Proste zmiany w życiu, by wyglądać LEPIEJ :)

[monisiamala]

Hej.

Pragne podzielic sie z Wami swoim szczesciem i sukcesem w zrzucaniu tłuszczyku... U mnie odbyło się to w przeciągu 10-miesięcy, wlasciwie MINIMALNYM wysilkiem (nie musialam sobie niczego odmawiac.)

Mam nadzieje ze moje rady pomogą niektórym, a szczególnie tym które nie moga sie zmobilizowac i są zapracowane

Ja nigdy nie planowalam jakiejs drastycznej zmiany wyglądu, ale chcialam zrobic cos, by jak najmniejszym kosztem czasu wyglądac troche lepiej

Rok temu ważyłam 60 kg przy wzroście 158

Teraz: 47 kg! Mam widoczne mięśnie brzucha i dobrą kondycję.

Zaczne od tego, ze mam zajęcia od 8:00 do 20:00 z okienkami. Na uczelnie mam 50 minut autobusem. Stwierdzilam, ze korki zabierają mi mega duzo czasu i kupilam sobie rower

- tak więc 5 razy w tygodniu w obie strony okolo 40 minut (czyli można przyjąc 1h 20 minut) - do domu mam pod górkę

- po przebudzeniu robię zestaw ćwiczeń jogowych + oddechówkę- daje mi energię na caly dzien

- poniewaz codziennie mam zajecia inaczej, NIE MAM SZANS by jesc regularnie. Jem wiec wtedy, gdy jestem glodna- co 2, 4 godziny. Posilek dostosowuje do wielkosci glodu, przy czym rano jem przewaznie owsiankę, muesli lub pelnoziarnisty chleb- jem mega duzo, na sniadanie przypada okolo 600 kcal.

- obiad przygotowuję sobie w domu wieczorem, obfity- zazwyczaj kasza/ ryż z surówkami i kotletami sojowymi/ tuńczykiem

- nie odmawiam sobie niczego, jedyne czego nie jem to przetworzone produkty w proszku, Macdonaldsa, slodkich napojow- bo nie lubię.

- piję dużo zielonej herbaty i wody mineralnej

- wiem, że wiele z Was uzna to za zło, ale nie jem żadnego mięsa z wyjątkiem ryb. Zapotzrebowanie na bialko mam pokryte w 100%.

- zamiast tego jem soję- nauczono mnie tego na jodze, jest bardzo zdrowa. E tam, może ma wielu wrogów, ale 99% osób ją jedzących żyje dłużej i utrzymuje idealną sylwetke.

- nie oszukuje głodu- po co? Znaczy on, że organizm potrzebuje. Ale trzeba go odróżniac od apetytu.

- normalnie chodzę na imprezy, jem ciastka, etc. Ale tylko jak jestem glodna.

- co weekend jeżdże na basen- sauna, 2 h plywania

- jak mam trochę czasu to robię ćwiczenia z ciężarkami

- nie jem zadnych suplementów, nie chodzę na żadne zabiegi ani nie korzystam z silowni i dietetyka. Pieniądze oszczędzam


Pozdrawiam!

[kalija]

No i super Gratulacje!!

Ile spadło Ci centymetrów... lub rozmiarów? Mierzyłaś się?
Może jakieś zdjęcia?

[monisiamala]

z talii: z 73 na 65
uda: z 56 na 50
biodra: 93 na 90

Jeśli Wy macie jakies swoje, proste zwyczaje to dopisujcie ja trzymam wage caly czas (od 2 miesiecy), mimo grzeszków ale jest ich i tak mniej niz wtedy, kiedy probowalam sobie narzucic godziny posilkow i ich kalorycznosc... Eh.

[Alice in Wonderland]

Tez wlasnie planuje ZMIANY i w sumie takie "na zdrowie", w szkole podstawowej, gimnazjum, sredniej mialo sie ten wf, na studiach rowniez ale tylko w 2,4 i6 semestrze raz w tygodniu, czlowiek im starszy, tym bardziej podatny, jestem wysoka, ale kurde brzuszek rośnie... waga teoretycznie taka sama od lat, ale mniej energii itd.
a to co napisala monisiamala niby takie oczywiste, ale jakos zapomina sie
niedlugo przywioze rower i bede smigac na moje zaoczne studia pracke tez poszukam to i tam no i ruch, ruch + relax i dobre odzywanie

[kalija]

Napisane przez monisiamala

z talii: z 73 na 65
uda: z 56 na 50
biodra: 93 na 90

Jeśli Wy macie jakies swoje, proste zwyczaje to dopisujcie ja trzymam wage caly czas (od 2 miesiecy), mimo grzeszków ale jest ich i tak mniej niz wtedy, kiedy probowalam sobie narzucic godziny posilkow i ich kalorycznosc... Eh.

13kg i tylko 3 cm mniej w biodrach?

U mnie zazwyczaj jeden kg na wadze to jeden cm mniej w biodrach i tak po schudnięciu 10kg miałam ok. 10cm w biodrach mniej

Ładnie wysmukliły Ci się nogi i talia

[Dzejd]

13 kg stracone to fajne, gratuluje, ale ubytek tylko paru centymetrów?
Trochę mało straciłaś tych centymetrów, jak na tyle straconych kilogramów.
Ja dawno już się nauczyłam, ze nie patrzy się na wagę, tylko na wygląd ciała.
Można ważyć więcej a wyglądać o wiele lepiej niż.osoba, która warzy mniej.
Jeśli zależy Ci na straceniu więcej centymetrów, już nie patrząc na wagę, to najlepiej byłoby zainwestować w porządny trening siłowy i aerobowy oraz prawidłową dietę.

[monisiamala]

Sama teraz patrze na te wymiary i chyba musialam się pomylic - szczególnie co do pośladków- patrząc na zdjęcia to musiałam mieć dużo więcej- w udach też

Po co mam inwestowac w siłownie? Przeciez napisalam, ze nie kazdy ma na to czas i nie kazdy to lubi- w zamysle mialam to, ze dziewczyny które nie mają czasu bądz pieniędzy na siłownie, albo zwyczajnie jej nie lubią, takze mają szanse schudnąc

[Mysteriness]

Hej

monisimala, gratuluję, takiego spadku wagi i dziękuję , że założyłaś ten wątek, bo mobilizacja bardzoooo potrzebna

Też mam ok 158 cm wzrostu i ważę 61 kg a moim marzeniem jest 50 chociaż i tak bardziej zalezy mi na wymiarach i ogólnie na wyglądzie ciała niż na kg

i masz rację z tą siłownią, przecież to nie lada wydatek, jeszcze jak ktoś mieszka na wsi i musiałby do niej dojeżdżać Ty pokazujesz że wcale nie trzeba super sprzętu itp żeby schudnąć

zawsze jak ogarnie mnie lenistwo , to będę tutaj zaglądać i na pewno mnie to zmobilizuje

pozdrawiam

[anka_bunio]

Brawo dziewczyno, jestem z ciebie dumna! Też jadam tylko ryby i dużo dzięki temu straciłam. Jesli Ci smakuje, proponuję jeszcze oprócz zielonej włączyć do diety czerwoną herbatę.

A z bioder się traci najmniej, to naturalne i potwierdzone. Zawsze zaczyna się od talii i brzucha, później już indywidualnie - albo uda (ew. łydki), albo tyłek i biodra.

[kas!a]

Gratulacje, i od razu dziękuję za zmotywowanie do zdrowego odchudzania.

[eyo]

klask i:

samo zdrowie, bez pośpiechu a jakie efekty
ciałko pewnie też masz jędrniejsze i "ufromowane" bo ćwiczyłaś sporo
rewelacyjny sukces

Napisane przez kalija

13kg i tylko 3 cm mniej w biodrach?

U mnie zazwyczaj jeden kg na wadze to jeden cm mniej w biodrach i tak po schudnięciu 10kg miałam ok. 10cm w biodrach mniej

Ładnie wysmukliły Ci się nogi i talia

mam dokładnie tak samo
tylko, że u mnie to idzie zarówno i bioderkach jak i w talii - ile kg.przytyje/schudnę tylke zyskuję/ tracę centymetrów
w udach ok 1/3 tego tempa

a że różnica to 30cm to wierzę, że zoabczę się w 90-60-90 ;D (to tak żartem;P)

[myssti]

swietny wątek, własnie takiego szukałam

ja tez własnie zaczełam "zdrowszy tryb życia" od 3 tyg chodzę na siłownie i staram sie jeść mniej, zobaczymy jakie będą skutki.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

a w ogole jak możecie mi doradzic, gdyz wstaję o 6 rano i na śniadanie jem góra 2 skibki chleba z serem i pomidorem, koło 10 jem drugie sniadanie byłkę razową z białym serkiem lub szyką i oczywiście pomidor, ogórek.

kolo 13 godz jem płatki fitnes ale troszkę z połowką jabkła, brzoskwinią, bananem i suszonymi śliwkami - zalewam to jogurtem naturalnym.

kolo 16 obiad - różnie w zależnosci to tam akurat ugotuję.

potem siłownia i po siłowni serem biały.

czy ja nie jem czasem za dużo?!

oczywiscie erbatki tylko owocowe bez cukur bo go nie lubie

a słodkie to tylko czasami.

moze ja coś nie tak robię i dlatego jakoś ciagle się czuję pełna

[kalija]

Myssti poczytaj wątki podwieszone na forum dietetyka

[piwonia91]

monisiamala - dzięki za ten wątek .
Zastanawiałam się jak pogodzę moje odchudzanie ze studiami i z tego co piszesz widać, że można.
Ja niestety na studia będę musiała jeździć pociągami/autobusami bo w jedna stronę jadę ok. 2 godzin , ale mam nadzieje, że jakoś wygospodaruje czas na ćwiczenia.