Łączenie opakowań- jak często?

[_Juliette_]

Teorie odnośnie łączenia opakowań celem przesunięcia/uniknięcia krwawienia są różne, więc mam pytanie.
Jak często można sobie pozwolić na łączenie opakowań? Czy jeśli połączyłam 2 opakowania w okresie czerwiec/lipiec, to mogę teraz zrobić to znowu?
Zastanawiam się, czy wiele osób ma po tym jakieś przykre skutki uboczne. Jak to jest u was?

[anulcia_88]

Czyli sierpień normalnie przyjmowałaś z 7dniową przerwą i teraz chcesz połączyć wrzesień/październik?? Czy dobrze rozumie??

Edit: Wydaje mi się, że jest to kwestia indywidualna - zależy od Twojego organizmu. Musisz po prostu spróbować. Nie ma jakiś przeciwwskazań co do tego jak często można łączyć opakowania - z tego co wiem to nie powinno się łączyć ciągiem więcej niż 3 opakowania.

[_Juliette_]

Zrobiłam przerwę po opakowaniu lipcowym i po sierpniowym, teraz wrzesień i październik będę chciała połączyć

[klaudens]

Miałam podobną sytuację i lekarz powiedział mi, że dla zdrowia można zrobić raz,max dwa łączenia., czyli w Twoim wypadku bym Ci nie zalecała.
U mnie po przedłużaniu zawsze występuje póżniej bardziej bolesna miesiączka, a raz trafiłam do szpitala, bo nie dostałam jej w ogole i skończyło się na luteinie ( 3mies.przedł.). Innym razem przy drugim miesiacu bez przerwy byłam na wakacjach w Zakopanym i dostałam miesiączke w trakcie brania tabsów ( zmiana klimatu, jestem z Gdańska) , czyli nie zaskutkowało.
Generalnie nie radzę.

[paula78]

Nie ma przeciwwskazań aby łączyć i 10 opakowań ,pytanie jak to zniesie organizm.

[effcia82]

Gdy brałam tabletki robiłam przerwy co 3 opakowania (nienawidzę mieć okresu więc im rzadziej tym lepiej).
Nie odczułam żadnych negatywnych skutków ubocznych.
Są nawet tabletki przeznaczone do takiego stosowania ale nie są zarejestrowane w Polsce. Moje miały identyczny skład więc nie miałam obaw co do takiego stosowania. W przypadku innych, zwłaszcza tych z niską zawartoscią hormonów mogą pojawić się upierdliwe plamienia (ale to i tak lepsze od okresu).

[_Juliette_]

Cóż, wzięłam już pierwszą tabletkę z drugiego blistra, zobaczymy jak będzie. Za pierwszym razem przy łączeniu miałam tylko minimalne plamienie, więc mam nadzieję, że i teraz obejdzie się bez niespodzianek.

[Neciak89]

Ja na przykład już nie raz łączyłam 3 opakowania pod rząd, zdarzyło mi się nawet tak, że były 3 opakowania, przerwa i znów 2. Ale mój organizm nie czepiał się o tabletki ani trochę.

[klaudens]

Tylko pamiętajcie, że to nie jest bez wpływu na organizm, nawet jesli nie macie żadnych objawów.

[effcia82]

Są podzielone zdania w tym temacie. Jedni ginekolodzy uważają, że to nie zdrowe, gdyż śluzówka się nie złuszcza i macica nie oczyszcza. Inni, że mniejsza ilość krwawień to zmniejszone ryzyko nowotworów narządów rodnych. Ja wyznaję ten drugi pogląd - wygodniejszy

[_Juliette_]

Hmm, ja również jestem zwolenniczką wygodniejszej opcji
Natomiast kiedyś moja pani gin. mówiła mi, że zawsze łączenie opakowań jest lepsze i bezpieczniejsze dla organizmu niż manipulowanie ilością tabsów w cyklu, a u niektórych kobiet, które mają bardzo obfite krwawienia powodujące czasem konieczność leżenia w szpitalu, stosuje się nawet do 6 (!) opakowań pod rząd, bo wybiera się rozwiązanie potencjalnie mniej szkodliwe.

[klaudens]

Być może mój gin mi powiedział, że nie jest to zdrowo, w moim konkretnym przypadku, kiedy to gdyby nie tabsy nie miałabym w ogóle miesiączki.