Polecamy:

patusia88 · 2012-03-01, 02:12

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

to chyba lepej miec kręciołki niż suche siano, czyż nie ? ;>

No pewnie tak

Ale boli fakt ze po 5latach codziennego prostowania straciły skręt a nie powiem nawet ładny był jak dla mnie.
A teraz walka o normalnego loczka jestem ciekawa kiedy pekne....

moniczka_90 · 2012-03-01, 08:13

Cytat:

Napisane przez patusia88

No pewnie tak

Ale boli fakt ze po 5latach codziennego prostowania straciły skręt a nie powiem nawet ładny był jak dla mnie.
A teraz walka o normalnego loczka jestem ciekawa kiedy pekne....

może warto iść do forum dla zakreconych ? ): zaglądałaś już tam ?

dziewczyny wiedzą najlepiej jak się dba o loczki

ania_sloneczko · 2012-03-01, 09:44

A ja trafiałm na wasz wątek o nieprostowaniu prawie rok temu i byłam pod ogromnym wrażeniem wszystkich którym udało się zerwać z nałogiem

Naczytałam się wtedy wiele o tym jakie szkody wyrządza prostownica (wprawdzie wiedziałam o tym od zawsze ale jakoś mi to nie przeszkadzało). Ale po przeczytaniu tych wszystkich wątków i przemyśleniu poczułam że robię moim włosom coś drastycznego!
I stało się. W maju przestałam prostować - stwierdziłam że na razie spróbuję wytrzymać tydzień. Po tygodniu - drugi. Potem miesiąc. I tak mija 9 miesiąc odkąd nie prostuję moich włosków.
Dodam jeszcze że prostowałam włosy od 7 lat, a ostatnie 2 lata codziennie. Zapuszczałam je i dziwiłam sie czemu ciągle są tej samej długości, do połowy pleców. We wrześniu obcięłam włosy o połowę i teraz już mam tak samo długie jak przed obcięciem! To jest niesamowite jak one szybko rosną!
Po lecie znowu obetnę i już nie zostaną żadne pozostałości po prostowaniu!

Dziękuję wam że mnie natchnęłyście do takiego kroku. Jeszcze rok temu nie dałabym sobie powiedzieć że kiedyś przestanę prostować włosy!!!

Bayka · 2012-03-01, 12:03

Cytat:

Napisane przez patusia88

No pewnie tak

Ale boli fakt ze po 5latach codziennego prostowania straciły skręt a nie powiem nawet ładny był jak dla mnie.
A teraz walka o normalnego loczka jestem ciekawa kiedy pekne....

Ja Ci powiem tak, nie znam sie na wlosach kreconych, bo ich nie mam, ale jedno wiem na bank: sa to wlosy bardziej suche niz normalne, maja inna strukture niz wlosy proste. Wiec im bardziej nawilzone beda tym lok bedzie powracal ladniejszy. Teraz to one pewnie sa popalone, dlatego sie nie skrecaja. Pedz na forum dla kreconowlosych i pczytaj tam. Tam jest tyle informacji, ze glowa mala. Nie zniechecaj sie na samym poczatku, warto przez to przejci i sie poduczyc co i jak, wlosy Ci sie odwdziecza

a puki co moze jakies koczki/kitki/warkocze zanim wlosy odzyja?

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:

Napisane przez ania_sloneczko

A ja trafiałm na wasz wątek o nieprostowaniu prawie rok temu i byłam pod ogromnym wrażeniem wszystkich którym udało się zerwać z nałogiem

Naczytałam się wtedy wiele o tym jakie szkody wyrządza prostownica (wprawdzie wiedziałam o tym od zawsze ale jakoś mi to nie przeszkadzało). Ale po przeczytaniu tych wszystkich wątków i przemyśleniu poczułam że robię moim włosom coś drastycznego!
I stało się. W maju przestałam prostować - stwierdziłam że na razie spróbuję wytrzymać tydzień. Po tygodniu - drugi. Potem miesiąc. I tak mija 9 miesiąc odkąd nie prostuję moich włosków.
Dodam jeszcze że prostowałam włosy od 7 lat, a ostatnie 2 lata codziennie. Zapuszczałam je i dziwiłam sie czemu ciągle są tej samej długości, do połowy pleców. We wrześniu obcięłam włosy o połowę i teraz już mam tak samo długie jak przed obcięciem! To jest niesamowite jak one szybko rosną!
Po lecie znowu obetnę i już nie zostaną żadne pozostałości po prostowaniu!

Dziękuję wam że mnie natchnęłyście do takiego kroku. Jeszcze rok temu nie dałabym sobie powiedzieć że kiedyś przestanę prostować włosy!!!

zrobilas 3 niesamowice wazne rzeczy, kttore mega pomagaja przy zrezygnowniu z prostowania: poczytalas, zeby zrozumiec i sie przekonac, ze podejmujesz dobra decyzje, po drugie obcielas wlosy znaczaca-co daje to,ze pozbylas sie zniszczonych, czesto zle ukladajacych sie wlosow, i po trzecie- wyznaczalas sobie etapy-najpierw 1 tydz, potem drugi-takim sposobem mozna przetrwac

gratuluje

sylvi300 · 2012-03-01, 16:14

Cytat:

Napisane przez ania_sloneczko

A ja trafiałm na wasz wątek o nieprostowaniu prawie rok temu i byłam pod ogromnym wrażeniem wszystkich którym udało się zerwać z nałogiem

Naczytałam się wtedy wiele o tym jakie szkody wyrządza prostownica (wprawdzie wiedziałam o tym od zawsze ale jakoś mi to nie przeszkadzało). Ale po przeczytaniu tych wszystkich wątków i przemyśleniu poczułam że robię moim włosom coś drastycznego!
I stało się. W maju przestałam prostować - stwierdziłam że na razie spróbuję wytrzymać tydzień. Po tygodniu - drugi. Potem miesiąc. I tak mija 9 miesiąc odkąd nie prostuję moich włosków.
Dodam jeszcze że prostowałam włosy od 7 lat, a ostatnie 2 lata codziennie. Zapuszczałam je i dziwiłam sie czemu ciągle są tej samej długości, do połowy pleców. We wrześniu obcięłam włosy o połowę i teraz już mam tak samo długie jak przed obcięciem! To jest niesamowite jak one szybko rosną!
Po lecie znowu obetnę i już nie zostaną żadne pozostałości po prostowaniu!

Dziękuję wam że mnie natchnęłyście do takiego kroku. Jeszcze rok temu nie dałabym sobie powiedzieć że kiedyś przestanę prostować włosy!!!

super

ja się przyznam, że czasem prostuję końcówki same i tak idą do ścięcia na wiosnę bo już są zniszczone przez tą zimę

karmazynka99 · 2012-03-01, 19:45

gratuluję aniu!

ja moich końcówek nie ścinam jeszcze

Bayka · 2012-03-01, 19:50

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

gratuluję aniu!

ja moich końcówek nie ścinam jeszcze

a jak one sie maja? juz lepiej?

karmazynka99 · 2012-03-01, 21:21

Cytat:

Napisane przez Bayka

a jak one sie maja? juz lepiej?

no własnie jakby lepiej, może to po masle shea?

koce już nie są az tak suche

Bayka · 2012-03-01, 21:43

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

no własnie jakby lepiej, może to po masle shea?

koce już nie są az tak suche

to super poprostu

alevE · 2012-03-01, 21:48

Kurczę, czemu Biedronkę mam tak daleko.. chętnie bym kupiła ten krem do rąk na włosy wypróbować

patusia88 · 2012-03-02, 03:06

Cytat:

Napisane przez moniczka_90

może warto iść do forum dla zakreconych ? ): zaglądałaś już tam ?

dziewczyny wiedzą najlepiej jak się dba o loczki

Tak w sumie odstawienie prostownicy zaczęłam od forum zakreconych

Będę walczyć!
Mija 2tydzien.

Taki off:P
Co to za cudo ten krem z biedronki? Można zdjęcie?

wega1993 · 2012-03-02, 14:40

Jak obiecałam - wstawiam zdjęcia

[tak włosy mi się układają bez żadnej pomocy]
Jestem zadowolona z cięcia, teraz myślę jak je układać bez pomocy prostownicy.

1,2-przed 3,4,5-po

alevE · 2012-03-02, 14:44

Cytat:

Napisane przez patusia88

Taki off:P
Co to za cudo ten krem z biedronki? Można zdjęcie?

http://www.bebeautycare.pl/img/ochro...named_1236.jpg

a czy to będzie cudo, to się okaże

sylvi300 · 2012-03-02, 15:10

Cytat:

Napisane przez wega1993

Jak obiecałam - wstawiam zdjęcia

[tak włosy mi się układają bez żadnej pomocy]
Jestem zadowolona z cięcia, teraz myślę jak je układać bez pomocy prostownicy.

1,2-przed 3,4,5-po

super zmiana

Bayka · 2012-03-02, 15:55

Cytat:

Napisane przez wega1993

Jak obiecałam - wstawiam zdjęcia

[tak włosy mi się układają bez żadnej pomocy]
Jestem zadowolona z cięcia, teraz myślę jak je układać bez pomocy prostownicy.

1,2-przed 3,4,5-po

ja juz C co prawda napisalam na drugim watku, ale powtorze

super zmiana, kolor mi sie podoba bardzo, ale najwazniejsze, ze wlosy wygladaja na 100 razy zdrowsze, sa teraz jakby bardziej pelne zycia no i gesciejsze! super

wega1993 · 2012-03-02, 16:01

Cytat:

Napisane przez Bayka

ja juz C co prawda napisalam na drugim watku, ale powtorze

super zmiana, kolor mi sie podoba bardzo, ale najwazniejsze, ze wlosy wygladaja na 100 razy zdrowsze, sa teraz jakby bardziej pelne zycia no i gesciejsze! super

Dziękuję

to mój naturalny kolor, dziś będę robić beżowy blond z Garnier Color Sensation

enka999 · 2012-03-02, 16:13

Cytat:

Napisane przez wega1993

Dziękuję

to mój naturalny kolor, dziś będę robić beżowy blond z Garnier Color Sensation

włoski sliczne, kolor naturalny masz bardzo ładny

i czekamy na zdj po farbowaniu

Bayka · 2012-03-02, 18:19

Cytat:

Napisane przez wega1993

Dziękuję

to mój naturalny kolor, dziś będę robić beżowy blond z Garnier Color Sensation

to wstaw nam tez fotki z nowym kolorem jak dasz rade

alevE · 2012-03-02, 18:26

Ach, jak ja bym chciała już swój naturalny kolor

ten już jest taki zmyty i brzydki.... Muszę dużo dawać oleju rycynowego, co by mi się szybciej zmył

Bayka · 2012-03-02, 18:33

Cytat:

Napisane przez alevE

Ach, jak ja bym chciała już swój naturalny kolor

ten już jest taki zmyty i brzydki.... Muszę dużo dawać oleju rycynowego, co by mi się szybciej zmył

olej rycynowy zmywa farbe?

alevE · 2012-03-02, 18:43

Cytat:

Napisane przez Bayka

olej rycynowy zmywa farbe?

No, słyszałam, że z cytryną ściąga kolor.

I chcę to wypróbować.

Bayka · 2012-03-02, 19:26

Cytat:

Napisane przez alevE

No, słyszałam, że z cytryną ściąga kolor.

I chcę to wypróbować.

ooo to ja tez musze sprobowac

karmazynka99 · 2012-03-02, 20:05

Cytat:

Napisane przez alevE

Kurczę, czemu Biedronkę mam tak daleko.. chętnie bym kupiła ten krem do rąk na włosy wypróbować

ja na szczęście mam blisko

Cytat:

Napisane przez wega1993

Jak obiecałam - wstawiam zdjęcia

[tak włosy mi się układają bez żadnej pomocy]
Jestem zadowolona z cięcia, teraz myślę jak je układać bez pomocy prostownicy.

1,2-przed 3,4,5-po

wowo super i te końcówki!

Cytat:

Napisane przez alevE

No, słyszałam, że z cytryną ściąga kolor.

I chcę to wypróbować.

to chyba bardziej cytryny rola?

chociaz nie wiem wiec wole nie wprowadzać w błąd

alevE · 2012-03-02, 20:29

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

ja na szczęście mam blisko

to chyba bardziej cytryny rola?

chociaz nie wiem wiec wole nie wprowadzać w błąd

No ja u siebie tez mam blisko, tu na studiach mam dość daleko. Za to naprzeciwko mam Lidl, ale tam mi się nic nie podoba

cytryna to napewno, myslalam, ze rycyna tez trochę ściąga, ale pewnie się mylę

karmazynka99 · 2012-03-02, 20:57

Cytat:

Napisane przez alevE

No ja u siebie tez mam blisko, tu na studiach mam dość daleko. Za to naprzeciwko mam Lidl, ale tam mi się nic nie podoba

cytryna to napewno, myslalam, ze rycyna tez trochę ściąga, ale pewnie się mylę

aa rozumiem

ja za to do lidla ma daleko

wiesz ja nie jestem pewna co do tej rycny może ona też trochę ściąga kolor, wiem tyle ż przyciamnia, ajak działa na farbę to nie mam pojęcia

Nolley · 2012-03-02, 21:10

Cytat:

Napisane przez alevE

No, słyszałam, że z cytryną ściąga kolor.

I chcę to wypróbować.

Cytat:

Napisane przez Bayka

ooo to ja tez musze sprobowac

No to opowiem Wam coś

Parę dni temu nakładałam na łepek żółtko+miód (taki gęsty, twardy)+Isana z babassu, trzymałam 2 godziny i jak zmywałam to normalnie leciała brązowa woda

chociaz nie użwałam ostatnio szamponetek itp., więc myślę, że to farba, którą nakładalam miesiąc temu ^^. Może to też jakiś sposób na wypłukanie farby?

natalkaa7522 · 2012-03-03, 11:27

Cytat:

Napisane przez wega1993

Jak obiecałam - wstawiam zdjęcia

[tak włosy mi się układają bez żadnej pomocy]
Jestem zadowolona z cięcia, teraz myślę jak je układać bez pomocy prostownicy.

1,2-przed 3,4,5-po

Wyszło im to na zdrowe

Teraz są bardzo gęste

Meere · 2012-03-03, 12:04

Cytat:

Napisane przez Nolley

No to opowiem Wam coś

Parę dni temu nakładałam na łepek żółtko+miód (taki gęsty, twardy)+Isana z babassu, trzymałam 2 godziny i jak zmywałam to normalnie leciała brązowa woda

chociaz nie użwałam ostatnio szamponetek itp., więc myślę, że to farba, którą nakładalam miesiąc temu ^^. Może to też jakiś sposób na wypłukanie farby?

akurat mam te produkty w domu i chyba wypróbuję w takiej kombinacji

możesz podać proporcje? jak włosy po takiej maseczce??

new_me · 2012-03-03, 14:43

Cytat:

Napisane przez Nolley

No to opowiem Wam coś

Parę dni temu nakładałam na łepek żółtko+miód (taki gęsty, twardy)+Isana z babassu, trzymałam 2 godziny i jak zmywałam to normalnie leciała brązowa woda

chociaz nie użwałam ostatnio szamponetek itp., więc myślę, że to farba, którą nakładalam miesiąc temu ^^. Może to też jakiś sposób na wypłukanie farby?

a gdzie mieszkasz;>? jezeli w jakims duzym zanieczyszczonym miescie to podejrzewam ze to moga byc jakies wlasnie nieczystosci powietrza

ja nie farbuje a czasami jak nie pada, nie wieje, w powietrzu duzo badziewia a ja latam po miescie to jak myje tez leci brazowawa najpierw:P

musze sie pochwalic ze ja to nawet suszarke odsawilam a wlosy ladnie mi sie ukaladaja same( o ile nie pada

)

Bayka · 2012-03-03, 18:17

Cytat:

Napisane przez Nolley

No to opowiem Wam coś

Parę dni temu nakładałam na łepek żółtko+miód (taki gęsty, twardy)+Isana z babassu, trzymałam 2 godziny i jak zmywałam to normalnie leciała brązowa woda

chociaz nie użwałam ostatnio szamponetek itp., więc myślę, że to farba, którą nakładalam miesiąc temu ^^. Może to też jakiś sposób na wypłukanie farby?

tez chetnie bym sprobowala, wlosy po tym musza byc fajne

a co do koloru-moze to przez kolor zoltka i miodu? Bo ja nakladalam maske drozdzowa z zoltkiem i miodem i tez leciala brazowo-pomaranczowa woda

2012-03-01, 09:44	#2883
ania_sloneczko Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 37	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) A ja trafiałm na wasz wątek o nieprostowaniu prawie rok temu i byłam pod ogromnym wrażeniem wszystkich którym udało się zerwać z nałogiem Naczytałam się wtedy wiele o tym jakie szkody wyrządza prostownica (wprawdzie wiedziałam o tym od zawsze ale jakoś mi to nie przeszkadzało). Ale po przeczytaniu tych wszystkich wątków i przemyśleniu poczułam że robię moim włosom coś drastycznego! I stało się. W maju przestałam prostować - stwierdziłam że na razie spróbuję wytrzymać tydzień. Po tygodniu - drugi. Potem miesiąc. I tak mija 9 miesiąc odkąd nie prostuję moich włosków. Dodam jeszcze że prostowałam włosy od 7 lat, a ostatnie 2 lata codziennie. Zapuszczałam je i dziwiłam sie czemu ciągle są tej samej długości, do połowy pleców. We wrześniu obcięłam włosy o połowę i teraz już mam tak samo długie jak przed obcięciem! To jest niesamowite jak one szybko rosną! Po lecie znowu obetnę i już nie zostaną żadne pozostałości po prostowaniu! Dziękuję wam że mnie natchnęłyście do takiego kroku. Jeszcze rok temu nie dałabym sobie powiedzieć że kiedyś przestanę prostować włosy!!!

2012-03-01, 19:45	#2886
karmazynka99 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 11 159	Dot.: Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;) gratuluję aniu! ja moich końcówek nie ścinam jeszcze __________________ Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć? Doceniamy dopiero kiedy stracimy. Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed Moja pielęgnacja włosów

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)