Perypetii Październikówek 2016 cz. III

[styska1551]

Dziewczyny tak Wam współczuję tych remontów, ja nie mam siły z psem na spacer iść a jak odkurzam to czuję jakby mi miał kręgosłup odpaść a jeszcze jakby mi mieli pukac stukac i brudzic to bym chyba urodziła z nerwów

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Megula91]

Styska ja tak jak pisałam, jeszcze parę dni temu siedziałam i beczałam. Ale stwierdziłam, że muszę wrzucić na luz bo jeszcze szybko urodzę

[Lunus]

Styśka ja załamanie przechodzę jak jest do tego jeszcze gorąco bo nie mam co ze sobą zrobić a przebywanie w kurzu to super przyjemność.
Tak sobie myślę że może męża później za to uduszę ale chyba mi przejdzie

[konwalia39]

Dziewczyny dzisiaj w nocy urodziła moja kuzynka,niestety mieszka daleko ode mnie wiec rzadko się widujemy ale wszystkim Wam życze żeby tak szybko urodzic. jej mąż poszedł do pracy na 22 a o północy odeszly jej wody ,dzwoniła do męża ale się nie dodzwoniła bo miał wyłączony telefon, pobiegla po sąsiada obok i pojechali do szpitala (skurcze miała tak czeste że wrzeszczała tak że ponoć wszyscy ją słyszeli ) i tak o to o 4:50 w szpitalu urodziła córkę jak mąż wychodzil do pracy to się nie zapowiadało na poród!
najlepszy jej maz przyszedł o 6:30 z pracy do domu niczego nie świadomy ,szukał żony po domu, dopiero jak podłączył telefon do ładowarki to sie dowiedział że został ojcem

Dodam że miała termin na 29 września

[Megula91]

Konwalia ale jaja!:hah aha:

[Lunus]

A wiecie że z kosza mojżesza to na razie najbardziej ucieszył się mój mężulek. Zrobił sobie z niego nosidełko na rzeczy jak musi coś gdzieś przenieść np kosmetyki z łazienki w nim przenosi, pranie, ręczniki itp
A do tego pyta się czemu ten kosz jest taki wielki

[Dominika6]

Napisane przez konwalia39

Dziewczyny dzisiaj w nocy urodziła moja kuzynka,niestety mieszka daleko ode mnie wiec rzadko się widujemy ale wszystkim Wam życze żeby tak szybko urodzic. jej mąż poszedł do pracy na 22 a o północy odeszly jej wody ,dzwoniła do męża ale się nie dodzwoniła bo miał wyłączony telefon, pobiegla po sąsiada obok i pojechali do szpitala (skurcze miała tak czeste że wrzeszczała tak że ponoć wszyscy ją słyszeli ) i tak o to o 4:50 w szpitalu urodziła córkę jak mąż wychodzil do pracy to się nie zapowiadało na poród!
najlepszy jej maz przyszedł o 6:30 z pracy do domu niczego nie świadomy ,szukał żony po domu, dopiero jak podłączył telefon do ładowarki to sie dowiedział że został ojcem

No niezle :P tez bym tak chciała w sensie tak szybko, nie bez męża :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[megilla]

Konwalia, ale historia!
Pozazdrościć szybkiego porodu.

Kłuje mnie dzisiaj w dole brzucha i Dzidzia jakoś inaczej kopie.
Poza tym, jedziemy zaraz oglądac foteliki.

[Lunus]

Konwalia nieźle mój by zszedł na zawał bo jest święcie przekonany że kobiety rodzą w dzień nigdy w nocy więc stwierdza że jak ja usypiam to może sobie np skoczyć do sąsiada na meczyk albo pojechać z kumplami pogadać

Ale super że wszystko poszło gładko i gratulacje dla świeżej mamusi

[megilla]

Konwalia, i usciskaj kuzyynkę ode mnie

Niedługo kończymy ten wątek. Podaję linka do nowego, chociaz widzę, że większość z Was juz go wyweszyła, hihi Po 5000 postach przenosimy się tu:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=959486


Naprawdę, jest mi bardzo miło słyszec od Was słowa uznania. Dziękuję
I tak na zaś, jeśli zaczęlabym szybciej rodzić, to poprosze jedną lub dwie osoby, zeby spisywały na bierząco kto co kiedy, póki będę niedostępna. Ktoś chętny?

[Megula91]

Megilla ja ci chętnie pomogę

[konwalia39]

megilla i Megula wy mi się zawsze mylicie czasami jak któraś z Was pisze to nie wiem która

[pearl126]

Gosia, ja juz Ci zazdroszczę,ze sie coś dzieje. Ja nawet nie wiem co to sa te skurcze
Jeszcze tydzien temu byłam spanikowana,ze to juz niedługo, a teraz juz nie mogę sie doczekać

[Megula91]

Konwalia w sumie to różnimy się jedną literą w nicku

[Ewula88]

Napisane przez konwalia39

megilla i Megula wy mi się zawsze mylicie czasami jak któraś z Was pisze to nie wiem która

mam to samo zawsze mi się mylicie.

Co do porodu kuzynki to moja koleżanka też miała taki ekspresowy poród, że mąż dowiedział się, że urodziła przez tel

[WKasiarr]

Napisane przez konwalia39

megilla i Megula wy mi się zawsze mylicie czasami jak któraś z Was pisze to nie wiem która

Napisane przez Ewula88

mam to samo zawsze mi się mylicie.

A już myślałam, że tylko ja miewam podobne zawiasy!

Historia kuzynki przednia! uśmiałam się. Mąż mistrz! Pogratuluj kuzynce i uściskaj!

[styska1551]

Megula i Lunus po prostu jesteście superwomen

Konwalia - to szybciutki poród, gratulacje dla kuzynki

Megilla - a gdzie jedziesz oglądać? Na słonecznym jest fajna hurtownia i tam nie dość że dużo rzeczy dla mamy i bobasa to jeszcze wózki i foteliki i całkiem spory wybór. Tylko mutsy nie mieli. Ale jak tam byłam zrobiłam zakupy za 600 zł a wyszłam z wielką torba rzeczy. I mają świetne koszulę do karmienia

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Przesunęli mi wizytę 30 min wcześniej niż planowano i cieszę się, bo dzięki temu nie spóźnię się na SR i pielęgnacje malucha...

[Megula91]

To co dziewczyny, która zamknie nasz wątek ?

[styska1551]

Dobra możemy się przenosić na nowy

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[Seona]

Napisane przez megilla

Konwalia, i usciskaj kuzyynkę ode mnie

Niedługo kończymy ten wątek. Podaję linka do nowego, chociaz widzę, że większość z Was juz go wyweszyła, hihi Po 5000 postach przenosimy się tu:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=959486


Naprawdę, jest mi bardzo miło słyszec od Was słowa uznania. Dziękuję
I tak na zaś, jeśli zaczęlabym szybciej rodzić, to poprosze jedną lub dwie osoby, zeby spisywały na bierząco kto co kiedy, póki będę niedostępna. Ktoś chętny?