Mieszkanie na studiach

[Martii=*]

Zbliża się matura, a potem przeprowadzka do miasta na studia. Celuję w Kraków. Nie mam kogo zapytać, więc pytam Was. Kiedy szukać mieszkania? Zaraz po wynikach matury? We wrześniu? Czy jak po wynikach matury klepnę sobie mieszkanie, to będę musiała płacić czynsz w wakacje, jakbym tam mieszkała? Kiedy najlepiej szukać? Poradźcie, bo nie mam kogo zapytać...

[mm444]

Treść usunięta

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Martii=*

Zbliża się matura, a potem przeprowadzka do miasta na studia. Celuję w Kraków. Nie mam kogo zapytać, więc pytam Was. Kiedy szukać mieszkania? Zaraz po wynikach matury? We wrześniu? Czy jak po wynikach matury klepnę sobie mieszkanie, to będę musiała płacić czynsz w wakacje, jakbym tam mieszkała? Kiedy najlepiej szukać? Poradźcie, bo nie mam kogo zapytać...

najlepiej szukac jak tylko dostaniesz sie na studia. za wakacje placi sie czynsz, a wrzesien to za pozno na szukanie mieszkania. zostaja wtedy najdrozsze mieszkania wtedy zostaja.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez mm444

Treść usunięta

a co jesli np. sie nie dostanie? bo wiesz, roznie moze byc.

[mm444]

Treść usunięta

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

ale wiesz... jest duzo przedmiotow, ktorych wynikow nie mozna przewidziec, chociazby jezyki czy biologia.

[hellyeah0]

Kraków, mówisz. Ja zawsze w Krk szukam od połowy września i zawsze coś znajduję fajnego ; ) generalnie opcje są dwie: ludzie albo szukają wcześniej, w wakacje i płacą za wakacje (często nieco mniej niż w roku akademickim)i mają pewne mieszkanie lub szukają tak, jak ja - dopiero we wrześniu, jak kto woli.
Przede wszystkim szukaj wtedy, kiedy bedziesz miala pewność, gdzie i co studiujesz tj, czy sie dostałaś. Od tego zależy region poszukiwań. Bez sensu szukać w centrum, jak się okaże, że wylądujesz np. na Kampusie UJ na końcu Krakowa i będziesz dojeżdzać 40min w godzinach szczytu ; ) wiadomo, im dalej od centrum, tym mniejszy czynsz, ale średnio za dwójkę trzeba wydać od 400 do 500 zł + media, a za jedynkę od 600 wzwyż.
Gdybyś chciała się zorientować, z ciekawości w ofertach mieszkań, to polecam portal krakow.gumtree.pl

Jak coś to pytaj, co rok od 4 lat szukam mieszkania w Krk, pozdrawiam :- )

[viva91]

wrzesień jest dla mnie ryzykowny. są wtedy dwie możliwości:
1) najlepsze miejscówki będą już zajęte, a właściciele będą podnosić ceny bo będą wiedzieć, że jeśli ktoś teraz szuka mieszkania to wynajmie ostatecznie każde i za jakąkolwiek cenę byleby mieć dach nad głową - czyli przypadek studenta desperata
2) właściciele którym nie udało się wynająć mieszkania wcześniej, obniżą ceny, byleby mieć jakikolwiek zysk z mieszkania - czyli przypadek właściciela desperata

ja częściej spotykam się z pierwszym przypadkiem...

najlepiej szukać zaraz po wynikach. niestety będzie się płaciło przez wakacje, ale można się dogadać o niższą stawkę przez ten czas.

[abraxas2871]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ale wiesz... jest duzo przedmiotow, ktorych wynikow nie mozna przewidziec, chociazby jezyki czy biologia.

Oj no, nie ma się co czepiać - nie znamy sytuacji dziewczyny, może jest laureatką olimpiady i wie, że na pewno będzie studiować w Krakowie? Poza tym, to nie jest tak, że wyników nie da się przewidzieć - no błagam, w pewnym zakresie się da. Wiadomo, że jak ktoś jest do matury naprawdę dobrze przygotowany to napisze ją w granicach co najmniej tych 70%. A jak ktoś nie jest, to 90 nie dostanie, żeby nie wiem co. Matura to nie ruletka bądź co bądź (chociaż rzeczywiscie sposób oceniania bywa tragiczny).

Moim zdaniem lipiec to najlepszy termin - czyli po tym, jak dostaniesz się na studia. Sierpień też od biedy przejdzie, ale absolutnie nie wrzesień, bo wtedy to już naprawdę są wyższe ceny i zostają resztki. Lipiec to okres największych przetasowań - dużo studentów po zakończonym roku zmienia mieszkania etc. - ale tak, zazwyczaj trzeba przez wakacje płacić.

[razdwapiec]

Ja też w tym roku planuję dostać się na studia do Krakowa i myślałam o szukaniu mieszkania w lipcu - kiedy będę pewna, że się dostałam.

No i właśnie, czynsz w wakacje będzie trzeba płacić. Ale lepiej już zapłacić i mieć zaklepane mieszkanie, niż zaoszczędzić kilka złotych i nie mieć dachu nad głową.

[PaulinciaKWC]

ja bym radziła szukać juz w lipcu. Planowałam przeprowadzkę po ubiegłym roku akademickim i znalezienie odpowiedniego mieszkania w dobrej cenie zajęło mi ponad 3 miesiące (mój przypadek-Warszawa). Być moze w Krakowie jest trochę taniej i łatwiej cos znalezc ale mimo wszystko lepiej nie zostawiac sobie tego na wrzesniowe resztki

[abraxas2871]

Napisane przez PaulinciaKWC

ja bym radziła szukać juz w lipcu. Planowałam przeprowadzkę po ubiegłym roku akademickim i znalezienie odpowiedniego mieszkania w dobrej cenie zajęło mi ponad 3 miesiące (mój przypadek-Warszawa). Być moze w Krakowie jest trochę taniej i łatwiej cos znalezc ale mimo wszystko lepiej nie zostawiac sobie tego na wrzesniowe resztki

Wow, ja szukałam 3 dni A tak z ciekawości - jakiego mieszkania szukałaś? Tzn. w jakiej cenie i mniej więcej gdzie? Bo od wielu osób już słyszałam, że bardzo długo zajęło im szukanie etc. i nie wiem czy ja po prostu mam takie szczęście czy jakieś inne wymagania niż większość ludzkości ;P

[viva91]

mnie szukanie mieszkania schodzi tak do miesiąca.

[neia]

Ja moge co najwyzej sie wypowiedziec z perspektywy osoby ktora szuka lokatorow do mieszkań - max tydzien i sie ktos znajduje. Bez znaczenia o jakiej porze roku.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez abraxas2871

Wow, ja szukałam 3 dni A tak z ciekawości - jakiego mieszkania szukałaś? Tzn. w jakiej cenie i mniej więcej gdzie? Bo od wielu osób już słyszałam, że bardzo długo zajęło im szukanie etc. i nie wiem czy ja po prostu mam takie szczęście czy jakieś inne wymagania niż większość ludzkości ;P

szukałam sporego, przestronnego mieszkania dla 4 osob, lub gdyby sie trafiło jakies mniejsze w dobrej cenie to dla 3. Szukałam 2-pokojowego, na bemowie, cena ok. 600zł + opłaty

Znalazłam duuuże 70m^2, 3 pokoje, 550 + opłaty, lokalizacja doskonała

Napisane przez neia

Ja moge co najwyzej sie wypowiedziec z perspektywy osoby ktora szuka lokatorow do mieszkań - max tydzien i sie ktos znajduje. Bez znaczenia o jakiej porze roku.

jesli chodzi o znajdowanie lokatorów to szukalam 2 razy, zajęło mi to za kazdym razem 1 dzien

[201606201234]

najlepiej szukaj mieszkania w sierpniu/ wrzesniu, wtedy mozesz ewentualnie zaplacic tylko za miesiac, jak bedziesz wynajmowala od czerwca, to zaplacisz za cale wakacje, cala sume, badz jak sie dogadasz to polowe tylko oplaty za mieszkanie zreszta niektorzy szukaja nawet w pazdzierniku, wiec nie ma reguly

[abraxas2871]

Napisane przez PaulinciaKWC

szukałam sporego, przestronnego mieszkania dla 4 osob, lub gdyby sie trafiło jakies mniejsze w dobrej cenie to dla 3. Szukałam 2-pokojowego, na bemowie, cena ok. 600zł + opłaty

Znalazłam duuuże 70m^2, 3 pokoje, 550 + opłaty, lokalizacja doskonała



jesli chodzi o znajdowanie lokatorów to szukalam 2 razy, zajęło mi to za kazdym razem 1 dzien

550 za pokój, tak? Czyli za całe mieszkanie 1650+opłaty? To rzeczywiście bardzo fajnie No i to tłumaczy czemu tak długo szukałaś - dzięki za odpowiedź

[PaulinciaKWC]

Napisane przez abraxas2871

550 za pokój, tak? Czyli za całe mieszkanie 1650+opłaty? To rzeczywiście bardzo fajnie No i to tłumaczy czemu tak długo szukałaś - dzięki za odpowiedź

nie nie, za osobę, ale wychodzi wtedy 2200 za mieszkanie więc tez cenowo fajnie, bo w tej cenie widywałam tylko mieszkania ok 50m^2, często juz zniszczone. Raz mi się trafiło mieszkanie, mniejsze i tansze ale wynajmująca je Pani nawet nie była laskawa wyniesc okropnej mebloscianki, ani jakis niepotrzebnych stolików i dziwnych przedmiotów więc od razu podziękowalam, zresztą bylo w kiepskim stanie

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

wynalazłam tez fajne mieszkanie, miało chyba 50m^2 lub ciut więcej, ładne, dobrze utrzymane, chyba 1800zł tylko kosztowało ale mnie ktoś ubiegł i wynajął je w czasie kiedy wlasnie dzwonilam do wlasciciela, niestety bylo zajęte, a potem się dowiedzialam dlaczego hehe.

No a teraz mieszkam dokladnie w bloku naprzeciwko tego mieszkania

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez abraxas2871

Oj no, nie ma się co czepiać - nie znamy sytuacji dziewczyny, może jest laureatką olimpiady i wie, że na pewno będzie studiować w Krakowie? Poza tym, to nie jest tak, że wyników nie da się przewidzieć - no błagam, w pewnym zakresie się da. Wiadomo, że jak ktoś jest do matury naprawdę dobrze przygotowany to napisze ją w granicach co najmniej tych 70%. A jak ktoś nie jest, to 90 nie dostanie, żeby nie wiem co. Matura to nie ruletka bądź co bądź (chociaż rzeczywiscie sposób oceniania bywa tragiczny).

no sorry, ale nie na wszystkie kierunki wyniki po 70% wystarcza, zeby miec pewne miejsce na uczelni. wyniki matur to jedno, wyniki rekrutacji to drugie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez skazana_na_bluesa

no sorry, ale nie na wszystkie kierunki wyniki po 70% wystarcza, zeby miec pewne miejsce na uczelni. wyniki matur to jedno, wyniki rekrutacji to drugie.

tu niestety muszę się zgodzić. Czasem trzeba sięgnąc nawet 90% albo i przebić.. wszystko zalezy od kierunku i uczelni.

[viva91]

więc nie ma co zgadywać i się kłócić póki autorka o tym nie wspomni

[Martii=*]

Nie roztrząsajmy teraz wyników matur bo i tak wcześniej niż przed wynikami szukać mieszkania raczej nie będę.
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Jeszcze mam pytanie. Chciałabym wynająć z koleżanką mieszkanie, czy jest możliwe znaleźć mieszkanie 2-pokojowe (po 1 osobie na pokój), żeby wydatki na mieszkanie zamykały się w 500zł na głowę? Mam na myśli Kraków.

[viva91]

razem z opłatami 1000zł za mieszkanie dwupokojowe? oj, to chyba w śnie. za tyle to może kawalerkę znajdziesz.
dla porównania ja tyle płaciłam z mieszkanie dwupokojowe mieszkając w 4 osoby. co prawda inne miasto, ale wielkich różnic raczej nie ma.

http://krakow.gumtree.pl/f-Nieruchom...Z2QQCatIdZ9070

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Martii=*

Nie roztrząsajmy teraz wyników matur bo i tak wcześniej niż przed wynikami szukać mieszkania raczej nie będę.
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Jeszcze mam pytanie. Chciałabym wynająć z koleżanką mieszkanie, czy jest możliwe znaleźć mieszkanie 2-pokojowe (po 1 osobie na pokój), żeby wydatki na mieszkanie zamykały się w 500zł na głowę? Mam na myśli Kraków.

Małe mieszkania niestety wiązą się ze sporymi kosztami patrząc proporcjonalnie. Takze niestety nie ma takiej mozliwosci.. 1000zł za 2pokojowe mieszkanie to nierealne. Za klitkę kawalerkę niecale 30 metrów to moze.. ale nie wiem

Poszukajcie jeszcze ze 2 osob do wspolnego mieszkania wtedy mozna cos myslec. Ale 500 juz opłatami? to będzie cięzko, tzn nie wiem jak dokladnie wyglada sytuacja w krakowie ale mieszkania są drogie

[mm444]

Treść usunięta

[hellyeah0]

No tak, "jedynki" w Krk za 500zł ze wszystkim nie znajdziesz... Jeśli chcecie, by każda miałą własny pokój i chcecie mieszkać w jak najmniejszym składzie, to porponuje szukać mieszkania 3 pok. w bloku (3 jedynki, dokoptujcie sobie 3cią osobę), ale minimalna cena, na którą musicie być przygotowanie to 600zł+media (czyli razem z 700zł), przykro mi.
Albo rezygnując z "jedynki", mieszkając we dwójkę w pokoju z koleżanką, jesteś w stanie za 500zl coś znaleźć, może nawet będą w tym media, jeśli nie mówimy o mieszkaniu w centrum :P

[mm444]

Treść usunięta

[sugarcane]

W Warszawie cena jedynki w śródmieściu to 800zł bez dodatkowych opłat, a np. internet to 40zł na osobę - mieszkania są zdecydowanie baaardzo dorgie.

[daliam]

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc się dołączę. A w Warszawie do 750-800 z opłatami znajdę jedynkę na dzielnicach typu Ochota, Wola, ewent. Praga?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

znajdziesz

[mm444]

Treść usunięta