Reformulacja - zmora perfumomaniaka

[kuki9]

Czy Alien Essence Absolue był reformułowany?
Skąd się biorą takie rozbieżności w kolorze?
Wystarczy wejść na google grafika: https://www.google.pl/search?q=Mugle...CjTUDSKuJLuYM:
Niektóre egzemplarze są takie złotawe a inne wręcz koniakowe.

[liv87]

Napisane przez kuki9

Czy Alien Essence Absolue był reformułowany?
Skąd się biorą takie rozbieżności w kolorze?
Wystarczy wejść na google grafika: https://www.google.pl/search?q=Mugle...CjTUDSKuJLuYM:
Niektóre egzemplarze są takie złotawe a inne wręcz koniakowe.

Alieny zmieniają kolor z czasem mój był złoty, a w zeszłym roku płyn się już brązowy zrobił.

[panthher]

Napisane przez liv87

Alieny zmieniają kolor z czasem mój był złoty, a w zeszłym roku płyn się już brązowy zrobił.

Potwierdzam. Mój był lekko brunatny, teraz jest zdecydowanie ciemniejszy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_zgryzota_]

Ogólnie wszystkie Alieny wydane przed 2015 rokiem przechodziły reformulację. W starszej wersji płyn od początku był ciemniejszy nie taki żółty jak w tych nowych wersjach i tak z czasem żółty płyn zmienia barwę na ciemniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VI4]

Odgrzebuję wątek na okoliczność Aedes de Venustas Signature kupowanych w iPerfumy (albo innych perfumeriach, gdzie było dużo taniej niż w np Galilu).

Czy mam schizy, czy zapach z flaszki kupione na iperfumy nieco się różni od tego z pierwszych pierwszych flakonów? Nie podejrzewam oczywiście fejka, tylko raczej delikatną reformę. Pierwszą flaszkę kupiłam z 6 lat temu, były jeszcze tylko na ALZD. W sierpniu kupiłam na iperfumy za ok 530pln - i teraz wyjęłam żeby porównać. I zgłupiałam

[ewalla]

Słuchajcie, czy Elle YSL przechodziła reformulacje? Myślałam, ze jest wycofana, zniknęła jakis czas z rynku, a teraz znów jej pełno. Kupiłam na tagomago ale data produkcji to marzec 2017, czyli jakieś nowe wypusty.
No i mam wrażenie, że jakaś taka mniej trwała jest i projekcja mniejsza?
Wiecie coś na ten temat?

[AAAnka]

Napisane przez ewalla

Słuchajcie, czy Elle YSL przechodziła reformulacje? Myślałam, ze jest wycofana, zniknęła jakis czas z rynku, a teraz znów jej pełno. Kupiłam na tagomago ale data produkcji to marzec 2017, czyli jakieś nowe wypusty.
No i mam wrażenie, że jakaś taka mniej trwała jest i projekcja mniejsza?
Wiecie coś na ten temat?

A to ci numer. Miała być wycofana, tak wszędzie czytałam. A oni nagrzebali, nagrzebali i wypuścili na nowo A Twoje spostrzeżenia w pełni uzasadnione.Nigdy nie "nagrzebią" w zapachu na korzyść

Chciałam zamieścić ciut informacji na temat reformy Eclat d'Arpege .Nabyłam ostatnio flaszkę z 2004(fot.1).To najstarsza wersja, flaszka ma wydłużoną szyjkę, zapach trwały.Mam dwie flaszki z 2012(fot.2), buteleczka już jest inna ale zapach jest niezmieniony-moim zdaniem. Na naklejce pod spodem jest napis vol.80%.Na flaszkach z tego co sprawdzałam z lat 2016 oraz 2017(info od Zania) jest napis vol.78% (fot 3).Jak widać tez już jest inny kształt atomizera(bez tego dodatkowego "frezu", prosty).No i zapach jest już do pupy....Muszę jeszcze zidentyfikować do kiedy zapach miał ten napis vol.80%, bo w tym upatrujemy największej reformy...

[Asiuuuuula]

Ja kiedyś Eclat d'Arpege kupiłam w tym samym czasie co moja bratowa tester, ona miała z tą starą szyjką a ja już a tą nową ale zapachy były obydwa przed zmianami na bank także tu zmiana zapachu rzeczywiście nie szła ze zmianą flakonu

[beata11]

Przeszukałąm wątek na okoliczność ewentualnych zmian
w Un Jardin Sur Le Nil Hermesa
( nie znalazłam żadnego info ).
Czy ktoś kupował ostatnio flakon i pamięta, może go porównać z zapachem sprzed kilku lat? Mam dosłownie mililitry na dnie starego flakonu, a że to jeden z moich ukochanych zapachów, więc psiknęłam sobie z testera w D. i prawdę mówiąc myślałam , że im się tester zepsuł, w innym sklepie było to samo, więc niestety zapach jest po prostu inny.
Myślałam, że może odbiór zapachu mi się zmienił, ale nie, ta resztka, którą posiadam jest rzeczywiście inna.
Czy była jakaś zmiana?
Jeśli tak, to czy wiadomo kiedy? Bo wtedy trzeba by polować na starszy flakon.
Czy ktoś coś wie na ten temat?
Bo o zmianach u Hermesa w ogóle czytałam tu i ówdzie ale dotyczyło to innych zapachów.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez beata11

Przeszukałąm wątek na okoliczność ewentualnych zmian
w Un Jardin Sur Le Nil Hermesa
( nie znalazłam żadnego info ).
Czy ktoś kupował ostatnio flakon i pamięta, może go porównać z zapachem sprzed kilku lat? Mam dosłownie mililitry na dnie starego flakonu, a że to jeden z moich ukochanych zapachów, więc psiknęłam sobie z testera w D. i prawdę mówiąc myślałam , że im się tester zepsuł, w innym sklepie było to samo, więc niestety zapach jest po prostu inny.
Myślałam, że może odbiór zapachu mi się zmienił, ale nie, ta resztka, którą posiadam jest rzeczywiście inna.
Czy była jakaś zmiana?
Jeśli tak, to czy wiadomo kiedy? Bo wtedy trzeba by polować na starszy flakon.
Czy ktoś coś wie na ten temat?
Bo o zmianach u Hermesa w ogóle czytałam tu i ówdzie ale dotyczyło to innych zapachów.

Latem 2011 robiłem rozbiórkę maluchów 15 ml i w tym roku rozbierałem setkę, dla mnie zapachy niczym się nie różniły, chociaż przerwę od Nilowego miałem ze 3 lata, ale dokładnie tak samo go zapamiętałem jak teraz pachnie. Kod ma BLBAD, niestety, świeżomierz nie odczytuje daty produkcji.

[beata11]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;81583531]Latem 2011 robiłem rozbiórkę maluchów 15 ml i w tym roku rozbierałem setkę, dla mnie zapachy niczym się nie różniły, chociaż przerwę od Nilowego miałem ze 3 lata, ale dokładnie tak samo go zapamiętałem jak teraz pachnie. Kod ma BLBAD, niestety, świeżomierz nie odczytuje daty produkcji.[/QUOTE]

Dzięki wielkie za odpowiedź, to mogę mieć nadzieję, że testery były w - w sumie w trzech kolejnych perfumeriach - "nadgryzione".

Moje ( te były identyczne ) mają kody
6HAAU 08.2006 rok
8DAAS 04.2008

a czy u Ciebie to pierwsze w kodzie to nie jest jakaś cyferka może?

[zania]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;81583531]Latem 2011 robiłem rozbiórkę maluchów 15 ml i w tym roku rozbierałem setkę, dla mnie zapachy niczym się nie różniły, chociaż przerwę od Nilowego miałem ze 3 lata, ale dokładnie tak samo go zapamiętałem jak teraz pachnie. Kod ma BLBAD, niestety, świeżomierz nie odczytuje daty produkcji.[/QUOTE]
Odczytuje, ale nie ten z dolce. Ten z dolce ostatnio wyprowadzil mnie na manowce, podajac rok produkcji 2000, podczas gdy perfumy zaczeli produkowac w 2002
Sprawdzaj dodatkowo na check cosmetic, twoje perfumy sa z listopada 2016 r.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez beata11

Dzięki wielkie za odpowiedź, to mogę mieć nadzieję, że testery były w - w sumie w trzech kolejnych perfumeriach - "nadgryzione".

Moje ( te były identyczne ) mają kody
6HAAU 08.2006 rok
8DAAS 04.2008

a czy u Ciebie to pierwsze w kodzie to nie jest jakaś cyferka może?

Jesli Lucho wpisze 8LBAD, zamiast BLBAD to kod jest bledny.

[beata11]

Napisane przez zania

Odczytuje, ale nie ten z dolce. Ten z dolce ostatnio wyprowadzil mnie na manowce, podajac rok produkcji 2000, podczas gdy perfumy zaczeli produkowac w 2002
Sprawdzaj dodatkowo na check cosmetic, twoje perfumy sa z listopada 2016 r.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------


Jesli Lucho wpisze 8LBAD, zamiast BLBAD to kod jest bledny.

Ja swoje sprawdzałam na dolce i na checkcosmetics i na świeżomierzu- zgadzało się jak wyżej a na check pokazywało mi błąd po wpisaniu kodu 8DAAS.
Wygląda na to ,że te z ostatnich lat mają literkę na początku i checkcosmetics ma to zaktualizowane.
A, jeszcze:
kod 6LBAD i BLBAD odczytuje jako november 2016.
8... jako błąd, 9... jako nov.2009, 0LBAD jako nov.2010
czyli to by się zgadzało jeśli chodzi o kody.

Zaczęliby pisać daty produkcji na perfumach jak ludzie - po co te komplikacje?


Jeśli chodzi o zapach, to cóż- będę obwąchiwać testery i zaglądać im na spody, może znajdę...

[kanirak]

Porównałam swoje Ogródki Nilowe - jeden z maja 2010 drugi z września 2016 i jak dla mnie są takie same.

[beata11]

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi na temat Ogródka, jeszcze dwa trzy lata temu na pewno było wszystko idealnie kiedy próbowałam w perfumerii, może miałam pecha teraz ( zbliżające się denko mnie popchnęło do obwąchiwania w perf. ), będę jeszcze sprawdzać (w najgorszym razie kupując będę brać z 2016 na wszelki wypadek)

Po doświadczeniu po powąchaniu nowego Elle edp i Pure Poison już wszystkiego się człowiek spodziewa.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez beata11

Dzięki wielkie za odpowiedź, to mogę mieć nadzieję, że testery były w - w sumie w trzech kolejnych perfumeriach - "nadgryzione".

Moje ( te były identyczne ) mają kody
6HAAU 08.2006 rok
8DAAS 04.2008

a czy u Ciebie to pierwsze w kodzie to nie jest jakaś cyferka może?

Nie ma sprawy

Nie, pod lupą patrzyłem, na bank jest BLBAD

Spróbuj szukać flaszki z 2016 lub starszej, powinna być dobra

Napisane przez zania

Odczytuje, ale nie ten z dolce. Ten z dolce ostatnio wyprowadzil mnie na manowce, podajac rok produkcji 2000, podczas gdy perfumy zaczeli produkowac w 2002
Sprawdzaj dodatkowo na check cosmetic, twoje perfumy sa z listopada 2016 r.

Jesli Lucho wpisze 8LBAD, zamiast BLBAD to kod jest bledny.

A widzisz, juz od dawna nie korzystałem z tego kalkul;atora, bo mają mniej obsługiwanych marek
Data by się zgadzała, bo flaszka kupiona ubiegłego lata

Napisane przez kanirak

Porównałam swoje Ogródki Nilowe - jeden z maja 2010 drugi z września 2016 i jak dla mnie są takie same.

Czyli mój nos mnie nie oszukał

[beata11]

Jeszcze raz dzięki, jak to dobrze, że człowiek skołowany może liczyć na pomocne i rzeczowe rady

W najbliższym czasie oprócz tego, że wiem w jaką datę produkcji celować , to nie omieszkam sprawdzić po perfumeriach czy miałam omamy , pecha czy też jakieś grzebanie się zaczęło.
Wezmę ze sobą internety i będę kody sprawdzać dyskretnie

[martasuszko]

Kochani czy moglibyście porównać Crystal Noir Versace z tą sprzed reformulacji. Kilka lat temu miałam edt i były cudowne, trwałe i ogoniaste. Ostatnio mam na nie ochotę ale obawiam się, że po zmianie nut zapachowych to już nie to samo.

edit.znalazłam info na fragrantice...

[AAAnka]

Ostatnio po macoszemu traktowałam swoją Miss dior(2012),zapominałam o niej, nie planowałam zapasów... Tej wiosny znowu ją odkryłam na nowo i postanowiłam zrobić zapas. Czytałam o nowej wersji ale stwierdziłam że pewnie jeszcze są zapasy starej. A tu klops! Obdzwoniłam wszystkie perfumerie internetowe, napisałam dziesiątki maili i nic, wszędzie tylko 2017... Jakaś masakra. Jedyną flaszkę z kodem z 2016 znalazłam w sieci ale to może być już nowa wersja. Czy wiecie coś może jakie są różnice w opakowaniach tych wersji?

[VI4]

Czy ktoś zarejestrował reformulację Wonderwood? Właśnie psiknęłam ze świeżo kupione flaszki, i po niedługim czasie zostaje mi na ręce powidok - mydła Nie wiem jeszcze, jak się zapach zachowa globalnie, ale to mydło na nadgarstku mnie mocno zasmuciło, bo pamiętam, że kiedyś tego nie było...Poprzedni flakon kupowałam w styczniu 2015.

[elizziak]

Napisane przez VI4

Czy ktoś zarejestrował reformulację Wonderwood? Właśnie psiknęłam ze świeżo kupione flaszki, i po niedługim czasie zostaje mi na ręce powidok - mydła Nie wiem jeszcze, jak się zapach zachowa globalnie, ale to mydło na nadgarstku mnie mocno zasmuciło, bo pamiętam, że kiedyś tego nie było...Poprzedni flakon kupowałam w styczniu 2015.

O nie...! To by było straszne... A jaki jest kod tej nowej flaszki i gdzie była kupowana?

[VI4]

Napisane przez elizziak

O nie...! To by było straszne... A jaki jest kod tej nowej flaszki i gdzie była kupowana?

73121, kupiona na eglamour. Zastanawiam sie nad zwrotem (jesli przyjma rozpakowane i psikniete)

[elizziak]

Napisane przez VI4

73121, kupiona na eglamour. Zastanawiam sie nad zwrotem (jesli przyjma rozpakowane i psikniete)

To by musiał być po prostu zwrot, bo nawet nie ma co w tej sytuacji reklamować. A to jest produkt czy tester? O podróbce nie ma mowy, co...?

[Make4Up]

Napisane przez VI4

73121, kupiona na eglamour. Zastanawiam sie nad zwrotem (jesli przyjma rozpakowane i psikniete)

Zwraca się produkt nieużywany A ty byś chciała kupić używany produkt, bo ktoś musiał na sobie sprawdzić czy zapach przeszedł reformulację?

[Arsonist]

Napisane przez elizziak

To by musiał być po prostu zwrot, bo nawet nie ma co w tej sytuacji reklamować. A to jest produkt czy tester? O podróbce nie ma mowy, co...?

Wg mnie właśnie raczej reklamacja, bo zwrot dotyczy jednak nieotwieranych produktów. Kiedyś była dyskusja, jak to wygląda z perfumami, ale nie pamiętam, na czym stanęło.

Napisane przez Make4Up

Zwraca się produkt nieużywany A ty byś chciała kupić używany produkt, bo ktoś musiał na sobie sprawdzić czy zapach przeszedł reformulację?

I tak sklepy często sprzedają po niższej cenie produkt np. "z zawartością 99%" z takich zwrotów.

[VI4]

Napisane przez elizziak

To by musiał być po prostu zwrot, bo nawet nie ma co w tej sytuacji reklamować. A to jest produkt czy tester? O podróbce nie ma mowy, co...?

produkt. Nie podejrzewam podróbki, tylko reformę po prostu...

Napisane przez Make4Up

Zwraca się produkt nieużywany A ty byś chciała kupić używany produkt, bo ktoś musiał na sobie sprawdzić czy zapach przeszedł reformulację?

Po pierwsze, zanim zaczniesz pouczać, polecam się zapoznać z przepisami:

"3. W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu."

Po drugie - gdyby mi przyszło do głowy, że mogła być reforma, to bym je najpierw przetestowała - ostatnie na co mam ochotę to bawić się w kupowanie i odsyłania, bo mi zapach nie podejdzie.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Arsonist

Wg mnie właśnie raczej reklamacja, bo zwrot dotyczy jednak nieotwieranych produktów. Kiedyś była dyskusja, jak to wygląda z perfumami, ale nie pamiętam, na czym stanęło.

I tak sklepy często sprzedają po niższej cenie produkt np. "z zawartością 99%" z takich zwrotów.

na to są przepisy - otwarcie i psiknięcie mieści się w granicach "zwykłego zarządu" - czyli sprawdzenia produktu, tak jak otwarcie ubrania z folii w celu przemierzenia. Jestem ostatnią osobą, która by kupowała w ciemno z nastawieniem "a najwyżej odeślę" - jak chciałam kupić Iceni, który u nas jest, ale nie ma jak przetestować, to kombinowałam wspólne zakupy w ALZD żeby kupić próbkę. A z Wonderwood - szybciej bym się spodziewała hiszpańskiej inkwizycji niż tego, że zapach będzie inny niż to co znam. Gdybym o tym pomyślała, to bym najpierw je ponownie przetestowała

[elizziak]

No to faktycznie kiepsko to wygląda... Jeszcze pomyślałam: może tester, ktoś zwrócił do sklepu podróbkę, itp... Ale skoro to był produkt kupiony na eglamour to musi być oryginał i niestety reformulacja
Bardzo złe wieści

[VI4]

Napisane przez elizziak

No to faktycznie kiepsko to wygląda... Jeszcze pomyślałam: może tester, ktoś zwrócił do sklepu podróbkę, itp... Ale skoro to był produkt kupiony na eglamour to musi być oryginał i niestety reformulacja
Bardzo złe wieści

inna sprawa, że kołnierz wygląda dziwnie - nie jest idealnie dopasowany do flakonu, tylko jest przerwa między kołnierzem a flakonem - nie wygląda to za ładnie, ale jest szczelnie. Ale - nie ma to moim zdaniem związku z zapachem. Chyba, że to "mydlenie" i bardzo szybkie znikanie ze skóry to objaw zepsucia perfum. Nie wiem - przygotowałam zwrot, a przy okazji zakupów w lulua poproszę o próbkę wonderwood i sprawdzę, jak pachnie.

[natalia wienc]

Jest taki sam. Moc nieziemska

[Rapsodia]

Słuchajta, czy przy Palomie Picasso coś psuli? Mam akurat nawrót chcicy i bym klikła ale się boję rozcieńczonych popłuczyn.