Paradontoza

[orlik74]

do Effcia82

wiesz może spróbuj przez strzykawkę coś pokombinuj
.ale tak nawiasem mówiąc to delikatne masz te usteczka może poćwicz trochę z mężem ..... wiesz co mam na myśli .... skóra będzie grubsza bardziej elastyczna ...

[kajankas]

Absolutna podstawa - systematyczne mycie i pasta ajona. Nie twierdzę, że od razu będzie lepiej, wszystko wymaga wiele czasu, ale z tym czasem zmiana powinna być już diametralna.

[vouvray]

Dziewczyny, pomóżcie mi proszę, bo już zgłupiałam.

Wcześniej nie miałam żadnego problemu z dziąsłami (obecnie mam 24 lata). Ostatnio (kilka tyg. temu) kupiłam nową szczoteczkę (twardą) i zaczęłam obsesyjnie myć zęby. Miałam również przygody z pastami wybielającymi. Bardzo szybko zauważyłam, że na czterech dolnych zębach mam osunięte dziąsło, że widać szyjkę zęba (koloru takiego żółtawego) na około 4-5 mm. Dziąsła czasem mi krwawiły, ale to nie było jakieś regularne tylko od czasu do czasu jednorazowo to zaobserwowałam. Odkąd mam odsłonięte szyjki to w ogóle nie jem słodkiego, bo wtedy to jest masakra.
I teraz pytanie? Czy to może być paradontoza? Czy ona może tak szybko postępować i zniszczyć tylko wybiórcze zęby, czy po prostu zniszczyłam sobie dziąsła swoją głupotą? Do lekarza się wybieram, ale dopiero w przyszłym tygodniu, bo teraz mam katar. Czy iść do dentysty po prostu, czy do innego lekarza?

[elaj]

Kup paste Blanx. Najlepsza na nadwrazliwe zeby. Kupuje na allegro. Wloska, na naturalnym skladnikach.
Niemozliwe, ze widac szyjke zeba na 5mm!
Caly zab ma niewiele wiecej. Moze 1mm.
Szczoteczke kup sobie elektryczna. Mnie po zwyklej nawet miekkiej dziasla juz zaczynaja bolec.
Myj zeby 2x dziennie. Maksymalnie 3! Po posilkach zuj gume orbit przez 5 minut jedynie.
Zobacz, czy bedzie jakas poprawa po kilku tygodniach. Jesli nie idz do periodontologa, a pozniej najwyzej do ortodonty. Byc moze konieczny bedzie aparat ortodontyczny.
Bardzo pomaga w paradontozie.

[stokrotka1404]

Witam

Mogę dołączyć?Chyba mam paradontozęMiałam akcje,nie wiedziałam co mi jest.Usłyszałam ze reendo zęba i mam go otwartego a dalej zęby u góry bolały,dziąsła i nikt nie wpadłDopiero jak zauważyłam,ze płukanie tego tam miejsce wody z solą pomogły zorientowałam się ze czuję ulgę,wiec kupiłam pastę paradontax i myję drugi dzień i jest ulga...
Dodam,że zdjęcia miałam robione i że zanik kości już mam przy tym ząbku
Wiem,teraz muszę szukać dobrego periodontologa z okolic woj.śląskiego...
Narazie musi ponownie zaleczyć jeszcze raz ząbką kanałowo,tym razem z mikroskopem...
W sumie,myślę że nie potrzebnie otwierany mimo,że miał dobrze zrobiony kanały-podobno.No ale największy był zmasakrowany ten ząbek więc myślałam,że to ten ząb boli,a to wychodzi że dziąsła-zapalenie,tzn lekarz żaden wprost tego jeszcze nie powiedziałPewno jutro może się dowiem...
No trudno 1000 zł na marne ale co tam...Może ząb będzie na laaaataaaaa eh

Może kogoś polecacie,znacie,słyszeli ście.Będę mega wdzięczna

[Monisia_1331]

Szkoda,że tak mało ludzi w tym wątku...mam pytanie do tych z Was którzy jeszcze tutaj siedzą. Mam agresywna paradontoze (po części odziedziczyłam w genach a po cześci przez palenie papierosow) bylam u dentystki która stwierdziła paradontoze i wyslala mnie do periodentologa po czym ta kobieta stwierdziła, że potrzebije zabieg czyszczenia pod dziasłami na wszytkich zebach plus leczenie antybiotykowe i wyceniła sobie na ponad 4 tysiace.(chciałam jeszcze podkreslic ze przez ostatnie 2,5 roku leczylam sie prywatnie w uk i dentysta nie stwierdzil nic a nic zeby mi sie cos dzialo) dopiero na urlopie w PL jak bylam to moja stomatolożka wysala mnie na skan i wyszlo co wyszlo. Mieszkam za granica wiec jak wrociłam z urlopu poszukałam innej prywatnej kliniki(cholernie drogiej) i tutaj mi dopiero mi zrobili tzw mapowanie kieszonek...pomierzenie ich wokol zebow itp Na przeswietleniu ktore zabralam z PL pan dentysta zobaczyl ze mam 5 ubytkow...i powiedzial ze musze je naprawic...jak to mozliwe ze moja stomatolog w pl jak ja bardzo cenilam nie zauwazyla tych ubytkow??? a naprawila mi stara plombe i kanałowke. a próchnicy nie widziala? nie ważne! Chodzi mi o to ze bede miec czyszczone te kieszonki pod dzaslami (kieretaz zamkniety) kieszonki mam miedzy 3 a 5mm czasem 6 jedna czy dwie po 8mm...i ta pani higienistka(w uk higienistki zajmuja sie takimi zabiegami i chorobami dziasel) zalecila mi tez naprawe tych ubytków. Moje pytanie przmi czy moge po tym kieretazu dopiero je naprawic??? czy te bakterie z próchnicy przeniasa sie pod dziasla i caly ten kieretaz bedzie na marne? ze znowu mi sie nazbiera bakteriozy pod dziaslami? i kasa pojdzie w bloto... nie chce naprawiać zebow w tej prywatnej klinice bo drogo jak cholera 160f za ząb a w innej prywatnie zapłacę polowe...ale paradontozę chcialabym leczyc w tej droższej bo widac bylo ze sie znaja na tym co robia. Kieretaz mam na 17,18 lyty a 2 plomby w innej klinice na 25, nastepne 2 pewnie po miesiacu bo sie czeka ok 4 tyg bo maja kolejki...nie wiem co robic przesunac ten kieretaz na kwiecien? A jak mi sie paradontoza pogorszy

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez vouvray

Dziewczyny, pomóżcie mi proszę, bo już zgłupiałam.

Wcześniej nie miałam żadnego problemu z dziąsłami (obecnie mam 24 lata). Ostatnio (kilka tyg. temu) kupiłam nową szczoteczkę (twardą) i zaczęłam obsesyjnie myć zęby. Miałam również przygody z pastami wybielającymi. Bardzo szybko zauważyłam, że na czterech dolnych zębach mam osunięte dziąsło, że widać szyjkę zęba (koloru takiego żółtawego) na około 4-5 mm. Dziąsła czasem mi krwawiły, ale to nie było jakieś regularne tylko od czasu do czasu jednorazowo to zaobserwowałam. Odkąd mam odsłonięte szyjki to w ogóle nie jem słodkiego, bo wtedy to jest masakra.
I teraz pytanie? Czy to może być paradontoza? Czy ona może tak szybko postępować i zniszczyć tylko wybiórcze zęby, czy po prostu zniszczyłam sobie dziąsła swoją głupotą? Do lekarza się wybieram, ale dopiero w przyszłym tygodniu, bo teraz mam katar. Czy iść do dentysty po prostu, czy do innego lekarza?

Kochana idz do dentysty(jakiegos dobrego poleconego) mi na ostre przewlekłe bóle zebów pomogla pasta sensodyne zielona lub niebieska klasyczna nie jakas tam wypasiona. wszytkie pasty polecone nie działały...na wypróbowanie kupiłam parodontax ale jeszcze nie uzywałam, bo aktualnie testuje zielonego elmexa ale chyba az tak nie koi nadwrazliwosci. Sensodyne zaczełam uzywac jakies 8 miesiecy temu i od tego czasu nie mam zadnych problemow nawet dziąsła nie krwawia a lało się z nich czasem masakrycznie. Jesli dziąsła krwawią to onaka ze jest kamien na zebach i przez to krwawia...kamien mozesz juz miec pod dziąsłami wiec najlepiej skonsultowac to z dentysta.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez stokrotka1404

Witam

Mogę dołączyć?Chyba mam paradontozęMiałam akcje,nie wiedziałam co mi jest.Usłyszałam ze reendo zęba i mam go otwartego a dalej zęby u góry bolały,dziąsła i nikt nie wpadłDopiero jak zauważyłam,ze płukanie tego tam miejsce wody z solą pomogły zorientowałam się ze czuję ulgę,wiec kupiłam pastę paradontax i myję drugi dzień i jest ulga...
Dodam,że zdjęcia miałam robione i że zanik kości już mam przy tym ząbku
Wiem,teraz muszę szukać dobrego periodontologa z okolic woj.śląskiego...
Narazie musi ponownie zaleczyć jeszcze raz ząbką kanałowo,tym razem z mikroskopem...
W sumie,myślę że nie potrzebnie otwierany mimo,że miał dobrze zrobiony kanały-podobno.No ale największy był zmasakrowany ten ząbek więc myślałam,że to ten ząb boli,a to wychodzi że dziąsła-zapalenie,tzn lekarz żaden wprost tego jeszcze nie powiedziałPewno jutro może się dowiem...
No trudno 1000 zł na marne ale co tam...Może ząb będzie na laaaataaaaa eh

Może kogoś polecacie,znacie,słyszeli ście.Będę mega wdzięczna

I jak tam wiadomo juz co z tym zapaleniem dziąseł??

[stokrotka1404]

Napisane przez Monisia_1331

Szkoda,że tak mało ludzi w tym wątku...mam pytanie do tych z Was którzy jeszcze tutaj siedzą. Mam agresywna paradontoze (po części odziedziczyłam w genach a po cześci przez palenie papierosow) bylam u dentystki która stwierdziła paradontoze i wyslala mnie do periodentologa po czym ta kobieta stwierdziła, że potrzebije zabieg czyszczenia pod dziasłami na wszytkich zebach plus leczenie antybiotykowe i wyceniła sobie na ponad 4 tysiace.(chciałam jeszcze podkreslic ze przez ostatnie 2,5 roku leczylam sie prywatnie w uk i dentysta nie stwierdzil nic a nic zeby mi sie cos dzialo) dopiero na urlopie w PL jak bylam to moja stomatolożka wysala mnie na skan i wyszlo co wyszlo. Mieszkam za granica wiec jak wrociłam z urlopu poszukałam innej prywatnej kliniki(cholernie drogiej) i tutaj mi dopiero mi zrobili tzw mapowanie kieszonek...pomierzenie ich wokol zebow itp Na przeswietleniu ktore zabralam z PL pan dentysta zobaczyl ze mam 5 ubytkow...i powiedzial ze musze je naprawic...jak to mozliwe ze moja stomatolog w pl jak ja bardzo cenilam nie zauwazyla tych ubytkow??? a naprawila mi stara plombe i kanałowke. a próchnicy nie widziala? nie ważne! Chodzi mi o to ze bede miec czyszczone te kieszonki pod dzaslami (kieretaz zamkniety) kieszonki mam miedzy 3 a 5mm czasem 6 jedna czy dwie po 8mm...i ta pani higienistka(w uk higienistki zajmuja sie takimi zabiegami i chorobami dziasel) zalecila mi tez naprawe tych ubytków. Moje pytanie przmi czy moge po tym kieretazu dopiero je naprawic??? czy te bakterie z próchnicy przeniasa sie pod dziasla i caly ten kieretaz bedzie na marne? ze znowu mi sie nazbiera bakteriozy pod dziaslami? i kasa pojdzie w bloto... nie chce naprawiać zebow w tej prywatnej klinice bo drogo jak cholera 160f za ząb a w innej prywatnie zapłacę polowe...ale paradontozę chcialabym leczyc w tej droższej bo widac bylo ze sie znaja na tym co robia. Kieretaz mam na 17,18 lyty a 2 plomby w innej klinice na 25, nastepne 2 pewnie po miesiacu bo sie czeka ok 4 tyg bo maja kolejki...nie wiem co robic przesunac ten kieretaz na kwiecien? A jak mi sie paradontoza pogorszy

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------


Kochana idz do dentysty(jakiegos dobrego poleconego) mi na ostre przewlekłe bóle zebów pomogla pasta sensodyne zielona lub niebieska klasyczna nie jakas tam wypasiona. wszytkie pasty polecone nie działały...na wypróbowanie kupiłam parodontax ale jeszcze nie uzywałam, bo aktualnie testuje zielonego elmexa ale chyba az tak nie koi nadwrazliwosci. Sensodyne zaczełam uzywac jakies 8 miesiecy temu i od tego czasu nie mam zadnych problemow nawet dziąsła nie krwawia a lało się z nich czasem masakrycznie. Jesli dziąsła krwawią to onaka ze jest kamien na zebach i przez to krwawia...kamien mozesz juz miec pod dziąsłami wiec najlepiej skonsultowac to z dentysta.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------


I jak tam wiadomo juz co z tym zapaleniem dziąseł??

Hmmmm jeszcze mało wiemNiestety czekam na zakończenie tego reendo (czyli powtórnego leczenia kanałowego).Moja obecna nowa Pani stomatolog nie ma pojęcia na periodontologii,na zapaleniu dziąseł tez.U nich w klinice nie ma perdiodontologii mimo że są wykonywane zabiegi kiretażu przez chirurga,ale ja nie chce u nich.Gdyż ten pan doktor nie ma dobrej opinie.Ja muszę iść do dobrego periodontolga albo chociaż zębyb miał pojęcie o moim problemie ehCiężko mim znalezc kogoś takiego nadal szukam.Pójdę dopiero i tak gdzieś na wizytę jak skończę tego ząbka eh

Aha muszę jeszcze mieć usuwanie tego kamienia...ehNigdy nie miałamBrat wspomniał,że to szkodzi hmmmmon też nigdy nie miał,ale uważa że jak się zacznie raz to szybciej ten kamień się osadza i częściej będzie trzeba chodzić.
Wiesz coś???

[SensuM]

ja byłam dzisiaj u dentystki bo mam bardzo obniżone dziąsła i stwierdziła że mam krzywy zgryz i jest zbyt duży nacisk na zęby i dziąsła sie obniżają.Czytałam właśnie na stronach gabinetów orto że są to choroby przyzębia więc czeka mnie założenie aparatu na zęby po za tym nie ma czegoś takiego jak wrodzona paradontoza bo 99% to zła higiena a 1% to ciężkie problemy hormonalne jak i przyjmowanie nie których leków

[Lekate]

Napisane przez daphne81

Ja też choruję na paradontozę, stosowałam już wiele past: AJONA, PARADONTAX, LACALUT ACTIV i nic nie pomaga. Czytałam, że dobry jest koenzym Q - 10

Mi pomogła pasta Ajona w połączeniu z miękką szczoteczką Curaprox, dziąsła już nie krwawią i nie zauważyłam większego ich obniżania się.... Podobno pasty Curasept też są w porządku. Ajonkę kupiłam w sklepie xxx i te drugie pasty też tam widziałam

[lemurkus]

Napisane przez SensuM

ja byłam dzisiaj u dentystki bo mam bardzo obniżone dziąsła i stwierdziła że mam krzywy zgryz i jest zbyt duży nacisk na zęby i dziąsła sie obniżają.Czytałam właśnie na stronach gabinetów orto że są to choroby przyzębia więc czeka mnie założenie aparatu na zęby po za tym nie ma czegoś takiego jak wrodzona paradontoza bo 99% to zła higiena a 1% to ciężkie problemy hormonalne jak i przyjmowanie nie których leków

Wrodzonej paradontozy moze nie ma ale czynniki genetyczne odgrywają jakąś tam rolę w tej chorobie. Każdy periodontolog a mialam do czynienia gdzieś z dziesięcioma pytał o występowanie tej choroby w rodzinie. Ja mam zęby wyczyszczone bardzo dobrze a paradontozę mam wiec z tymi 99% bylabym ostrożna bo to wlasnie taki mit, ze jesli ktos ma paradontoze to znaczy, ze nie dba o zeby. W moim przypadku konieczne bylo wykonanie testu pet by zdiagnozować najwazniejsza przyczynę choroby. Też czeka mnie aparat bo mam zly zgryz i to wpływa na obniżanie dziasla i rozchwiania zebow ale nigdy przenigdy nie mozna zaczac leczenia od zakładania aparatu! Mnie juz kilku specjalistow chcialo naciągnąć na to wiec przestrzegam

[jakto1203]

Czy ktoś z Was miał zabieg (nie pamiętam niestety nazwy) polegający na tym że naskórek z podniebienia przeszczepia się w miejsce opadającego dziąsła żeby odbudować ubytek? Taki zabieg zaproponował mi periodontolog ale wolałabym sie upewnić że ma sens bo brzmi drastycznie...

[effcia82]

Napisane przez jakto1203

Czy ktoś z Was miał zabieg (nie pamiętam niestety nazwy) polegający na tym że naskórek z podniebienia przeszczepia się w miejsce opadającego dziąsła żeby odbudować ubytek? Taki zabieg zaproponował mi periodontolog ale wolałabym sie upewnić że ma sens bo brzmi drastycznie...

Ja się bardzo napaliłam na przeszczep ale przyznam, że koszt trochę zwalił mnie z nóg. Lekarka zresztą sama odradzała bo mój ubytek to raptem 1 mm i 3 mm przy drugim zębie a rezultat nie jest nigdy pewny, zwłaszcza gdy obszar pokrywany jest tak niewielki. Przy większym ubytku, gdyby defekt nie był tylko kosmetyczny ale groził utratą kości i rozchwianiem / utratą zębów, na pewno bym się zdecydowała.

[jakto1203]

No u mnie to już niestety poważniejsza sprawa. Kosz faktycznie duży ale grozi mi już najgorsze więc coś muszę zrobić. Pytanie tylko czy to coś da...

[ForgetMeNot85]

witajcie... ja rowniez mam osuniete dziasla, dentysta zapewnil mnie ze to jeszcze nie choroba, i jedyne co moge zrobic by zapobiec temu jest dokladnie mycie zebow i nitkowanie do tego uzywanie plynu... domyslam sie ze u kazdego choroba postepuje roznie. Moj ojciec zauwazyl u siebie pierwsze objawy gdy byl dokladnie w moim wieku czyli przed 30... od razu pobiegl do poradni, uczeszczal na masaze, masowal rowniez sam palcem,,, od tamtej pory choroba nie postepowala dopiero teraz gdy ma 56 lat zauwazyl ze dziasla znowu zaczely sie osuwac... to mnie troche uspokaja bo co innego stracic zeby w wieku 30 lat a 60... od czasu gdy regularnie nitkuje, uzywam plynow moje dziasla nie krwawia,,, maja normalny lekko rozowy kolor, nie sa nabrzmiale, od czasu do czasu tylko pobolewa mnie jedynka, uzywalam pasty corsodyl a w tej chwili biorepair parodontgel, plyny to zazwyczaj listerine gum treatment uwazam ze jest bardzo dobry,,, corsodyl nie lagodzil tak jak listerine... myse ze nie ma co panikowac jezeli ktos ma lekko odsloniete szyjki, wystarczy przylozyc sie do higieny i bedzie dobrze... usuwam regularnie kamien, 2 tygodnie temu mialam robione piaskowanie, jestem zadowolona z efektu,,, ktos tu napisal ze usuwanie kamienia szkodzi ale chyba nic bardziej mylnego... ja juz przestalam pic kawe i ograniczam herbate aby kamien nie odkladal sie zbyt szybko. jakie plyny do plukania ust polecacie? i czy te tabletki do ssania q10 sa pomocne?

[effcia82]

Mnie piaskowanie masakruje dziąsła do tego stopnia, że ostatnio przez tydzień myłam zęby szczoteczką pooperacyjną. Jak łatwo się domyślić, przez ten czas zęby "zabrudziły" się do stanu sprzed piaskowania. Nie wiem, czy w tej sytuacji, to nie mija się z celem.

[Lekate]

Ja lubię płyn Eludril, mniej mi się odkłada kamień i płyn wzmacnia dziąsła. Posiada jednak chlorheksydynę, która barwi więc nie można go używać bez przerwy. Ale jestem z niego mega zadowolona, więc regularnie do niego wracam Tabletki jak dla mnie nic nie dają.

[effcia82]

Też używam Eludrilu. Dla mnie to jedyny płyn, który coś pozytywnego robi. Inne tylko pozostawiają kapcia.

[ForgetMeNot85]

Napisane przez effcia82

Mnie piaskowanie masakruje dziąsła do tego stopnia, że ostatnio przez tydzień myłam zęby szczoteczką pooperacyjną. Jak łatwo się domyślić, przez ten czas zęby "zabrudziły" się do stanu sprzed piaskowania. Nie wiem, czy w tej sytuacji, to nie mija się z celem.

ja po tym piaskowaniu nie mialam zadnych problemow z dziaslami. sam dentysta mowil ze dojda to siebie po okolo 3 dniach ale u mnie bylo dobrze juz a nastepny dzien po wizyciie. musze wyprobowac ten plyn o ktorym piszecie. a uzywalyscie Meridol? wczoraj go zamowila bo wyczytalam ze pomaga. mam dziwny posmak i zapach w ustach nie moge sie tego pozbyc, czyszcze te zeby i nic nie pomaga.uzywam teraz pasty biorepair ale ona w ogole nie odswieza.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

a pasty jakie polecacie , bo ja jestem na etapie szukania najlepszej... uzywalam corsodyl lecz ma okropny slony smak...i teraz biorepair ale o tym juz wspomnialam...

[tezmarta]

Witajcie.
Jestem nowa na forum. Borykam się z paradontozą od kilku lat. Mam też za sobą kiretaz i vektorowanie. Mam lepsze i gorsze chwile. Paradontoza to moja zmora, ktora zabiera radość życia. Moje schorzenie jest genetyczne i już agresywne. Mój dentysta robi wszystko by uratować zęby. Nie źle napisalam. Przecież uratować się juz nie da. Robimy wszystko bym miala swoje zęby jak najdłużej. Dzisiaj żałuję, że gdy byłam młodsza (mam 38lat) nie miałam tej wiedzy co teraz. Być może nie zabrnęłabym z chorobą tak daleko. Mam juz kilka rozchwianych zębów, cofnięte dziąsła i tzw "trójkąty" między zębami. Jestem pod opieką stomatologa (również periodontologa). Nareszcie ktoś ze zrozumieniem się mną zajął. Cieszę się, ze trafiłam na to forum poniewaz do tej pory mialam wrazenie, ze tylko ja mam ten wstydliwy problem. Chętnie podzielę się wiedzą z tymi, którzy są na początku drogi tej trudnej choroby.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Fakt, wrodzonej paradontozy może i nie ma ale są skłonności. To bardzo krzywdzące, gdy ktoś nam, chorym na paradontozę zarzuca brak higieny. Mnie również lekarze dopytują czy ktoś w rodzine chorował. To od lekarzy usłyszałam, ze to nie moja wina, ze dostałam paradontoze w prezencie od losu. To nie brak higieny, ale faktycznie my (osoby z paradontozą) musimy dbać o higienę ze wzmożoną siłą. Bardziej niz zwyczajni śmiertelnicy ��. Ale przyznam się, ze i ja kiedyś bylam przekonana, ze paradontozę mają osoby, ktore nie dbają o zęby, aż problem dotknął i mnie.

[effcia82]

Mnie kiedyś dentystka podkleiła lekko chwiejącego się zęba (nie wiem z jakiego powodu, może to wina aparatu ruchomego, jest też na nim recesja dziąsła) do sąsiednich takim paskiem z włókna szklanego czy coś w tym stylu. Po odklejeniu tego po paru miesiącach już się nie chwiał.

Co do past, to ostatnio odkryłam Parodontosis z Tołpy. Dobrze się pieni, nie ma silnego żrącego smaku (nie robi mi zajadów i nadżerek między palcami co ważne) ale odświeża - zostawia uczucie braku smaku, co lubię.
Niestety jakbym nie dbała o higienę, mimo że zęby wyleczone i dziąsła bez stanów zapalnym, co rano budzę się z mega obrzydliwym smakiem w paszczy (zapach pewnie równie nieciekawy). Myślałam, że to kamień ale nawet bezpośrednie po scalingu i piaskowaniu jest to samo

[tezmarta]

Czy jest na forum ktoś, komu grozi (jak i mnie) najgorsze (proteza lub implanty, tylko czy na implanty bedzie mnie stać...) i kto boi się tego tak bardzo jak ja??? Nie wyobrażam sobie okresu przejściowego !!! A może jest ktoś, kto juz przez to przeszedł i może napisać, pocieszyć, że nie było tak źle...

[ForgetMeNot85]

ja rowniez mam wyleczone zeby , zadnych stanow zapalnych a smak i zapach z geby co rano jest straszny, teraz i tak jest lepiej ale jakis rok temu to byla masakra. wiem ze inni w moim otoczeniu nie miewaja takiego problemu, uzywanie irrygatora wodnego kazdego wieczoru troche mi pomagalo ale zaprzestalam jego uzywania bo dziasla mnie bolaly

[edmoon]

Witam.
Prostą metodę na paradontozę zaproponował niejaki Jerzy Zięba. Mówi o tym około 19 minuty filmu w linku. Pasta na bazie sody oczyszczonej i wody utlenionej. Usuwa paradontozę podobno w kilka dni. Jakby się link się nie odpalał to proszę sobie znaleźć na YT "Ukryte terapie cz.7 Toksyny - Jerzy Zięba 13 10 2014" Moim zdaniem warto posłuchać całości. Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=gnijTR4ZAN4[/URL]

[irina_tu]

Wielkie dzieki za link, choc taka paste stosuje juz od kilku miesiecy, paradontoza "nadal jest". To znaczy dziasla nie krwawia juz przy czyszczeniu, ale kiedy bylam u periodontologa i on mierzyl glebokosc kieszonek, to wiekszosc krwawila. Czyli poprawa jest, ale jak na razie zbyt wczesniej by powiedziec o cofnieciu sie choroby. "Zaatakowalam" paradontoze ze strony diety oraz higieny - zobaczymy co z tego wyjdzie. Mysle, ze tylko higiena nie wystarczy, bo paradontoza, czyli uaktywnienie bakterii w jamie ustnej, ktore powinny "siedziec cicho" najprawdopodobniej ma zrodlo nie w nieodpowiedniej higienie tylko w jakihs niedoborach organizmu oraz jego zanieczyszczeniu. Ja niestety baaardzo lubie slodycze i to moglo byc njgorszym punktem mojej diety. No nic, poczekam i zobacze co to da. Po wyjsciu z postu postaram sie baaardzo ograniczyc slodycze i robic posty przypominajace i zobaczymy po roku jak sie zmieni obraz mojej kosci. Chce tez rozpoczac suplementacje witaminami D i K2 w okresie jesienno-zimowym, to tez moze mojej szczece pomoc.
A co do postu, to nadal nie czuje przykrosci tego postu,jesc wczoraj wogole sie nie chcialo, ale wczoraj - 8 dzien postu - zauwazylam tez, ze przestaly mi trzeszczec kolana , co mnie oczywiscie bardzo ucieszylo. Czekamy dalej.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Oooo, wybaczcie, teraz jestem na 2 forach - jeden o oczyszczajacym poscie dr Dabrowskiej, a drugi o paradontozie i bylam pewna, ze pisze odpowiedz w tym forum o poscie, ale tak czy siak namawiam wszystkich sprobowac paste, kt polecic Jerzy Zieba - u mnie dziala i jest "tania", a co do postu, to dam znac po tym jak przejde ten post lub tez po dluzszym czasie, kiedy bedzie widac efekty tego postu.

[tojaola81]

wita
bardzo liczę na Wasza pomoc bo jestem po wczorajszej wizycie w mega szoku. Specjalistka zaproponowała mi kiretaż ach nie chce mi sę wierzyć że w moim przypadku nie ma mniej inwazyjnych metod. Zęby nie ruszają się ok jest już widoczny zanik kości przy 6 ale w dzisiejszych czasach mam tylko opcje takiej rzeźni???
Czytam o urządzeniach na ultradźwięki, laserach czy ktoś korzystał z takich metod. Nie wiem może nie mądra jestem ale podchodzę do tego jak do zabiegów medycyny kosmetycznej. Każdy zaproponuje Ci to na co sprzęt pozwala aparaty są zapewne drogie i to duża inwestycja plus szkolenie z obsługi. Wolę jechać do innego miasta niż korzystać z pierwszej lepszej zaproponowanej formy leczenia. Pomóżcie jakie opcje mam do wyboru na konsultacji byłam przed oczytaniem się w temacie teraz był zadała milion dodatkowych pytań o leczenie. Przed wizytą u następnego specjalisty chce mieć pewność, że ma do zaproponowania inne metody niż kiretaż bo wierzę że takie są. Proszę o pomoc co jest dostępne na rynku.

[rudziutka87]

podbijam temat.
czy jest tu ktoś jeszcze borykający się z tym problemem?
pisałam swój pierwszy post tutaj w 2014 roku. wczoraj byłam usunąć kamień i dentystka jak zwykle załamała ręce nad stanem moich dziąseł. przy usuwaniu kamienia lało się mnóstwo krwi.

prześledziłam raz jeszcze wątek i widzę, że polecacie pastę ajona, czy można ją kupić tylko na allegro, czy również w aptece?
i jak jest z tym koenzymem Q10?

Pozdrawiam

[effcia82]

Napisane przez rudziutka87

podbijam temat.
czy jest tu ktoś jeszcze borykający się z tym problemem?
pisałam swój pierwszy post tutaj w 2014 roku. wczoraj byłam usunąć kamień i dentystka jak zwykle załamała ręce nad stanem moich dziąseł. przy usuwaniu kamienia lało się mnóstwo krwi.

prześledziłam raz jeszcze wątek i widzę, że polecacie pastę ajona, czy można ją kupić tylko na allegro, czy również w aptece?
i jak jest z tym koenzymem Q10?

Pozdrawiam

Ja kupowałam koncentrat Ajona w drogerii Natura.

http://www.drogerienatura.pl/ajona-m...yka-25-ml.html

Ostatnio mam takie dziwne wrażenie jakby dolne zęby mi się przemieszczały lub coś pomiędzy nimi, zwłaszcza podczas płukania ust i picia ale czasem jakby od ruchu powierza. Zęby nie wydają się poruszać a stopień recesji na oko nie zwiększył się od lat. Nie wiem czy to kamień, zanik kości, wędzidełko. Dentysta ani periodontolog nie dopatrzył się niczego niepokojącego ale mnie to strasznie irytuje i niepokoi

[zytka22]

Z tymi pastami bylaby ostrozna. Oczywiscie w jakims tam stopniu lagodza objawy, tylko jesli ktos nie ma diagnozy to moze sobie w ten sposob uciszyc chorobe i uspic swoja czujnosc. Bo dziasla beda krwawily mniej, czy beda mniej opuchniete a choroba nadal bedzie tkwila. Mi lekarz powiedzial, ze w calej tej chorobie pasta ma najmniejsze znaczenie...

Ja mam agresywna postac choroby choc udalo mi sie zachowac wszystkie zeby. Ale przez ponad rok kiretaze, regenracje kosci, szyny stabilizujace, antybiotyki to byla dla mnie codziennosc. Na szczescie od tamtej pory zapomnialam co to sa krwawiace i bolace dziasla. W kazdym razie nie bagatelizujcie objawow i ruszajcie do specjalistow.

[MalaArielka]

Podbijam. Chyba też zaczyna mi się ten problem

Gdzie można kupić tę pastę Ajona? W aptece?

[effcia82]

Napisane przez MalaArielka

Podbijam. Chyba też zaczyna mi się ten problem

Gdzie można kupić tę pastę Ajona? W aptece?

Ja kupiłam kiedyś w drogerii sieci Natura.