Jak podkreślić jasną cerę? II

[agnieska]

Napisane przez maja55

Dziewczyny, znacie jakiś barwiony filtr, lekki, po którym nie trzeba nakładac podkładu? Latem używałam SVR barwionej i Biodermy, ale jakoś nie bardzo mi spasowały :Liczę się z tym że nie bedzie to odcień delikatnego bezu, ale latem i tak "samoopalam" się wiec może być w kolorze nie dla bledziuchów

Taki problem z barwionymi, że są w dziwnych, brązowych lub pomarańczowych kolorach... Niestety, dla mnie koloryzowana Bioderma i Avene odpada. A dla bladziochów polecam na lato LRP Aqua Lait - krył moje blizny lepiej niż testowany na drugim (ze zmytym filtrem) policzku podklad Mary Kay. No i miał duzo lepszy kolor

[Ines-ka]

Zaczynam ostro trenować siatkówkę i dzisiaj po godzinie odbijania piłki przez siatkę ręce dosłownie mi opadły. Teraz się im przyglądam Jakieś maleńkie zasinienia. Mam nadzieję że skóra szybko się uodporni na porządne uderzenia koleżanek.

Wredziulek, ten puder ma drobinki czy to zwykły prasowaniec do twarzy? Jak dobrze że w mojej Naturze jest obszerne stoisko Inglota.

[wredziulek]

Ma drobinki, na początku jak je zauważyłam (po zakupie ), to mi się nie podobały, ale po nałożeniu stwierdzam, że wyglądają bardzo ładnie.

[niv_]

Pogoda i co ścięłaś włosy?? Śliczne miałaś,ja bym takich nie obcięła na krótko

Wkleisz zdjęcie??

[Nikita-v]

Ines-ka.. nie martw się tymi zasinieniami.. moje ręce ciągle tak wyglądają... spod białej skóry wychodzą sine zyłki i plamki, nie wygląda to dobrze, musze chyba kupic jakiś krem na naczynka do rąk (albo balsam) bo ręce wyglądają jak u starej babci

[ruda3d]

Napisane przez Contax

fotostabilne filtry z serii rossmannowskiej ma tylko ten => http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14761

dzięki dzięki
widzę, że na niezłe recenzje, a dla mnie spray to rewelacja, bardzo lubię taki sposób nakładania filtra, bo sie mogę spryskać sama prawie cała, jeżeli jest taka konieczność

[Pogoda]

Napisane przez maja55

Dziewczyny, znacie jakiś barwiony filtr, lekki, po którym nie trzeba nakładac podkładu? Latem używałam SVR barwionej i Biodermy, ale jakoś nie bardzo mi spasowały :Liczę się z tym że nie bedzie to odcień delikatnego bezu, ale latem i tak "samoopalam" się wiec może być w kolorze nie dla bledziuchów

Dla mnie barwienie to duża ilość skrobii na bielący filtr

Byłam dzisiaj na zakupach i wkońcu mam ciemnozielony lakier (Manhattan Quick Dry nr 85) Co prawda jest perłowy, ale tak ładnie świeci się na złoto, że mogę mu wybaczyć. No taki: jest poprostu
Jeszcze nigdy nie miałam takiego drogiego lakieru (11 zł) ale za kolor wybaczam cenę

Zielone cienie (CarloMania, Sombra Trio) fiolety spisują się bardzo dobrze, więc liczę, że z zieleniami (ciemna matowa zieleń, jasna matowa zieleń + ciemny perłowy szary).

Mam też czerwoną szminkę (też Manhattan, Perfect Creamy & Care nr 69) Ale to chyba nie jest moje czerwień, no ale zobaczymy jeszcze się nie malowałam.


A teraz niespodzianka :
Zdjęcie 1, ja w brązie, robione w Sylwestra
Zdjęcia 2, 3 ja w czerni, robione dziś (kolor błuszczyku brzydko wyszedł, a to ohydne za mną to dowód, że jestem kompletnym beztalęciem plastycznym )
Wszystkie nieaktualne, bo dzisiaj ściełam włosy na krótko. A jak dokładnie to zobaczycie jutro

[Contax]

Napisane przez agnieska

Taki problem z barwionymi, że są w dziwnych, brązowych lub pomarańczowych kolorach... Niestety, dla mnie koloryzowana Bioderma i Avene odpada. A dla bladziochów polecam na lato LRP Aqua Lait - krył moje blizny lepiej niż testowany na drugim (ze zmytym filtrem) policzku podklad Mary Kay. No i miał duzo lepszy kolor

to prawda, kolor ma super i na twarzy wyglada jak rasowy podklad.
Tylko trzebe go rowno rozsmarowac, bo mozna sobie narobic smug, jak ja dzisiaj Wygladalam, jakbym miala cala twarz w przebarwieniach

[dissolved__girl]

Pogoda, ale super Cie zobaczyć śliczne masz usta, no i cerę oczywiście ciekawa jestem Twojej nowej fryzury

[agnieska]

Napisane przez Contax

to prawda, kolor ma super i na twarzy wyglada jak rasowy podklad.
Tylko trzebe go rowno rozsmarowac, bo mozna sobie narobic smug, jak ja dzisiaj Wygladalam, jakbym miala cala twarz w przebarwieniach

I trochę pudru na niego schodzi
Kasiu, miło Cię widzieć na bladziochach tak w ogóle

[Contax]

Napisane przez agnieska

I trochę pudru na niego schodzi

to prawda, ale dzieki temu mamy efekt kryjacy to i owo

Napisane przez agnieska

Kasiu, miło Cię widzieć na bladziochach tak w ogóle

dziekuje za mile powitanie, ostatnio wszedzie sie placze

[Pogoda]

O tak, witamy



Zawsze jak wstawałam z łóżka to pierwszą zrobioną przeze mnie rzeczą było nałożenie biodermy, dzisiaj odmiana zrobiłam sobie sesję w łazience. Przyznaje, że do zdjęć się nie przyłożyłam, usta wyglądają na nierówno pomalowane, a takie nie były i jest straszna różnica w kolorze twarzy jeśli porówna się zdjęcia z łazienki z tymi z pokoju, co też nie ma miejsca
Jak obiecałam to macie :

Fotka 1, ja w mojej nowej czerwonej szmince (Manhattan, Perfect Creamy & Care nr 69)
Fotka 2, ja w moich zielonych cieniach (CarloMania, Sombra Trio) i tej wcześniej kupionej szmince (Manhattan, X- Treme Last & Shine nr 113)
Fotka 3, fryzura w pokoju
Fotka 4, z tyłu

Włosy mam tak obcięte, że na policzki skadają takie 2 długie kosmyki, wtedy wygląda, że włosy mam półdługie, a kiedy założy się je za uszy całość jest króciutka. Coś to chyba na tych fotkach nie bardz widać

[maja55]

Napisane przez agnieska

Taki problem z barwionymi, że są w dziwnych, brązowych lub pomarańczowych kolorach... Niestety, dla mnie koloryzowana Bioderma i Avene odpada. A dla bladziochów polecam na lato LRP Aqua Lait - krył moje blizny lepiej niż testowany na drugim (ze zmytym filtrem) policzku podklad Mary Kay. No i miał duzo lepszy kolor

agniesko którego LRP miałaś na myśli?
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13893
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15088
Na KWC znalazłam Aqua Lait i Antheliosa barwionego. Recenzje dość przyjemne, zwłaszcza o tym złocisto beżowym kolorze antheliosa.
Czy ten Aqua lait nie pobiela? Bo o ile zimą robię sie na "białą twarz", to latem zdradzam gorno bladolicych i lekko sie złoce samoopalaczem. Ale to nie znaczy że pasuje mi wtedy merchewkowa Bioderma:/ Moje apteki są kiepsko zaopatrzone w próbki, więc wolałabym się dowiedzieć jak spawują się te filtry przed zakupem.

Napisane przez Contax

to prawda, kolor ma super i na twarzy wyglada jak rasowy podklad.
Tylko trzebe go rowno rozsmarowac, bo mozna sobie narobic smug, jak ja dzisiaj Wygladalam, jakbym miala cala twarz w przebarwieniach

Czyli mam rozumieć, że wystarczy mi na ten filtr tylko sypki puderDla mnie takie rozwiązanie było by idealne. Latem nie lubie mieć kilku warstw na twarzy, wolę sie ograniczyć do filtra i sypkiego "matowiacza"

[Contax]

Maja obie z Aga mialysmy na mysli Antheliosa XL Aqua Lait .

AL nie pobiela. Na samym poczatku po aplikacji na skorze jest biala warstwa, ale po kilku minutach, po wchlonieciu biel znika. A jak jeszcze pod spod dasz krem z wit. C to kolor bedzie walsnie taki lekko bezowy .

Ja nakladam AL dosc duzo i najpierw go matuje pudrem jedwabym do ciala Hauschki i dla koloru daje troche innego sypkiego pudru, ewentualnie brazera.

[maja55]

Napisane przez Contax

Maja obie z Aga mialysmy na mysli Antheliosa XL Aqua Lait .

AL nie pobiela. Na samym poczatku po aplikacji na skorze jest biala warstwa, ale po kilku minutach, po wchlonieciu biel znika. A jak jeszcze pod spod dasz krem z wit. C to kolor bedzie walsnie taki lekko bezowy .

Ja nakladam AL dosc duzo i najpierw go matuje pudrem jedwabym do ciala Hauschki i dla koloru daje troche innego sypkiego pudru, ewentualnie brazera.

Dziekuje za wyjasnienie
To już do mnie przemawia Bo jak bym miała trafić na taką drugą Biodermę pomarańczową to chyba zraziłabym sie do filtrów zupełnie. Krem z witaminą C to też dobry pomysł, zwłaszcza, że mam słabe naczynka. Na razie ładnie wyciszone i nie dają o sobie znać ale lepiej dmuchac na zimne.
Czyli sprawę filtra już mam chyba z głowy. Mam nadzieję, że w którejś z aptek bedą go mieli.
Musze jeszcze sobie sprawić coś sypkiego do matowienia, bo tego lekkiego Clinique nie musiałam niczym matowić, a na stanie mam tylko puder sypki Clinique. Myślisz, że skrobia Dry-flo zmieszana z jakimś puderm sypkim da dobry efekt? Czy lepiej kupć jedwabnika Hauschki?

[martna]

Najlepszy sposob na podkreslenie bladego oblicza to ciemny kolor wlosow Poprostu

[Smok]

Napisane przez maja55

Dziekuje za wyjasnienie
To już do mnie przemawia Bo jak bym miała trafić na taką drugą Biodermę pomarańczową to chyba zraziłabym sie do filtrów zupełnie. Krem z witaminą C to też dobry pomysł, zwłaszcza, że mam słabe naczynka. Na razie ładnie wyciszone i nie dają o sobie znać ale lepiej dmuchac na zimne.
Czyli sprawę filtra już mam chyba z głowy. Mam nadzieję, że w którejś z aptek bedą go mieli.
Musze jeszcze sobie sprawić coś sypkiego do matowienia, bo tego lekkiego Clinique nie musiałam niczym matowić, a na stanie mam tylko puder sypki Clinique. Myślisz, że skrobia Dry-flo zmieszana z jakimś puderm sypkim da dobry efekt? Czy lepiej kupć jedwabnika Hauschki?

Myślę, że najlepiej będzie wymieszac jakiś puder sypki z Dry-Flo lub jedwabnym Hauschki. Sam jedwabny Hauschka - to taka luksusowa skrobia. Zarówno skrobia/jedwabny Hauschka nie najlepiej wyglądają solo albo jako wierzchnia wartswa na buzi, lepiej wymieszać je z pudrem sypkim lub stosować warstwowo jak Contax.

[agnieska]

O, i Smok
Ja nie lubię skrobi, dla mnie jest nieprzyjemna w dotyku i wyglądzie (solo - nie próbowałam mieszać, bo mnie zniechęciła) na skórze. Wolę Hauschkę

[Smok]

Aga - bo ja tak po cichu sobie ten watek podczytuję.

[agnieska]

Napisane przez Smok

Aga - bo ja tak po cichu sobie ten watek podczytuję.

Fajnie się tak razem ujawniłyście

Obiecałam kiedyś zdać relację z antybakteryjnego korektora w sztyfcie FlosLeku. Nie mam wprawdzie zaufania do tego typu kosmetyków - od razu wizja szalejącej kolonii zarazków przenoszonych później na zdrowe (lub właśnie leczone) obszary. Mam teraz mini-wysyp czerwonych grudek i czerwonych kropek, ale mam nadzieję że to po przesuszeniu kwasami. Mam numer 1, jasny beż, dobrze się wtapia w skórę. Trwałość po przypudrowaniu 6-7 godzin, nieźle kryje. Myślę, że można spróbować, tym bardziej że kosztuje ok. 8zł.

[Bellatrix]

Napisane przez Pogoda

Fotka 1, ja w mojej nowej czerwonej szmince (Manhattan, Perfect Creamy & Care nr 69)
Fotka 2, ja w moich zielonych cieniach (CarloMania, Sombra Trio) i tej wcześniej kupionej szmince (Manhattan, X- Treme Last & Shine nr 113)
Fotka 3, fryzura w pokoju
Fotka 4, z tyłu

Cześć bledziochu, mam parę rad

Zrezygnowałabym z zielonych cieni; albo może nakładaj je razem z jakimś innym kolorem, bo nałożone pojedynczo pomniejszają Ci oczy i wyciągają ciemne obwódki pod oczami. Czym malowałaś brwi? Mają śliczny kolor

Szminkę proponuję bardziej wcierać niż tak grubo się nią smarować, można wtedy uzyskać naturalny, nie przerysowany efekt; no i łatwiej zapanować nad konturem. Muszę Ci powiedzieć, że zdecydowanie lepiej wyglądasz z naturalnym kolorem na ustach, ale to pewnie kwestia odcienia i nałożenia szminki

Aha, i jeszcze przedziałek - popróbuj przenieść go ze środka na bok, wtedy twarz lepiej się prezentuje (wiem, bo sama mam krótkie włosy z wiecznie migrującym przedziałkiem )

[maja55]

Napisane przez Smok

Myślę, że najlepiej będzie wymieszac jakiś puder sypki z Dry-Flo lub jedwabnym Hauschki. Sam jedwabny Hauschka - to taka luksusowa skrobia. Zarówno skrobia/jedwabny Hauschka nie najlepiej wyglądają solo albo jako wierzchnia wartswa na buzi, lepiej wymieszać je z pudrem sypkim lub stosować warstwowo jak Contax.

Lepsze dla mnie byłoby chyba zmieszanie np w proporcji 1:1. Nakładanie warstwowe wymaga większej wirtuozii

Napisane przez agnieska

O, i Smok
Ja nie lubię skrobii, dla mnie jest nieprzyjemna w dotyku i wyglądzie (solo - nie próbowałam mieszać, bo mnie zniechęciła) na skórze. Wolę Hauschkę

Ja miałam do czynienia ze zwykłą skrobią - koszmar. Widac ją trochę na twarzy. Domyślam sie, że dry-flo jest troszkę lepsza. Ale najbardziej luksusowy byłby chyba jedwabny puder Hauschki.

Będę kombinować

[Contax]

Napisane przez maja55

Dziekuje za wyjasnienie
Musze jeszcze sobie sprawić coś sypkiego do matowienia, bo tego lekkiego Clinique nie musiałam niczym matowić, a na stanie mam tylko puder sypki Clinique. Myślisz, że skrobia Dry-flo zmieszana z jakimś puderm sypkim da dobry efekt? Czy lepiej kupć jedwabnika Hauschki?

Maja ja stawiam na puder jedwabny H. Zuzywam juz 3 flaszke i pewnie nie ostatnia.
Zwyklej skrobi - ziemniczanej, kukurydzianej - nie uzywalam, bo obe skrzypia i juz od samego patrzenia na nie robi mi sie slabo. A dry - flo nie lubie, bo pobiela i jest widoczna na twarzy, gorzej matuje niz H, w mieszankach tez jest kiepska. Mam ja co prawda na stanie, ale tak na wszelki wypadek, bo prawie jej nie uzywam.

Napisane przez agnieska

Fajnie się tak razem ujawniłyście

Obiecałam kiedyś zdać relację z antybakteryjnego korektora w sztyfcie FlosLeku. Nie mam wprawdzie zaufania do tego typu kosmetyków - od razu wizja szalejącej kolonii zarazków przenoszonych później na zdrowe (lub właśnie leczone) obszary. Mam teraz mini-wysyp czerwonych grudek i czerwonych kropek, ale mam nadzieję że to po przesuszeniu kwasami. Mam numer 1, jasny beż, dobrze się wtapia w skórę. Trwałość po przypudrowaniu 6-7 godzin, nieźle kryje. Myślę, że można spróbować, tym bardziej że kosztuje ok. 8zł.

Aga ja dopiero w zeszlym tygodniu zaczelam czytac ten watek, a jak juz cos czytam to zawsze swiezbia mnie palce, zeby cos skrobnac

Musze sobie kupic ten korektor, tylko jestem ciekawa gdzie? W W-wie trudno kupic najzwyklejsze kosmetyki, przynajmniej ja nie znam takich miesc.

[agnieska]

Napisane przez Contax

Aga ja dopiero w zeszlym tygodniu zaczelam czytac ten watek, a jak juz cos czytam to zawsze swiezbia mnie palce, zeby cos skrobnac

Musze sobie kupic ten korektor, tylko jestem ciekawa gdzie? W W-wie trudno kupic najzwyklejsze kosmetyki, przynajmniej ja nie znam takich miesc.

Kasiu, ja zawsze takie drobiazgi dorzucam testowo do zamówień ze sklepów internetowych i aptek. Wydatek niewielki, a można znaleźć coś ciekawego no i odpada latanie po moim (znacznie mniejszym niż Wawa) mieście i mówienie sprzedawcom/farmaceutom co mają za szybkami. Znacznie mniej kosztuje niż np. antybakteryjny Dermiki, więc wpadka mniej bolesna
Może właśnie w aptekach lub zielarskich?

[Pogoda]

Bellatrix jeśli chodzi o cienie, a tymbardziej szminkę to pisałam, że to tak wygląda jak wygląda przez złą jakość zdjęć, w rzczywistości było całkiem inaczej. Na zdjęciach wyszedł tzw. "efekt beczki" dlatego twarz wygląda tak jak wygląda, da się to zauważyć porównując ją z tą z pierwszych zdjęć. A kolor brwi to już sprana czarna henna

[Contax]

Napisane przez agnieska

Kasiu, ja zawsze takie drobiazgi dorzucam testowo do zamówień ze sklepów internetowych i aptek. Wydatek niewielki, a można znaleźć coś ciekawego no i odpada latanie po moim (znacznie mniejszym niż Wawa) mieście i mówienie sprzedawcom/farmaceutom co mają za szybkami. Znacznie mniej kosztuje niż np. antybakteryjny Dermiki, więc wpadka mniej bolesna
Może właśnie w aptekach lub zielarskich?

Aga dobry pomysl - przy najblizszych zakupach internetowych tak zrobie A teraz bede miala na uwadze sklepy zielarskie, choc te ostatnio sa w zaniku.

[Smok]

Napisane przez maja55

Lepsze dla mnie byłoby chyba zmieszanie np w proporcji 1:1. Nakładanie warstwowe wymaga większej wirtuozii


Ja miałam do czynienia ze zwykłą skrobią - koszmar. Widac ją trochę na twarzy. Domyślam sie, że dry-flo jest troszkę lepsza. Ale najbardziej luksusowy byłby chyba jedwabny puder Hauschki.

Będę kombinować

Contax kładzie warstwowo, bo ma ładną cerę, godną pozazdroszczenia.
Lepiej jest wymieszać, jeśli zalezy Ci na efekcie krycia. Erato twierdzi (słusznie!!!), że jak nakładasz najpierw filtr, potem skrobię, na to puder sypki, to ten puder nie ma już szans przykleić się do tego filtra, nakłada się go w mniejszej ilości i wtedy efekt krycia jest żaden, może tylko lekki kolor. A jak nakładasz mieszankę, to ona przykleja się do filtra i od razu tonuje.

Erato daje 3/4 Translucide (nr 02) i jedną czwartą dry-flo/Hauschki.
Ja sobie zrobiłam 2/3 Transa (nr 02) i 1/3 Dry-flo albo 1:1 w przypadku pudru rozświetlającego Hauschki i Dry-Flo.

Sylwiasta o ile pamiętam robiła taką mieszankę: 2 łyżki stołowe jedwabnego Hauschki, 1 łyżkę skrobi, Translucide nr 4 dla koloru (starcza jej to na 5 tygodni).

Proporcje opanujesz sama, najlepiej mieszać na początek małe ilości, niekoniecznie bowiem proporcja 1:1 będzie dla Ciebie dobra. Ja aż takiej różnicy między jedwabnym H. a Dry-Flo nie widzę u siebie na buzi, bo zawsze dla mnie jest to puder pod spód. Nigdy nie nakładałam skrobi ziemniaczanej i kukurydzianej ze sklepu, bo na samą myśl cierpła mi skóra.

Puder sypki wymieszany ze skrobią sprawdza się u mnie tylko wtedy, kiedy mam ładną cerę, czyli średnio 1-2 tygodnie w miesiącu. Jak żle wyglądam i potrzebuję krycia, to nakładam filtr, na to Dry-Flo, na to puder prasowany lub pudrowy kompakt, wtedy mam super krycie, mat i kolor. Na górę idzie brązer/róż itd.

[Madzia14]

No to czas na moje blade lico
w rzeczywistości mam chłodniejszy odcień cery i włosów ^^
mam nadzieję, że podpowiecie mi, na jaki kolor się przefarbować
marzy mi się jaśniutki blond, ale boje się zlania koloru włosów i twarzy oraz wiecznych odrostów x_O może jakaś mleczna czekolada?
na pewno odpada b.ciemny brąz i czarny
Pomożecie

[maja55]

Napisane przez Smok

Contax kładzie warstwowo, bo ma ładną cerę, godną pozazdroszczenia.
Lepiej jest wymieszać, jeśli zalezy Ci na efekcie krycia. Erato twierdzi (słusznie!!!), że jak nakładasz najpierw filtr, potem skrobię, na to puder sypki, to ten puder nie ma już szans przykleić się do tego filtra, nakłada się go w mniejszej ilości i wtedy efekt krycia jest żaden, może tylko lekki kolor. A jak nakładasz mieszankę, to ona przykleja się do filtra i od razu tonuje.

Erato daje 3/4 Translucide (nr 02) i jedną czwartą dry-flo/Hauschki.
Ja sobie zrobiłam 2/3 Transa (nr 02) i 1/3 Dry-flo albo 1:1 w przypadku pudru rozświetlającego Hauschki i Dry-Flo.

Sylwiasta o ile pamiętam robiła taką mieszankę: 2 łyżki stołowe jedwabnego Hauschki, 1 łyżkę skrobi, Translucide nr 4 dla koloru (starcza jej to na 5 tygodni).

Proporcje opanujesz sama, najlepiej mieszać na początek małe ilości, niekoniecznie bowiem proporcja 1:1 będzie dla Ciebie dobra. Ja aż takiej różnicy między jedwabnym H. a Dry-Flo nie widzę u siebie na buzi, bo zawsze dla mnie jest to puder pod spód. Nigdy nie nakładałam skrobi ziemniaczanej i kukurydzianej ze sklepu, bo na samą myśl cierpła mi skóra.

Puder sypki wymieszany ze skrobią sprawdza się u mnie tylko wtedy, kiedy mam ładną cerę, czyli średnio 1-2 tygodnie w miesiącu. Jak żle wyglądam i potrzebuję krycia, to nakładam filtr, na to Dry-Flo, na to puder prasowany lub pudrowy kompakt, wtedy mam super krycie, mat i kolor. Na górę idzie brązer/róż itd.

Krycie nie musi być duże, ale myślałam, że jak wymieszam to będzie mi po prostu łatwiej stosować taką mieszankę.
Myślałam, żeby najpierw pomiesza niewiele, łyżeczkę skrobi i łyżeczke lub 1,5 łyżeczki pudru sypkiego. Zresztą sama zobaczę jak to bedzie wyglądało u mnie na twarzy.

[klaudynka4]

Napisane przez Madzia14

No to czas na moje blade lico
w rzeczywistości mam chłodniejszy odcień cery i włosów ^^
mam nadzieję, że podpowiecie mi, na jaki kolor się przefarbować
marzy mi się jaśniutki blond, ale boje się zlania koloru włosów i twarzy oraz wiecznych odrostów x_O może jakaś mleczna czekolada?
na pewno odpada b.ciemny brąz i czarny
Pomożecie

kawowy brąz