Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016 - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-25, 07:45   #31
xjustyniaaax
Zakorzenienie
 
Avatar xjustyniaaax
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 380
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

Dzien Dobry !

Wcześnie zasnęliśmy z mężem więc od 8 na nogach, robimy śniadanie i do roboty wejdę pewnie wieczorem bo mam tyle rzeczy zaplanowanych że chyba nie bede miala czasu. Zaraz mąż maluje 1 warstwe kolorem a popoludniu 2 i skrecamy meble

Miłego Dnia
__________________
Marcelinka
xjustyniaaax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 07:47   #32
PaniMigdalek
Zadomowienie
 
Avatar PaniMigdalek
 
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 1 171
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez LuckySparkle Pokaż wiadomość
Pewnie wszyscy spia w najlepsze, a ja leze sie zwijam z bolu zoladka. Zjadlam chipsy i smaku salsy wieczorem... jakas nowosc i normalnie plakac mi sie chce.
Ojoj... Teraz już wiesz, że chipsy są niezdrowe :P
Ja wczoraj zjadłam princepolo i mnie żołądek po tym bolał :/ Już drugi raz...

Cytat:
Napisane przez _music_girl Pokaż wiadomość
Matko 4.00 na zegarze a ta zgaga nie odpuszcza
Oj współczuję... Wiem jak to potrafi dokuczać. Oprócz pieczenie czasem jest aż takie kłucie w przełyku i nad mostkiem :/

Cytat:
Napisane przez Emosz Pokaż wiadomość
Byliśmy wczoraj na szkole rodzenia i mega mi się podobało, nawet tż który przed samymi zajęciami zaczął panikować że po co mi on tam skoro nic nie umie był zadowolony i chwalił prowadząca Jesteśmy tam w 5 par, wczoraj były 3 łącznie z nami, ja z najwcześniejszym terminem i z najmniejszym brzuchem
Ja też jestem na szkółce z najmniejszym brzuchem Ale wolę iść wcześniej i nauczyć się więcej niż potem marudzić, że się boję bo nie wiem co robić...

I właśnie dzisiaj na 11 mam szkółkę.



Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
__________________
04.12.16 3kg 53cm
PaniMigdalek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 07:57   #33
DoDoo
Zakorzenienie
 
Avatar DoDoo
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kostarina
Wiadomości: 5 560
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

Melduje sie w nowym watku
__________________
Poskramiasz we mnie bestie, poskramiasz we mnie lwa, pojawiasz sie dzis we snie mym niechaj sen trwa...
DoDoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:11   #34
LuckySparkle
Zadomowienie
 
Avatar LuckySparkle
 
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość
Ojoj... Teraz już wiesz, że chipsy są niezdrowe :P
Ja wczoraj zjadłam princepolo i mnie żołądek po tym bolał :/ Już drugi raz...


Oj współczuję... Wiem jak to potrafi dokuczać. Oprócz pieczenie czasem jest aż takie kłucie w przełyku i nad mostkiem :/


Ja też jestem na szkółce z najmniejszym brzuchem Ale wolę iść wcześniej i nauczyć się więcej niż potem marudzić, że się boję bo nie wiem co robić...

I właśnie dzisiaj na 11 mam szkółkę.



Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
Kochana skad ja to znam. Dlatego ja nie chce isc na maciezynski szybciej jak 4 tygodnie przed porodem. Co z tego, ze znajomi sa jak wszyscy pracują.
Chociaz nawet teraz będąc w ciazy nawet weekendy spędzamy inaczej niz wczesniej... w domu bez znajomych. Ale to akurat jest ok bo ja to sie bie nadaje na imprezowanie ostatnimi czasy. Co do przyjaciol... ich grono w ostatnim czasie sie zwezilo i chyba na dobre nam to wyszlo.

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

A tak wogole to wlasnie godzinke temu dostalam wiadomosc od kolezanki, ze urodzila! Poryczalam sie bo jestesmy dosc blisko... wogole jak ja reaguje ostatnio na dzieci! Wzruszam sie! Placze jak slysze cos wspanialego... emocje i hormony!
LuckySparkle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:15   #35
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez xjustyniaaax Pokaż wiadomość
Dzien Dobry !

Wcześnie zasnęliśmy z mężem więc od 8 na nogach, robimy śniadanie i do roboty wejdę pewnie wieczorem bo mam tyle rzeczy zaplanowanych że chyba nie bede miala czasu. Zaraz mąż maluje 1 warstwe kolorem a popoludniu 2 i skrecamy meble

Miłego Dnia
oo super!

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość
Ojoj... Teraz już wiesz, że chipsy są niezdrowe
Ja wczoraj zjadłam princepolo i mnie żołądek po tym bolał :/ Już drugi raz...


Oj współczuję... Wiem jak to potrafi dokuczać. Oprócz pieczenie czasem jest aż takie kłucie w przełyku i nad mostkiem :/


Ja też jestem na szkółce z najmniejszym brzuchem Ale wolę iść wcześniej i nauczyć się więcej niż potem marudzić, że się boję bo nie wiem co robić...

I właśnie dzisiaj na 11 mam szkółkę.



Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
kochana tez mam takie dni, tylko ze moj tz pracuje od 10-22.. a jak ma wolne to jest na budowie a ja no szczerze nie mam tam co robic... a tesciowie przesadzaja rosliny no i ile herbaty mam pic..

dlatego co mies ide na pazury, staram sie umawiac z kolezankami ale roznie bywa..

na pewno bedzie dobrze, szkoda ze zadna z nas blizej nie mieszka

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:36   #36
mewkaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 426
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez LuckySparkle Pokaż wiadomość
Kochana skad ja to znam. Dlatego ja nie chce isc na maciezynski szybciej jak 4 tygodnie przed porodem. Co z tego, ze znajomi sa jak wszyscy pracują.
Chociaz nawet teraz będąc w ciazy nawet weekendy spędzamy inaczej niz wczesniej... w domu bez znajomych. Ale to akurat jest ok bo ja to sie bie nadaje na imprezowanie ostatnimi czasy. Co do przyjaciol... ich grono w ostatnim czasie sie zwezilo i chyba na dobre nam to wyszlo.

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

A tak wogole to wlasnie godzinke temu dostalam wiadomosc od kolezanki, ze urodzila! Poryczalam sie bo jestesmy dosc blisko... wogole jak ja reaguje ostatnio na dzieci! Wzruszam sie! Placze jak slysze cos wspanialego... emocje i hormony!
Ja 5 wrz zaczynam dyżury i egzaminy
i muszę machnąc jeszcze z Karolem jeden artykuł
A od października normalnie zajęcia
W domu bym chyba oszalała 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mewkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:38   #37
Emosz
Zadomowienie
 
Avatar Emosz
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 1 082
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość


Ja też jestem na szkółce z najmniejszym brzuchem Ale wolę iść wcześniej i nauczyć się więcej niż potem marudzić, że się boję bo nie wiem co robić...

I właśnie dzisiaj na 11 mam szkółkę.

Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
U mnie na szkole rodzenia to ja mam najwcześniej termin, więc pozostałe kobitki mają jeszcze więcej czasu na przygotowania

Co do tego przesiadywania w domu to też tak mam, niby teraz dużo się dzieje, bo robimy remont i jeszcze przygotowania do wesela ale chętnie bym gdzieś wyszła czy coś a tż często wraca zmęczony po pracy. Staram się regularnie coś planować żeby się nie zasiedzieć w domu, dziś np wychodzę wieczorem na kino kobiet ze znajomymi i jakoś nie ma dla mnie znaczenia na co do tego kina idziemy a fakt, że gdzieś wyjde :P

PS. Moja teściowa ma focha :P aż śmiać mi się z tego chce, bo non stop przychodzą do nas z "dobrymi radami" odnośnie remontu i już ostatnio nie wytrzymałam i jej mówię, że umeblujemy tak jak chcemy a ona może umeblować sobie po swojemu u siebie... no i teraz ma ciche dni
Emosz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 08:42   #38
mewkaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 426
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez Emosz Pokaż wiadomość
U mnie na szkole rodzenia to ja mam najwcześniej termin, więc pozostałe kobitki mają jeszcze więcej czasu na przygotowania

Co do tego przesiadywania w domu to też tak mam, niby teraz dużo się dzieje, bo robimy remont i jeszcze przygotowania do wesela ale chętnie bym gdzieś wyszła czy coś a tż często wraca zmęczony po pracy. Staram się regularnie coś planować żeby się nie zasiedzieć w domu, dziś np wychodzę wieczorem na kino kobiet ze znajomymi i jakoś nie ma dla mnie znaczenia na co do tego kina idziemy a fakt, że gdzieś wyjde
PS. Moja teściowa ma fochaaż śmiać mi się z tego chce, bo non stop przychodzą do nas z "dobrymi radami" odnośnie remontu i już ostatnio nie wytrzymałam i jej mówię, że umeblujemy tak jak chcemy a ona może umeblować sobie po swojemu u siebie... no i teraz ma ciche dni
Podła Ty 😛

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mewkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:44   #39
CAR0LKA
Rozeznanie
 
Avatar CAR0LKA
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Witam sie w nowym watku, jeszcze z cytatami ze starego

Cytat:
Napisane przez itstoolatex3 Pokaż wiadomość
masz jakieś skutki uboczne od tego żelaza? Bo ja przyznam szczerze, że odkąd biorę żelazo żołądek mnie pobolewa a ja jelita burczą
Mam taie uczucie jakby mnie mialo przeczyscic ;/ nie jest to zbyt przyjemne zwlaszcza ze czuje jak mi sie macica chyba naciaga - te takie bole jak przed okresem - stresuja mnie

Cytat:
Napisane przez xjustyniaaax Pokaż wiadomość
Jeszcze mają miejsce to fikacją
Moj w trakcie jednego badania potrafil zaczac z glowa na dole a skonczyc z glowa na gorze - sie smialismy ze ucieka przed badaniem W ciagu dnia tez czuje ze raz kopie pod zebrami a raz na samym dole - zakladam ze to kopanie a nie glowka ze wzgledu na czestotliwosc

Cytat:
Napisane przez ewelinuus Pokaż wiadomość
Miałam tak z zoladkiem przed ciążą..jak zjadłam np dużo smazonego to noc miałam z głowy..ale wczoraj zjadlam tylko z patelni 3 pierogi z miesem..a tak to nic wiecej co moglo by mi zaszkodzic tak. To taki klujacy ból w zoladku i on az tak zatyka..a w czorah to te klucie było tak silne ze i piersi mnie bolaly strasznie wogole nie moglam spać..dzis juz trochę lepiej..wstalam odprawić męża do pracy ale chyba sie jeszcze poloze.

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



Widzę ze nie tylko ja cierpialam w nocy.. przeszło Ci? Czy jeszcze trzyma?
dla wszystkich cierpiacych

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość
Ojoj... Teraz już wiesz, że chipsy są niezdrowe :P
Ja wczoraj zjadłam princepolo i mnie żołądek po tym bolał :/ Już drugi raz...


Oj współczuję... Wiem jak to potrafi dokuczać. Oprócz pieczenie czasem jest aż takie kłucie w przełyku i nad mostkiem :/


Ja też jestem na szkółce z najmniejszym brzuchem Ale wolę iść wcześniej i nauczyć się więcej niż potem marudzić, że się boję bo nie wiem co robić...

I właśnie dzisiaj na 11 mam szkółkę.



Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
Ja tez sie tego najbardziej boje od kiedy zaczelam L4, gdyby nie to, ze do pracy mialam daleko i strasznie mnie juz dojazdy meczyly to pewnie bym jeszcze troche pociagnela. Tez mam same pracujace znajome, na razie koncentruje sie na kompletowaniu listy zakupow i polowaniu na necie na ciuszki itp. Do tej pory nasza wyprawka miesci sie w jednej malej siateczce wiec mam troche zajecia. Jak lubisz czytac to poczukaj moze jakichs fajnych ksiazek w postaci ebookow (np na zwierzaku). Ja mam maszyne wiec planuje nadgonic zaleglosci z ostatniego roku, dokonczyc sukienke ktora szyje od maja 2015 zrobic pare przerobek dla meza i uszyc cos Mlodemu (nadal nie ma decyzji co do imienia).
Aaaaaaaa i zaplanowalam pomalowanie probnikow z cala moja kolekcja lakierowa biorac pod uwage ilosc to zejdzie mi pewnie pare dni
I pomyslalam ze szkola rodzenia jest fajnym miejscem na poznanie jakiejs dziewczyny, ktora jest na podobnym etapie ciazy, lub moze przez polozna kogos z okolicy?

Cytat:
Napisane przez Emosz Pokaż wiadomość
U mnie na szkole rodzenia to ja mam najwcześniej termin, więc pozostałe kobitki mają jeszcze więcej czasu na przygotowania

Co do tego przesiadywania w domu to też tak mam, niby teraz dużo się dzieje, bo robimy remont i jeszcze przygotowania do wesela ale chętnie bym gdzieś wyszła czy coś a tż często wraca zmęczony po pracy. Staram się regularnie coś planować żeby się nie zasiedzieć w domu, dziś np wychodzę wieczorem na kino kobiet ze znajomymi i jakoś nie ma dla mnie znaczenia na co do tego kina idziemy a fakt, że gdzieś wyjde :P

PS. Moja teściowa ma focha :P aż śmiać mi się z tego chce, bo non stop przychodzą do nas z "dobrymi radami" odnośnie remontu i już ostatnio nie wytrzymałam i jej mówię, że umeblujemy tak jak chcemy a ona może umeblować sobie po swojemu u siebie... no i teraz ma ciche dni
Ja tak reaguje jak ktos komentuje nasze typy na imie, nam sie ma podobac a nie calej rodzinie. Na Babcie juz nawarczalam bo co chwile byly komentarze. Nie rozumiem tej potrzeby wszystkich wtracania sie we wszystko....
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/

Edytowane przez CAR0LKA
Czas edycji: 2016-08-25 o 08:47
CAR0LKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:45   #40
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez Emosz Pokaż wiadomość

PS. Moja teściowa ma focha aż śmiać mi się z tego chce, bo non stop przychodzą do nas z "dobrymi radami" odnośnie remontu i już ostatnio nie wytrzymałam i jej mówię, że umeblujemy tak jak chcemy a ona może umeblować sobie po swojemu u siebie... no i teraz ma ciche dni
oj...
tak to jest jak ktos sie wpiernicza..

u nas to dziadek tżta.. a oni jeszcze mu mowia co robimy.. masakra..
a czemu te okna wymieniamy a czemu fachowcy to a tamto .. ja to juz bym sie odezwala ale to nie moj dziadek

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 08:49   #41
Velvet Wave
Rozeznanie
 
Avatar Velvet Wave
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 836
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

Ja dopiero szkołe rodzenia zaczynam 6 października a kończe 15 grudnia, więc ja z kolei pewnie będę z tych "wyższych" ciąż Mam nadzieję, że mi się ją w ogóle uda skończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała
im wyrosnąć.
" Coco Chanel


Velvet Wave jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 08:59   #42
CAR0LKA
Rozeznanie
 
Avatar CAR0LKA
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Ja sie zastanawiam czy isc na szkole rodzenia, musze to jeszcze z mezem obgadac




Czy macie juz kupione koszule do karmienia? Czy doswiadczone Mamy moglyby sie wypowedziec w temacie, ktory typ rozpinania jest najwygodniejszy? Potrzebne mi cos do szpitala a i potem w domu sie przyda bo pewnie tesciowa na pare tygodni przyjedzie to nie bede latac z cycami na wierzchu
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/
CAR0LKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 09:00   #43
ewelinuus
Zadomowienie
 
Avatar ewelinuus
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sadowne
Wiadomości: 1 136
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość
Ojoj... Teraz już wiesz, że chipsy są niezdrowe :P
Ja wczoraj zjadłam princepolo i mnie żołądek po tym bolał :/ Już drugi raz...


Oj współczuję... Wiem jak to potrafi dokuczać. Oprócz pieczenie czasem jest aż takie kłucie w przełyku i nad mostkiem :/


Ja też jestem na szkółce z najmniejszym brzuchem Ale wolę iść wcześniej i nauczyć się więcej niż potem marudzić, że się boję bo nie wiem co robić...

I właśnie dzisiaj na 11 mam szkółkę.



Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
Doskonale Cię rozumiem..nie jestem przyzwyczajona do takiego siedzenia w domu.zawsze jak miałam tydzien urlopu to juz mi wystarczało i chcialam wracać do.pracy a teraz..gdyby nie problemy na początku ciazy i bardzo długie dojazdy do pracy to chciala bym pracowac. Tęskno mi za ludzmi w pracy nawet za glupimi problemami, za nawalem pracy przed podatkami itd itd..ostatnio nawet mówiłam to mężowi że normalnie bzikuje..że brakuje mi zajęcia..ileż można sprzątać..codziennie ten sam schemat dnia..masakra. tylko czekam aż nadjedzie po 17 z pracy ale ostatnio i tak zjadl i wychodzil na podworko robić..wczoraj np zalewal beton w garażu więc no ja razem z nim hehe..nie mam pomysłu na siebie w tym domu naprawdę..
ewelinuus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 09:05   #44
jjb
Raczkowanie
 
Avatar jjb
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nowy Sacz
Wiadomości: 385
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Hejoo!!

Melduję się w kolejnym wątku
jjb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 10:01   #45
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez CAR0LKA Pokaż wiadomość
Ja sie zastanawiam czy isc na szkole rodzenia, musze to jeszcze z mezem obgadac




Czy macie juz kupione koszule do karmienia? Czy doswiadczone Mamy moglyby sie wypowedziec w temacie, ktory typ rozpinania jest najwygodniejszy? Potrzebne mi cos do szpitala a i potem w domu sie przyda bo pewnie tesciowa na pare tygodni przyjedzie to nie bede latac z cycami na wierzchu
Jak najnizej rozpinana na guziki przez srodek. Piersi przy nawale sa ogromne nawet trudno to sobie wyobrazic jak bardzo. Najwygodniej bylo mi zawsze dzwignac do gory taka zwykla bluzke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 10:06   #46
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Question Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez xjustyniaaax Pokaż wiadomość
Jak chcecie na ścianę chmurki, kropelki itp to mam fajna stronke gdzie sprzedaja takie naklejki nie drogo zawsze łatwiej odkleić niz przemalować
Piękne te naklejki! Szukam pastelowo niebieskiej tapety ,ale te naklejki też są świetnym pomysłem

Dziewczyny czy podoba Wam się taka pościel patchworkowa dla chłopca?Mam dość wszędobylskich kropek,grochów i zygzaków-szukam alternatywy

Nie chcę na pewno z tego zestawu baldachimu,uważam ,że to całkowicie zbędny zbieracz kurzu i powietrza dziecku.Falbany niebieskiej też by nie było.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg komplet_patchwork_niebieski_pelny.jpg (154,8 KB, 27 załadowań)
__________________
D&A

Edytowane przez iza251
Czas edycji: 2016-08-25 o 10:25
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 10:19   #47
mmgi
Zadomowienie
 
Avatar mmgi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 960
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

Też sie przywitam, ale nie wiem kiedy nadrobię. Nabralyscie tempa

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
mmgi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 10:38   #48
CAR0LKA
Rozeznanie
 
Avatar CAR0LKA
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
Jak najnizej rozpinana na guziki przez srodek. Piersi przy nawale sa ogromne nawet trudno to sobie wyobrazic jak bardzo. Najwygodniej bylo mi zawsze dzwignac do gory taka zwykla bluzke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam B wiec chyba nie mam szans na ogromne???
A takie odpinane z dwoch stron? Wrzucam przyklad z google:
http://modelujaca.pl/glowna/460-dwus...karmienia.html


Takie pytanie jescze mam - od dwoch nocy strasznie dretwieje mi prawa reka (cala od ramienia), budze sie na lewym boku z powodu bolu prawej konczyny - ktoras z Was miala cos takiego?
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/

Edytowane przez CAR0LKA
Czas edycji: 2016-08-25 o 10:40
CAR0LKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 10:46   #49
papaPapaya
Zakorzenienie
 
Avatar papaPapaya
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5 625
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość
Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
pierwsze co mi przyszło na myśl to szkoła rodzenia - może tam sie zakolegujesz z jakąś dziewczyną?
Ja np. na studiach uwielbiałam chodzić do warzywniaka bo tam bardoz miła pani pracowała i zawsze sobie gadałyśmy, a jak mieszkałam gdzie indziej to sie zakumplowalam z paniami w żabce (zawsze na fajke wychodziłysmy razem jak wchodzilam do sklepu )
otworz sie na ludzi wokol ciebie
niedlugo sie przeprowadzasz, wiec moze tam kogos poznasz?
Cytat:
Napisane przez Emosz Pokaż wiadomość
PS. Moja teściowa ma focha :P aż śmiać mi się z tego chce, bo non stop przychodzą do nas z "dobrymi radami" odnośnie remontu i już ostatnio nie wytrzymałam i jej mówię, że umeblujemy tak jak chcemy a ona może umeblować sobie po swojemu u siebie... no i teraz ma ciche dni

gratuluje odwagi w koncu masz swiety spokoj
Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Piękne te naklejki! Szukam pastelowo niebieskiej tapety ,ale te naklejki też są świetnym pomysłem

Dziewczyny czy podoba Wam się taka pościel patchworkowa dla chłopca?Mam dość wszędobylskich kropek,grochów i zygzaków-szukam alternatywy

Nie chcę na pewno z tego zestawu baldachimu,uważam ,że to całkowicie zbędny zbieracz kurzu i powietrza dziecku.Falbany niebieskiej też by nie było.
eeekstra

Co do kontaktów z ludźmi... właśnie wczoraj powiedziałam TŻowi ze chyba musze zaczac sie odzywać do ludzi, bo znajomi do mnie piszą na fb a ja nawet nie mam czasu im odpisać. Także u mnie to jest w drugą stronę - chciałabym w końcu świętego spokoju

Właśnie popakowałam paczki, teraz biore sie za obiad - placki po wegiersku a potem spacer z moją świadkową. I kolejny dzien kiedy nie odpoczne
ale dzisiaj caly czas sobie podjadam drożdżowca - przepis juz wylądował w moim przepiśniku
Niedługo jeszcze zrobie te kokosanki z przepisu itstoolate
__________________

13.12.2016 Julian
papaPapaya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 10:51   #50
CAR0LKA
Rozeznanie
 
Avatar CAR0LKA
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Piękne te naklejki! Szukam pastelowo niebieskiej tapety ,ale te naklejki też są świetnym pomysłem

Dziewczyny czy podoba Wam się taka pościel patchworkowa dla chłopca?Mam dość wszędobylskich kropek,grochów i zygzaków-szukam alternatywy

Nie chcę na pewno z tego zestawu baldachimu,uważam ,że to całkowicie zbędny zbieracz kurzu i powietrza dziecku.Falbany niebieskiej też by nie było.

Posciel bardzo ladna. Ja dla Malego planuje samochody - wyslalam mezowi kilko opcji i wybral autka
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/
CAR0LKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:00   #51
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez CAR0LKA Pokaż wiadomość
Posciel bardzo ladna. Ja dla Malego planuje samochody - wyslalam mezowi kilko opcji i wybral autka
masz jakiegoś linka do tej pościeli?czy stacjonarnie gdzieś kupisz?
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:03   #52
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

zeszlifowalam jedna z 5 czesci lozeczka...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:04   #53
CAR0LKA
Rozeznanie
 
Avatar CAR0LKA
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
masz jakiegoś linka do tej pościeli?czy stacjonarnie gdzieś kupisz?
Planuje szyc, wiec bede kupowac tylko material - tu jest spory wybor materialow: http://kraina-tkanin.pl/pl/i.5.0.0.0...e.html#/page/3
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/
CAR0LKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:05   #54
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

ja mam w planach odwiedzic kolezanki ale nie mam jak dojechac . musi byc tż..

aaa najlepsze ze para ktora po nas slubowala tez sie dziecka spodziewaja ale w styczniu

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:07   #55
papaPapaya
Zakorzenienie
 
Avatar papaPapaya
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5 625
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

ja zauwazylam ze w moim otoczeniu jest ogromne bum na dzieci
__________________

13.12.2016 Julian
papaPapaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:09   #56
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Na dzieci grudniowe czekamy, drożdżówką się zajadamy 2016 - III część

u mnie na wsi to albo z wozkami albo z brzuchem

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:12   #57
itstoolatex3
Zakorzenienie
 
Avatar itstoolatex3
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jego serce <3
Wiadomości: 28 892
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość

Podołuję was troszeczkę przemyśleniami, dobrze...?
Tak zauważyłam, że ostatnio dni lecą tak samo, żyję z tygodnia na tydzień, nic się nie dzieje, siedzę w domu jak taki ptaszek w złotej klatce, z nikim się nie spotykam, nie mam z kim rozmawiać a jak tż wraca po 16 z pracy to się dziwi czemu mam zły humor i czemu chce wyjść z mieszkania. No jak mi może brakować widoku ludzi czy rozmowy, no jak... Bo on codziennie sobie gawędzi z różnymi ludźmi, jeździ, załatwia, widzi różne rzeczy, coś robi a ja? Zapuszczam korzenie i wegetuje Ciągle to samo: wstać, wyprowadzić psa, zjeść śniadanie, ogarnąć coś, komputer, czekać do 12-13 na pomysł z obiadem, ewentualnie kupić w sklepiku pod blokiem co trzeba, obiad, komputer, pies, wraca tż, jemy, on ogląda tv, ja komputer, wieczór, pies, kąpanie, spać
I tak mnie to dołuje, że nie mam znajomych, nie mam do kogo pójść, nie mam koleżanek z którymi mogę porozmawiać, bo wszystkie znajomości stracone Jedną mam, które nie może mieć dzieci i nie chcę jej mówić o ciążach i wyprawkach bo ją to dołuje
Boję się przez to osamotnienie dostać depresji a co gorsza poporodowej...
mam podobnie jak Ty, śpię, wstaje, jem śniadanie, coś ogarnę w domu, komputer, jakiś obiad, trochę tv, czasem wybiorę się do sklepu czy biblioteki, ale ogólnie nudzę się w samotności. Tż wraca z pracy o 18, ale tylko zje i leci do ojca, któremu pomaga w gospodarstwie, także w domu jest około 22-23 padnięty, więc od razu idzie spać. W moim przypadku to jest czekanie na niedzielę, bo wtedy mamy dzień dla siebie. Dlatego staram się też wypełniać sobie dni spotkaniem z mamą, siostrą, pieczeniem, wyspaniem się no i ostatnio często odwiedzam 9miesięcznego chrześnika tż, bo jakoś tak potrzebuje towarzystwa malutkich dzieci

Cytat:
Napisane przez papaPapaya Pokaż wiadomość

Niedługo jeszcze zrobie te kokosanki z przepisu itstoolate
polecam, są jak drożdżowiec = wychodzą zawsze i zawsze smakują


Witam się w nowym wątku i również w 27tc
jeszcze tylko około 14 tygodni do porodu
pierwsza strona wygląda super i już prawie całkiem pokolorowana
__________________
07.11.2015 - Żona
27.11.2016 - Mama

15.01.2021 - Aniołkowa Mama 🤍

itstoolatex3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:15   #58
LuckySparkle
Zadomowienie
 
Avatar LuckySparkle
 
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 1 964
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez CAR0LKA Pokaż wiadomość
Ja mam B wiec chyba nie mam szans na ogromne???
A takie odpinane z dwoch stron? Wrzucam przyklad z google:
http://modelujaca.pl/glowna/460-dwus...karmienia.html


Takie pytanie jescze mam - od dwoch nocy strasznie dretwieje mi prawa reka (cala od ramienia), budze sie na lewym boku z powodu bolu prawej konczyny - ktoras z Was miala cos takiego?
Mialam tak. Tylko to bylo z 3 tygodnie temu. Jednorazowe i poduszka poszla w kat w spalam na rece... wiec oewnie dlatego.
LuckySparkle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:19   #59
CAR0LKA
Rozeznanie
 
Avatar CAR0LKA
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: KRK
Wiadomości: 786
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

Cytat:
Napisane przez LuckySparkle Pokaż wiadomość
Mialam tak. Tylko to bylo z 3 tygodnie temu. Jednorazowe i poduszka poszla w kat w spalam na rece... wiec oewnie dlatego.
Odstawie rogala dzisiaj w nocy i zobacze jak sie bedzie spalo
__________________
bloguję https://nailpolishaddiction.wordpress.com/
CAR0LKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 11:22   #60
papaPapaya
Zakorzenienie
 
Avatar papaPapaya
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5 625
Dot.: Mamusie grudniowe w dalszym ciągu odlotowe ;) 2016

puściłam Julkowi Justina Timberlake'a i teraz nie wiem czy przy nim sobie tańcuje czy sie wierci bo mu sie nie podoba?
__________________

13.12.2016 Julian
papaPapaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-04 10:33:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:05.