blondynka na ciemno :)

[justyna_t]

Mam małe pytanko
Czy naturalna- kiedyś dość jasna blondynka ( kiedyś bo po pasemkach w ciemniejszych kolorach włoski zrobiły się torchę ciemnijsze)- moze przefarbować się na ciemny kolor ? Nie mówie tu o kruczo czarnym ( moje marzenie..eh..)
Zdjącia nie wklejam bo gdzieś już tu sa i nie chce sie powtarzać.
Dodam, że z natury mam jasną karnację ale troszkę opalam się na solarium ( nie potrafie zaakceptować własnej bladości ) i nie jestem juz taka blada
Kusi mnie zmiana koloru, ale boję się bardzo, że po takim farbowaniu już nigdy nie wróce do naturalnego koloru.

[zuni]

nie mam zamiaru cie krytykowac ale naprawde nie warto to jest opdstawowy bład wszystkich kbiet stac siez jasnej blondynki
szatynka salarium jest szkoldliwe nie tylko adla skóry ale tez dla oczu gałka oczna robi sie zótawa i widac na niej naczynka nie wsmoinajac o raku skóry a włosy nie dosc ze ci sie strasznie zniszcza bedziesz maial siano i problemyz odrostamy zreszta to tak jakby murzyn zaczoł wybielac skóre
naprawde3 radzie ci zaakceptuj sibie co zamiast sobie pomóc tylko zsazkodzisz

[libra.a]

http://www.lorealparis.co.uk/BeautyCenter/index.asp
Polecam tę stronę. Wchodzisz na Makeover expert, rejestrujesz się, przesyłasz zdjęcie i możesz się bawić kolorami (i dodatkowo makijażem). Wtedy możesz zobaczyć czy Ci w ciemniejszym kolorze jest dobrze.
A mi się marzy brąz-czekoladka, ale chyba to nie mój kolor. Nam kobitkom dogodzić, prawda?

[sabi]

Justynko
Nie wiem jak wyglądasz, gdyż brak mi teraz czasu na przeglądanie wątków ze zdjęciami, więc odpowiem ogólniej - dlaczego miałaby (blondynka) nie móc przefarbować się na ciemny kolor? Oczywiście zmiana z jasnego blondu na kruczoczarny (z granatową poświatą ) może być wstrząsowa, ale kolory średniego czy nawet ciemnego brązu - czemu nie? Oprócz koloru karnacji ważna jest chyba także oprawa oczu - jeśli ciemna, naturalniej komponuje się z ciemnymi włosami. No i trzeba brać pod uwagę, że w ciemnych włosach wygląda się bardziej blado - dlatego superbladolice blondynki wyglądają w ciemnych włosach nienaturalnie.

Spróbuj dopasować włosy w programie podanym przez libi, jak Ci się spodoba - dlaczego nie?

A piszę to z autopsji, jestem popielatą z natury blondynką, farbowaną na jasny blond z pasemkami, w grudniu zdecydowałam się wreszcie na zmianę i jestem już jednolita i ciemnokasztanowa. Czuję się dobrze, chociaż opinie co do zmiany były podzielone (niektórzy nie wyobrażają sobie że po tylu latach bycia blondynką przestałam nią być). Liczę się z tym że nigdy nie wrócę do blondu. Ale, włosy - trudne z natury, cienkie i plączące się - zyskały na zmianie: oszczędziłam im kolejnego rozjaśniania, odwdzięczyły się odzyskanym połyskiem i większą gładkością.

Pozdrawiam!

PS. Jeśli masz mocno kontrastowe pasemka, kolor może nie "złapać" równomiernie - ale to dotyczy chyba pasemek rozjaśnianych a z tego co napisałas wynika że Ty raczej przyciemniałaś?

[ika87]

Rzeczywiscie powinnas pobawic sie makeover'em, ja tak zrobiłam i choć chcialam blond, wyszlo ze w sumie w brazach mi lepiej Jesli chodzisz na solarium to chyba nie bedziesz miec wielkiego kontrastu. Pozdrawiam

[gaga]

mowisz ze jet tu gdzies Twoje zdjecie? ale ja nie wiem gdzie, moze jednak wkleisz

[hair]

oj znam to (zreszta nie tylko ja ale wiekszosc jasnowlosych kolezanek ). za niedlugo przyciemnie wlosy tyle, ile sie da (czyli w moim przypadku jakis jasny-sredni braz, w ciemniejszych wygladam nieciekawie - sprawdzialam ). Jedno mnie zawsze bolalo - ciemne odrosty przy rozjasnianych wlosach moga wygladac ciekawie, jasne odrosty - niekoniecznie

[justyna_t]

Dziękuje za porady
Postaram się wkleić zdjącie A jutro przyniose do pracy program do metamorfozy i orientacyjnie dopasuje kolorek.
Dzisiaj mam aparat w pracy to za chwile gdzieś zrobie fotke i wkleje