O czm jeszcze warto pamiętać w Dniu Ślubu?

[The light]

Napisane przez Ewelinka13

Witajcie Przyszłe Mężatki!
Ja dzień przed ślubem przygotowałam sobie wszystko, a tak mi się wydawało przynajmniej, że mam to czego będę potrzebowała )). Dowód, kartka ze spowiedzi to były najważniejsze rzeczy. Ciuchy na zmianę bo zostawalismy w lokalu, masa kosmetyków i jakieś jeszcze drobiazgi, nawet nie pamiętam jakie. Ale.... zabierając ciuchy na zmianę nie wzięłam butów na zmianę. Nie muszę chyba pisać jak o 6 rano po weselu bolały mnie nogi a w kącie stały tylko slubno weselne szpilki )))))). O zgrozo! Do tej pory jak na nie spojrzę to mam traumę! Moja ukochana teściowa dzięki Bogu, że pomyślała o synowej i wzięła mi ciapki z domu i tym samym uratowała życie! Okazało się, że też, że niezbędnikiem każdej PM jest igła z nitką!!!! Ktoś z gości nadepnął mi na sukienkę i oderwał taśmę dekoracyjną.... Śmiesznie tak zwisała, aż do momentu, kiedy zaczęła sukcesywnie cała się pruć. Na szczęście Ewelinka będąc na zdjęciach w plenerze przypomniała sobie, że możemy zajść do pobliskiej cepelii bo tam panie na pewno mają takie akcesoria! I tak też się stało ))). Pani zszywała sukienkę a mąż z fotografem robili sobie dookoła mnie zdjęcia z przeróżnymi rzeczami z cepelii. Zdjęcia wyszły cudne, a my przy tym uśmialiśmy się do łez! Co jeszcze? Hmmm z takich bardzo prozaicznych rzeczy to żałowałam, ze kupiłam błyszczyk niby 6 h trwałość, ale nie sprawdził się zupełnie. Bez przerwy go nakładałam, a jak wyszliśmy w plener to koniec końców zapomniałam go ze sobą zabrać i na niektórych zdjęciach usta wyszły takie nijakie. Ważny jest też lakier do włosów żeby co nieco poprawić fryz)). Dodatkowo tak jak piszą inne Wizażanki duuuużo śmiechu i dobrej zabawy! W ten dzień wszystko się wytrzyma, a my i tak jesteśmy najszczęśliwsze pod słońcem! Powodzenia!

mialam identyczna sytuacje z butami...Ubrania mialam schowane i przygotowane(moj TŻ je zabral do sali) niestety o butach zapomnialam. Do tego ludzie z sali sie nie spisali. Zorganizowali sniadanie ale postawili...Sofe 2osobowa do siedzenia. Jadlam sniadanie stojac(!) w butach weselnych. Byly wygodne ale na 2 dzien stopy mialam tak zmeczone... Dretwienie stop odczuwalam jeszcze bardzo dlugo.

[M25]

Ja przed moim ślubem zastanawiałam się do czego spakuje moje wszystkie małe, ważne rzeczy, bo przecież nie będę miała torebki ;-) A kosmetyczkę trzeba przecież miec przy sobie, igle z nitka, perfumy czy dowód osobisty.. chusteczki higieniczne itd, itp..

[chocoladette]

Napisane przez M25

Ja przed moim ślubem zastanawiałam się do czego spakuje moje wszystkie małe, ważne rzeczy, bo przecież nie będę miała torebki ;-)

A istnieje jakis odgorny zakaz posiadania torebki?

Co genialniejsze panny mlode obdarowuja wszystkim swoja swiadkowa, jesli taka maja. Ale ja nie widze problemu w tym, zeby miec wlasna torebke.