Zaczynająca - pytania!

[Butterflyo6]

Witam dziewczyny! Otóż od niedawna zaczynam robić paznokcie, jak na razie sobie, mamie.. I mam kilka pytań do Was..:
1) najważniejszy - podstawowy problem - piłowanie kieszonki.. więc tak: po pierwsze mam bardzo małą płytkę paznokcia, także jeśli zakładam tipsy z normalną kieszonką muszę je skracać.. niektórzy robią to gilotyną, lecz mi jeszcze nie wychodzi i piłuję, bo gdy chciałam ładnie wyciąć nożyczkami to nie do końca mi wyszło i się wystraszyłam dlatego też wolę piłować.. ale do rzeczy: nie mogę do końca spiłować kieszonki.. ponieważ, albo zostaje ślad widoczny potem przez żel, albo za bardzo piłuję i tak jakby mi się ułamuje kieszonka.. ostatnio robiąc na białych tipsach z krótką kieszonką spiłowałam całą.. fakt, że kieszonki nie było i nie wiem jakim cudem paznokcie się dobrze trzymały natomiast wyglądały na profesjonalnie zrobione wydaje mi się, że tipsy zakładam dobrze, tak jak powinno się robić - wypychając powietrze. ma ktoś pomysł na to, jak mi pomóc? jakich pilniczków używacie? może mam jakieś złe?
2) posiadam tipsy bez kieszonek, jeszcze ich nie używałam, gdyż nie wiem jak?! ma ktoś pomysł jak je użyć? przykleja się je w dowolnym miejscu? powinny być położone tak jak tipsy z krótką kieszonką? i spiłować tak jak kieszonkę? czy może przykleić je na sam koniec paznokcia i nie piłować? kurczę, nie wiem co z tym zrobić, jeszcze jak mam dodatkowo problem z dokładnym piłowaniem tipsa. jakie jest Wasze zdanie?
3) jak nakładacie żel przy skórkach? ponieważ ja nakładam go zdecydowanie za mało, ponieważ po odrośnięciu widać cieniutką warstwę, którą łatwo oderwać.. staram się nakładać go więcej, ale za każdym razem mi coś nie wychodzi. może macie jakiś inny, lepszy sposób? ja myślę o kilkakrotnym nakładaniu warstw następnym razem
Mam ogromną nadzieję, że pomożecie mi dziewczyny, gdyż chciałabym się czegoś więcej nauczyć. Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na porady.

[jagódeczka]

skąd ty mieszkać?

[anita216]

Napisane przez Butterflyo6

Witam dziewczyny! Otóż od niedawna zaczynam robić paznokcie, jak na razie sobie, mamie.. I mam kilka pytań do Was..:
1) najważniejszy - podstawowy problem - piłowanie kieszonki.. więc tak: po pierwsze mam bardzo małą płytkę paznokcia, także jeśli zakładam tipsy z normalną kieszonką muszę je skracać.. niektórzy robią to gilotyną, lecz mi jeszcze nie wychodzi i piłuję, bo gdy chciałam ładnie wyciąć nożyczkami to nie do końca mi wyszło i się wystraszyłam dlatego też wolę piłować.. ale do rzeczy: nie mogę do końca spiłować kieszonki.. ponieważ, albo zostaje ślad widoczny potem przez żel, albo za bardzo piłuję i tak jakby mi się ułamuje kieszonka.. ostatnio robiąc na białych tipsach z krótką kieszonką spiłowałam całą.. fakt, że kieszonki nie było i nie wiem jakim cudem paznokcie się dobrze trzymały natomiast wyglądały na profesjonalnie zrobione wydaje mi się, że tipsy zakładam dobrze, tak jak powinno się robić - wypychając powietrze. ma ktoś pomysł na to, jak mi pomóc? jakich pilniczków używacie? może mam jakieś złe?
2) posiadam tipsy bez kieszonek, jeszcze ich nie używałam, gdyż nie wiem jak?! ma ktoś pomysł jak je użyć? przykleja się je w dowolnym miejscu? powinny być położone tak jak tipsy z krótką kieszonką? i spiłować tak jak kieszonkę? czy może przykleić je na sam koniec paznokcia i nie piłować? kurczę, nie wiem co z tym zrobić, jeszcze jak mam dodatkowo problem z dokładnym piłowaniem tipsa. jakie jest Wasze zdanie?
3) jak nakładacie żel przy skórkach? ponieważ ja nakładam go zdecydowanie za mało, ponieważ po odrośnięciu widać cieniutką warstwę, którą łatwo oderwać.. staram się nakładać go więcej, ale za każdym razem mi coś nie wychodzi. może macie jakiś inny, lepszy sposób? ja myślę o kilkakrotnym nakładaniu warstw następnym razem
Mam ogromną nadzieję, że pomożecie mi dziewczyny, gdyż chciałabym się czegoś więcej nauczyć. Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na porady.

Regulamin przeczytano? Próbowałaś na formie?

[Butterflyo6]

jakie to znaczenie gdzie mieszkam
próbowałam, komuś - wychodzi dość ładnie, sobie natomiast - tragicznie..

[jagódeczka]

a tak się pytam...
pomyślałam, że mogła byś sobie zrobić doszkolenie skoro już tak dobrze ci idzie.

[PinkSlip]

Skoro masz bardzo małą płytkę to powinnaś się pobawić z szablonami. Wtedy ładnie można skorygować kształt paznokci, będą trwalsze... Aham!
Tipsów bez kieszonek używa się analogicznie do tych kieszonkowych. Z tą różnicą że przyklejasz dowolnie.
Żel przy skórkach. Nie da się tego opisać, trzeba to po prostu zobaczyć. Albo wybrać się na kurs albo do wykwalifikowanej stylistki która zgodzi się udzielić kilku lekcji.

[frauhelga]

Napisane przez jagódeczka

a tak się pytam...
pomyślałam, że mogła byś sobie zrobić doszkolenie skoro już tak dobrze ci idzie.

Jagodson!

a co ty sie tak troszczysz podejrzanie?

[kinia2305]

Moze ma dobry dzien dla odmiany
w przeciwienstwie do mnie niestety
ahhh...

[paulakrk]

Prog pilujemy tak samo, niezaleznie od rodzaju tipsow ( zkieszonka czy bez).
Przy frenchu nie pilujemy tak bardzo, przy clear mozemy nie pilowac wcale.
Jesli zel da sie oderwac to nie bylo go za malo lub za duzo - tylko sie zapowietrzyl.

[Albertyna]

Pyt.1 Moze zastosuj forme, tipsy na malych paznokciach moga Ci sprawiac problemy....
Kieszonke obcinamy stanowczo gilotyna.

Pyt.2.Przyklejamy je podobnie, z tym, ze nie przykladamy jak zawsze pod katek 45 stopni, a po prostu "od gory". Jednak na malych paznokciach- jw.

Pyt. 3. Przy skorkachma byc jak najmniej. Skoro da sie ja latwo oderwac- znaczy, ze byla zbyt blikso skorek i sie zapowietrzyla....

[jagódeczka]

Napisane przez Albertyna

Pyt.1 Moze zastosuj forme, tipsy na malych paznokciach moga Ci sprawiac problemy....
Kieszonke obcinamy stanowczo gilotyna.

Pyt.2.Przyklejamy je podobnie, z tym, ze nie przykladamy jak zawsze pod katek 45 stopni, a po prostu "od gory". Jednak na malych paznokciach- jw.

Pyt. 3. Przy skorkachma byc jak najmniej. Skoro da sie ja latwo oderwac- znaczy, ze byla zbyt blikso skorek i sie zapowietrzyla....

albo skórek nie odsunęła...

[ma_delline]

Nie jestem żadnym profesjonalistą.... esce
Ale jedyne co mogę tu powiedzieć to KURS nie żadne filmiki na youtube, ani płytkach DVD.... kurs, kurs, kurs

[Butterflyo6]

skórki odsuwam
tak szczerze mówiąc stosować formę na prawą rękę jest ciężko samej sobie - aż takiej wprawy jeszcze nie mam. próbowałam, ale zdecydowanie lepiej idzie mi z tipsami.
mieszkam w Elblągu północ Polski - gdyby ktoś nie wiedział, bo aż takie ogromne miasto to to nie jest. a na kurs nie chcę iść, ponieważ po to kupiłam cały zestaw aby uczyć się i eksperymentować w domku sama, gdybym szła na kurs nie kupowałabym tego wszystkiego poza tym różne opinie słyszałam o kursach, a chyba jestem za bardzo nerwowa, aby ktoś patrzył mi na ręce..
czy naprawdę przy tipsach clear można nie piłować wcale? boję się, aby mi po prostu nie prześwitywały, ale jeżeli można nie piłować to bardzo dobra wiadomość dla mnie! )
żel przy skórkach właśnie staram się, aby kłaść jak najmniej, tylko drogie Panie źle mnie zrozumiałyście - wiem, jak wygląda zapowietrzony paznokieć, tylko chodziło mi o to, że gdy paznokcie zaczynają powoli odrastać to przy skórkach jest tak cienka warstwa że jak podhaczę drugim paznokciem to da się troszkę oderwać.. hm, ciężko to troszkę wytłumaczyć..
ale bardzo wam dziękuję za porady!
pozdrawiam serdecznie. )

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez Butterflyo6

a na kurs nie chcę iść, ponieważ po to kupiłam cały zestaw aby uczyć się i eksperymentować w domku sama, gdybym szła na kurs nie kupowałabym tego wszystkiego poza tym różne opinie słyszałam o kursach, a chyba jestem za bardzo nerwowa, aby ktoś patrzył mi na ręce..

A właśnie kursy po to są, żeby nie musieć eksperymentować (niszczyć paznokci i uczyć się złych technik pracy). Gdy się idzie na kurs i tak prędzej, czy później trzeba zaopatrzyć się w sprzęt.
Jeżeli chodzi o opinie- ktoś Ci nieźle musiał nagadać skoro na kursie patrzą na ręce i stresują ludzi.
Na kursach panuje bardzo przyjemna atmosfera- pogaduszki, kawa, ciasteczka- pełno śmiechu, nikt nie drze się na nikogo. Powiedziałabym nawet, że takie kursy ODSTRESOWUJĄ i pomagają nabrać pewności siebie w stylizacji paznokci. Bo ludzie przychodzą na nie z wyboru i dla przyjemności, bo paznokcie to ich hobby i świetna zabawa, a nie dla tego, że muszą odsiedzieć swoje i stresować się niewiadomo czym.
Bez kursu robienie paznokci to istna męczarnia. Dla mnie to bardzo deprymujące gdy się starasz, a nie wychodzi takie jak być powinno- a tak się zdarza jak się robi coś metodą prób i błędów..

[Butterflyo6]

może i racja. ale jeżeli już zdecydowałam się kupić cały zestaw, to wolę sama próbować. gdybym poszła na kurs - dostałabym go w ramach kursu. może i one pomagają faktycznie i gdy zdecyduję się na robienie paznokci klientkom - na pewno z niego skorzystam

[frauhelga]

nie dostalabys w ramach kursu .

na kursie poradziliby tylko co u nich kupic.

[...:::oblabobla:::...]

Jeszcze się nie spotkałam z tym, że w ramach kursu dostaje się zestaw Kursy nie mają na celu promować jednej firmy, ale przedstawić asortyment wielu firm i pokazać różnice między nimi. Dla mnie podarowanie kursantce zestawu żeli jest bezsensowne, ponieważ na każdej firmie pracuje się inaczej i nie każdemu pasują każde żele Chyba że to kurs na którym pracuje się na kilku firmach i samemu wybiera się zestaw z danej firmy, ale wątpię, żeby coś takiego się zdarzyło, a nawet jeśli to pewnie koszt takiego kursu będzie odpowiednio podwyższony o wartość zestawu + marża, bo nie ma nic za darmo
Niestety żel żelowi nie jest równy i różnice między firmami są ogromne

A tak na marginesie wiele moich koleżanek na własną rękę próbuje robić paznokcie bez kursu i każda jedna ma zmasakrowane paznokcie Mam też wiele koleżanek które ukończyły kursy i ani jedna nie ma zmasakrowanych paznokci

[Butterflyo6]

hmm.. mi mówili, że dostałabym cały zestaw. ten oto kurs miałby kosztować 900zł chyba. a ogólnie kursy są w jakich cenach? przemyślę tę sprawę tylko pewnie żadna z was nie jest z elbląga.. ?

[Albertyna]

Czasem sa w cene szkolenia wliczone zestawy startowe, ale nie jest to norma.
Twje problemy, niestey, swiadcza, ze nie masz podstawowych wiadomosci i niestey, ale klopty beda sie mnozyc...
Mozna cwiczyc na sobie do upadlego- zakladac i zdejmowac i znowu.. ale efekty bywaja kiepskie- zniszczone, popilowane paznokcie i mala wiedza, ktora, bez problemow dostalbys na kursie nie meczac siebie i swoich paznokietkow

[kasikk12]

na jakich żelach pracujesz?

[ania1919]

jakie zele wedlug ciebie sa najlepsze?

[kasikk12]

Napisane przez ania1919

jakie zele wedlug ciebie sa najlepsze?

Pytasz się mnie? Ja osobiście pracuję na Diamond Nails i jestem zadowolona a dziewczyny tu różnie...IBD, Christrio...słyszałam, że to jedne z najlepszych...Nie mogę ci odpowiedzieć jakie żele są według mnie najlepsze bo nie testowałam wiele...Jak już wspominałam Diamonda są dla mnie bardzo ok.

[Butterflyo6]

a pytałam w jakiej cenie są takie kursy? bo jak ja się dowiadywałam to właśnie 900zł z zestawem, hmm czy coś się zmieniło?
nie chcę się tutaj wywyższać, bo pewnie lepiej się znacie, chociaż wydaje mi się, że aż tak tragicznie ze mną nie jest, tylko po prostu chciałam powiedzmy 'dojść do perfekcji' pytając was, bo wiadomo - czasem wychodzi, czasem nie. przemyślę o tym kursie, bo może faktycznie z chęcią skorzystam.
gdy dostałam zestaw pracowałam na żelach: Em - Nail - Design, natomiast teraz na Mystic Nails -> no właśnie, co o nich sądzicie? i czy używacie np. jednofazowego, czy różnych ?

[Albertyna]

Szkolenia sa rózne w róznych cenach i tak jak Ci juz napisałam:

Czasem sa w cene szkolenia wliczone zestawy startowe, ale nie jest to norma.

Zajrzyj do wątku o szkoleniach- normalnie kopalnia wiedzy

[ania230]

Nie jestem żadnym profesjonalistą.... esce
Ale jedyne co mogę tu powiedzieć to KURS nie żadne filmiki na youtube, ani płytkach DVD.... kurs, kurs, kurs


a jak kogoś na szkolenie nie stać ??? to może warto uwierzyć w siebie i próbować

[jagódeczka]

Napisane przez ania230

Nie jestem żadnym profesjonalistą.... esce
Ale jedyne co mogę tu powiedzieć to KURS nie żadne filmiki na youtube, ani płytkach DVD.... kurs, kurs, kurs


a jak kogoś na szkolenie nie stać ??? to może warto uwierzyć w siebie i próbować

a jak kogoś nie stać to niech sobie uciuła.
albo idzie do urzędu pracy.
Tam mu fundną.

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez jagódeczka

a jak kogoś nie stać to niech sobie uciuła.
albo idzie do urzędu pracy.
Tam mu fundną.

Mało tego, jeszcze kasę dadzą na rozkręcenie działalności

[paulakrk]

Nawet 40 tysięcy dadzą

[ania230]

to czemu żadna z Was jeszcze nie poszła??
a takie mądre w buzi....

[paulakrk]

Z tego co zauważyłam to nie my chodzimy po forach i postękujemy żałośnie narzekając na brak funduszy.
Dopuszczając się karkołomnych zabiegów logicznych można dojść do wniosku,że nam te pieniądze potrzebne nie są.