Totalne bziki naszych T Ż

[donaticzka]

------jest ich dość dużo
skarpety, gdzie jest tam są i one na podłodze oczywiście
cały czas się gdzieś drapie i cmoka ,

bardzo głośno mówi wręcz krzyczy jak coś mówi ,
a i lubi sobie podjeść zazwyczaj na samą noc i narobi mi takie smaku że szok

[Equita]

Totalny bzik: Zmienianie opakowan filmow DVD (ma ich ok1000), tzn. okladka i plyta zostaja, film dostaje nowe plastikowe opakowanie... hmmm ja naprwade nie widze roznicy...

a z tymi skarpetkami... to znam oczywiscie

[izanna]

To co mnie zawsze złości, to to że zaczyna wieczorem chrapać przed telewizorem, a jak go szturcham i proszę żeby wyłączył, to twierdzi oburzony, że przecież ogląda. No i to darcie się do telefonu komórkowego, bo myśli, że będzie lepiej słyszany, za to wszyscy inni wokół słyszą...A poza tym trzymanie po kieszeniach wszelkich papierów, starych kuponów STS, zużytych chusteczek higienicznych, śrubek, itp.

[agusia2076]

Powiedzonko:"Na pewno to Kopernik nie żyje",gdy sie pytam czy coś na pewno.Doprowadza mnie do szewskiej pasji .I jeszcze pukanie palcami w stół

[donaticzka]

aj te chłopy.... nigdy nie odstawi na miejsce jak coś wezmie bo nie pamięta gdzie to stało.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dzień dobry, co prawda jeszce 30 nie mam, ale już prawie więc się wypowiem

TŻ ma bzika na punkcie zdrowego życia: siłownia, rowerek, odpowiednia ilość posiłków, słodycze są beee... i tak dalej, ciężkie to czasem jest, ale na razie daję radę

[truskaffka]

moj sie smieje strasznie...z drugiego konca miasta bym go uslyszala taki ma donosny smiech...ale da sie wytrzymac

[Judysia]

Do 30 troszkę mi brakuje, ale wątek śmieszny i fajny i dołączę też mojego TŻ

* skarpetki rzucone na ziemi
* chrapanie i to takie dziwne bo zazwyczaj ludzie chrapią na wdechu a on to robi
na wydechu
* darcie się do telefonu komórkowego, i ustawienie głośności w telefonie tak, że
wszyscy wokół słyszą co mówi druga strona
* plucie ale takie "od serca"
* ciągłe rozstawianie kubków wszędzie
* robienie bałaganu
* dzwonienie do mnie kiedy wraca z pracy a wokół niego mnóstwo aut jedzie i
prawie go nie słyszę, a on nadaje równo
* i te gry

i to chyba narazie tyle... Jednak co by nie było to kochany Kociak z niego, a że czasem doprowadza mnie do szału, nio cóż nikt nie jest idealny

[ila78]

wieczny balagan na biurku- stosy papierków, kabelki typu ładowarka, i jakies rzeczy sama nie wiem co to jest, no i oczywiscie skapetki ;/ wrzucanie brudnych garów do pustego zlewu-zamiast postawienie w tym drugim obok, w którym juz stoja brudne ;/, aha i ciagle ma cos do zrobienia w samochodzie ;/ jakbym ja tam sprzątala w domu to by świecił

[truskaffka]

hah mi nawet wiecej niz troszke brakuje do 30

[Ala21]

Dziewczyny nie narzekajcie tylko wyślijcie swoich lubych na "warsztaty":

ZAPROSZENIE NA WARSZTATY DLA MĘŻCZYZN
>>>>
>>>>
>>>> Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:
>>>>
>>>> DZIEŃ PIERWSZY
>>>>
>>>> 1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU
>>>> Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją.
>>>>
>>>> 2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH?
>>>> Dyskusja.
>>>>
>>>> 3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ.
>>>> Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów.
>>>>
>>>> 4. NACZYNIA I SZTUĆCE:
>>>> CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO
>>>> ZLEWU?
>>>> Debata panelowa z udziałem ekspertów.
>>>>
>>>> 5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA
>>>> Linia pomocy i grupy wsparcia.
>>>>
>>>> 6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY
>>>> Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych
>>>> miejscach
>>>> a przewracanie domu do góry
>>>> nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania.
>>>>
>>>> 7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU
>>>> SPÓŹNIENIA
>>>>
>>>> Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> DZIEŃ DRUGI
>>>>
>>>> 1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ?
>>>> Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne.
>>>>
>>>> 2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA
>>>> ZDROWIA.
>>>> Prezentacja PowerPoint.
>>>>
>>>> 3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ.
>>>> Wspomnienia tych, którzy przeżyli.
>>>>
>>>> 4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI.
>>>> Gra na symulatorze.
>>>>
>>>> 5. DOROSŁE ŻYCIE -
>>>> PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ.
>>>> Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról.
>>>>
>>>> 6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH.
>>>> Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
>>>>
>>>> 7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE.
>>>> Dostępni indywidualni psychoterapeuci.
>>>>
>>>> 8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY.
>>>> Telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja

[donaticzka]

Ta mój TZ i warsztaty to by się uśmiał


to by mu się przydało---------- 3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ.
>>>> Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów.

[izanna]

Napisane przez Ala21

Dziewczyny nie narzekajcie tylko wyślijcie swoich lubych na "warsztaty":

Dobre, bardzo dobre!!!!!

[ila78]

rewelacja te warsztaty.

[donaticzka]

6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH.




to mój tż najgorzej znosi nieumiemy razem robić zakupów

[milcia23]

Fajne forum

[Judysia]

A ja znalazłam coś na temat programowania

[myszka197]

Napisane przez milcia23

Witam, fajne forum
A mój facet
- wszędzie są jego skarpety, ubrania, kompletnie nic nie układa
- nie robi w sumie nic ,wraca z pracy i zamienia się w niemowle kórym trzeba się zająć
- jak mam mu w czymś pomóć to ciągle na mnie krzyczy np jak raz przenosiliśmy razem szafe to jak myślałąm że zaraz ją puszcze taka ciężka byłą a on biadolił że ja wolno się ruszam- masakra nienawidze mu pomagać

mój też tak ma w 100 %, raz wnosiłam z nim pralkę, KOSZMAR
poza tym:

mój TŻ ciągla uczy się przynajmniej 3 języków na raz, oraz pracuje do nocy - głównie robiąc różne notatki - tak więc różne "ważme kartki" zalegają w całum domciu, łącznie z łazienką i balkonem, dosłownie stosy - nie wolno mi tego sprzątać - bo to wszystko SUPERWAŻNE NOTATKI - jak ja mu posprzatam to on potem nie może jakiejś ARCYWAŻNEJ KARTKI znaleźć i jest bardzo zły, ostatnio to już sobie odpuściłam, walczę tylko z tym, żeby ten bałagan ograniczył do sypialni i biura - ale nie mam już siły

acha - skarpetki też oczywiście rozbiera tam gdzie akurat stoi

[donaticzka]

Wczoraj kazałam mojemu TŻ potrzymać mi chwilkę torebke a on mi na to; że nie będzie mi nosił torebki bo teletubić też nosił i go nazwali gejem

[aniaszew]

Napisane przez donaticzka

Wczoraj kazałam mojemu TŻ potrzymać mi chwilkę torebke a on mi na to; że nie będzie mi nosił torebki bo teletubić też nosił i go nazwali gejem

Ha, ha.Mój trzyma mi czasem torębkęi właśnie wtedy udaje "paniusię".Natomiast normą u niego jest stwierdzenie "przewróciło się niech leży".Chyba go zapiszę na ten kues, ale obawiam się że mnie wyśmieje.

[vichy]

Tak probawalam najwieksze bziki mojego TZ do kupy zebrac ale mi nie wychodzi...chyba jest ich za duzo...
-roznoszenie po calym domu papierow typu faktury,rachunki,umowy... .najbardziej wkurza mnie jak leza w jadalni na stole
-jak wiekszosc innych TZ tow nie rozroznia pralki od podlogi,krzesla,lozka...j ego ciuchy sa wszedzie!!!!
-przesiadywanie w toalecie po pol godziny z gazetka w rece
-puszczanie okrutnie glosnych bakow,twierdzac ze nie smierdza i ze to tylko gazy....
chyba nie chce mi sie juz wymieniac.......ale ten moj TZ mnie wkurza!!!!!

[karenina19]

ala21 oplulam klawiature ze smiechu....

[ivoncja]

Warsztaty-rewelacja!!!
Mój mąż stałby sie po nich innym człowiekiem.
Skarpetki- dziewczyny, to poważna sprawa, widzę, że dotyczy całej męskiej populacji. Kiedyś na innym forum wyczytałam świetną radę na porozrzucane skarpetki- każde znalezione w niewłaściwym miejscu należy po prostu WYRZUCAĆ DO ŚMIECI. Jak sie obudzi któregoś dnia bez jednej pary skarpet i będzie musiał włożyć buty na gołe nogi, to może się zreflektuje, bo ciągłe gadanie nie skutkuje absolutnie, sprzątanie po nim tym bardziej (zaprzestałam dawno).

Moje bolączki:
-zostawianie pasty do zębów pod prysznicem- nie cierpię tego
-trzy pary butów na podłodze w ciasnym przedpokoju- ciężko schować do szafy??
-przestawianie naczyń w kuchennych szafkach- nigdy nie mogę nic znaleźć
-pranie białego z kolorowym "bo tak się jakoś wrzuciło, nie zauważyłem"
-miesiącami czekam na jakieś drobne naprawy w domu, ale jak poprosi go o coś kolega, sąsiad czy siostra, to leci już, natychmiast...
-pytanie mnie po osiem razy o to samo -"nic ci się nie stanie jak powiesz mi jeszcze raz..."
-wyrzucanie niezgniecionych kartonów albo w ogóle niewyrzucanie pustych (kartonów po soku, opakowań po żelu pod prysznic czy wspomnianej juz paście do zębów tudzież rolek po papierze toaletowym oraz innych gadżetów)
-wkładanie pustych opakowań z powrotem do lodówki
-nie przeszkadza mu zupełnie że ma dziurę i plamę na koszulce i ogólnie że wygląda jak Ferdek Kiepski
-goli sie raz na kilka dni (niektórzy faceci z trzydniowym zarostem są niesamowicie sexy, on akurat nie...)

Na razie wystarczy, jak mi sie jeszcze coś przypomni, to dorzucę z przyjemnością granicząca z masochizmem.

[karenina19]

Taaak...naleza sie nam te male przyjemnosci zycia....
Moj akurat trafia z tymi skarpetkami, gdzie trzeba (JESZCZE..!), ale....:
- zaklada buty w pokoju i zostawia tam kapcie na samym srodku
- wyjada do konca produkty i nic o tym nie mowi, dopiero jak chce cos zjesc to widze, ze tego nie ma
- kiedy pytam, co chcialby zjesc mowi, ze znow nie mam inicjytywy i nic mnie nie interesuje
- kiedy nie moze czegos znalezc w domu mowi, ze panuje tu chaos ...

dobra...koncze na razie, bo sie budza we mnie diebelskie emocje.... a ja przeciez jestem totalny

[wikakika]

Ala21...usmialam sie jak norka czytajac plan warsztatow...wlasnie wyslalam ten plan do mojego TZ do pracy, ze chce go zapisac na taki warsztat...heheheheh...ci ekawe co odpisze...

[wikakika]

Totalne bziki mojego TZ...yyyy...jest ich wiele....
Wacha skarpety i zawsze stwierdza ze ''nadaja sie jeszcze na jutro'', po czym zostawia je na podlodze na drugi dzien.
Kiedy chce wyprac Jego spodnie(5 par) bo sa brudne, mówi ze po co bo ubrania sie niszcza w pralce.
Po goleniu, nie splukuje zlewu i zostawia resztki..brody..bleeee.
Grzebie sobie caly czas miedzy palcami u nog..czym mnie doprowadza do szewskiej pasji(jak lezy bez skarpet i oglada np. film)

Jak sobie cos przypomne oczywiscie napsize

[ivoncja]

Napisane przez wikakika

Po goleniu, nie splukuje zlewu i zostawia resztki..brody..bleeee.

O, to, to właśnie!!!

[wikakika]

Co tu tak cicho.....czy tylko nasi faceci maja bzika na jamkims punkcie?????

[karenina19]

Moze reszta przechodzi wyzej wspomniany kurs..?

[Fallota]

Mój T ż nie odbiega od reguły, choć skarpetki trafiają do kosza na bieliznę (lata ćwiczeń). Najbardziej wkurza mnie, kiedy przed wspólnym wyjściem, do ostatniej chwili wyleguje się na kanapie (zawsze na wszystko ma czas), a kiedy już pora wychodzić - leci do łazienki, bo akurat mu się zachciało i nie wychodzi przez 15 min. I tak jest zawsze. A tak przy okazji - jak można siedzieć na kibelku i gadać przez telefon komórkowy? U mojego to rytuał. Do tego lubi drapać się po jajkach i puszcza bąki bez zażenowania. Na moje złowrogie spojrzenie ze stoickim spokojem odpowiada " no co brzuch miało mi rozerwać"
Uwielbia gry komputerowe, piwko i pilot od telewizora. Oczywiście przy telewizorze drzemie, a kiedy wyłączam albo przełączam program, oburzony mówi, że przecież on ogląda. I na okrągło katuje " Gwiezdne wojny" na DVD.