pytanie o koloryzacje

[Kasia.1986]

Witam, mam pytanie odnoscie koloryzacji wlosow szamponetkami, czy jest to tak samo niezdrowe dla wlosow jak farby czy rozjasniacze? Cala glowe mam w pasemkach, ostatnio robilam je pod koniec grudnia i zastanawiam sie czy jakbym teraz mienila kolor szamponem czy dla moich wlosow byloby to 'bolesne' Dodam, ze wlosy mam raczej slabe, cienkie i ostatnio zaczely mi dosc mocno wypadac (mam namysli wypadanie calych, z cebulkami, nie lamanie).

[asia_s]

Napisane przez Kasia.1986

Witam, mam pytanie odnoscie koloryzacji wlosow szamponetkami, czy jest to tak samo niezdrowe dla wlosow jak farby czy rozjasniacze? Cala glowe mam w pasemkach, ostatnio robilam je pod koniec grudnia i zastanawiam sie czy jakbym teraz mienila kolor szamponem czy dla moich wlosow byloby to 'bolesne' Dodam, ze wlosy mam raczej slabe, cienkie i ostatnio zaczely mi dosc mocno wypadac (mam namysli wypadanie calych, z cebulkami, nie lamanie).

szamponetki na pewno nie niszczą tak włosów jak farby, czy rozjaśniacze (te są dla włosów najgorsze) gdyż obklejaja one tylko włos, a nie wnikaja w strukturę włosa. Nie będzie to więc dla nich bolesne, tylko, że ciężko powiedzieć, jaki będzie efekt, czy chwyci.