Chanel kolorówka część II

[themaggies]

a ja sie zastanawiam czy ktoras z Was juz nabyla jakis nowy roz?
ja ogladalam wczoraj i bardzo mi sie podobal malice i tumulte, tylko odnosze wrazenie ze to dwie czesci horizona gdybym go nie miala to tumulta bym nie odmowila
a pochwale sie, moge? kupilam konturowke do paradis.

[baxterina]

Napisane przez themaggies

a ja sie zastanawiam czy ktoras z Was juz nabyla jakis nowy roz?
ja ogladalam wczoraj i bardzo mi sie podobal malice i tumulte, tylko odnosze wrazenie ze to dwie czesci horizona gdybym go nie miala to tumulta bym nie odmowila
a pochwale sie, moge? kupilam konturowke do paradis.

Ja tak
Jutro wkleję swatche Malice, który dziś dotarł do mnie.

[najada_naj]

Że tak lushowo zaoftopuję - nie wiecie może, czy opakowania za pudełka te czarne można wymieniać w dowolnych krajach za maseczki? Zebrało mi się tego sporo, kupowałam m.in. w UK i w Austrii, a oddać chciałabym w Berlinie na przykład. Przyjmą mi? Baaardzo będę wdzięczna za podpowiedź, bo nie wiem, czy pakować je do bagażu na weekend.

[Corii]

Napisane przez najada_naj

Że tak lushowo zaoftopuję - nie wiecie może, czy opakowania za pudełka te czarne można wymieniać w dowolnych krajach za maseczki? Zebrało mi się tego sporo, kupowałam m.in. w UK i w Austrii, a oddać chciałabym w Berlinie na przykład. Przyjmą mi? Baaardzo będę wdzięczna za podpowiedź, bo nie wiem, czy pakować je do bagażu na weekend.

Tak, przyjmą

[najada_naj]

Napisane przez Corii

Tak, przyjmą

Super, to pakuję, dzięki kochana!

[themaggies]

jakie pudelka?

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

Napisane przez baxterina

Ja tak
Jutro wkleję swatche Malice, który dziś dotarł do mnie.

czekam z niecierpliwoscia

[uroczysko]

Napisane przez baxterina

Ja tak
Jutro wkleję swatche Malice, który dziś dotarł do mnie.

Koniecznie! I efekt na buzi też chcę zobaczyć

[najada_naj]

Napisane przez themaggies

jakie pudelka?

opakowania po produktach Lusha, te czarne. Jak uzbierasz 5 bodaj, to mozesz wymienic na swieza maseczke, ponoc sa bardzo fajne. No i nie da sie ich kupic wysylkowo u nas, bo nie sla do Pl tak swiezych rzeczy.

[uroczysko]

Porównanie Sable Rose do zeszłorocznego Bronze Rose:
http://prettyaddictedblog.blogspot.c...il-tan-de.html

[baxterina]

Napisane przez uroczysko

Porównanie Sable Rose do zeszłorocznego Bronze Rose:
http://prettyaddictedblog.blogspot.c...il-tan-de.html

Bronze Rose bardziej różowy
Malice- po pierwsze ma delikatne drobinki- a wydawało mi się, że tylko Pink Explosion je ma.
Po drugie nie jest czerwonawy. Zdjęcia robiłam przy świetle rannym i niczym i nich nie poprawiałam poza wyostrzeniem zdjęcia rózu żeby pokazać te drobinki ale zero ingerencji w kolor.
Malice nie jest oczywiscie chłodny- tak nazwałbym Tumulte- oczywiscie po oglądaniu go na ekranie- Malice jest neutralny moim zdaniem.
Ja mam pyzatą buzię więc nalożenie go więcej (tak aby był widoczny na zdjęciu) automatycznie nie nadaje się na codzień, ale delikatniejszy efekt byłby tu mało widoczny.
Zrobie jeszcze zdjęcie temu różowi wieczorem w szutcznym świetle- moze bedzie jakaś róznica.

[Manehajera]

Napisane przez Nevada87

Właśnie oglądnęłam ten filmik i mogę powiedzieć, że mam bardzo podobne odczucia Zazwyczaj testując kosmetyki wcześniej nie sugeruję się i nie czytam recenzji. W tym żelu od razu wyczułam, że jest na bazie olejów, a jego konsystencja jest zwarta i bardzo wydajna (moim zdaniem ta dziewczyna na filmiku wycisnęła go nawet za dużo...)Żel jest miły w dotyku i momentalnie zamienia się aromatyczny olejek. Co bardzo istotne po żadnym środku oczyszczającym moja cera nie była na tyle czysta, że gdy wzięłam potem wacik z tonikiem to pozostawał on czysty... Ten produkt jest pod tym względem fenomenalny, olej, który perfekcyjnie usuwa sebum i wszelkie brudy, dla mnie szok
I jeszcze plus za uczucie komfortu, gładkiej zadbanej cery, nie ma się totalnie do czego przyczepić (prócz ceny ). Ze swojej strony bardzo polecam ten produkt, a na początek najlepiej przetestować z próbki tym bardziej, że jest to niemały wydatek i musi być współmierny do odczuwalnych efektów Ja jestem zadowolona i właśnie sprawdzam na ile wystarczy mi całe opakowanie, może następnym razem upoluję go na jakiejś promocji w Sephora...

Napisane przez baxterina

Kusisz Czasem kiedy myję buzię wieczorem to robię to dwa razy- noszę bardzo lekki make up- krem BB Estee, odrobina pudru i róz-bronzer ale żeby było aboslutnie czysto myję dwa razy, co oczywiscie daje takie chwilowe ucuzcie wysuszenia. Chwilowe bo potem od razu jest krem, serum.
Dlatego kusi mnie strasznie ten kosmetyk.
Ciekawe kiedy teraz dni Vip będą

dziewczyny, wiem, że w tym momencie nie zaspokoję Waszych odczuć luksusu, ładnych opakowań, itp. ale naprawdę polecam przetestować olejek do mycia twarzy z BU --> http://biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html

REWELACYJNIE nadają się do OCM i świetnie zmywają makijaż. Przestować warto bo cena w porównaniu do Chanel - ludzka

Napisane przez baxterina

Bronze Rose bardziej różowy
Malice- po pierwsze ma delikatne drobinki- a wydawało mi się, że tylko Pink Explosion je ma.
Po drugie nie jest czerwonawy. Zdjęcia robiłam przy świetle rannym i niczym i nich nie poprawiałam poza wyostrzeniem zdjęcia rózu żeby pokazać te drobinki ale zero ingerencji w kolor.
Malice nie jest oczywiscie chłodny- tak nazwałbym Tumulte- oczywiscie po oglądaniu go na ekranie- Malice jest neutralny moim zdaniem.
Ja mam pyzatą buzię więc nalożenie go więcej (tak aby był widoczny na zdjęciu) automatycznie nie nadaje się na codzień, ale delikatniejszy efekt byłby tu mało widoczny.
Zrobie jeszcze zdjęcie temu różowi wieczorem w szutcznym świetle- moze bedzie jakaś róznica.

bardzo ładny ten różyk

[baxterina]

Napisane przez Manehajera

dziewczyny, wiem, że w tym momencie nie zaspokoję Waszych odczuć luksusu, ładnych opakowań, itp. ale naprawdę polecam przetestować olejek do mycia twarzy z BU --> http://biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html

REWELACYJNIE nadają się do OCM i świetnie zmywają makijaż. Przestować warto bo cena w porównaniu do Chanel - ludzka

bardzo ładny ten różyk

Dziękuję - bardzo mi się spodobał tym bardziej, że oglądając swatche bałam się trochę, tej czerwieni.

[uroczysko]

Napisane przez baxterina

Bronze Rose bardziej różowy
Malice- po pierwsze ma delikatne drobinki- a wydawało mi się, że tylko Pink Explosion je ma.
Po drugie nie jest czerwonawy. Zdjęcia robiłam przy świetle rannym i niczym i nich nie poprawiałam poza wyostrzeniem zdjęcia rózu żeby pokazać te drobinki ale zero ingerencji w kolor.
Malice nie jest oczywiscie chłodny- tak nazwałbym Tumulte- oczywiscie po oglądaniu go na ekranie- Malice jest neutralny moim zdaniem.
Ja mam pyzatą buzię więc nalożenie go więcej (tak aby był widoczny na zdjęciu) automatycznie nie nadaje się na codzień, ale delikatniejszy efekt byłby tu mało widoczny.
Zrobie jeszcze zdjęcie temu różowi wieczorem w szutcznym świetle- moze bedzie jakaś róznica.

Bardzo ładny, ciepły różyk Zazdraszczam

[baxterina]

Napisane przez uroczysko

Bardzo ładny, ciepły różyk Zazdraszczam

DziękujęOstatnio cały czas były brązery i teraz z przyjemnością ponoszę jakiś róż. Poza tym JC uwielbiam
Teraz chodzi za mną ten krem CC. Narazie musze skończyć BB Estee, którego kupiłam drugą tubkę.
No i Sublimage. Myslę, że jest szansa, że będzie prezentem
Mój kosmetyczny los coraz bardziej wiąże się z Chanel.

[Nevada87]

Napisane przez baxterina

Bronze Rose bardziej różowy
Malice- po pierwsze ma delikatne drobinki- a wydawało mi się, że tylko Pink Explosion je ma.
Po drugie nie jest czerwonawy. Zdjęcia robiłam przy świetle rannym i niczym i nich nie poprawiałam poza wyostrzeniem zdjęcia rózu żeby pokazać te drobinki ale zero ingerencji w kolor.
Malice nie jest oczywiscie chłodny- tak nazwałbym Tumulte- oczywiscie po oglądaniu go na ekranie- Malice jest neutralny moim zdaniem.
Ja mam pyzatą buzię więc nalożenie go więcej (tak aby był widoczny na zdjęciu) automatycznie nie nadaje się na codzień, ale delikatniejszy efekt byłby tu mało widoczny.
Zrobie jeszcze zdjęcie temu różowi wieczorem w szutcznym świetle- moze bedzie jakaś róznica.

Śliczny kolor, ale ja sobie odpuszczę, bo z powodzeniem taki efekt zastąpi mi Pink Explosion

Napisane przez Manehajera

dziewczyny, wiem, że w tym momencie nie zaspokoję Waszych odczuć luksusu, ładnych opakowań, itp. ale naprawdę polecam przetestować olejek do mycia twarzy z BU --> http://biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html

REWELACYJNIE nadają się do OCM i świetnie zmywają makijaż. Przestować warto bo cena w porównaniu do Chanel - ludzka

Skrycie liczyłam na taką podpowiedź, dziękuję Zawsze chciałam wypróbować OCM

[myszka__77]

Napisane przez uroczysko

C
A na dokładkę swatche porównawcze wszystkich nowych róży:
http://naturalnchicmakeup.blogspot.c...explosion.html

Tumulte lub nowy Pink muszą być moje

Napisane przez baxterina

Bronze Rose bardziej różowy
Malice- po pierwsze ma delikatne drobinki- a wydawało mi się, że tylko Pink Explosion je ma.
Po drugie nie jest czerwonawy. Zdjęcia robiłam przy świetle rannym i niczym i nich nie poprawiałam poza wyostrzeniem zdjęcia rózu żeby pokazać te drobinki ale zero ingerencji w kolor.
Malice nie jest oczywiscie chłodny- tak nazwałbym Tumulte- oczywiscie po oglądaniu go na ekranie- Malice jest neutralny moim zdaniem.
Ja mam pyzatą buzię więc nalożenie go więcej (tak aby był widoczny na zdjęciu) automatycznie nie nadaje się na codzień, ale delikatniejszy efekt byłby tu mało widoczny.
Zrobie jeszcze zdjęcie temu różowi wieczorem w szutcznym świetle- moze bedzie jakaś róznica.

baxterina, cudowny kolorek Coś dla mnie

[baxterina]

Napisane przez Nevada87

Śliczny kolor, ale ja sobie odpuszczę, bo z powodzeniem taki efekt zastąpi mi Pink Explosion



Skrycie liczyłam na taką podpowiedź, dziękuję Zawsze chciałam wypróbować OCM

Pink Explosion w nowej formule też mnie intrygował

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez myszka__77

Tumulte lub nowy Pink muszą być moje



baxterina, cudowny kolorek Coś dla mnie

Dziękuję Lubię takie cukierkowe róże tzn. nasycone kolory. Teoretycznie jako pyza powinnam wybierać delikatniejsze, ale mnie ciągnie do cukierków. Właśnie taki jest Malice i taki jest pewnie Pink Explosion.
Z Tumulte mi przeszło- śliczny, ale chyba jednak dla mnie za chłodny.
Przy bardziej jasnych cerach- jak u tej bloggerki, która chyba miała go jako jedna z pierwszych - wyglądał
Od razu się wtedy z nią utożsamiłam żeby zracjonalizować zakup Tumulte. Niebieskie oczy czyli w Tumulte będzie mi ślicznie itd.
Potem wybrałam Malice.

[Nevada87]

Napisane przez baxterina

Pink Explosion w nowej formule też mnie intrygował

Ja mam ten z poprzedniej edycji

[uroczysko]

Napisane przez Nevada87

Ja mam ten z poprzedniej edycji

Ja również Bardzo go lubię, tylko muszę się namachać pędzlem z Real Techniques, żeby go nałożyć, osobiście wolałabym, żeby amerykańską formułę u nas sprzedawali Jest w takiej samej tonacji co Tumulte, więc na razie nie będę się bawić w sprowadzanie, tylko grzecznie poczekam do jesieni.

Btw. czy krem Hydra Beauty nie lepił Ci się troszeczkę?

[Nevada87]

Napisane przez uroczysko

Ja również Bardzo go lubię, tylko muszę się namachać pędzlem z Real Techniques, żeby go nałożyć, osobiście wolałabym, żeby amerykańską formułę u nas sprzedawali Jest w takiej samej tonacji co Tumulte, więc na razie nie będę się bawić w sprowadzanie, tylko grzecznie poczekam do jesieni.

Btw. czy krem Hydra Beauty nie lepił Ci się troszeczkę?

Hmm nie przypominam sobie abym odczuwała jakiś dyskomfort... na pewno nie jest to krem lekki i myślę, że zastosowany w nadmiarze mógłby troszkę ''oblepić''. Ale nie powiem na 100%, bo od paru tygodni stosuję Sublimage i dokładnie nie pamiętam. Wiem tylko tyle, że Hydra jest naprawdę super i nic mi się przy nim ''nie kłóciło''

[uroczysko]

Napisane przez Nevada87

Hmm nie przypominam sobie abym odczuwała jakiś dyskomfort... na pewno nie jest to krem lekki i myślę, że zastosowany w nadmiarze mógłby troszkę ''oblepić''. Ale nie powiem na 100%, bo od paru tygodni stosuję Sublimage i dokładnie nie pamiętam. Wiem tylko tyle, że Hydra jest naprawdę super i nic mi się przy nim ''nie kłóciło''

Dla mnie to lepienie w żelu nie było dla mnie dyskomfortem, ale wydawało mi się, że taka lekka formuła powininna się wchłonąć całkowicie Nakładałam normalną ilość. Kremu jeszcze nie udało mi się próbki zdobyć, a chciałabym zobaczyć, jak on będzie się sprawował po tym względem.... W każdym bądź razie seria świetnie nawilża i uspokaja twarz, czyli robi dokładnie to, co powinna

[baxterina]

Napisane przez Nevada87

Hmm nie przypominam sobie abym odczuwała jakiś dyskomfort... na pewno nie jest to krem lekki i myślę, że zastosowany w nadmiarze mógłby troszkę ''oblepić''. Ale nie powiem na 100%, bo od paru tygodni stosuję Sublimage i dokładnie nie pamiętam. Wiem tylko tyle, że Hydra jest naprawdę super i nic mi się przy nim ''nie kłóciło''

Nevado testujesz Sublimage Fine czy klasyczny?

[tiniaczek]

Napisane przez baxterina

Bronze Rose bardziej różowy
Malice- po pierwsze ma delikatne drobinki- a wydawało mi się, że tylko Pink Explosion je ma.
Po drugie nie jest czerwonawy. Zdjęcia robiłam przy świetle rannym i niczym i nich nie poprawiałam poza wyostrzeniem zdjęcia rózu żeby pokazać te drobinki ale zero ingerencji w kolor.
Malice nie jest oczywiscie chłodny- tak nazwałbym Tumulte- oczywiscie po oglądaniu go na ekranie- Malice jest neutralny moim zdaniem.
Ja mam pyzatą buzię więc nalożenie go więcej (tak aby był widoczny na zdjęciu) automatycznie nie nadaje się na codzień, ale delikatniejszy efekt byłby tu mało widoczny.
Zrobie jeszcze zdjęcie temu różowi wieczorem w szutcznym świetle- moze bedzie jakaś róznica.

Cuuudo Pieknie wygladasz w nim

[winyl]

Napisane przez uroczysko

Swatche wszystkich trzech lakierów:
http://www.thebeautylookbook.com/201...liday-for.html

Ta kolekcja jest już w Polsce, czy dopiero będzie?

I czy są może w jakiejś kolekcji chanel róże w kremie?

[uroczysko]

Napisane przez winyl

Ta kolekcja jest już w Polsce, czy dopiero będzie?

I czy są może w jakiejś kolekcji chanel róże w kremie?

Ma byc w drugim tygodniu maja.
Chanel nie ma w ofercie rozow w kremie.

[baxterina]

Napisane przez uroczysko

Ma byc w drugim tygodniu maja.
Chanel nie ma w ofercie rozow w kremie.

No właśnie- nie ma. Róże w kremie poprosimy

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez tiniaczek

Cuuudo Pieknie wygladasz w nim

Bardzo dziękuję


Jutro postaram się dodać swatche brązera w odcieniu Sable Rose. Dotarł strasznie późno- bo kupiłam go przed Wielkanocą. Ale jest. W końcu

I jeszcze takie pytanie - nie wiem czy była o tym mowa- czy wiecie może kiedy europejska premiera CC Cream?

[winyl]

Napisane przez baxterina

No właśnie- nie ma. Róże w kremie poprosimy

koniecznie, szczególnie jakiś w koalowym odcieniu

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez uroczysko

Ma byc w drugim tygodniu maja.
Chanel nie ma w ofercie rozow w kremie.

Napisane przez baxterina

No właśnie- nie ma. Róże w kremie poprosimy

Chanel mial pare podejsc do rozy w kremie. Zdarzylo sie pare razy, ze roze w kremie wrzucili w swiateczne paletki.

[baxterina]

Napisane przez winyl

koniecznie, szczególnie jakiś w koalowym odcieniu

Też kocham koralowy

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;33831565]Chanel mial pare podejsc do rozy w kremie. Zdarzylo sie pare razy, ze roze w kremie wrzucili w swiateczne paletki.[/QUOTE]

Ja akurat w paletkach nie jestem biegła
Czyli chyba im te róże jakoś super się nie udały- bo wtedy może pozstałyby w stałej ofercie.

[Nevada87]

Napisane przez baxterina

Nevado testujesz Sublimage Fine czy klasyczny?

Fine

I właśnie kupiłam olejek do mycia/demakijazu z Mac. Będę porównywać z Chanel