2006-07-28, 10:19 | #1 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Szkocja
Urokliwa czesc Wielkiej Brytanii. Zielone wzgorza, liczne jeziora, przepiekne zamki i zapach ... destylarni Znacie to ?
Ja znam. W pewnym sensie mialam szczescie wyladowac w tym pieknym kraju rok temu. Od tej pory jest to moj drugi dom, pierwszy zawsze bedzie w Czestochowie Brak czasu nie pozwalal mi nigdy na zwiedzenie upragnionych czesci Szkocji - Ben Nevis, Loch Ness, Stirling i wielu wielu innych, ktore czekaja wciaz na to bym mogla napawac sie ich urokami Zapewne wiele z Was mialo mozliwosc odwiedzenia tego kraju, poznania zwyczajow jego mieszkancow, zwiedzania zamkow Zachecam do dyskusji i dzieleniem sie Waszymi wrazeniami z pobytu w Szkocji. Jesli macie zdjecia zachecam rowniez do ich wklejania Moze zaczne od siebie Wklejam zdjecia kolejno najpierw z Glagow, z racji miejsca zamieszkania Kolejno -katedra Glasgow, kosciol w ktorym znajduje sie centrum wspinaczkowe, widok z cmentarza Glasgow, dworek w Polloc Coutry Park, dwa ostatnie ratusz Glasow. Edytowane przez magdziaS Czas edycji: 2006-08-13 o 12:47 |
2006-07-28, 10:22 | #2 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Szkocja
i jeszcze Glasgow
Piper , kamienica, Science centre, i science centre z bliska, Uniwersytet w Glasgow, Buchanan street glowna ulica handlowa |
2006-07-28, 10:45 | #4 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Szkocja
I Loch Lomond
reszta zdjec, mi przepadla Ciezko bylo wybrac kilka zdjec ... Co mozna napisac o Szkocji, to na pewno tyle, ze za czesto pada tam deszcz Najbardziej urokliwa jest na jesien Szkoci sa bardzo sympatyczni i szczerze mowiac nie zauwazylam u nich im przypisanej wady znaczy skapstwa jest wrecz inaczej, znajomi Szkoci sa strasznie rozrzutni Warto zwiedzac zamki i jeziora, gdyz tylko te miejsca maja tak niepowtarzalny charakter Edytowane przez magdziaS Czas edycji: 2006-08-13 o 13:05 |
2006-07-28, 11:16 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: Szkocja
oj Madzia mi sie najbardziej Loch Lommond podoba...
mam kolege ktory od roku pracuje w krainie Loch Ness i nie cierpi szkotow jak dzwoni do mnie to mowi,ze sa oklęci na maksa,niemili,skąpi hie hie ,i bardzo ich nie lubi... ale moze dlatego,ze on tez ma dosc skomplikowany charakter i wiecznie narzeka,a wiele krajow juz zwiedzil...zdjecia piękne... chcialabym się tam kiedys wybrac... do Szkocji i do Rumunii...ale to juz inny wątek...
__________________
.
|
2006-08-05, 21:22 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szkocja
Ja dopiero w przyszła sobote lecę tam na 1,5 m-ca
|
2006-08-05, 21:25 | #8 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Szkocja
W takim razie czekam na relacje
Jesli jedziesz do pracy lub na zamieszkanie, zapraszam na watek Wizazanek ze Szkocji http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=104492 |
2006-08-06, 21:41 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szkocja
dzięki magdziaS za linka oficjalnie jade w celach czysto turystycznych do swojego Tż-ta ale obiecał mi dziś, że coś dla mnie znajdzie
|
2006-08-13, 13:03 | #10 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Szkocja
Znalazlam reszte zdjec Jesli kogos jeszcze interesuje reszta fotek dodaje
Zjecia z Loch Lomond oraz zdjecia z okolic Glasgow Loch Lomond jest najwiekszym jeziorem, rozlewiskiem w Szkocji. Ma prawie 37 km dl. i 8 km. szerokosci. Jest ono tak popularne, ze na jego temat powstawaly piosenki zeglarskie Na jeziorze znajduje sie wiele wysepek, ktore nie sa dostepne dla zwiedzajacych. Wokol niego wytyczonych jest wiele pieknych tras rowerowych. Jezioro lezy na terenie parku Narodowego, na terenie ktorego znajduje sie rowniez zamek Balloch oraz muzeum ilustrujace rozwoj i zagospodarowanie jeziora. Dla zainteresowanych podaje link - http://www.incallander.co.uk/loch_lomond.htm |
2006-08-25, 11:18 | #11 |
Wtajemniczenie
|
Szkocja - haggis, destylarnie, Highland Games itd.
Witam Was serdecznie,
chciałabym podzielić się z Wami wrażeniami na temat Szkocji. Mijają dwa tygodnie odkad stamtąd wróciłam, i jeszcze nigdy, po powrocie z żadnego miejsca, tak za nim nie tęskniłam. Na ten wyjazd namówił mnie mój cudowny facet, od lat zakochany w tym kraju, a zwłaszcza magicznej whisky single malt (whisky słodowa). Przez ponad trzy tygodnie przejechaliśmy samochodem ponad 2000 kilometrów, zwiedzając przepiękne zamki, nie mniej piękne destylarnie, podpatrując dziką przyrodę klifów i wybrzeży Szkocji, i ogólnie, czerpiąc z tej wyprawy wszystko, co najlepsze, by jak najpełniej poznać ten kraj. Zamki są wspaniałe. Rozrzucone po bajecznie zielonych wzgórzach i rozległych wrzosowiskach, potężne budowle - niekiedy wspaniale utrzymane (Ballindaloch Castle, Castle Fraser, Eilean Donan), innym razem ruiny, jak pomnik dawno minionych dziejów (Ardvreck Castle, Kildrummy Castle, Carnassarie Castle). Najwspanialsze jest podejście Szkotów do tych ostatnich - nawet, gdy zamek przypomina już tylko kupę kamieni, trawa wokół jest miękka i świetnie utrzymana, wewnątrz znajdują się balustradki ułatwiające turystom zwiedzanie, a czasem i tabliczki informujące nas, że w tym miejscu była sala tronowa, zaś w tym - na przykład zamkowa kaplica. Destylarnie - jako że mój facet jest prawdziwym wielbicielem whisky i wie o niej wszystko, właśnie destylarniom poświęciliśmy mnóstwo czasu. Widzieliśmy i sfotografowaliśmy ponad 60 z więcej niż setki istniejących w tym kraju destylarni single malt whisky. Ponieważ była to moja pierwsza wizyta w Szkocji, byłąm naprawdę oczarowana tymi budyneczkami, tonącymi w kwiatach i dekoracjach. Oczywiście, wszystko to jest przygotowane głównie ze względu na turystów, ale o ileż przyjemniej jest pracować w zadbanym miejscu! Do najpiękniejszych destylarni, moim zdaniem, należą Strathisla i Edradour. Natomiast najbardziej smakowała mi whisky z wyspy Jura. Na temat whisky więcej możecie dowiedzieć sie ze stron polskojęzycznych na ten temat. W Szkocji żyje masa zwierząt, które nam są zupełnie nieznane, gdyż tereny Szkocji i Polski to dwie zupełnie inne bajki. Na niesamowitych klifach gnieżdżą się różne gatunki ptaków, np. ostrygojady i nasze ukochane maskonury, zaś niekłamanym symbolem Szkocji, oprócz ostu, jest krowa rasy Highland... przyznam się, że boję się krów, ale te wyglądają słodko... zresztą, same zobaczycie. Po drogach hasają śliczne małe króliczki, które niestety często widuje się rozpłaszczone na drodze... a szkockie drogi to oddzielna historia - nawet te jednokierunkowe z mijankami, po których dziennie przejeżdża może z 5 samochodów (a w północnej Szkocji zdarza się to często), są zawsze równe i zadbane. Jeśłi ktoś oglądał bajki typu "Strażak Sam" czy "Listonosz Pat", na pewno pamięta scenki z samochodzikiem jadącym po słodkim, łukowatym mostku. Takie mostki spotyka się wszędzie i, obok kamiennych murków oddzielających pola, stanowią one urocze dopełnienie krajobrazu. Na niekorzyść dzikich przestrzeni północnej Szkocji (i zresztą nie tylko) przemawiają hordy meszków (midges), obsiadających tłumnie biednych turystów podróżujących z namiotem, i włażących do oczu, uszu, nosów, we włosy...Muszki te oczywiście gryzą. Nie jest to bolesne, nie swędzi itp., lecz po ukąszeniach zostają maleńkie czerwone kropeczki. Najbardziej irytujące jest to, że jest ich tak dużo naraz... Przebywając w Dufftown u znajomej Szkotki, mieliśmy okazję uczestniczyć w Highland Games. Są to zawody odbywające się co tydzień w różnych miasteczkach w całej Szkocji, obejmujące pokazy tańców, paradę dudziarzy oraz konkurencje siłowe, takie jak przeciąganie liny, rzut młotem czy palem (znany z reklamy pewnego piwa). Było to naprawdę pięne i emocjonujące widowisko. Dźwięk dud, na których gra jednocześnie 160 osób, bogactwo barw kiltów, niespotykane konkurencje, nawet czteroletnie dziewczynki w napięciu wykonujące skomplikowane figury taneczne i przepyszne hamburgery z jelenia lub dzika... tak, Szkoci potrafią się bawić... Co do jedzenia, to muszę Was rozczarować - kuchnia włoska, chińska czy grecka stanowczo bardziej przemawia do podniebienia. Ale wyznając zasadę, że w obcym kraju trzeba spróbować jego kuchni, opychaliśmy się wspaniałymi krewetkami, popijaliśmy złocistą, pachnącą whisky, a nawet... spróbowaliśy narodowej szkockiej potrawy - haggis. Jest to coś żywo przypominającego naszą kaszankę, jednak robione jest z mięsa owczego, i podawane w owczym żołądku... tak, wiem jak to brzmi... ale nie było takie najgorsze! Podawane z ziemniakami i tartą rzepą stanowiło naprawdę rozgrzwające i sycące danie. Poza whisky oczywiście raczyliśmy się wspaniałym piwem - o głębokim, pełnym smaku i ze wspaniałą, gęstą i puszystą kremową pianą. Spróbujcie policzyć ile znacie piw podawanych w naszych pubach? A teraz wyobraźcie sobie, że wchodzicie do szkockiej knajpki i widzicie 12 różnych gatunków piwa, potem idziecie do koeljnej, dwa metry dalej, a tam - surprise, surprise - 14 gatunków piwa. Tyle, że zupełnie innych niż w poprzednim barze... W Szkocji pada. Gdybym nie wiedziała o tym fakcie przed wyjazdem, pomyślałabym, że to bzdura. Mieliśmy szczęście trafić na wspaniałą pogodę. Było gorąco i słonecznie, tylko czasem niebo zasnute było chmurami, a deszcz padał może 3-4 razy. Częściej dął silny wiatr. Ale to oczywiste - w końcu byliśmy nad morzem... W Edynburgu trafiliśmy na festiwal fringe, ogarniający całe miasto szaleństwem spektakli, koncertów, wystaw, pokazów ulicznych. Wspaniała atmosfera, różnorodność kultur, często słyszy się ojczysty język... i tu oczywiście obserwujemy zjawisko ogromnej ilości rodaków pracujących na Wyspach Brytyjskich. No cóż... w samolocie z Krakowa do Edynburga byliśmy jedynymi turystami. Reszta leciała do pracy. Szkocja to naprawdę wspaniali ludzie. Mili, uśmiechnięci, chętni do zamienienia słowa. Bardzo pomocni, choć troszkę niezaradni. Mieliśmy tego doskonały przykad, chcąc zrzucić zdjęcia z kart pamięci na płyty... pan w zakładzie fotograficznym umiał obsłużyć tylko jedną opcję wypasionej, skomputeryzowanej maszyny do wywoływania zdjęć. Dlatego nasi informatycy są tak cenieni przez Brytyjczyków... Serdecznie zachęcam Was do odwiedzenia Szkocji. W miarę możłiwości, w celach turystycznych... Pozdrawiam PS. Zdjęcia wkleję, gdy tylko dostanę je w odpowiednich rozmiarach. Ale wkleję na pewno
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
2006-08-26, 18:56 | #12 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja - OBIECANE FOTKI!!!
Witam ponownie. Oto zdjęcia ze Szkocji z najwspaniaszej wyprawy mojego życia
Uwaga, wyjaśniam co jest czym: 1) Zamek w Edynburgu - nasz drugi dzień w Szkocji 2) Destylarnia Glengoyne - początek wyprawy: pierwsza destylarnia, którą odwiedziłam w życiu 3) Widok z promu podczas rejsu na wyspę Islay; było chłodno, ale same spójrzcie... kto by olał takie widoki i siedział w cieple? 4) Destylarnia Port Ellen (wyspa Islay) i przepiękna plaża o zachodzie słońca 5) Poranek na Islay - dzika plaża, mgły i my... 6) Ruiny zamku w okolicy destylarni Lagavulin (wyspa Islay)
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 19:52 |
2006-08-26, 19:00 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
I jeszcze parę...
1) Widok z okolic wspomnianej już destylarni Port Ellen (wyspa Islay). Takie promy widywaliśmy często, nie mówiąc już o podróżowaniu nimi... sama przyjemność 2) W tych beczkach spokojnie leżakuje sobie pyszna whisky z destylarni Bruichladdich (wyspa Islay) 3) Ta sama destylarnia - "guru" Jim McEwan szczodrze nalewa whisky do spróbowania... 4) Widok na przepiękną wyspę Jura z Islay 5) A to kosze służące do poławiania krabów, często spotykane na wybrzeżu 6) Wspomniana wcześniej przedstawicielka rasy Highland. Troszkę jakby zawstydzona...
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 19:51 |
2006-08-26, 19:04 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
I kolejne (mam dużo więcej - przepraszam, jeśli zamęczam, ale nie mogłąm się zdecydować na tylko 6 dozwolonych w jednym poście)
1) Celtycki krzyż Kildalton (wyspa Islay) 2) Destylarnia Ardbeg (wyspa Islay) 3) Zamek Carnassarie (na północ od Loch Lomond) - wspaniale zachowane ruiny 4) Port w pięknej, pachnącej morzem (i jego owocami) miejscowości Oban 5) Glenfinnan... czy fanki Harry Pottera przypominają sobie ten wiadukt? 6) Wrzosy, jeziora, wzgórza... widoczkowa kwintesencja Szkocji
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 20:39 |
2006-08-26, 19:08 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
jeszcze kilka - kto ma dosyć, niech powie "stop"
1) Zamek Ardvreck w północnej Szkocji 2) Jelenie; takich kontaktów z dziką przyrodą mieliśmy dużo, dużo więcej... 3) Ostrygojad - jeden z mieszkańców oszałamiających klifów szkockich 4) Gdzieś na północnym wybrzeżu... 5) Słodka "króweczka" Highland - jak przytulanka...
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 19:59 |
2006-08-26, 19:10 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
1) Foka; nie jedyna zresztą... 2) Oto jak postęp idzie w parze z historią 3) Kormorany na klifach Whaligoe w okolicach Wick (północna Szkocja) 4) Zabytkowa chata kryta strzechą 5) Most nad rzeką Livet (okolice Glenlivet - północna Szkocja)
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 20:38 |
2006-08-26, 19:13 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
Już prawie koniec
1) Destylarnia Strathisla - jak zgodnie twierdzimy - najpiękniejsza z destylarni szkockich (Keith, północna Szkocja) 2) Highland Games w Dufftown (północna Szkocja) - konkurs tańców szkockich - jak widać, zawodniczki starają się ogromnie... 3) Highland Games - konkurencje siłowe - rzut młotem (pod kiltem niestety sportowe spodenki) 4) Highland Games - konkurencje siłowe - przygotowanie do słynnego rzutu palem 5) Highland Games - dudziarze. Dekoracyjni, prawda? 6) Highland Games - dudziarze
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 20:10 |
2006-08-26, 19:15 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
ostatnie
uff... 1) Highland Games - konkurencje siłowe - przeciąganie liny 2) Zamek Dunnottar, który zachwycił nas wspaniałym położeniem (podobno ze względów strategicznych) (północna Szkocja; region Speyside) 3) Zamek Craigievar (północna Szkocja; region Speyside)
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> Edytowane przez poppy Czas edycji: 2006-08-26 o 20:13 |
2006-08-26, 19:37 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: Szkocja - haggis, destylarnie, Highland Games itd.
jak pierwszy raz wróciłam, zmieniły się plany życiowe nie raz sobie popłakiwałam, że tam mnie nie ma. Teraz trochę z przymusu (mieszkanie;-)) tam wróciłam. Teraz z gór przeniosłam się do centrum Edynburga. Choć to cudny kraj to wiem, że nigdy tu nie zostanę. Nigdy nie poczuję się jak u siebie, nie potrafię życ daleko od najważniejszych mi osób. Jednakże zawsze to będzie kraj do którego będę chciała na parę dni wracać. Czuje się historię, przyroda atakuje, a emocje wzbudza niezwykła surowość klimatu. Polecam wyprawę na Ben Vrackie (nie w sezonie!) w Grampianach (Perthshire). Przez kilka godzin nie spotkacie nikogo (jedynie owce na wrzosowiskach), bedzie mglisto, a pod szczytem będzie wiało od polodowcowych jezior. Wrażenia niepowtarzalne.
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
2006-08-26, 19:49 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Szkocja - haggis, destylarnie, Highland Games itd.
magdzia, poppy zazdroszczę i mam nadzieję, że kiedys uda mi się zobaczyc takie miejsca...
poppy świetne zdjęcia! ktoś z Was napewno zajmuje się fotografią jeżeli nie zawodowo to napewno hobbystycznie
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED "Wierzę w styl, a nie modę" RL |
2006-08-26, 20:17 | #21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja
Miałam to szczęście, ża najważniejsza dla mnie osoba była tam ze mną - i tylko dzięki Niemu potrafiłam w całej pełni przeżyć tę wyprawę i... pokochać Szkocję
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
2006-08-26, 20:19 | #22 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szkocja - haggis, destylarnie, Highland Games itd.
Cytat:
__________________
Czekamy na bejbisia <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgxav7a89y.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> |
|
2007-06-22, 20:59 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 750
|
Dot.: Szkocja - haggis, destylarnie, Highland Games itd.
dziewczyny dzieki za sliczne zdjecia i wyczerpujace relacje..lece do Szkocji za tydzien i juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze te wszystkie piekne miejsca!!) mam nadzieję,ze Szkocja zachwyci mnie równie mocno jak Was
__________________
|
2008-05-18, 11:38 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Szkocja
odświeżam wątek bo sama się wybieram na dwa dni do szkocji, w okolice Loch Lomond i Sterling. Może ktoś doradzi jak sensownie obrać trasę podróży żeby jak najwiecej zobaczyć?
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
2008-05-18, 17:01 | #25 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Szkocja
Olu, ja chetnie opisze trase i wrzuce jeszcze pare dodatkowych zdjec z Loch Lommond i Stirling, ale dzis wiezorem, jak wyluskam wiecej czasu. Napisz jeszcze gdzie sie zatrzymujesz i skad chcialabys rozpoczac podroz? Napisze tez co jeszcze moglabys po drodze zobaczyc
|
2008-05-18, 19:10 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Szkocja
oj dzięki Bogu ktoś odpowiedział już myślałam że nikt mi nie pomoże.
Już madziu odpowiadam na twoje pytanie. Jako że na dwa dni tylko jedziemy wiec nie ma za dużo czasu. Nie wiem dokładnie gdzie najwiecej czasu zajmuje zwiedzanie. Gdyby to były okolice Loch lomond to chcielibyśmy sie gdzieś w pobliżu zatrzymać na noc i zwiedzić pierwszego dnia wszystko (lub większość), na noc wrócić do hotelu i na drugi dzień jechać na cały dzień do stirling a później do domu. Albo na odwrót gdyby to stirling było ciekawsze. A może na około objechać całe Loch Lomond, zajechać na wieczór do hotelu w Stirling, wyskoczyć na miasto sobie na piwo czy wino i z rana zwiedzać miasto? A może na rowerze ten Loch Lomond objechać ? Jest taka opcja w ogóle? Tak sobie teraz myślę że ten stirling to trochę tak nie po drodze do Loch Lomond chyba nie? może zostawić Stirling w spokoju i lepiej pojechać w okolice same Loch lomond, zahaczyć o Agryll forest park? Tyle że chciałabym trochę coś pozwiedzać bo byłam ostatnio już w Lake district i naoglądałam się tych jezior i gór Najprościej byłoby Glasgow zahaczyć i Loch Lomond ale nie jestem jakoś do tego miast aprzekonana Aj sama nie wiem, niezdecydowana jestem Chciałabym jakoś w miarę logicznie odkrywać tą Anglię a nie tak z kąta w kąt jeździć Dzięki ślicznie za odpowiedź
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
2008-05-18, 19:45 | #27 |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: Szkocja
To i ja wrzucę kilka zdjęć (większość z nich skanowałam, bo miałam tylko wersję papierową). Edinburgh, North Berwick, Isle of Skye. Potem dorzucę więcej
Tęsknię za Edynburgiem |
2008-05-18, 19:48 | #29 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Szkocja
Olu juz odpisuje
Ja bym zrobila to tak. Jechac prosto do Stirling. Zwiedzanie zamku zajmie Wam okolo 3-4 godzin. Po zwiedzaniu zejsc na dol na stare misato pochodzic, zjesc cos [ razem okolo 2-3 godzin. ] Wieczorem przejechac do Glasgow [ okolo godzina drogi ] tu zanocowac, wczesniej polazic po miescie jak starczy czasu pojedzcie do Pollock Country Park wybranego najpiekniejszym parkiem Wielkiej Brytanii. Rano wyjechac do Loch Lommond. I teraz tak. Po drodze do Loch Lommond Shores jest zamek w Dumbarton. Wlasciwie ruiny, ale przepiekne widoki, szczegolnie jak jest ladna pogoda. Wstep 4 funty. Zwiedzanie okolo 1-1,5 h. Stad wyjazd spowrotem na autostrade i dalej [ jakies 20 min ] do Loch Lommond. W Loch Lommond Shores jest oceanariu, wstep 8 funtow, jest male, ale mozna zobaczyc - zwiedzanie okolo godziny. Polazic wokolo jeziora, po parku, wybrac sie na zamek Balloch, to okolo 2-3 godzin. Moze mniej. Tu cos zjesc, zanocowac i wybrac sie do domu nasteonego dnia. Ewentualnie zamiast lazic mozecie wybrac sie dalej w strone Glencoe, nie zajedziecie do samej doliny bo to okolo 2 - 3 godzin samochodem. Chyba, ze darujecie sobie Loch Lommond Shores, oceanarium i zamek Balloch i postawicie na jazde samoochodem i widoczki. Droga bardzo urokliwa, czesto parkingi z widoczkami. Mysle, ze nie warto rezygnowac ze Stirling, zamek jest piekny, ladniejszy od tego w Edynburgu. Zaraz wkleje fotki. Mam nadzieje, ze troche pomoglam EDIT - pierwsza czesc zdjec Stirling |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.