|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2017-11-23, 16:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Czy to nerwica?
Cześć mam takie małe pytanie do was. Ostatnio miałam przeziębienie, gorączka, katar, kaszel i od tej pory czyli jakichś tydzień codziennie mam myśli w głowie, że umieram, że się kończę i muszę się z wszystkimi żegnać. Myśląc o tym mam łzy w oczach, staram się o tym nie myśleć, ale nie potrafię. Nie pale, nie ćpam i nie nadużywam alkoholu. Mam co jakiś czas bóle w klatce piersiowej i wrażenie, że serce mi bije albo za szybko, albo za wolno. Ostatnio widziałam całą reanimację mojego dziadka, która niestety się nie udała. Bardzo to mną wstrząsnęło i nie wiem czy to też może mieć wpływ. Jestem ogólnie osobą bardzo nerwową i potrafię się wszystkim denerwować w bardzo zaawansowanym stopniu. Miewam też chwilę kiedy myślę, że po prostu mam depresję, jutro idę do lekarza i powiem o wszystkim oraz o tym, żebym zrobiła EKG, bo się martwię. Co robić?
|
2017-11-27, 13:20 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy to nerwica?
Możliwe ze reanimacja dziadka wywarła na tobie taki wpływ. Radzę się udać do psychologa, on Ci pomoże najtrudniejszy jest ten pierwszy krok
|
2017-11-30, 06:42 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
7.12 idę do psychiatry zobaczymy co mi powie i wtedy się odezwę, dziękuję
|
2017-12-02, 03:09 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to nerwica?
Powiem Ci tak,ja choruję na silną nerwicę od długich lat,pamiętaj że psychiatra psychiatrze nie jest równy i aby nie wciskał Ci nie potrzebnych leków "zamulających" jak to zwykle lubią czynić zamiast pomóc.Niekoniecznie musisz mieć nerwicę możliwe że dostaniesz lekkie leki uspokajające,ja borykam się z ogromnymi objawami które przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu,jak i mam lekko uszkodzone serce,sprawdź też czy przyczyną stresu nie są inne rzeczy np zbyt wysoki poziom kortyzolu wywołany guzem nadnercza. Zapisz się na terapię ale leków sama nie polecam,chyba że ziołowe. Trzymam kciuki i mam nadzieje że nie zaplączesz się w farmakologiczne życie lekami jak większość osób.
|
2017-12-08, 06:02 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Hej, byłam u psychiatry przepisała mi Asentrę po jednej tabletce rano i powiedziała, żebym zapisała się najlepiej na psychoterapię, tylko są długie terminy, a ja sobie już nie radzę. Cały czas mam głupie myśli, a jeszcze dużo życia powinno być przede mną. Już nie wiem co robić
|
2017-12-28, 11:53 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Czy to nerwica?
Hej
Pomogły Ci leki? Myślę, że psychoterapia to najlepsze wyjście. Leki pomagają zwalczyć objawy, a nie przyczynę i terapia naprawdę może pomóc. Mogę doradzić Ci jedynie nie zwracać uwagi na te myśli. Zaakceptuj fakt, że je masz. Nie walcz z nimi kiedy się pojawiają. Staraj zająć się czymś innym, poczytaj coś, porozmawiaj z kimś. Zobaczysz, że myśli odejdą tak szybko jak się pojawiły |
2017-12-29, 00:23 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy to nerwica?
Dokładnie,polecam dodatkowe zajęcia,wolontariat cokolwiek - wtedy po prostu nie myślisz zbyt dużo i nie przychodzą Ci te byle jakie czarne. Żyje z nerwicą i depresją i da się a to są najlepsze pomysły ))
|
2017-12-31, 22:36 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 27
|
Dot.: Czy to nerwica?
Nie jestem fanka leków, ale przy nerwicy, albo początkowych stadiach nerwicy bardzo się przydają. Pozwalają się zdystansować i nabrać właściwej perspektywy. Idzie do psychologa albo psychiatry i opowiedz o swoich przeżyciach.
|
2018-01-01, 13:55 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Czy to nerwica?
Hej. Jestem tu nowa i zabardzo jeszcze nie ogarnęłam tego forum ale mam pytanie na temat leków uspokajajacych. Jestem kłębkiem nerwów codziennie jakiś stres teraz nagła przeprowadzka, kłótnie i rostanie z facetem, wypowiedzenie z pracy i muszę szukać nowej w nowym miejscu bo do byłej za daleko, ciągle jakieś pretensje, dziecko tez daje popalić a jestem samotnie wychowujaca matką, od jakiegoś czasu odczuwam klucie w klatce piersiowej, źle sypiam brałam jakieś bez recepty ale szczerze nic nie pomagało a chciałabym mieć chociaż jeden dzień takiego spokoju dodam że mam 23 lata. Czy lekarz by mi coś przepisał czy może jakieś inne sposoby na uspokojenie znacie ? Z góry dziękuję za odpowiedź
|
2018-01-05, 08:22 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Hej, zażywam już od trzech tygodni lek Asentrę jedną tabletkę rano, może wewnętrznie jestem spokojniejsza, ale myśli mam cały czas. Tak samo rano wstaje i mam wrażenie, że mi się coś dzieje z sercem, że mam zawał i, że coś mi się stanie wychodząc z domu i już nie wrócę. Te myśli przeszkadzają mi w normalnym funkcjonowaniu. Na psychoterapię nie ma terminów, tylko prywatnie a wychodzi to dość drogo. Już nie wiem co mam robić, a mam w tym roku maturę, zamiasy uczyć się to po prostu boję się wrócić do domu, że będę sama i coś mi się stanie, a jak ktoś już wróci to jest późno i nie mam siły na naukę. Co robić?
|
2018-01-07, 08:44 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to nerwica?
Cytat:
|
|
2018-01-08, 10:18 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Asentra zażywam 50mg codziennie rano.
|
2018-01-08, 20:20 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to nerwica?
Asentra to dobry lek ale moim zdaniem bierzesz za mala dawke skoro nadal sa leki one powinny powoli juz sie wyciszac albo poczekaj jeszcze tydzien.Czy masz na ten czas zapisane jakies leki wspomagajace typu xanax? Czasem zanim lek sie na dobre rozkreci psychiatra zapisuje takie leki zebys jakos przetrwac ten okres
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-01-09, 13:53 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Mam też przepisany najmniejszą dawkę Lorafenu. Ale nie brałam ani razu, bo lekarz powiedział że jest uzależniający. Mam krytyczne momenty kiedy powinnam go zażyć, ale jednak staram się tego nie robić. Mam tez Hydroxyzyne,ale ona usypia. poczekam jeszcze ten tydzień i zobaczę jak to będzie.
|
2018-01-09, 21:24 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to nerwica?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-10, 19:40 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
A jak się teraz czujesz? Zazywasz dalej jakieś leki? Uważam, że ja mając teraz prawie 20 lat powinnam się cieszyć życiem i być szczęśliwą, mam chłopaka, przyjaciół, rodzinę na którą mogę liczyć, jednak choroba ma na mnie za duży wpływ, może z czasem nauczę się z tym żyć i będzie wszystko tak jak dawniej.
|
2018-01-11, 05:55 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to nerwica?
Cytat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1162206&page=31 wejdź tutaj i poczytaj Nie jesteś sama ! Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2018-01-11 o 06:05 |
|
2018-01-13, 14:32 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Mam dokładnie to samo, szukam w sobie cały czas ukrytej choroby zwłaszcza jakiegoś raka czy zawału mam często napady lęku, ale wierzę, że wcześniej czy później to powinno przejść. Ciężko jest z tym normalnie funkcjonować. Też mam właśnie częste bóle w klatce piersiowej, wrażenie że mi brak powietrza i nie mogę oddychać. Dziękuję bardzo poczytam
|
2018-01-13, 14:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Czy to nerwica?
Polecam odwiedzić psychiatrę i psychologa. Leki faktycznie mogę na początku pomóc, bo wiem jak bywa ciężko wziąć się w garść. Jednak najbardziej polecam psychoterapię, która pomaga znaleźć przyczynę leków, sposoby, aby sobie radzić w trudnych chwilach. Nie ma czego sie bać, szkoda czasu i zdrowia na czekanie aż samo przejdzie, nerwica lubi nawracać, ja czasem przez rok czułam się rewelacyjnie, a tu nagle bum i znowu się pojawiała, zatruwając życie.
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2018-01-14, 03:54 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Czy to nerwica?
Leki dosyć długo się rozkrecaja i trzeba o tym pamiętać. Obserwuj też efekty jakie dają leki zapisane przez danego psychiatre - jeżeli przez kilka miesięcy nie zobaczysz żadnej poprawy to poszukaj innego lekarza. Ja dopiero za trzecim razem trafiłam na dobrą Panią doktor psychiatre,ktora postawiła diagnozę i widzę efekty leczenia a na terapię się zapisz nawet jak są długie terminy - czas szybko leci i w końcu się doczekasz ! powodzenia!
www.borderlinemary.blogspot.com Blog o życiu z chorobą psychiczną afektywną dwubiegunową, zaburzeniem osobowości z pogranicza (borderline) i zaburzeniem odżywiania. |
2018-01-15, 05:57 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Do psychologa chodzę ale prywatnie więc rzadko. Nie wiem skąd u mnie myśli, że umieram, ale to jest bardzo męczące, potrafią złapać w najmniej odpowiednim momencie, a chciałabym żyć tak jak kiedyś
|
2018-01-16, 09:16 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Czy to nerwica?
Ja chyba już byłam u wszystkich specjalistów szukając sobie choroby. Niestety tak jest z nerwicą, że łapie zupełnie w nieoczekiwanych w chwilach np w okresie bezstresowym, spokoju. Nie masz innego wyjścia jak nauczyć się z tym żyć - poznać tą chorobę, poczytać o niej, porozmawiać z ludźmi, którzy też to przeżywają, na pewno w jakiś sposób ci to pomoże, bo nie jesteś sama
|
2018-01-17, 11:27 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy to nerwica?
Tak samo byłam u większości lekarzy już i nie wiem co robić. :/ może w końcu uda mi się Chociaż trochę to zwalczyć i będzie mi się lepiej żyło.
|
2018-02-02, 21:06 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Czy to nerwica?
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;80545501]Ja chyba już byłam u wszystkich specjalistów szukając sobie choroby. Niestety tak jest z nerwicą, że łapie zupełnie w nieoczekiwanych w chwilach np w okresie bezstresowym, spokoju. Nie masz innego wyjścia jak nauczyć się z tym żyć - poznać tą chorobę, poczytać o niej, porozmawiać z ludźmi, którzy też to przeżywają, na pewno w jakiś sposób ci to pomoże, bo nie jesteś sama [/QUOTE]
Święte słowa - poczytaj o tym, oswój to, zobacz ile osób się z tym boryka. Osobiście polecam blog http://ilemnietoja.pl. Również mnie to dotyka, w różnym nasileniu. Wcześniej dosłownie biegałam od lekarza do lekarza z różnymi przypadłościami, które na poczekaniu wynajdowałam. A uwierz, że jestem bardzo kreatywna pod tym względem . Teraz umiem już opanować w sobie uczucie natychmiastowej chęci zbadania się. Mam świadomość, że jestem jaka jestem i walczę z tym. Staram się to skontrolować, choć oczywiście czasem nogi mi nagle miękną w ataku paniki gdy znów coś "wynajdę". Staram się wtedy uspokoić i broń Boże i napiszę to wielkimi literami : NIE SZUKAJ DIAGNOZY W INTERNECIE. Tam zawsze, ale to zawsze znajdziesz raka. Nawet na ból głowy, gardła itp. Nie rób tego, nie googluj, bo to wykańcza i nakręca. Na mnie osobiście negatywnie działają wszelkie informacje o pogrzebach, ciężkich chorobach, programy TV na ten temat, czego się da w tym wydaniu - unikam. Potwierdzam też u siebie - czas wolny, bezczynność, gdy jest "za dobrze" - to doskonała chwila, by znaleźć u siebie chorobę. Sama w swoim otoczeniu mam trzy osoby, które mają z tym problem, w tym jedna ogromny, nie ma tygodnia, by nie gnała z czymś innym do lekarza, nie robiła badań krwi. Duże wsparcie to rodzina, przyjaciele, którzy wiedzą, że "tak mam". Czasem potrzebny jest ktoś, poza mną samą, by mi o tym przypomniał.
__________________
Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym, trudno jest mi się cieszyć z czegokolwiek, widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie, bo pijemy herbatę, gadamy, jest ładna pogoda, ale mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. R. Więckiewicz Edytowane przez renia0809 Czas edycji: 2018-02-02 o 21:12 |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.