Lypsyl - pomadki do ust

[blackandwhite_]

Hej,

To mój pierwszy post na forum więc od razu się przywitam. Wielkie CZEŚĆ WSZYSTKIM.

Ale do rzeczy. Ostatnio słyszałam sporo o pomadkach do ust firmy Lypsyl. Wiele dziewczyn wymianiało je tu na forum na liście zużytych kosmetyków i różnych rankingach.
Widziałam że ostatnio pomadki Lypsyl można kupić w Polsce. Czy ktoś miał z nimi styczność? Cena na Allegro to 25zł, w sklepie internetowym jest tańszy za 18,89.

Poniżej jeszcze info które znalałam o tych balsamach i zdjęcie wersji naturalnej. Dajcie znać jakie macie doświadczenia.

Lypsyl® to marka o wieloletniej tradycji, gwarantująca doskonałą jakość produktów, dzięki zawartości najczystszych składników najwyższej jakości. Lypsyl® stosuje wyłącznie naturalne aromaty, oraz naturalne ekstrakty i nie dodaje do kosmetyków żadnych sztucznych barwników. Dzięki zawartości takich składników jak czysty wosk pszczeli, oraz olej kokosowy balsamy zapewniają:ochronę przed negatywnym wpływem środowiska (wiatr, mróz, ogrzewanie i klimatyzacja), które przesuszają skórę ust, długotrwałe nawilżenie skóry warg i ochronę przed ponownym odwodnieniem, złagodzenie objawów podrażnienia (pieczenie, uczucie ściągnięcia, swędzenie) regenerację suchych, spierzchnięte i popękanych ust.

[Elfia4]

Napisane przez blackandwhite_

Hej,

To mój pierwszy post na forum więc od razu się przywitam. Wielkie CZEŚĆ WSZYSTKIM.

Ale do rzeczy. Ostatnio słyszałam sporo o pomadkach do ust firmy Lypsyl. Wiele dziewczyn wymianiało je tu na forum na liście zużytych kosmetyków i różnych rankingach.

Pierwszy post i od razu spam?
No co ty nie powiesz? W jakich rankingach? W Kosmetyku Wszech Czasów ten produkt nie występuje, więc jak mogłyśmy go ocenić w rankingu?
Ale w końcu wyszukiwarka prawdę ci powie pomyślałam i postanowiłam sprawdzić co to za nowy hit forumowy mnie ominął.
Niestety chyba wyszukiwarka się buntuje, bo jakoś nie mogę znaleźć nic poza 5 postami zawartymi w 3 wątkach licząc ten...

W sumie możesz podać skład INCI tego cuda to dowiemy się co w tej pomadce siedzi i czy warta jest uwagi

[blackandwhite_]

No racja Skład Lypsyl Original (bo jest jeszcze wiśniowy):
paraffinum liquidum, petrolatum, paraffin, hydrogenated coconut oil, ceresin, cera. Wydaje mi się tych składników mało, ale się nie znam więc podpowiedzcie. Z góry dzięki.

edit: jeszcze co do tega rankingu to chodzi mi o takie wątki które też pewnie widziałaś gdzie dziewczyny wymieniały listę rzeczy jakie mają więc może ranking to złe słowo chodziło o listę.

[Elfia4]

Napisane przez blackandwhite_

No racja Skład Lypsyl Original (bo jest jeszcze wiśniowy):
paraffinum liquidum, petrolatum, paraffin, hydrogenated coconut oil, ceresin, cera. Wydaje mi się tych składników mało, ale się nie znam więc podpowiedzcie. Z góry dzięki.

edit: jeszcze co do tega rankingu to chodzi mi o takie wątki które też pewnie widziałaś gdzie dziewczyny wymieniały listę rzeczy jakie mają więc może ranking to złe słowo chodziło o listę.

Jak za parafinę z olejem kokosowym i woskiem słono karzą sobie płacić, bo składniki należą do łatwo dostępnych i wybitnie tanich.
To pełny skład? Zupełnie przeciętna ta pomadka, plusem może być krótki skład i brak substancji zapachowych, barwników itp.

Bardzo łatwo byłoby zrobić odpowiednik tej pomadki z półproduktów, a koszt wyniósłby może 25 zł za kilkanaście pomadek Nie wiem tylko czy można gdzieś dostać cerezynę.

P.S. wątków o wymienianiu kosmetyków było 2 i nazwa lypsyl pojawiła się w nich raz (drugi raz jest cytowana). To za mało, żeby powiedzieć o popularności kosmetyku.
Ten wątek ma pewnie na celu odnotowanie w świadomości, że taki kosmetyk istnieje

Ciekawe czy więcej osób używało tej pomadki i jest w stanie zdać relację?

[Priyaa]

Napisane przez Elfia4

Jak za parafinę z olejem kokosowym i woskiem słono karzą sobie płacić, bo składniki należą do łatwo dostępnych i wybitnie tanich.
To pełny skład? Zupełnie przeciętna ta pomadka, plusem może być krótki skład i brak substancji zapachowych, barwników itp.

Bardzo łatwo byłoby zrobić odpowiednik tej pomadki z półproduktów, a koszt wyniósłby może 25 zł za kilkanaście pomadek Nie wiem tylko czy można gdzieś dostać cerezynę.

P.S. wątków o wymienianiu kosmetyków było 2 i nazwa lypsyl pojawiła się w nich raz (drugi raz jest cytowana). To za mało, żeby powiedzieć o popularności kosmetyku.
Ten wątek ma pewnie na celu odnotowanie w świadomości, że taki kosmetyk istnieje

Ciekawe czy więcej osób używało tej pomadki i jest w stanie zdać relację?

i przy okazji zareklamowanie po raz kolejny sklepu internetowego, którego adres widać na zdjęciu.
Nie jest to oczywiście pierwszy raz, z którym możemy się spotkać na wizażu, jednak dotychczas widziałam to tylko na wątku o smackersach

[blackandwhite_]

Napisane przez Elfia4

Jak za parafinę z olejem kokosowym i woskiem słono karzą sobie płacić, bo składniki należą do łatwo dostępnych i wybitnie tanich.
To pełny skład? Zupełnie przeciętna ta pomadka, plusem może być krótki skład i brak substancji zapachowych, barwników itp.

Bardzo łatwo byłoby zrobić odpowiednik tej pomadki z półproduktów, a koszt wyniósłby może 25 zł za kilkanaście pomadek Nie wiem tylko czy można gdzieś dostać cerezynę.

P.S. wątków o wymienianiu kosmetyków było 2 i nazwa lypsyl pojawiła się w nich raz (drugi raz jest cytowana). To za mało, żeby powiedzieć o popularności kosmetyku.
Ten wątek ma pewnie na celu odnotowanie w świadomości, że taki kosmetyk istnieje

Ciekawe czy więcej osób używało tej pomadki i jest w stanie zdać relację?

No pomadki to raczej nie będę robić sama ale dzięki za inforamcje. Szukałam czegoś naturalnego do ust i właśnie tak natknęłam się na Lypsyl. Może ktoś jeszcze się znajdzie kto go próbował albo może polecić coś podobnego a taniej .

[fiasco]

Napisane przez blackandwhite_

No racja Skład Lypsyl Original (bo jest jeszcze wiśniowy):
paraffinum liquidum, petrolatum, paraffin, hydrogenated coconut oil, ceresin, cera. Wydaje mi się tych składników mało, ale się nie znam więc podpowiedzcie. Z góry dzięki.

parafina (produkt ropopochodny) jest często dodawana do tanich kosmetyków nawilżających, bo daje natychmiastowe uczucie nawilżenia, ale na dłuższą metę wysusza, więc lepiej poszukaj w drogerii albo aptece czegokolwiek innego, często pomadki ochronne za 5zł również mają krótki skład i naturalne składniki, ale bez parafiny

[Elfia4]

Napisane przez Priyaa

i przy okazji zareklamowanie po raz kolejny sklepu internetowego, którego adres widać na zdjęciu.
Nie jest to oczywiście pierwszy raz, z którym możemy się spotkać na wizażu, jednak dotychczas widziałam to tylko na wątku o smackersach

Nazwy nie widziałam, bo zdjęcia nie powiększyłam, ale szukając składu natknęłam się na ten sklep. Na mnie żadna reklama tak nie działa jak wnikliwa analiza składu No może jeszcze kilkadziesiąt dobrych opinii wizażanek w KWC na mnie zadziała
Fiasko co do parafiny zgadzam się, zreszta wspomniałam, że składniki są tanie jak barszcz i cena nie odzwierciedla składu.
Są dobre pomadki i balsamy ochronne, które oprócz chwilowej ochrony pomagają regenerować skórę ust i nawet jeśli zawierają również parafinę, to mają obok masła, oleje, witaminę e, wyciągi roślinne. A zamiast tej pomadki można użyc zwykłej wazeliny, a jeszcze lepiej maści alantan, która leczy spękane od zimna usta.

[kalina121]

Napisane przez blackandwhite_

No pomadki to raczej nie będę robić sama ale dzięki za inforamcje. Szukałam czegoś naturalnego do ust i właśnie tak natknęłam się na Lypsyl. Może ktoś jeszcze się znajdzie kto go próbował albo może polecić coś podobnego a taniej .

Carmex,cena 8-10 zł,w drogeriach Rossmann i Natura
https://wizaz.pl/kosmetyki/szukaj.ph...gdzie=produkty

[Marlena362]

Witam.
nie udzielam się na forum, zawsze tylko czytam, to moja skarbnica wiedzy. ale jak przeczytałam ten post postanowiłam się odezwać, wiem że wątek jest stary ale po wpisaniu w wyszukiwarkę lypsyl pojawia się pierwszy, więc postanowiłam napisać. jeżeli chodzi o lypsyl w Szwecji jest to najtańsza pomadka i kosztuje jakieś 8zł można ja dostać w każdym sklepie, stacji benzynowej itd. w Polsce z ceną przesadzili. mogę powiedzieć jedno jest najlepszą jaką kiedykolwiek używałam, bardzo często kiedyś pierzchły mi usta, próbowałam wszystkiego, od zwykłych wazelin po maści od dermatologa i drogie pomadki. mój mąż często wyjeżdżał do Szwecji i kiedyś przywiózł jeden lypsyl, który kupił sobie no i rewelacja ja już nie mam problemu ze spierzchniętymi ustami a używam go tylko w razie potrzeby i na długo mam spokój. nie znam się na składzie ale wiem jedno, że jest skuteczny i niech się schowa wszystko co jest dostępne na naszym polskim rynku bo nie daje efektu na dłużej.