Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-24, 16:28   #1
Nutek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 195
GG do Nutek

Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę


Witam!
Wiem, że mój problem może się dla wielu z Was wydać abstrakcyjny, ale dla mnie naprawdę jest problemem. Odchudzałam się od października zeszłego roku, pod okiem dietetyczki - stosowałam diete niełączenia, bez liczenia kalorii. Schudłam 20 kilogramów - z 77 do 57 i osiągnęłam stan, który mi odpowiadał (nie dążyłam do konkretnej wagi, a raczej sylwetki - nie chciałam stać się zbyt chuda, bo lubię czuć się mimo wszystko kobietą: tzn. że mam biodra, piersi i nawet lekki brzuszek). Mam 165 cm wzrostu. Według pomiaru zwykłej domowej wagi ok. 19-20% tłuszczu w sobie. Przez cały okres odchudzania niestety (przyznaje się bez bicia) ćwiczyłam tylko na początku, potem wcale. Teraz chodzę na słabo intensywny trening (pilates) dwa razy w tygodniu, no i może trochę więcej się ruszam - chodzę na piechotę zamiast jeździć autobusem itd. I wszystko wyglądało różowo - do czasu, gdy chciałam wyjść z diety.

Stosowałam się do wskazówek - codziennie włączałam do diety jeden produkt, który dotychczas wykluczyłam. Zaczęłam z powrotem używać cukru i soli i właściwie jeść wszystko tyle, że z umiarem. Dbam o to by codziennie zjeść przynajmniej te 1800-2000 kcal, bo z wyliczeń wychodzi że tyle mniej więcej potrzebuje. I... wciąż chudnę. Mam wrażenie, że naprawdę poprawiła mi się przemiana materii, ale że aż tak? I jak to zatrzymać? Trudno mi będzie jeść więcej kalorii, bo i tak trudno mi wygospodarować czas za dnia na te 5 regularnych posilkow (ale codziennie sie do tego stosuje). Zreszta nie chce przytyc, chce po prostu przestać chudnąć. Bo mi się już coraz mniej wygodnie śpi na kościach Więc pytam o radę tutaj - o co właściwie chodzi?
Nutek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-25, 02:14   #2
vanilia1
Raczkowanie
 
Avatar vanilia1
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 420
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

Nutek a może masz problemy z tarczycą ?
vanilia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-25, 16:16   #3
KALLISTE
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Greek Islands:)
Wiadomości: 676
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

Organizm czasem sie tak wlasnie przyzwyczaja do odchudzania i chudnie dalej. Tez kiedys o tym słyszałam. A moze zapytaj sie swojej dietetyczki co masz robic. Tak bedzie najprosciej pewnie przemiana materi Ci sie poprawiła.
A stsowałas taką normalną diete niełączenia? Czyli białek nie łączyłas z węglowodanami tak? moze masz stronke na której znajduje sie dieta niełaczenia podobna do tej którą stosowałas Ty......? Bo ja mam z kilku stron i w kazdej pisze cos innego. Do produktów neutralnych zalicza sie co innego. I nie wiem juz jak to jest. pozdrawiam
KALLISTE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 11:24   #4
Hairstorm
Raczkowanie
 
Avatar Hairstorm
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 103
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

hej laski! sorry za odgrzewanie starego kotleta, ale mój problem jest właśnie ten sam.
musiałam trochę zrzucić, to zaczęłam się odżywiać regularnie, max 5 posiłków dziennie, obiad do poczucia sytości a nie przejedzenia, brak posiłku po 18 itd. nie miałam tak, że nie jem czegoś, jadłam na co miałam ochotę, ale w rozsądnych ilościach. zaczęłam biegać, teraz mam jeszcze treningi, i tak schudłam 8 kg.
problem polega na tym, że nie chcę, a raczej nie mogę już chudnąć (poprzednio też dużo zjechałam z wagi, niestety moje piersi straciły swój urok, a co schudłam i tak potem przytyłam ;( ).
jak mam teraz utrzymać stałą wagę? jak zacznę więcej jeść to przytyję, czy organizm w końcu sie przyzwyczai do ilości takiego jedzenia?
Hairstorm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-13, 16:03   #5
Dziwnograj
Raczkowanie
 
Avatar Dziwnograj
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 321
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

No zależy jak zaczynasz jeść. Jak dalej będziesz jeść zdrowo, to nie powinnaś przytyć. Właśnie może to jest problem, jadłaś na co miałas ochote tylko w małych ilościach i pewnie Twojemu organizmowi brakowało niezbędnych wartości odżywczych. Jeżeli zjesz taką samą ilość kaloryczną z chipsów , jak z obiadu z duszonej ryby i warzyw na parze to wiadomo, że Twój organizm skorzysta bardziej z tego drugiego , chociaż nawet po chipsach nie przytyjesz (nie ma dodatkowego bilansu kcal). Teraz organizm chce nadrobić, więc pewnie ciągle jesteś głodna i podjadasz. Spróbuj absolutnie zdrowego jedzenia - nie musi być niskokaloryczne - jedz kasze, pełnoziarniste pieczywo, bakalie, oliwe z oliwek, tłuste ryby ale raczej od wielkiego święta pozwalaj sobie na coś słodkiego albo niezdrowego.
Nie jestem dietetykiem, więc mówie tylko o tym co znam z własnego doświadczenia. Mogę jeść ogromne ilośći zdrowego jedzenia i nie przytyje, ale jak tylko przełacze się na tryb "skubnę troszeczkę obiadu ale zjem Liona" to zaczynam się powiększać.
Dziwnograj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 09:31   #6
Hairstorm
Raczkowanie
 
Avatar Hairstorm
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 103
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

dziękuję za odpowiedź! może trochę źle to ujęłam
to, że napisałam 'jem na co mam ochotę" nie oznacza, że zamiast obiadu jem chipsy chodzi o to, że jak na śniadanie mam ochote na jajecznicę to robię jajecznice, jak na obiad jest spaghetti to jem to spaghetti a słodyczy nie jem, ewelntualnie zjem sobie do kolacji (nie zamiast kolacji kosteczkę czekolady.
własnie w tym problem, że nie jestem głodna i nie podjadam. mój organizm przyzwyczaił się już do tych 5 posiłków i spoko. tylko, że ja ciągle chudnę. z wczoraj na dzisiaj znowu mi 0,5 kg ubyło ;(
nie wiem, kiedy organizm się po prostu przyzwyczai i przestanie chudnąć a zalezy mi na tym, nie potrzebuję już więcej tracić z wagi.
Hairstorm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-14, 11:46   #7
Dziwnograj
Raczkowanie
 
Avatar Dziwnograj
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 321
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

hmm...no to dosyć zdrowe podejście Nie wiem co Ci poradzić, może chodzi o zbyt gwałtowne zwiekszenie kcal, albo zmniejszenie ruchu? Postaraj się dodawać ok 100 kcal tygodniowo i zobacz czy wtedy tyjesz. Po za tym wzrost wagi po odchudzniu jest normalny. 1-2 kg zawsze się przytyje, ale to normalne i szybko waga wraca do normy. Po prostu kończąc dietę, jemy więcej objętościowo i jakby więcej nam w żołądku zalega, więc automatycznie więcej ważymy
Jeżeli masz wątpliwości najlepiej iść do dietetyka, który pomoże Ci wyjść z diety
Dziwnograj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-14, 17:39   #8
Hairstorm
Raczkowanie
 
Avatar Hairstorm
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 103
Dot.: Skończyłam się odchudzać i... wciąż chudnę

no chyba bedę musiała się wybrać do dietetyka, bo niestety moja waga jest tak niestabilna, że szok. nie mam zamiaru znowu nadrobić tego, co udało się zrzucić ;( a być na diecie do końca życia to jakaś masakra... pozdrawiam!
Hairstorm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:38.