wcale. Taki paradoks
Moi mineralni ulubieńcy to EverydayMinerals(zawsze wracałam) i LilyLolo.

Blog Cathy to swego czasu skarbnica minerałkowej wiedzy, teraz już zdaje się bardzo zaniedbany. Autorce chyba też już przeszła minerałkowa gorączka.

edit. Aurario chylę czoła i czekam na Twojego bloga Chociaż bardzo boję się własnego kręcenia kremów.

Zetuzetia jak Twój filtr? Wiem, że to nie naturalny kosmetyk, ale ciekawam

Taki kurs musi byc fajny - zazdroszczę szczerze

Napisane przez caameroon

Książka jest na prawdę super, na początku mnie troche zniechęciła bo wydawało mi się, że uczy nie tego czego powinna ale potem



Okresie Anuli, pokaż się! Natychmiast!
Zawsze może być lepiej a książki można przeczytać choćby z ciekawości

teraz napewno sie pokaze!
Chętnie poczytam i bede testowac na starym

Napisane przez ckin2u

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...0-laurier.html ja mam ochote na to mydlo , anula widzialam ze dawalas opinie tym bardziej jestem sklonna je kupic

warto, bardzo fajne!
Z alepp jeszcze bardzo lubię 16% to

[ckin2u]

ja wlasnie nie wiem na ktore sie zdecydowac z tego co czytalam to 40 % jest b. fajne.. sama juz nie wiem moja cera jest dziwna, chyba przede wsyztskim odwodniona ale robia mi sie na niej wagry (peeelno) rozne plamki itd, ah brakuje mi czegos dobrego do oczyszczania jeszze patrzylam na kremy - zaraz zobacze co moge z tej strony domowic i bede sie oczyszcac, kremowac i olejowac

[margoltka]

Napisane przez anula_ga

Taki kurs musi byc fajny - zazdroszczę szczerze

Kurs rzeczywiście jest fajny. Poznałam wiele ciekawych makijażowych sztuczek. Niestety gaśnie moja miłość do makijażu. Ostatnio pomalowana byłam z okazji rocznicy ślubu 29.12. Od tego czasu nic Może przez to, że cera tak się poprawia. A może przez znudzenie minerałkami.

[ckin2u]

a czy mialyscie cos takiego http://biolander.com/produkty/rozwia...ow-karite-bio/ ? Szukam albo odzywki bez splukiwania albo wlasnie takiego kremu/pasty zebym mogla nalozyc juz na suche wlosy mam teraz to https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ne.html&next=1 i nakladam sobie na suche wlosy (koncowki + troche na calosc) ale sama nie wiem czy to cos robi

[fiolka85]

Napisane przez cloche

jak by caameroon podala jakies sprawdzone polskie ksiazki, to bym nie musiala sie produkowac - super
a meza nie musi ci byc szkoda. sek w tym, ze maz bedzie bardzo szczesliwy i za diabla nie bedzie chcial innej kobiety! wystarczy tylko zrozumiec potrzeby facetow i wiedziec, jak odbieraja "typowe" babskie zachowania.
chcialabym jeszcze, zeby moj malz dostal taki przewodnik po babskiej psychice i zrozumial, ze kobietom sie tez troche "wolnosci" nalezy...

chyba sie niezly offtop zrobil. to zeby nie bylo, napisze o mojej chorobowo-lozkowej pielegnacji twarzy:
- mycie mydelkiem aleppo z olejem z czarnuszki
- spray reparujacy alva (tak smierdze czosnkiem, ze malz nawet nie smie narzekac na zapaszki alvowe )
- a na dzien jeszcze olejek hauschki

haha.
Czosnek trzeba jest zawsze w parze,wtedy się nie czuje,że druga osoba nim śmierdzi

Napisane przez jp91

Mój tż ma jedną paskudną cechę, jak już tak można ponarzekać na facetów:P Uważa, że zawsze jest niewinny a wszystko co ja robię nie tak, bierze się z mojej złośliwości a nie z tego, że on doprowadził mnie do szewskiej pasji W ogóle nie rozumie, nie widzi swoich błedów. Nigdy nie przeprasza. Jest uparty do tego stopnia, że może nie odzywać się tydzień i nawet nie przemyśli swojego zachowania, tylko utwierdza się cały czas w tym, że to moja wina.

o to ja mam właśnie taką samą jedną paskudną cechę
Nawet dzisiaj miała okazję, że ujawnić, bo się pokłóciliśmy ( z winy tżeta oczywiście). Ja poszłam sobie robić obiad i tż musiał się pierwszy odezwać i przepraszać,bo inaczej zrobiłabym obiad tylko dla siebie ( już jest nauczony doświadczeniem bo kilkukrotnie miał pecha wkurzyć mnie przed gotowaniem i potem nie miał co jeść) A nie odzywać się przez kilka dni to moja specjalność, chociaż już dawno nie mam okazji ćwiczyć bo tż po tylu latach już wie, że lepiej od razu przeprosić i się przyznać do winy. Na szczęście tż jest bardzo wyrozumiały i już się z tego śmieje, że one wie że to była jego wina,ale chciałby mi wyjaśnić co ja źle zrobiłam i ja wiem, że źle zrobiłam tylko nie mogę tego z siebie wykrztusić

Napisane przez zetuzetia

Mogę ponarzekać? Przyjechałam do Krakowa i od wtorku siedzę zupełnie sama w mieszkaniu, nie mam sie nawet do kogo odezwać (kuzynka, z która mieszkam, jest w mieszkaniu tylko od niedzieli do środy), nie mam motywacji żeby gotować,dla jednej osoby poza tym nie mam apetytu, wiec śniadanie jem w okolicach 19. Do tego zrobiłam badania i wyszedł mi poziom przeciwcial tarczycy 3razy za wysoki, jestem ciagle zmęczona, mimo że dużo śpię, psychicznie męczy mnie świadomość maja i matury, porażka :|

kochana leć do lekarza bo tarczyca jest taką wredziochą wstrętną, że wszystko się rozregulowuje i trzeba ją trzymać w ryzach.
ja dzisiaj spałam 12h i też jestem zmęczona...ale chyba od wczoraj to jakieś skoki ciśnienia itp,więc każdy ma prawo się źle czuć

Napisane przez gayenka

Mogę mogę mogę podpytać? Jaką formułę z lumiere lubisz? Jaką masz cerę i jaki polecasz primer i wykończenie?
Czuję narastającą miłość do Lumiere

no więc cere mam mieszaną policzki normalne,czasem suche i czoło z nosem błyszczą sie i przetłuszczają.
Najlepsze formuły dla mnie to Vena Velvet i Cashmere (prawie nie widzę różnicy w kryciu i trzymaniu matu).
Flawless F była zbyt kryjąca ( ale jeszcze kiedyś zrobię do niej podejście)
Luminesse nie próbowałam,ale z opinii wynika że jest bardzo lekka i na matuje, więc nie jestem zainteresowana.
Jako primera używam silk powder- matowi i wygładza skórę a jako finish miałam vena silk veil i vena veil,moim zdaniem były porównywalne, dłużej utrzymują mat i optycznie wygładzają skórę.
Ogólnie wybrałam Lumiere ponieważ wśród tych które nie robiły maski i w miarę trzymały mat czyli edm,meow i lumiere,to lumiere były najprzyjemniejsze w użyciu, sprawiają wrażenie gładziutkiej i miękkiej skóry

Napisane przez caameroon

dokładnie!
Ja mam dostęp też do takich książek dla panów bo brat czyta, generalnie zawsze są 2 razy grubsze niż te same dla pań

A gdyby ktoś chciał tytuły to proszę:
Najlepsza jaką czytałam to: Mężczyzna od A do Z Piotr Mart. Rewelacja! 268 stron niesamowitej i działającej wiedzy!
Alphafemale Mateusz Grzesiak, też przydatna
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy czas na superbabki, Sherry Argov, zabawna książka ale też uczy

Tak, tak off się zrobił piękny.

A jak tam mydełko z czarnuszką, dalej jesteś z niego zadowolona?

ha mam na mailu Dlaczego faceci kochają zołzy,gdyby ktoś chciał to proszę wiadomość na PW

Przeczytałam tylko kawałek, bo mnie znudziła...i wychodziło na to, że podświadomie zawsze byłam zołzą więc nie muszę się doszkalać bo jeszcze zostanę mega zołzą

[mhm0808]

Napisane przez anula_ga

Ja wiem, że Ani absolutnie nie o to chodziło, ale fajnie jej wyszło

No spoko Ja wiem, że osiągnęłam już wiek babciowy, jak widać czas na odpowiednie okremowanie

Napisane przez kakulinka

teraz chce walczyć o siebie i tylko o SIEBIE!

Napisane przez jp91

Mój tż ma jedną paskudną cechę, jak już tak można ponarzekać na facetów:P Uważa, że zawsze jest niewinny a wszystko co ja robię nie tak, bierze się z mojej złośliwości a nie z tego, że on doprowadził mnie do szewskiej pasji W ogóle nie rozumie, nie widzi swoich błedów. Nigdy nie przeprasza. Jest uparty do tego stopnia, że może nie odzywać się tydzień i nawet nie przemyśli swojego zachowania, tylko utwierdza się cały czas w tym, że to moja wina.

Trochę jakbym o sobie czytała, serio

I niestety, ale jako żona z 10letnim stażem muszę się przychylić do opcji: manipulowanie facetem jako jedyna rozsądna metoda spędzania z nim życia

Aurario czt zżelować znaczy rozmieszać z żelem HA

[jp91]

Oj Fiolka, nie dobrze być takim zaborczym. Moim zdaniem nigdy nie ma jednego winnego. I zawsze powinno się rozmawiać, wyciągać wnioski by nie popełnić drugi raz tego samego błędu. I niby mój tż się z tym zgadza, ale zawsze to JA mam wyciągać wnioski i muszę mieć na uwadze jego wieczne zmęczenie życiem, pracą i wszystkim innym. I owszem, ja jestem najważniejsza, jak mogę o tym nie wiedzieć?! Tylko czasem tego nie czuję...
Jestem twardą babą, tż określa mnie mianem zimnej suki i taka jest prawda. mam ciężki charakter ale nadal jestem delikatną kobietą i mam prawo mieć gorsze dni, humory i mogę się czepiać byle czego i tak na prawdę nie chcę kłótni tylko przytulenia i rozmowy. Dlaczego on tego nie pojmuje?

[fiolka85]

Napisane przez ckin2u

ja wlasnie nie wiem na ktore sie zdecydowac z tego co czytalam to 40 % jest b. fajne.. sama juz nie wiem moja cera jest dziwna, chyba przede wsyztskim odwodniona ale robia mi sie na niej wagry (peeelno) rozne plamki itd, ah brakuje mi czegos dobrego do oczyszczania jeszze patrzylam na kremy - zaraz zobacze co moge z tej strony domowic i bede sie oczyszcac, kremowac i olejowac

Ja tez polecam mydełka allepo gorąco, miałam 15% i 5% i czeka na mnie jeszcze chyba 35& jeśli dobrze pamiętam.
Właśnie wczoraj zaczęłam używac 5% i moja miłość pomimo dłuższej przerwy ( dla tuli i LF) jest nadal gorąca uwielbiam ich zapach i działanie

[Paulina1000]

Przeżywam jakiś kryzys kosmetyków naturalnych i ogólnie całego ekologicznego bycia...
Widzę, że mam lepsze włosy, gęstsze i wiem, że nie użyje już żadnego szamponu z SLS. To jest chyba jedyna kwestia, której nie zmienię.
Jednak pielęgnacja twarzy to już inna sprawa. Nie mam idealnej cery, jest pozapychana, jakieś syfy też się zdarzają, ale trądzik to nie jest. Jak używam Glyco A to poprawia mi się bardzo na jakiś czas.
Makijaż naturalny chyba też nie jest dla mnie. W domu leżą chyba 4 tusze Alverde, ale ja po nich wyglądam jak panda i nie dają też takiego efektu jak lubię. Używam, więc colossala Tak samo z podkładem. Wczesną jesienią używałam podkładu mineralnego z Body Shopu, ale teraz używam podkładu La Roche Posay, bo lepiej wygląda i też z cerą nie robi mi masakry.
Ogólnie nie jest źle, ale bywało lepiej.
Nie chce mi się szukać i kombinować, tak jak kiedyś. Fascynacja mineła.

Żywienie to kolejna sprawa. We wrześniu i październiku odżywiałam się wzorowo. Prawie zero słodyczy, regularne posiłki, schudłam i się lepiej czułam. Ogólnie to nie lubię białego pieczywa i jem tylko pełnoziarniste, tak samo kasze, makaron i ryż. Ale pozwalam sobie na słodycze, dużo słodzę i jem za duże porcje.
Poza tym, od 20 grudnia jestem chora. W wigilię pani doktor orzekła, że to tylko wirusówka i przejdzie. Z wigili mało co pamiętam, taka chora byłam. Straszny kaszel i katar. Zamiast imprezy w sylwestra, był sylwester z Dwójką ;/.
Wczoraj znowu byłam u lekarza, bo okropnie kaszle i dostałam antybiotyk- penicylinę na tydzień.
Przez to wszystko kompletnie zaniedbałam dietę i ćwiczenia (bo jak ćwiczyć jeżeli kaszle się co chwile) a za tydzień studniówka!!!

Macie może jakieś pomysły na maseczki, napoje itd. żeby się upiększyć